Łódzkie Forum Komunikacyjne

Kto uważa, że koncepcja linii do zakładów podupada? Linia D to już 72B. Linie G lepsze by były na trasie ostatniej wersji 98.

Moje zdanie jest takie, że nie należy uogólniać, to zależy od linii. G i H są dla mnie liniami sensownymi, ponieważ po ich trasie nie puści się efektywnej linii "tranzytowej" i pozwalają dobrze wykorzystać podaż. Natomiast przykład 72B pokazuje, że można było bez ponoszenia dodatkowych kosztów zastąpić D linią o atrakcyjnym przebiegu.
Największą porażką jest dla mnie W bo na Puszkina bez potoku "tranzytowego", który można wygenerować bo Dąbrowa Przemysłowa położona jest między dużymi osiedlami, nigdy nie będzie przyzwoitych napełnień poza godzinami zmian w zakładach i w weekendy, tu by się przydała linia, która po Puszkina jechałaby niejako przy okazji analogicznie jak 69 po Lodowej - poza godzinami zmian wymiany na Lodowej są symboliczne lub wręcz żadne ale potoki są dobre. Na Służbowej W nie cieszy się zainteresowaniem co zrozumiałe przy tak nieatrakcyjnym przebiegu i niskiej częstotliwości, na Ossendowskiego poza godzinami zmian jest to samo a taniej byłoby puścić tam w zamian więcej kursów 69A. Na Puszkina widziałbym linię magistralną Widzew - Chojny, oczywiście nie przy obecnej siatce połączeń.

A wiadomo, czy są może jakieś szanse na powrót starego 95 po zakończeniu przebudowy Dąbrowskiego?
Skrzyżowanie Dąbrowskiego/Kilińskiego, gdzie jest parę obiektów handlowych i wbrew pozorom sporo bloków, straciło po deformie dwie linie, bo kiedyś oprócz 95 była jeszcze 4 (zniknęła trochę wcześniej, bodaj po zamknięciu Dw. Fabrycznego, ale była i chyba miała sensowne napełnienia). Obecnie jeździ Z2, ale trasą nieco zbliżoną do 95, czego nie zastąpi powrót 2, bo póki co nie ma tramwaju na Broniewskiego, a z przystanku Broniewskiego/Kraszewskiego sporo ludzi jeździ na Górniak (i dalej po przesiadce do centrum) i 72 to trochę za mało. Na dodatek Z2 jeszcze jeździ przez Zarzewską, której mieszkańcy wyrażali zainteresowanie utrzymaniem tam autobusu.
Takie 95 połączone z W, czyli linia pl.Niepodległości - Zarzewska - Broniewskiego - Dąbrowskiego - Puszkina - Dw. Widzew miałaby więcej sensu niż obecne W, myślę, że nawet z taktem co 24 minuty.

Nie ma tramwaju na Broniewskiego, ale już po zakończeniu obecnego projektu on będzie. To, co będzie do jego wybudowania, to w sumie i tak kwestia tymczasowej organizacji.

Kazik pisze:A wiadomo, czy są może jakieś szanse na powrót starego 95 po zakończeniu przebudowy Dąbrowskiego?

Jakaś szansa na zmiany w tej okolicy będzie po zakończeniu realizacji projektu 'Tramwaj dla Łodzi'. Może np. zmiana trasy 7 załatwiłaby temat obsługi rejonu Dąbrowskiego i Kilińskiego (mam tu na myśli trasowanie Przybyszewskiego, Kilińskiego, Broniewskiego, Niższą).