Łódzkie Forum Komunikacyjne

No tak. Zapomniałem, a patrzyłem odjazdy z Widzewa


76 ostatni raz taką częstotliwość miało ponad 20 lat temu.

69 na początku XXI wieku, a w latach 90 był jeszcze takt 5 w szczycie.

70 chyba nigdy nie miała takiego taktu, chyba że chwilowo w jakiejś awaryjnej sytuacji. Lata 90 i XXI wiek to najczęściej takt 10 z tego co kojarzę.

70 chyba nigdy nie miała takiego taktu, chyba że chwilowo w jakiejś awaryjnej sytuacji. Lata 90 i XXI wiek to najczęściej takt 10 z tego co kojarzę.

W czasie budowy Trasy W-Z 70 (oraz 96) jeździła co 7,5 minuty. Dla nich powstał buspas na Kopcińskiego.

NamonPL pisze: ↑

pt 09:02, 08 maja 2020

Zaczynamy wracać do normalnych rozkładów:
https://www.facebook.com/notes/mpk-%C5% ... 811256434/

Sobota:
Uruchomienie 17 (Chocianowice Ikea - Północna), 77, 87AB
Niedziela: 85AB
DP:
7 w relacji Widzew Augustów - Kościuszki Mickiewicza

Przy czym 7 - kursuje od 5 do 9 i od 13:30 do 17:30 (pomijam zjazdy do zaj). No, ale póki co to wystarczające, bo to szczyt jest najważniejszy.

Ciekawe czy wróci jeszcze linia 16 - ta linia miała kiepską czestotliwośc, a ostatnio jeszcze bardziej okroili, do tego założenie było ze to dla studentów, a ci szybko nie wrócą.


Kolejna rzecz to ciekawe czy linie wrócą do taktu 12min czy też skończy się na paru liniach jeżdżących co 7,5min, a reszta co 15min. Może nie mam racji, ale tak mi to pachnie...

Dlaczego tak pachnie? Jeśli ograniczenia zostaną zdjęte i pasażerowie wrócą to częstotliwość 6/12 min powróci.

Inną sprawą jest to, że zbliżają się wakacje, a powrót studentów i uczniów do szkół w tym roku szkolnym/akademickim jest wątpliwy. Jest też opcja, że dopiero od września wrócimy w 100% do roboczych rozkładów.

nowy1212 pisze: ↑

sob 21:36, 09 maja 2020

Ciekawe czy wróci jeszcze linia 16 - ta linia miała kiepską czestotliwośc, a ostatnio jeszcze bardziej okroili, do tego założenie było ze to dla studentów, a ci szybko nie wrócą.


Kolejna rzecz to ciekawe czy linie wrócą do taktu 12min czy też skończy się na paru liniach jeżdżących co 7,5min, a reszta co 15min. Może nie mam racji, ale tak mi to pachnie...

Jeżeli przy powrocie do normalności trzebaby coś ściąć z powodu oszczędności, to 16 jest pierwsza do wylotu to oczywiste... Niestety ja obawiam się, że jak takt 12 raczej wróci, to nie wszystkie pełne trasy i warianty sprzed pandemii np. wyleci 16, 18 znowu do szczytów zostanie ograniczona i takie inne...

Potwierdzono przed chwilą. Od 18.05 30% pojemności pojazdu.


Moim zdaniem od tego dnia możnaby wrócić do roboczych rozkładów na większości linii z "dodatkami" pojedynczymi w godzinach zmian. No ale myślę, że zostanie to co jest niestety (stety na 2, czy 69, czy 70, bo jeżdżą kupę częściej niż normalnie, ale gorzej na dziesiątkach linii gdzie mamy sobotnie rozkłady, gdzie niekiedy jest to takt 40...)

No ja nie widze innej opcji - ludzi przybywa i będzie przybywać. Jedynie co to można wprowadzić miedzyszczyty 15min i ew. tam gdzie nie ma popytu tam zostawić gorsza częstotliwość, a za to zostawić podwyższoną na liniach typu właśnie 2,69 czy 70.

Swoją drogą ciekawe, że na 96 tak słaby popyt, ze ciagle jest tylko 96C, a nie ma 96A i 96B

Ktoś policzył ile osób w danym pojeżdzie Mpk?

Zrobiłem wykaz na poprzedniej stronie

To Mpk wycofa sie z kursów 70,69.76?

Według informacji V-Ce ministra Edukacji, szkoły w normalnej formule nie wróca w tym roku szkolnym. Czyli prawdopodobnie 100% rozklady robocze wrócą dopiero od września.

AKTUALIZACJA:
Szkoły zamknięte do 5.06, a nie jak post wyżej wspomniano - do końca roku szkolnego. jednak po weekendzie szkoły podstawowe wznowią swoją działalność, co oznacza, że możemy spodziewać się kolejnych korekt z rozkładami jazdy. Zwłaszcza, że w ostatnim tygodniu maja maturzyści będą prowadzić konsultacje, od 1 czerwca wszyscy chętni uczniowie, a od 08.06 jeszcze egzaminy maturalne, 8-klasisty i zawodowe, co może oznaczać, że trudno będzie zachować wymagane limity w transporcie publicznym.
I rzeczywiście są korekty w rozkładzie. Od poniedziałku:
na liniach 6,52,63,78, Z12 - dodatkowe kursy rano i wieczorem/linia 78 wraca do rozkładu sprzed epidemii - co 12 minut
linia 58 - kursy w godzinach szczytu co 15 minut.

To się rzeczywiście opłaca otwierać szkoły (w sensie zajęć dydaktycznych) niedługo przed klasyfikacją...

Ale ta wznowiona działalność podstawówek to nie będą typowe lekcje, tylko zajęcia opiekuńcze dla chętnych – reszta ma mieć normalnie zajęcia online.

Nie wiem, jak to oni technicznie będą ogarniać (żeby to miało sens, szkoły musiałyby streamować zdalnym uczniom lekcje z sal, a do tego na pewno nie są przygotowane), ale tak ma to wyglądąć.

Hm... jakoś funkcjonuje MPK w tym trudnym czasie i może nienajgorzej nawet. Ale: nie popadajmy w samozachwyt, towarzysze xD. Otóż, sądzę że czas na przemyślenia i pomysły jest dobry zawsze - bo od tego nie zachodzi się w ciążę... Właśnie.
W ramach pewnej "pakietyzacji" ( bo tak naprawdę łódzkie tramwaje można "ogarnąć" w... 10 linii spakietowanych po dwie ), która już powinna nastąpić ( bo efekty finansowe epidemii dla gminy będą znaczące przez jeszcze długi czas; a jak ktoś uważa, że wróci 100% tego, co było - to jest naiwny i nie ma pojęcia o finansach publicznych ) -może warto przeczytać np. to, co poniżej.
Linie 8&13: przesunąć 8 na kr. Szczecińska, a uzyskaną w ten sposób różnicę 8-12 minut na kursach obu linii - rzecz jasna wykorzystywać na przepisowy postój ( BHP musi być, wiadomo ). Brygady wspólne dla 8&13 dałyby, jak sądzę, pewne "luzy" ( czytaj: oszczędności ) i dzięki temu można na tej kr. pomieścić jeszcze coś. Mianowicie "5" - którą można spakietować... oczywiście z "1". I tu lekka korekta tras: 1 przekierować na pl. Niepodległości ( kr.), a 5 na dw. Łódź Chojny ( Kilińskiego/Karpia ). Oszczędzone minuty ( pl. Niepodległości - Kurczaki ) wystarczyłyby dla "cofnięcia" 5 na Szczecińską. A co na Kurczaki? Poniżej.
Co jednak z kr. Chochoła? Na razie "2" zostałaby sama, ale... jeśli wróci "16" (?), to można ją tam krańcować - z tym, że byłaby to linia tylko szczytowa i w dni robocze. Jeszcze co do "2": proponuję przekierować na Kurczaki, a w zamian "3" poszłaby na Dąbrowę. A że "16" również widziałbym na Kurczakach, więc byłby to pakiet 2&16.
Inne "pakiety", które już funkcjonują, to: 10A&10B, 11A/B, 12/18, 15/17... i dobrze. Jeśli wróci wariantowanie na 9, to też jest "pakiet". A ponadto: "4" po powrocie IMO na kr. Dąbrowa powinna jeździć; ale to tylko postulat of course.
Ze spraw bieżących jeszcze: widzę, że "7" jeździ po trasie, którą kiedyś się wymyśliło... OK, ale w takim razie - po co "6" po takiej trasie jak obecnie? Oj, ZDiT-owcy... Skrócić "6" przez przekierowanie na pl. Niepodległości ( kr. ), a ludzi i sprzęt przerzucić na "7"; to lepsze niż to, co dzisiaj. Over.

1. Co do Kochanówki, to zabierasz linię spod szpitala na Dworzec Kaliski - 8 (dawniej 25) dawałyby to połączenie od lat, poza tym Kochanówka jest sensownym miejscem na przesiadkę z 78 i 84.
2. 5 daje połączenie Chojen i Czerwonego Rynku z Kilińskiego oraz NCŁ. Do pl. Niepodległości może pojechać dopiero wtedy, gdybyśmy 1 skierowali na Chojny po wybudowaniu Broniewskiego.
3. Linia szczytowa, jaką jest "szesnastka" powinna mieć charakter wspomagający a nie dający jedyne połączenie w jakiejś relacji (vide punkt 1). Na Teofilowie widziałbym prędzej zamianę krańcówkami 5 z 16.
4. Co do 2, 3, 16 to na południu Łodzi będzie trzeba i tak wymyślić nowy układ linii tramwajowych i sensownych powiązań autobusowych po oddaniu do użytku torowiska w ul. Broniewskiego. Jednakże 2, 4 i 14 bym nie ruszał z "obecnych", stałych tras. "Trójka" po oddaniu do użytku całej Warszawskiej wróci prawdopodobnie na Widzew, więc w ogóle jest poza konkursem w tym wypadku.
5. Na Przybyszewskiego potrzebne są dwie linie i od reformy są to 3 (obecnie, tymczasowo 6) i 7. Koziny też przecież wrócą, więc docelowy układ linii będzie prawdopodobnie taki, że 3 pojedzie z Augustowa przez Przybyszewskiego i ŁTR na Warszawską natomiast 7 z Zarzewia (lub Augustowa) na Koziny. Jedna linia nie da rady na Przybyszewskiego, a puszczanie "szóstki" co 7-8 minut też nie ma sensu.

Czy 7 wróci to nie jest takie pewne.

Prawdopodobnie będzie linia z Kurczaków przez Śmigłego do Dworca, żeby zastąpić 70 na sporym odcinku. Właśnie najprościej jest tam walnąć 7, żeby w końcu się do czegoś przydała

Na Przybysza najlepiej byłoby dać 41. Wystarczyłoby jako dodatek do 3 nawet do Cmentarza Zarzew jeśli nie byłoby kasy na Augustów.

Chyba ten wątek będzie do tego najodpowiedniejszy.
MPK wprowadziło możliwość zawieszenia migawki, jednakże migawka ta jest cały czas ważna podczas zawieszenia - przynajmniej wg biletomatu. I takie pytanie - czy ona rzeczywiście pojawia się w systemie jako ważna, czy podczas kontroli biletów wyskoczy że "migawka zawieszona"?

Na logikę by wychodziło, że jeżeli biletomat odczytuje z niej, że jest ważna, to u kontrolera raczej to samo wyskoczy. Można jeszcze sprawdzić na stronie jak jest, ale możliwe, że to zawieszenie migawki Ci nie wyszło

To wcale nie jest aż tak oczywiste. Może być tak, że zawieszone migawki są dodane do czarnej listy (a niewykluczone że ta jest dostępna tylko u kanara, a w automacie nie) i będą się z tego powodu wyświetlać jako nieważne.
Gdzieś była informacja, że "dodatkowa" ważność będzie realizowana jak bilet internetowy - więc możliwe że w momencie odwieszenia migawka zostanie ściągnięta z czarnej listy i do systemu zostanie dodany bilet o określonej ważności.