To co dziś się działo w Łodzi można nazwać paraliżem komunikacyjnym. Prawie żadna z 15 linii tramwajowych nie jeździła swoją trasą. Z tego co pisało na stronie MPK tylko linie 7,8,10,14 miały mieć objazdy omijając niektóre fragmenty Piłsudskiego. Tymczasem linia 14 która miała jechać od skrzyżowania "Mickiewicza – Kościuszki bez zmian, następnie ulicami: Kościuszki, Żwirki, Piotrkowską, Przybyszewskiego, Śmigłego-Rydza i dalej właściwą trasą " jechała zupełnie inaczej bo Bandurskiego, Kopernika, Żeromskiego,Politechniki, Wróblewskiego, Czerwoną i dalej trasą objazdu. Co ciekawe linie 14 na co dzień obsługuje zajezdnia Dąbrowskiego. Dziś linię tą obsługiwały także składy z Chocianowic przy czym tablice kierunkowe były to kartki papieru drukowane na drukarce ponaklejane na tablice sztywne. Także linie 2, 11 i 11A miały objazd Legionów, Gdańską, Politechniki, Wróblewskiego, Czerwoną i dalej właściwą trasą. Ciekawostką był także skład bulw jadący na linii 14 ulicą Wróblewskiego i Czerwoną. W zamian za tramwaje na Piotrkowskiej jeździły w dniu dzisiejszym 3 przegubowe i 2 krótkie Volvo. Nie wiem tylko jaką trase objazdu miały linie 3 i 6. Pozatym wszystkim dziś jedną z brygad linii 50 do Gadki Starej obsługiwał Ikarus 280 (co chyba rzadko się zdarza).
08 Kwi 2005 02:56 pm
Paraliż komunikacyjny w Łodzi
-
- Gaduła
- Posty: 1246
- Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
- Lokalizacja: ŁÓDŹ