Reorganizacja linii autobusowych w Łodzi

Rozmowy na temat łódzkiej komunikacji.
Awatar użytkownika
STUDI
Gaduła
Posty: 1891
Rejestracja: wt 12:22, 25 cze 2013

Post autor: STUDI »

SEC pisze: Kursy są, tylko taktu brak.
Takt 30 - 40 minutowy? zmieni to coś?
Albo dwa identyczne takty np. 20 minutowe przesunięte o jedną minutę taki nornalne w MPK Łódź. Lekarstwo na niewydolna KM jak cholera.
SEC pisze:Miejscami w rozkładzie jest źle,
[quite]I W całej praktycznie Łodzi o tej samej porze wydłużone przerwy pomiędzy kursami.
Zaś gdy nie potrzeba to mamy wożenie regularne powietrza. Między innymi o 5 tej rano w niedzielę gdzie to tramwaje kursują częściej niż w soboty która dla co niektórych jest dniem pracy.
Codzienne obserwacje mówią co innego. Jedyne miejsca gdzie dochodzi do drobnych opóźnień to jest Narutowicza i Tatrzańska w godzinach otwarcia bazarów.
Jeździsz autkiem po mieście o różnych porach w tym tez w szczycie? Bo ja dość często i przy każdej okazji widzę sznureczek samochodów na buspasie przed skrzyżowaniami. Średnio one działają bo jakoś nie egzekwuje się (skutecznie) nie wjeżdżania na buspas bo kierowca audi, golfa beemki a tym bardziej "przedstawiciel handlowy koniecznie z warszawska rejestracją" nie jest frajerem nie będzie stał jak reszta debili w korku. No i postoje TIRów na buspasach to tez wręcz codzienność. Skręcajacy w prawo zajeżdżający drogę autobusom a potem stojacy i czekajacy na zieloną strzałkę to też przyczynia się do skrócenia czasu przejazdu. Co tam najwyzej autobus poczeka do kolejnej zmiany świateł.
Ważne że namalowano napisy BUS na jezdni.
Tylko, że mowa o 70 jako o dojeździe DOCELOWYM do tej części centrum. Nie o dalszych przesiadkach.
Czyli resztę pasażerów mamy głęboko gdzieś.

Najpierw napisałeś o dojeździe do centrum. Teraz prostujesz że nie, nie chodziło o dojazd do centrum Zdecyduj się. Plączesz się w zeznaniach i lubujesz jak widać się w naginaniu treści swoich wypowiedzi. .
Znajdź mi 40-minutowy odstęp między kursami 70-tki.
mówisz i masz:

Przystanek Zagłoby:
(dni robocze)
12:23 (B) - 13:01 (B) - 38 minut
18:02 (B) - 18:42 (B) - 40 minut
18:42 (B) - 19:35 (B) - 53 minuty
20:41 (C) - 21:25 (B) - 44 minuty
(soboty) - najdłuższa przerwa pomiędzy kursami)
14:56 (B) - 16:00 (B) - 64 minuty.

70A
Przystanek szpital kierunek CZMP
(dni robocze)
20:05 - 20:55 - 50 minut
21:40 - 22:23 - 43 minuty
(soboty)
7:19 - 7:59 - 40 minut
7:59 - 8:59 - 60 minut
13:39 - 14:39 - 60 minut
Pętla CZMP odjazdy:
(dni robocze)
20:24 - 21:07 - 43 minuty
21:07 - 22:01 - 54 minuty (dla tych co nie urzadza dojazd tylko do ul.Dachowej albo wycieczka do zajezdni)
21:15 (zjazd do zajezdni) - 22:01 - 46 minut
(soboty)
7:41 - 8:20 - 39 minut
14:05 - 14:48 - 43 minuty
14:48 - 15:43 - 55 minut

Źródło podam, bo jeszcze napiszesz że to nieprawda - MPK Łódź.
Przystanek Zagłoby był praktycznie przy tejże zlikwidowanej pętli.
Ten w kierunku północnym już nie tak blisko.

Ale dla ludzi "dochodzących" do Rzgowskiej od domków to bliżej/lepiej było iść do pętli Józefów niż do 93. Nie sil się bo się nie uda Tobie. Mieszkańcy potrafili wybrać sobie korzystniejsze miejsce do wsiadania do autobusów MPK niż przystanek to "PKS-u" 93.
A w szczycie według ciebie ile? Tramwaj stoi w korku na wydzielonym torowisku? Dobrze, policzmy 7 minut. No, ale według ciebie to łącznie kilkadziesiąt minut.
A tramwaj jedzie gdzieś tam dalej na południe niż do ul Kurczaki?
Dojście pomiędzy przystankami w obrębie jednego skrzyżowania potrafi zająć czasem z 8 a nawet 10 minut - chyba że przebiegasz na czerwonym..
Tramwaj to tez oczywiściejeden za drugim kursuje, bez przerw pomiędzy kursami. No ale owszem kursy na przesiadce są idealnie zgrane ze sobą. Na czas przesiadki same zielone światła dla pieszych by nie tracili czasu. Tramwaj poczeka nie ucieknie sprzed nosa.
Wybór jest. To obecna trasa 93 w tym rejonie. Ty natomiast upierasz się na trzecią linię busikową po Paradnej, bo chcesz sobie popisać na forum.
Jadącą na około przez zakłady przemysłowe czyli siłą rzeczy kursująca niczym PKS na dalekiej wsi. Dla kogo to? Dla mieszkańca osiedla? Wybierze ZAWSZE autko nie będzie czekać 40 - 50 minut na taki wspaniały nie busik nie jadący ul. Paradną - czyli nie jadący najkrótszą droga do TG i dalej do Pabianickiej. nic dziwnego że jak najszybciej każdy z pasażerów chce przesiąść się do własnego autka.
Dojazdy poza relacją praca<->dom to niestety tez soboty, niedziele - poza szczytem. Ale tego też nie przyjmujesz do wiadomości.
Bardzo ogólne stwierdzenie i nieprawdziwe. Nie widać tych tłumów odwiedzających w weekendy. Natomiast pacjentów, owszem widać. Zarówno małych, jak i starszych. Są też studenci.
To hospitalizowani pacjenci już muszą obecnie przebywać w domu i kilka razy dziennie dojeżdżać do szpitala bo łóżek w szpitalach nie ma? No to sie doczekaliśmy zajefajnej służby zdrowia.
Karetek też nie ma i w nagłym wypadku dziecko z gorączka 40 stopniowa jedzie autobusami na drugi koniec miasta. Rewelacja.
Komu wciskasz taki gniot?
Rozumiesz „bez postoju”?
He? Na linii Z ileś tam nie tak dawno kursującej mającej czas przejazdu 10 - 12 minut były koniecznie dwa kilkudziesięciominutowe postoje na pętli i kryterium ulicznym a ty wmawiasz jakieś dyrdymały o braku postoju na końcowym przystanku? A co ja trafisz na taki wspaniały kurs gdzie na przystanku kierowca każe wysiadać bo kierowca jedzie sobie gdzieś "na posiłek" ..... Na tej wspomnianej zetce tak tez właśnie było. Tak dziął to Twoje ukochane kryterium uliczne - czekasz albo idziesz z buta kilometr by nie stać ja kołek na przystanku gdzie nawet wiaty nie ma..

Mimo niewygodnej przesiadki, relacja Górna – Bałuty (52 -> 8 ) zawsze cieszyła i cieszy się powodzeniem.
Z musu. No ale przecież to takie wspaniałe zapitalać po 300 - 400 metrów pomiędzy przystankami. Gratualcje za polecaną "przesiadkę". Taka typowo łódzka która szybciutko zadecydowała o braku popytu na KM.

Na podstawie rozkładów MPK. Różnica wynosi 6 minut, przy czym czas jazdy po TG jest zawyżony

6 minut dłużej, spory odcinek po terenie przemysłowym czyli parcie na rozrzedzanie kursów., Na dodatek zabierasz dojazd tą linia w druga stronę o tramwaju na Kurczaka każąc wysiąść w szczerym polu przy CZMP a tam czekać na 70 i 70B które zbyt często nie kursują. Naprawdę świetny pomysł.
Dziwić się że nikt nie chce tym MPK jeździć tylko jaknaszybicje kupic autko. .
No ale na siłę trzeba dojazd do osiedla zrobić całodobową wycieczką po zakładach przemysłowych, zamiast rozdzielic takie funkcje co pozwoli lepiej zorgranizować.
, więc różnica może po korekcie może spaść do 4 minut. Komunikujemy dzięki temu węzeł na Rzgowskiej, bez dorzucania kolejnej linii na ul. Paradnej.
I zabieramy dojazd z/do pracy autobusem 93 do tramwaju na Kurczakach zmuszając do przesiadki na 70 - i 70B (by znowu nie spacerować hektar pomiędzy przystankami) - które kursują tak średnio co 30 - 40 minut.
Dlaczego nie proponujesz likwidacji linii autobusów jadących na Olechów ul. Przybyszewskiego - przecież taki długi odcinek jadą przez szczere pole.
Takie marnotrastwo jak z Paradną ba nawet wiesze bo Paradna to przynajmniej ma jeszcze po bokach zabudowę mieszkalną
Natomiast według ciebie różnica wynosi kilkadziesiąt minut…
No bo jakimś cucdm pewnie dzięki zakrzywieniu czasoprzestrzeni czekanie na 70/70B skróci czas przejazdu.
Potrafimy czytać i twoje bzdury można zweryfikować w kilka sekund. W tym poście już nie pierwszy raz.
Twoją tezę o braku 40 minutowych przerw dało się od ręki negatywnie zweryfikowć. Nawet szybciej. Bo tylko potrzebny był czas na załadowanie strony MPK Łódź a kilku sekund nie potrzeba na to było mimo iż ta chora "a'la tabletowa" strona to istny "muł".
Dzisiaj by jeździł co 20 minut (solo) we wszystkie dni tygodnia po tej Wróblewskiego.
Obawiam się że raczej 12/20. Bo brak ew przesiadki na tramwaj spowodowałby ze byłoby atrakcyjniejszy niż dojazd autobusem do Piotrkowskiej. A bloczków przybędzie przy Wróblewskiego na razie stamtąd pozostaje jedynie iść z buta do Al. Politechniki bo 52 i 65 to tak mało ciekawe relacje - również do centrum nie dowożące. Lub koniecznie własny(e) samochód(ody - dla siebie dla żony itd...).
Wg Ciebie lepszym jest takt 40 minutowy na Paderewskiego tyko dlatego bo za dużo tramwajów kursuje po Al. Politechniki na linii/ach omijającej całe centrum miasta.
Niekoniecznie. 52 jeździ częściej to raz. Dwa, że później już „leci” po Jana Pawła, a nie robi kółka przez Politechnikę.
A kto potrzebuje az tak dojazd na JP II. Co tam masz? Hipermartket jedynie.
Te ubzdurane przez Ciebie kólo przez Poliechnike to będzie nie dośc że znacznie bliżej niz przez JPII i zwiedzanie Rokicia i w sumie przejazd nie dłuższy czasowo. Umiesz czytać mapy - bo z tej bredni jaką palnałes to mam uzasadnione wątpliwości.

Dworzec Kaliski - to jedynie jest atrakcyjny jak jedziesz na pociąg stamtad odjeżdżający.
Na Rektinię to niestety kółeczko robisz. Zaś 69 zrobi Tobie wycieczkę krajoznawcza po zakładach przemysłowych na Nowych Sadach. I tak żle i tak nie dobrze.

Do centrum też nie za ciekawie. Bowiem jak na złość przy RLL brakuje przystanku w jednym z kierunków linii 52. Czyli cofasz się potem do JP II by się przesiąść - na tramwaj. Ale to teoretyzowanie bo jadąc z Kurczaków do centrum siłą rzeczy zostaje przesiadka na 6tkę. Ale wtedy z Kurczaków po co 52? Jeśli z ul. Kurczaki dojeżdżasz do Centrum to najwyogodniejszą przesiadka na tramwaj jest ta przy cmentarzu przy Rzgowskiej. A wtedy to linia 52 może się zakończyć na pętli dworzec Chojny. Nawet jak naprawisz błąd z brakiem jednego przystanku to RLL nie jest miłym wygodnym miejscem na przesiadkę.
Średnio dogodny dojazd.

Na Kurczaki też łatwiej dojechać niż czekać na „twoje” 93, które okrężną drogą dojedzie na Kaliski.
Nie odwracaj kota ogonem. Niegdzie teog nie napisałem. Nie wmawiaj kłamliwie.
Dojazd zachodnich części centrum do pracy przy Ustronnej znacząco się skróci dzięki tej linii 93.
Np. Przystanek startowy - Gdańska/1 Maja. docelowe mijsce TG / Sostrzana.
Przez Twoje ukochane Kurczaki:
do przystanku cmentarz na Rzgowskiej masz 31 minut jazdy.
potem przesiadka na autobusy 93, 75 ale po ul. Granicznej - jazda:
93: - 12 minut.
75: - 11 minut
Czyli bez liczenia czasu czekania na przesiadce masz 42 - 43 minuty
A teraz nowe połączenie:
15A - 22 minuty
93 - 7 minut jazdy
Razem 29 minut. różnica 13 - 14 minut.
Czas przesiadki - jedna 2 minuty - ryzykowna druga 11 minut. Wybierzesz kurs linii 15A ten drugi.
Nawet dodając te 11 minut to i tka krócej niż przejazd trasą przez Kurczaki (po staremu ) bez dodawania czasu oczekiwania na przesiadkę.


Zresztą jeśli już w tym hejterowaiu się uparłeś i kłamliwie coś mi wmawiasz to porównajmy 52 i 93 relacja Dw. Kaliski - Kurczaki:
linia 93 - 28 minut.
linia 52 - 29 minut.
Jak na złość to samo. (52 w szczycie może utkną korku przy Rzgowskiej/Paderewskiego) Ale już piałeś ze czas na TG jest zawyżony wiec w sumie to nawet 93 szybciej dojedzie po korekcie czasu przejazdu na TG. Znowu sie nie udał Tobie super argument jazdy naokoło linią 93. Chłopie co z Toba.... Zawiodłeś (nie tylko mnie) na całej linii
A więc zostawmy tramwaj do ostatniego bloku i zostawmy obecne autobusy pod Dellem (oczywiście jadące z drugiego końca miasta).
Dojazd pod zakład przemysłowy można zorganizować inaczej. Ale ty nie potrafisz sobie tego wyobrazić. Zarówno tramwaj - muchowóz jak i linie autobusowe jadące przez całe miasto również na końcowym odcinku wożące powietrze to takie same zło. Pętla tramwajowa na Olechowie plus krótka linia dowozowa (od tramwaju i autobusów na Olechowie) do zakładów pracy. Kursująca tylko wtedy kiedy jest potrzeba.
Znacznie taniej.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

STUDI pisze:Takt 30 - 40 minutowy? zmieni to coś?

62 i 68 na Matek Polskich to 5 kursów w szczycie i 3 poza (weekendy też). Średnia to 12 i 20 minut. Trzeba tylko dobrze ułożyć. No, ale dla ciebie wyjdzie takt 30-40 minutowy…
Jeździsz autkiem po mieście o różnych porach w tym tez w szczycie? Bo ja dość często i przy każdej okazji widzę sznureczek samochodów na buspasie przed skrzyżowaniami. Średnio one działają bo jakoś nie egzekwuje się (skutecznie) nie wjeżdżania na buspas bo kierowca audi, golfa beemki a tym bardziej "przedstawiciel handlowy koniecznie z warszawska rejestracją" nie jest frajerem nie będzie stał jak reszta debili w korku. No i postoje TIRów na buspasach to tez wręcz codzienność. Skręcajacy w prawo zajeżdżający drogę autobusom a potem stojacy i czekajacy na zieloną strzałkę to też przyczynia się do skrócenia czasu przejazdu. Co tam najwyzej autobus poczeka do kolejnej zmiany świateł.
Ważne że namalowano napisy BUS na jezdni.

Właśnie jechałem ok. 13 i ok. 15. Na buspasach pusto.
Najpierw napisałeś o dojeździe do centrum. Teraz prostujesz że nie, nie chodziło o dojazd do centrum Zdecyduj się. Plączesz się w zeznaniach i lubujesz jak widać się w naginaniu treści swoich wypowiedzi. .

Centrum jest spore i oczywistym, że 70 całego obsługuje. Mówiłem konkretnie o tej linii. O okolicy UŁ i Fabrycznego, które 70 obsługuje.
mówisz i masz:

Przystanek Zagłoby:
(dni robocze)
12:23 (B) - 13:01 (B) - 38 minut
18:02 (B) - 18:42 (B) - 40 minut
18:42 (B) - 19:35 (B) - 53 minuty
20:41 (C) - 21:25 (B) - 44 minuty
(soboty) - najdłuższa przerwa pomiędzy kursami)
14:56 (B) - 16:00 (B) - 64 minuty.

70A
Przystanek szpital kierunek CZMP
(dni robocze)
20:05 - 20:55 - 50 minut
21:40 - 22:23 - 43 minuty
(soboty)
7:19 - 7:59 - 40 minut
7:59 - 8:59 - 60 minut
13:39 - 14:39 - 60 minut
Pętla CZMP odjazdy:
(dni robocze)
20:24 - 21:07 - 43 minuty
21:07 - 22:01 - 54 minuty (dla tych co nie urzadza dojazd tylko do ul.Dachowej albo wycieczka do zajezdni)
21:15 (zjazd do zajezdni) - 22:01 - 46 minut
(soboty)
7:41 - 8:20 - 39 minut
14:05 - 14:48 - 43 minuty
14:48 - 15:43 - 55 minut

Źródło podam, bo jeszcze napiszesz że to nieprawda - MPK Łódź.

Mowa była o obsłudze z osiedla za CZMP do centrum. Mieszkańcy osiedla stosują zamiennie warianty 70 i w tym wypadku częstotliwość to 7,5/12/20 minut. Ty z kolei wypisałeś każdy wariant z osobna geniuszu… Nie broń sie na siłe, bo sie ośmieszasz. Trzeba było jeszcze samą 70 rozpisać.
A tramwaj jedzie gdzieś tam dalej na południe niż do ul Kurczaki?

W takim razie zamiast tramwaju to 70 lub 75. Łącznie 12 kursów/h w szczycie między św. Wojciecha, a Broniewskiego. Czas jazdy – 7 minut.
Dojście pomiędzy przystankami w obrębie jednego skrzyżowania potrafi zająć czasem z 8 a nawet 10 minut - chyba że przebiegasz na czerwonym..

Czasem, ale nie w tym przypadku. 2 minuty tutaj to max. Korzystam często.

Jadącą na około przez zakłady przemysłowe czyli siłą rzeczy kursująca niczym PKS na dalekiej wsi. Dla kogo to? Dla mieszkańca osiedla? Wybierze ZAWSZE autko nie będzie czekać 40 - 50 minut na taki wspaniały nie busik nie jadący ul. Paradną - czyli nie jadący najkrótszą droga do TG i dalej do Pabianickiej. nic dziwnego że jak najszybciej każdy z pasażerów chce przesiąść się do własnego autka.
Dojazdy poza relacją praca<->dom to niestety tez soboty, niedziele - poza szczytem. Ale tego też nie przyjmujesz do wiadomości.

Ty za to nie przyjmujesz do wiadomości, że uruchamia się w ten sposób relację węzeł Rzgowska - węzeł Pabianicka. Ty wolisz jednak dubla z 62 i 68 na Paradnej. Owszem, przy Rzgowskiej i Siostrzanej ludzie wsiadają i jadą w stronę Pabianickiej. Lepiej im zabrać...
To hospitalizowani pacjenci już muszą obecnie przebywać w domu i kilka razy dziennie dojeżdżać do szpitala bo łóżek w szpitalach nie ma? No to sie doczekaliśmy zajefajnej służby zdrowia.
Karetek też nie ma i w nagłym wypadku dziecko z gorączka 40 stopniowa jedzie autobusami na drugi koniec miasta. Rewelacja.
Komu wciskasz taki gniot?

Nie widać tłumów oczekujących pod szpitalem na autobus w weekend. W dzień roboczy z kolei widać o różnych porach. Takie są fakty.
He? Na linii Z ileś tam nie tak dawno kursującej mającej czas przejazdu 10 - 12 minut były koniecznie dwa kilkudziesięciominutowe postoje na pętli i kryterium ulicznym a ty wmawiasz jakieś dyrdymały o braku postoju na końcowym przystanku? A co ja trafisz na taki wspaniały kurs gdzie na przystanku kierowca każe wysiadać bo kierowca jedzie sobie gdzieś "na posiłek" ..... Na tej wspomnianej zetce tak tez właśnie było. Tak dziął to Twoje ukochane kryterium uliczne - czekasz albo idziesz z buta kilometr by nie stać ja kołek na przystanku gdzie nawet wiaty nie ma..

Nadal nie rozumiesz słów BEZ POSTOJU. Jak bez postoju to bez posiłku. Mnóstwo linii nie ma postoju na jednej z pętli, chociażby 52, czy podmiejskie 92. Tak samo 61 i 63 podczas właśnie kryterium ulicznego na Rokiciu. Nie wiem co ma do tego jakaś stara zetka.
Z musu. No ale przecież to takie wspaniałe zapitalać po 300 - 400 metrów pomiędzy przystankami. Gratualcje za polecaną "przesiadkę". Taka typowo łódzka która szybciutko zadecydowała o braku popytu na KM.

Wcale nie zmusu. Jazda przez Jana Pawła i dalej Włókniarzy to najprostsza droga z Chojen na Teofilów. Przesiadka między 52, a 8 wymaga przejścia przez jedną jezdnię pod estakadą. Kombinuj dalej.
6 minut dłużej, spory odcinek po terenie przemysłowym czyli parcie na rozrzedzanie kursów., Na dodatek zabierasz dojazd tą linia w druga stronę o tramwaju na Kurczaka każąc wysiąść w szczerym polu przy CZMP a tam czekać na 70 i 70B które zbyt często nie kursują. Naprawdę świetny pomysł.

Nie jestem za tym żeby 93 koniecznie skrócić do CZMP. Wiem tylko tyle, że na Rzgowskiej jest już nadto autobusów.
Twoją tezę o braku 40 minutowych przerw dało się od ręki negatywnie zweryfikowć. Nawet szybciej. Bo tylko potrzebny był czas na załadowanie strony MPK Łódź a kilku sekund nie potrzeba na to było mimo iż ta chora "a'la tabletowa" strona to istny "muł".

Nie broń się na siłę. Mowa była o połączeniu CZMP - centrum skąd pasują wszystkie warianty linii 70.
Te ubzdurane przez Ciebie kólo przez Poliechnike to będzie nie dośc że znacznie bliżej niz przez JPII i zwiedzanie Rokicia i w sumie przejazd nie dłuższy czasowo. Umiesz czytać mapy - bo z tej bredni jaką palnałes to mam uzasadnione wątpliwości.

Od Pabianicka x Jana Pawła do dw. Kaliskiego najprostsza droga prowadzi przez uwaga... Jana Pawła.

Ciołkowskiego (bo nie ma przystanku przed rondem) – Dworzec Łódź-Kaliska = 17 minut (52).

Teraz twój wariant:

rondo lotników 0
rondo lotników 1
Obywatelska 3
Skrzywana 4
Wróblewskiego 5
Radwańska 7
Mickiewicza 9
Łąkowa 12
Włókniarzy 16
dworzec Kaliski 18

To jest właśnie to „znacznie bliżej” w twoim wykonaniu.
Dworzec Kaliski - to jedynie jest atrakcyjny jak jedziesz na pociąg stamtad odjeżdżający.

Plus węzeł przesiadkowy. W stronę Kozin, Żubardzia, Żabieńca, Teofilowa, czy Botanika.
Zaś 69 zrobi Tobie wycieczkę krajoznawcza po zakładach przemysłowych na Nowych Sadach. I tak żle i tak nie dobrze.

Rzeczywiście wielka strata rzeczywiście porównując 69A do 69B w rejonie Nowych Sadów.
Do centrum też nie za ciekawie. Bowiem jak na złość przy RLL brakuje przystanku w jednym z kierunków linii 52. Czyli cofasz się potem do JP II by się przesiąść - na tramwaj. Ale to teoretyzowanie bo jadąc z Kurczaków do centrum siłą rzeczy zostaje przesiadka na 6tkę. Ale wtedy z Kurczaków po co 52? Jeśli z ul. Kurczaki dojeżdżasz do Centrum to najwyogodniejszą przesiadka na tramwaj jest ta przy cmentarzu przy Rzgowskiej. A wtedy to linia 52 może się zakończyć na pętli dworzec Chojny. Nawet jak naprawisz błąd z brakiem jednego przystanku to RLL nie jest miłym wygodnym miejscem na przesiadkę.
Średnio dogodny dojazd.

Przepraszam, o czym ty w ogóle piszesz? Kto miałby jechać z Kurczaków do centrum z przesiadką przy Jana Pawła? Coś ci się pomieszało, nie pierwszy raz z resztą. Klawiatura wytrzyma.
Dojazd zachodnich części centrum do pracy przy Ustronnej znacząco się skróci dzięki tej linii 93.
Np. Przystanek startowy - Gdańska/1 Maja. docelowe mijsce TG / Sostrzana.
Przez Twoje ukochane Kurczaki:
do przystanku cmentarz na Rzgowskiej masz 31 minut jazdy.
potem przesiadka na autobusy 93, 75 ale po ul. Granicznej - jazda:
93: - 12 minut.
75: - 11 minut
Czyli bez liczenia czasu czekania na przesiadce masz 42 - 43 minuty
A teraz nowe połączenie:
15A - 22 minuty
93 - 7 minut jazdy
Razem 29 minut. różnica 13 - 14 minut.
Czas przesiadki - jedna 2 minuty - ryzykowna druga 11 minut. Wybierzesz kurs linii 15A ten drugi.
Nawet dodając te 11 minut to i tka krócej niż przejazd trasą przez Kurczaki (po staremu ) bez dodawania czasu oczekiwania na przesiadkę.

Jeśli dla kogoś Kurczaki są "ukochane" to na pewno nie dla mnie. Twoja propozycja trasy 93 przez Paradną automatycznie dyskwalifikuje dojazd do wspomnianej wyżej Siostrzanej. Pogubiłeś się. Nie udało się tym razem.

Zresztą jeśli już w tym hejterowaiu się uparłeś i kłamliwie coś mi wmawiasz to porównajmy 52 i 93 relacja Dw. Kaliski - Kurczaki:
linia 93 - 28 minut.
linia 52 - 29 minut.
Jak na złość to samo. (52 w szczycie może utkną korku przy Rzgowskiej/Paderewskiego) Ale już piałeś ze czas na TG jest zawyżony wiec w sumie to nawet 93 szybciej dojedzie po korekcie czasu przejazdu na TG. Znowu sie nie udał Tobie super argument jazdy naokoło linią 93. Chłopie co z Toba.... Zawiodłeś (nie tylko mnie) na całej linii

Pisałeś o dojeździe z Kaliskiego na Chojny na południe od torów, więc spory obszar jest do omówienia. Przykładowo do Dachowej 52 dojedzie już szybciej niż 93. A co ważne, 52 kursuje dwa razy częściej. Korki z Paderewskiego w cudowny sposób zniknęły.
Awatar użytkownika
STUDI
Gaduła
Posty: 1891
Rejestracja: wt 12:22, 25 cze 2013

Post autor: STUDI »

SEC pisze:No, ale dla ciebie wyjdzie takt 30-40 minutowy…
Spójrz na rozkład jazdy. Takie coś ja tez na wielu liniach tramwajowych.
O tej porze wracasz i stoisz jak kołek ponad 30 minut.
O tej porzez prze 30 minut to przez calą Łódź przejedziesz samochodem. Ba spod CZMP to nawet masz szansę dojechać pod Stryków.
Właśnie jechałem ok. 13 i ok. 15. Na buspasach pusto.
Ciekawe, NP. al. Palki - codziennie około 8 met zawsze kilka samochodów mknie sobie buspasem. Dziś to nawet 6 naraz autek.
Często się zdarza tez że wyjeżdżający z ul. Pankiewicza na al. Palki stoją w poprzek buspasa.
No ale przecież nigdy ma samochodów wjeżdżających na buspasy.
entrum jest spore i oczywistym, że 70 całego obsługuje. Mówiłem konkretnie o tej linii. O okolicy UŁ i Fabrycznego, które 70 obsługuje.
[/quoite]Trochę jeszcze jeszcze trzeba jechać do centrum. W Łodzi niestety to centrum ogranicza się do wąskiego pasa wzdłuż Piotrkowskiej od Żwirki do Pl Wolności. Plus kórki odcinek WZtki o d Sienkiewicza do Al Kościuszki.
Wóczańska przy 1 maja - pusto, za przeproszeniem psy życia szczekają. Raptem ile od Pietryny?
Zachodnia - cała jedna pierzeja nie istnieje.
Aktualnie dworca nie ma, okolice Pl. Dąbrowskiego pustawe.
Może coś się zmieni po wybudowaniu dworca ale raczej przez dość długi czas nadal będzie straszyć ogromna dziura w zabudowie gdzie pobożnym życzeniem władz ma być tzw NCŁ.
Kilińskiego to niestety typowa patologia. Wschodniej nie da sie zakwalifikować jako centrum
Jest jeszcze więcej ulic (które jednak jeszcze w latach PRL miały sklepy piunkty usługowe itd...) gdzie upadek miasta odcisnął swoje piętno. Np.
Legionów - super ulica tylko miej oczy dookoła głowy i nóź czy inną broń w kieszeni a na policję nie licz.

Mowa była o obsłudze z osiedla za CZMP do centrum. Mieszkańcy osiedla stosują zamiennie warianty 70
W jedną stronę do osiedla moga. W druga niestety nie bo przystanki są zlokalizowane że musisz się z góry zdecydować albo 70/70B albo 70A.
Jak ktoś nie ma głowie nauczonego na pamięć rozkładu to skąd będąc na pętli 70A ma wiedzieć że 250 - 300 metrów dalej na innym przystanku za 10 minut ma 7o cy 70B?
Nie broń sie na siłe, bo sie ośmieszasz. Trzeba było jeszcze samą 70 rozpisać.
1. Bo w kierunku do centrum kursy 70 i 70B wjeżdżają na tę pętlę gdzie kończy trasę 70A. A teraz proszę pojedź tam sobie i zobacz gdzie jest najbliższy przystanek 70 i 70B w kierunku do centrum.
2. Pytanie było że nie znajdę na rozkładzie linii 70 przerwy 40 minutowej. Be podania na jakim przystanku, czyż nie?
W takim razie zamiast tramwaju to 70 lub 75. Łącznie 12 kursów/h w szczycie między św. Wojciecha, a Broniewskiego. Czas jazdy – 7 minut.
A co poza szczytem albo w soboty w święta?
Czasem, ale nie w tym przypadku. 2 minuty tutaj to max. Korzystam często.
No tak z 69 muszę się cofnąć do Rzgowskiej albo iść do Kilińskiego - robić z powrotem taką samą drogę. Światełko do przeczekania. Póki młody jesteś to tak dasz se radę nawet na skróty przebiegniesz. Ale poczekajmy też się postarzejesz wtedy nie będzie już ta różowo.
Spacerek plus czekanie. Na dodatek nie ma jednego wspólnego przystanku dla wszystkich linii odjeżdżających z tego skrzyżowanie w kierunku Kurczaków. Razem 52, 70, 75, 6, 15, 16, 16A to dadzą nawet dobra częstotliwość szkoda że nie z jednego przystanku.
Owszem, przy Rzgowskiej i Siostrzanej ludzie wsiadają i jadą w stronę Pabianickiej. Lepiej im zabrać...
A gdzie mistrzu ja napisałem że zabrać? Jedynie optuję za rozdzieleniem linii dowozówek do zakładów pracy od tych, które maja zapewnić dojazd do osiedli. Wtedy nie potrzeba ponosić kosztów wożenia powietrza jak i ciąć z tegoż powodu dojazdu na osiedla.
Nie widać tłumów oczekujących pod szpitalem na autobus w weekend. W dzień roboczy z kolei widać o różnych porach. Takie są fakty.
Taki sam fakt jak to to że przez blisko ćwierćwiecze nigdy tam nie trafiłem na tłum wysiadający do szpitala. Różne dni, różne pory itd.. Strasznie znikomy musi być ten problem jak nie udało mi się trafić na te wielkie tłumy i potoki. Coś jak z Twoim - nigdy nie ma pojazdów zajmujących nielegalnie buspasy.
Nie wiem co ma do tego jakaś stara zetka.
Ma, bo tak właśnie zorganizowano kryterium uliczne. Na datek zabierając w ten sposób bezpośredni dojazd do przystanku gdzie wycofane tramwaje dojeżdżały. 52 na Kurczaki - a to ciekawe bowiem jakoś zawsze tam autobusik miał postój kiedy korzystałem z tej linii.
Wcale nie zmusu. Jazda przez Jana Pawła i dalej Włókniarzy to najprostsza droga z Chojen na Teofilów. Przesiadka między 52, a 8 wymaga przejścia przez jedną jezdnię pod estakadą. Kombinuj dalej.
Jedna linia na Teofilów. Na dodatek zawodny tramwaj. Po szczycie czekasz 20 minut. Super dogodny dojazd.
a inne przesiadki w tym miejscu - celowo pominąłeś. Bo musi być na Twoje a te inne już nie są takie super...
Nie jestem za tym żeby 93 koniecznie skrócić do CZMP. Wiem tylko tyle, że na Rzgowskiej jest już nadto autobusów.

Nie jest aż nadto. Do Kosynierów jest blokowisko po obydwu stronach. A od Paradnej linie się rojeżdżają w różne trasy i na samej Rzgowskiej pozostaje jedynie jeszcze 70 i 70B.
Znowu próbujesz z uporem maniaka wmówić że gdzieś napisałem ze zlikwidować 93 w obecnej trasie. Piałem o pozostawieniu trasy 93 bez zmian w tej części miasta a jeśli ma być jakiś dowóz z osiedla przez TG to nowa linia a nie zmieniać trasę 93. Liczę ze w ciętej ripoście znowu napiszesz że chcę likwidacji 93 - zmiany trasy 93 w tej części miasta. Trzeba być konsekwentnym :> ....
Nie broń się na siłę. Mowa była o połączeniu CZMP - centrum skąd pasują wszystkie warianty linii 70.
Nie pasują bo nie są na tym samy przystanku. Dokładnie dal tego kierunku co podałeś, Ja nie wierzysz to pojedź i przekonaj się.
Ponadto w pytaniu nie podałeś dla jakiego przystanku.
Od Pabianicka x Jana Pawła do dw. Kaliskiego najprostsza droga prowadzi przez uwaga... Jana Pawła.
I dokładnie praktycznie pustkowiem. No poza hipermarketem. znowu próbujesz manipulować. To jechania naokoło to było w kwestii 52.
Nie ma obecnie linii autobusowej jadącej z Paderewskiego na Dw. Kaliski czy na Krzemieniecką. Czas przejazdu dla tramajów jest dłuższy niż dla autobusów na rozkładach.
W szczycie 52 Ciołkowksiego - Dw. Kaliski - 17 minut, w szczycie tramwaj 15 i autobus 98 od Ciołkowskiego do dw. Kaliskiego 15 minut.
Zysk czasowy na 52 to tylko efekt mniejszej liczby przystanków i braku świateł które drastycznie spowalaniają ruch zamiast go usprawnić.
Plus węzeł przesiadkowy. W stronę Kozin ....
Jedna linia 8 co 20 minut po szczycie, zawodna jak każdy tramwaj.
super świetny węzeł do skomunikowania się na Teofilów. Mimo wszystko szczególnie po szczycie wybrałbym 6 i 2 ew 6 i 96.
czy Botanika.
A tu już spacerek po dworcu. Jeszcze kwestia które wejście. Bo wtedy się że pozostaje tylko 6tka zgierska jako bezpośrednie połączenie.
Rzeczywiście wielka strata rzeczywiście porównując 69A do 69B w rejonie Nowych Sadów.
Tu dwie minuty, tam trzy minuty, tu pięć minut, tam 10 minut itd.. i razem nagle się uzbiera pół godzinki. Dziwić się że samochodem mimo korków szybciej.
Przepraszam, o czym ty w ogóle piszesz? Kto miałby jechać z Kurczaków do centrum z przesiadką przy Jana Pawła? Coś ci się pomieszało, nie pierwszy raz z resztą. Klawiatura wytrzyma.
No przecież ty proponujesz 52 jako taki dobry dojazd. Uczepiłeś się tej linii. No to pokazuje Tobie że tak nie jest. Teraz się obruszyłeś?

Jeśli dla kogoś Kurczaki są "ukochane" to na pewno nie dla mnie. Twoja propozycja trasy 93 przez Paradną automatycznie dyskwalifikuje dojazd do wspomnianej wyżej Siostrzanej. Pogubiłeś się. Nie udało się tym razem.
[/uote]I znoy kłamiesz w żywe oczy. Gdzie proponowałem przeniesienie linii 93 z TG na Paradną. Chyba że admina poprosisz aby wyedytował mój post
Zaraz, jak to było? Że kłamstwo powtarzane ileś razy staje się prawdą?
Pisałeś o dojeździe z Kaliskiego na Chojny na południe od torów, więc spory obszar jest do omówienia. Przykładowo do Dachowej 52 dojedzie już szybciej niż 93.
Szybciej o ile? O 1 minutę szybciej? Większy "ruch" na przystankach na trasie 52 to większe ryzyko ze autobus sie spóźni, Na TG czas przejazdu niedoszacowany.
Korki z Paderewskiego w cudowny sposób zniknęły.
Ale skrzyżowanie Rzgowska/Broniewskiego nie opustoszało.
No i zero samochodów na Paderewskiego. Zerojedynkowo jak zwykle.

Czekając na Dw. Kaliskim (albo pod hipermarketem na JP II) masz wybór albo 93 albo 52. Jak wcześniej odjeżdża 93 to czemu nie pojechać 93?
Jaką odpowiedź wymyślisz?B o na pewno wymyślisz.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez STUDI, łącznie zmieniany 2 razy.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

STUDI pisze:Spójrz na rozkład jazdy. Takie coś ja tez na wielu liniach tramwajowych.
O tej porze wracasz i stoisz jak kołek ponad 30 minut.
O tej porzez prze 30 minut to przez calą Łódź przejedziesz samochodem. Ba spod CZMP to nawet masz szansę dojechać pod Stryków.

Rozumiesz słowo pisane? Mowa o tym, żeby zrobić wspólny takt. A nie, że w niektórych godzinach bywa źle, bo to każdy wie.
No ale przecież nigdy ma samochodów wjeżdżających na buspasy.

Nikt tak nie twierdzi. Bzdurą jest natomiast, że buspasy nie przyniosły efektu, a tym bardziej jeśli chodzi o linię 70.
W jedną stronę do osiedla moga. W druga niestety nie bo przystanki są zlokalizowane że musisz się z góry zdecydować albo 70/70B albo 70A.
Jak ktoś nie ma głowie nauczonego na pamięć rozkładu to skąd będąc na pętli 70A ma wiedzieć że 250 - 300 metrów dalej na innym przystanku za 10 minut ma 7o cy 70B?

Mieszkańcy osiedla świetnie się odnajdują. Rozkłady się sprawdza przed wyjściem z domu (które często wiszą na lodówce). Zanim jeszcze rozdzielono 70 na warianty, linia 62 była na sąsiedniej ulicy. Jakoś nie było problemów z odnalezieniem się. Z resztą, do niedawna nie było pętli na Matek Polskich i wsiadało się na Rzgowskiej przy szpitalu skąd odjeżdża teraz 70B.
1. Bo w kierunku do centrum kursy 70 i 70B wjeżdżają na tę pętlę gdzie kończy trasę 70A. A teraz proszę pojedź tam sobie i zobacz gdzie jest najbliższy przystanek 70 i 70B w kierunku do centrum.
2. Pytanie było że nie znajdę na rozkładzie linii 70 przerwy 40 minutowej. Be podania na jakim przystanku, czyż nie?

Jak wyżej.
A co poza szczytem albo w soboty w święta?

W międzyszczycie - 8 kursów/h

W weekendy - 6 kursów/h
No tak z 69 muszę się cofnąć do Rzgowskiej albo iść do Kilińskiego - robić z powrotem taką samą drogę. Światełko do przeczekania. Póki młody jesteś to tak dasz se radę nawet na skróty przebiegniesz. Ale poczekajmy też się postarzejesz wtedy nie będzie już ta różowo.
Spacerek plus czekanie. Na dodatek nie ma jednego wspólnego przystanku dla wszystkich linii odjeżdżających z tego skrzyżowanie w kierunku Kurczaków. Razem 52, 70, 75, 6, 15, 16, 16A to dadzą nawet dobra częstotliwość szkoda że nie z jednego przystanku.[/quote]

Sedno. Trzeba ucywilizować ten "węzeł". Bo poza tym na komunikację między Chojnami, a Retkinią nie ma zbytnio co narzekać.
A gdzie mistrzu ja napisałem że zabrać? Jedynie optuję za rozdzieleniem linii dowozówek do zakładów pracy od tych, które maja zapewnić dojazd do osiedli. Wtedy nie potrzeba ponosić kosztów wożenia powietrza jak i ciąć z tegoż powodu dojazdu na osiedla.

Sęk w tym, że osoby, które wsiadają w 93 na węzle Rzgowska i przy Siostrzanej wysiadają dopiero na Kaliskim. Rozdzielając to na dwie linie, zniechęci się do połączenia, które dopiero co powstało.
Taki sam fakt jak to to że przez blisko ćwierćwiecze nigdy tam nie trafiłem na tłum wysiadający do szpitala. Różne dni, różne pory itd.. Strasznie znikomy musi być ten problem jak nie udało mi się trafić na te wielkie tłumy i potoki. Coś jak z Twoim - nigdy nie ma pojazdów zajmujących nielegalnie buspasy.

A ja owszem, widuję. Tyle, że przy obecnej dobrej częstotliwości 70 lepiej się to rozkłada. Ok. 14-15. z kolei tłumnie oczekują na autobus studenci.
Ma, bo tak właśnie zorganizowano kryterium uliczne. Na datek zabierając w ten sposób bezpośredni dojazd do przystanku gdzie wycofane tramwaje dojeżdżały. 52 na Kurczaki - a to ciekawe bowiem jakoś zawsze tam autobusik miał postój kiedy korzystałem z tej linii.

Skoro tak zorganizowali kryterium uliczne na zetce (jakieś tam i kiedyś tam), nie oznacza że tak zorganizują na innej linii. 61 i 63 od lat kiedy wykorzystują kryterium, nie mają postojów na Rokiciu. Co do 52 to postoje na Kurczakach zniknęły kilka lat temu. Na stronie MPK można sprawdzić.
Jedna linia na Teofilów. Na dodatek zawodny tramwaj. Po szczycie czekasz 20 minut. Super dogodny dojazd.
a inne przesiadki w tym miejscu - celowo pominąłeś. Bo musi być na Twoje a te inne już nie są takie super...

Nic nie pominąłem. Omawiam przesiadkę 52 -> 8, a nie inne w tym rejonie. W przeciwieństwie do ciebie nie prowokuje offtop'ów.

A co do ósemki to rzeczywiście szkoda, że nie jeździ częściej jak dawniej.
Nie jest aż nadto. Do Kosynierów jest blokowisko po obydwu stronach. A od Paradnej linie się rojeżdżają w różne trasy i na samej Rzgowskiej pozostaje jedynie jeszcze 70 i 70B.

Na wspólnym odcinku Rzgowskiej jest nadto autobusów. Aczkolwiek nie ma ich gdzie wcześniej "zakrańcować".
Znowu próbujesz z uporem maniaka wmówić że gdzieś napisałem ze zlikwidować 93 w obecnej trasie. Piałem o pozostawieniu trasy 93 bez zmian w tej części miasta a jeśli ma być jakiś dowóz z osiedla przez TG to nowa linia a nie zmieniać trasę 93. Liczę ze w ciętej ripoście znowu napiszesz że chcę likwidacji 93 - zmiany trasy 93 w tej części miasta. Trzeba być konsekwentnym :> ....

Tyle, że nie potrzeba dodatkowej linii skoro mozna przetrasować 93. Skąd pieniądze na dodatkową linię tym bardziej na dość długiej trasie (CZMP - Politechnika - Kaliski)?
Nie pasują bo nie są na tym samy przystanku. Dokładnie dal tego kierunku co podałeś, Ja nie wierzysz to pojedź i przekonaj się.
Ponadto w pytaniu nie podałeś dla jakiego przystanku.

Jak już jesteś taki precyzyjny to dlaczego nie wypisałeś odjazdów samej 70-tki? Przecież chciałem abyś znalazł dłuższą przerwę w jej kursowaniu, a nie konkretnego wariantu. Albo na trasie wyjazdowej z zajezdni (nie sprecyzowałem przecież przystanku). Tam to dopiero jest częstotliwość...
I dokładnie praktycznie pustkowiem. No poza hipermarketem. znowu próbujesz manipulować. To jechania naokoło to było w kwestii 52.
Nie ma obecnie linii autobusowej jadącej z Paderewskiego na Dw. Kaliski czy na Krzemieniecką. Czas przejazdu dla tramajów jest dłuższy niż dla autobusów na rozkładach.
W szczycie 52 Ciołkowksiego - Dw. Kaliski - 17 minut, w szczycie tramwaj 15 i autobus 98 od Ciołkowskiego do dw. Kaliskiego 15 minut.
Zysk czasowy na 52 to tylko efekt mniejszej liczby przystanków i braku świateł które drastycznie spowalaniają ruch zamiast go usprawnić.

Precyzując to 15 + 98 = 16 minut samej jazdy bez uwzględnienia przesiadki przy WAMie. Czyli nadal na korzyść 52. Gdyby 52 pojechało przez Politechniki, potrzebowałoby dodatkowej minuty co wcześniej napisałem.

Co do Jana Pawła to bywa, że jest to najbardziej zatłoczone miejsce na całej trasie 52. I ten tłum nie jedzie od Pabianickiej tylko narasta właśnie na Jana Pawła.
super świetny węzeł do skomunikowania się na Teofilów. Mimo wszystko szczególnie po szczycie wybrałbym 6 i 2 ew 6 i 96.

Ja już różne opcje testowałem i w szczycie zdecydowanie 52 -> 8. Po szczycie wolę nawet 70 -> 96, bo tak mi wygodniej.
A tu już spacerek po dworcu. Jeszcze kwestia które wejście. Bo wtedy się że pozostaje tylko 6tka zgierska jako bezpośrednie połączenie.

Osiedle Botanik. 80 albo 99. Zgierska 6 opcjonalnie.
Tu dwie minuty, tam trzy minuty, tu pięć minut, tam 10 minut itd.. i razem nagle się uzbiera pół godzinki. Dziwić się że samochodem mimo korków szybciej.

W tym wypadku właśnie dwie-trzy minutki, a nie pół godzinki.
No przecież ty proponujesz 52 jako taki dobry dojazd. Uczepiłeś się tej linii. No to pokazuje Tobie że tak nie jest. Teraz się obruszyłeś?

Ja nie narzekam na 52 jeśli chodzi o dojazd na dworzec Kaliski. Natomiast ty zacząłeś wymyślać jakieś trasy do centrum z wykorzystaniem 52. Nikt nie wie po co, ale niech ci będzie.
I znoy kłamiesz w żywe oczy. Gdzie proponowałem przeniesienie linii 93 z TG na Paradną. Chyba że admina poprosisz aby wyedytował mój post
Zaraz, jak to było? Że kłamstwo powtarzane ileś razy staje się prawdą?

Najpierw narzekasz na puste kursy obok zakładów (i na cały świat przy okazji), a potem chciałbyś dodatkowej linii na którą nawet nie wiadomo czy będzie popyt przy rozwojowej sprawie jeśli chodzi o 93.
Szybciej o ile? O 1 minutę szybciej? Większy "ruch" na przystankach na trasie 52 to większe ryzyko ze autobus sie spóźni, Na TG czas przejazdu niedoszacowany.

W zależności od pory dnia, 7-8 minut. Dla trasy 52 trawającej niewiele ponad 20 minut do Wesołej to sporo.
Ale skrzyżowanie Rzgowska/Broniewskiego nie opustoszało.

A żebyś wiedział, że opustoszało. Szczególnie lewoskręty w Paderewskiego.
No i zero samochodów na Paderewskiego. Zerojedynkowo jak zwykle.

Pojazdów ciężarowych prawie nie widać już na Paderewskiego. Znacznie więcej pozostało ich na Rzgowskiej, ale to kwestia czasu. W każdym razie zmiany na lepsze są już po pierwszych dniach od otwarcia TG.
Czekając na Dw. Kaliskim (albo pod hipermarketem na JP II) masz wybór albo 93 albo 52. Jak wcześniej odjeżdża 93 to czemu nie pojechać 93?
Jaką odpowiedź wymyślisz?B o na pewno wymyślisz.

A jak pierwsze podjedzie 52? Głupie pytania zadajesz.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 1 raz.
Zablokowany