Takt 30 - 40 minutowy? zmieni to coś?SEC pisze: Kursy są, tylko taktu brak.
Albo dwa identyczne takty np. 20 minutowe przesunięte o jedną minutę taki nornalne w MPK Łódź. Lekarstwo na niewydolna KM jak cholera.
SEC pisze:Miejscami w rozkładzie jest źle,
[quite]I W całej praktycznie Łodzi o tej samej porze wydłużone przerwy pomiędzy kursami.
Zaś gdy nie potrzeba to mamy wożenie regularne powietrza. Między innymi o 5 tej rano w niedzielę gdzie to tramwaje kursują częściej niż w soboty która dla co niektórych jest dniem pracy.
Jeździsz autkiem po mieście o różnych porach w tym tez w szczycie? Bo ja dość często i przy każdej okazji widzę sznureczek samochodów na buspasie przed skrzyżowaniami. Średnio one działają bo jakoś nie egzekwuje się (skutecznie) nie wjeżdżania na buspas bo kierowca audi, golfa beemki a tym bardziej "przedstawiciel handlowy koniecznie z warszawska rejestracją" nie jest frajerem nie będzie stał jak reszta debili w korku. No i postoje TIRów na buspasach to tez wręcz codzienność. Skręcajacy w prawo zajeżdżający drogę autobusom a potem stojacy i czekajacy na zieloną strzałkę to też przyczynia się do skrócenia czasu przejazdu. Co tam najwyzej autobus poczeka do kolejnej zmiany świateł.Codzienne obserwacje mówią co innego. Jedyne miejsca gdzie dochodzi do drobnych opóźnień to jest Narutowicza i Tatrzańska w godzinach otwarcia bazarów.
Ważne że namalowano napisy BUS na jezdni.
Czyli resztę pasażerów mamy głęboko gdzieś.Tylko, że mowa o 70 jako o dojeździe DOCELOWYM do tej części centrum. Nie o dalszych przesiadkach.
Najpierw napisałeś o dojeździe do centrum. Teraz prostujesz że nie, nie chodziło o dojazd do centrum Zdecyduj się. Plączesz się w zeznaniach i lubujesz jak widać się w naginaniu treści swoich wypowiedzi. .
mówisz i masz:Znajdź mi 40-minutowy odstęp między kursami 70-tki.
Przystanek Zagłoby:
(dni robocze)
12:23 (B) - 13:01 (B) - 38 minut
18:02 (B) - 18:42 (B) - 40 minut
18:42 (B) - 19:35 (B) - 53 minuty
20:41 (C) - 21:25 (B) - 44 minuty
(soboty) - najdłuższa przerwa pomiędzy kursami)
14:56 (B) - 16:00 (B) - 64 minuty.
70A
Przystanek szpital kierunek CZMP
(dni robocze)
20:05 - 20:55 - 50 minut
21:40 - 22:23 - 43 minuty
(soboty)
7:19 - 7:59 - 40 minut
7:59 - 8:59 - 60 minut
13:39 - 14:39 - 60 minut
Pętla CZMP odjazdy:
(dni robocze)
20:24 - 21:07 - 43 minuty
21:07 - 22:01 - 54 minuty (dla tych co nie urzadza dojazd tylko do ul.Dachowej albo wycieczka do zajezdni)
21:15 (zjazd do zajezdni) - 22:01 - 46 minut
(soboty)
7:41 - 8:20 - 39 minut
14:05 - 14:48 - 43 minuty
14:48 - 15:43 - 55 minut
Źródło podam, bo jeszcze napiszesz że to nieprawda - MPK Łódź.
Ten w kierunku północnym już nie tak blisko.Przystanek Zagłoby był praktycznie przy tejże zlikwidowanej pętli.
Ale dla ludzi "dochodzących" do Rzgowskiej od domków to bliżej/lepiej było iść do pętli Józefów niż do 93. Nie sil się bo się nie uda Tobie. Mieszkańcy potrafili wybrać sobie korzystniejsze miejsce do wsiadania do autobusów MPK niż przystanek to "PKS-u" 93.
A tramwaj jedzie gdzieś tam dalej na południe niż do ul Kurczaki?A w szczycie według ciebie ile? Tramwaj stoi w korku na wydzielonym torowisku? Dobrze, policzmy 7 minut. No, ale według ciebie to łącznie kilkadziesiąt minut.
Dojście pomiędzy przystankami w obrębie jednego skrzyżowania potrafi zająć czasem z 8 a nawet 10 minut - chyba że przebiegasz na czerwonym..
Tramwaj to tez oczywiściejeden za drugim kursuje, bez przerw pomiędzy kursami. No ale owszem kursy na przesiadce są idealnie zgrane ze sobą. Na czas przesiadki same zielone światła dla pieszych by nie tracili czasu. Tramwaj poczeka nie ucieknie sprzed nosa.
Jadącą na około przez zakłady przemysłowe czyli siłą rzeczy kursująca niczym PKS na dalekiej wsi. Dla kogo to? Dla mieszkańca osiedla? Wybierze ZAWSZE autko nie będzie czekać 40 - 50 minut na taki wspaniały nie busik nie jadący ul. Paradną - czyli nie jadący najkrótszą droga do TG i dalej do Pabianickiej. nic dziwnego że jak najszybciej każdy z pasażerów chce przesiąść się do własnego autka.Wybór jest. To obecna trasa 93 w tym rejonie. Ty natomiast upierasz się na trzecią linię busikową po Paradnej, bo chcesz sobie popisać na forum.
Dojazdy poza relacją praca<->dom to niestety tez soboty, niedziele - poza szczytem. Ale tego też nie przyjmujesz do wiadomości.
To hospitalizowani pacjenci już muszą obecnie przebywać w domu i kilka razy dziennie dojeżdżać do szpitala bo łóżek w szpitalach nie ma? No to sie doczekaliśmy zajefajnej służby zdrowia.Bardzo ogólne stwierdzenie i nieprawdziwe. Nie widać tych tłumów odwiedzających w weekendy. Natomiast pacjentów, owszem widać. Zarówno małych, jak i starszych. Są też studenci.
Karetek też nie ma i w nagłym wypadku dziecko z gorączka 40 stopniowa jedzie autobusami na drugi koniec miasta. Rewelacja.
Komu wciskasz taki gniot?
He? Na linii Z ileś tam nie tak dawno kursującej mającej czas przejazdu 10 - 12 minut były koniecznie dwa kilkudziesięciominutowe postoje na pętli i kryterium ulicznym a ty wmawiasz jakieś dyrdymały o braku postoju na końcowym przystanku? A co ja trafisz na taki wspaniały kurs gdzie na przystanku kierowca każe wysiadać bo kierowca jedzie sobie gdzieś "na posiłek" ..... Na tej wspomnianej zetce tak tez właśnie było. Tak dziął to Twoje ukochane kryterium uliczne - czekasz albo idziesz z buta kilometr by nie stać ja kołek na przystanku gdzie nawet wiaty nie ma..Rozumiesz „bez postoju”?
Z musu. No ale przecież to takie wspaniałe zapitalać po 300 - 400 metrów pomiędzy przystankami. Gratualcje za polecaną "przesiadkę". Taka typowo łódzka która szybciutko zadecydowała o braku popytu na KM.Mimo niewygodnej przesiadki, relacja Górna – Bałuty (52 -> 8 ) zawsze cieszyła i cieszy się powodzeniem.
Na podstawie rozkładów MPK. Różnica wynosi 6 minut, przy czym czas jazdy po TG jest zawyżony
6 minut dłużej, spory odcinek po terenie przemysłowym czyli parcie na rozrzedzanie kursów., Na dodatek zabierasz dojazd tą linia w druga stronę o tramwaju na Kurczaka każąc wysiąść w szczerym polu przy CZMP a tam czekać na 70 i 70B które zbyt często nie kursują. Naprawdę świetny pomysł.
Dziwić się że nikt nie chce tym MPK jeździć tylko jaknaszybicje kupic autko. .
No ale na siłę trzeba dojazd do osiedla zrobić całodobową wycieczką po zakładach przemysłowych, zamiast rozdzielic takie funkcje co pozwoli lepiej zorgranizować.
I zabieramy dojazd z/do pracy autobusem 93 do tramwaju na Kurczakach zmuszając do przesiadki na 70 - i 70B (by znowu nie spacerować hektar pomiędzy przystankami) - które kursują tak średnio co 30 - 40 minut., więc różnica może po korekcie może spaść do 4 minut. Komunikujemy dzięki temu węzeł na Rzgowskiej, bez dorzucania kolejnej linii na ul. Paradnej.
Dlaczego nie proponujesz likwidacji linii autobusów jadących na Olechów ul. Przybyszewskiego - przecież taki długi odcinek jadą przez szczere pole.
Takie marnotrastwo jak z Paradną ba nawet wiesze bo Paradna to przynajmniej ma jeszcze po bokach zabudowę mieszkalną
No bo jakimś cucdm pewnie dzięki zakrzywieniu czasoprzestrzeni czekanie na 70/70B skróci czas przejazdu.Natomiast według ciebie różnica wynosi kilkadziesiąt minut…
Twoją tezę o braku 40 minutowych przerw dało się od ręki negatywnie zweryfikowć. Nawet szybciej. Bo tylko potrzebny był czas na załadowanie strony MPK Łódź a kilku sekund nie potrzeba na to było mimo iż ta chora "a'la tabletowa" strona to istny "muł".Potrafimy czytać i twoje bzdury można zweryfikować w kilka sekund. W tym poście już nie pierwszy raz.
Obawiam się że raczej 12/20. Bo brak ew przesiadki na tramwaj spowodowałby ze byłoby atrakcyjniejszy niż dojazd autobusem do Piotrkowskiej. A bloczków przybędzie przy Wróblewskiego na razie stamtąd pozostaje jedynie iść z buta do Al. Politechniki bo 52 i 65 to tak mało ciekawe relacje - również do centrum nie dowożące. Lub koniecznie własny(e) samochód(ody - dla siebie dla żony itd...).Dzisiaj by jeździł co 20 minut (solo) we wszystkie dni tygodnia po tej Wróblewskiego.
Wg Ciebie lepszym jest takt 40 minutowy na Paderewskiego tyko dlatego bo za dużo tramwajów kursuje po Al. Politechniki na linii/ach omijającej całe centrum miasta.
A kto potrzebuje az tak dojazd na JP II. Co tam masz? Hipermartket jedynie.Niekoniecznie. 52 jeździ częściej to raz. Dwa, że później już „leci” po Jana Pawła, a nie robi kółka przez Politechnikę.
Te ubzdurane przez Ciebie kólo przez Poliechnike to będzie nie dośc że znacznie bliżej niz przez JPII i zwiedzanie Rokicia i w sumie przejazd nie dłuższy czasowo. Umiesz czytać mapy - bo z tej bredni jaką palnałes to mam uzasadnione wątpliwości.
Dworzec Kaliski - to jedynie jest atrakcyjny jak jedziesz na pociąg stamtad odjeżdżający.
Na Rektinię to niestety kółeczko robisz. Zaś 69 zrobi Tobie wycieczkę krajoznawcza po zakładach przemysłowych na Nowych Sadach. I tak żle i tak nie dobrze.
Do centrum też nie za ciekawie. Bowiem jak na złość przy RLL brakuje przystanku w jednym z kierunków linii 52. Czyli cofasz się potem do JP II by się przesiąść - na tramwaj. Ale to teoretyzowanie bo jadąc z Kurczaków do centrum siłą rzeczy zostaje przesiadka na 6tkę. Ale wtedy z Kurczaków po co 52? Jeśli z ul. Kurczaki dojeżdżasz do Centrum to najwyogodniejszą przesiadka na tramwaj jest ta przy cmentarzu przy Rzgowskiej. A wtedy to linia 52 może się zakończyć na pętli dworzec Chojny. Nawet jak naprawisz błąd z brakiem jednego przystanku to RLL nie jest miłym wygodnym miejscem na przesiadkę.
Średnio dogodny dojazd.
Nie odwracaj kota ogonem. Niegdzie teog nie napisałem. Nie wmawiaj kłamliwie.Na Kurczaki też łatwiej dojechać niż czekać na „twoje” 93, które okrężną drogą dojedzie na Kaliski.
Dojazd zachodnich części centrum do pracy przy Ustronnej znacząco się skróci dzięki tej linii 93.
Np. Przystanek startowy - Gdańska/1 Maja. docelowe mijsce TG / Sostrzana.
Przez Twoje ukochane Kurczaki:
do przystanku cmentarz na Rzgowskiej masz 31 minut jazdy.
potem przesiadka na autobusy 93, 75 ale po ul. Granicznej - jazda:
93: - 12 minut.
75: - 11 minut
Czyli bez liczenia czasu czekania na przesiadce masz 42 - 43 minuty
A teraz nowe połączenie:
15A - 22 minuty
93 - 7 minut jazdy
Razem 29 minut. różnica 13 - 14 minut.
Czas przesiadki - jedna 2 minuty - ryzykowna druga 11 minut. Wybierzesz kurs linii 15A ten drugi.
Nawet dodając te 11 minut to i tka krócej niż przejazd trasą przez Kurczaki (po staremu ) bez dodawania czasu oczekiwania na przesiadkę.
Zresztą jeśli już w tym hejterowaiu się uparłeś i kłamliwie coś mi wmawiasz to porównajmy 52 i 93 relacja Dw. Kaliski - Kurczaki:
linia 93 - 28 minut.
linia 52 - 29 minut.
Jak na złość to samo. (52 w szczycie może utkną korku przy Rzgowskiej/Paderewskiego) Ale już piałeś ze czas na TG jest zawyżony wiec w sumie to nawet 93 szybciej dojedzie po korekcie czasu przejazdu na TG. Znowu sie nie udał Tobie super argument jazdy naokoło linią 93. Chłopie co z Toba.... Zawiodłeś (nie tylko mnie) na całej linii
Dojazd pod zakład przemysłowy można zorganizować inaczej. Ale ty nie potrafisz sobie tego wyobrazić. Zarówno tramwaj - muchowóz jak i linie autobusowe jadące przez całe miasto również na końcowym odcinku wożące powietrze to takie same zło. Pętla tramwajowa na Olechowie plus krótka linia dowozowa (od tramwaju i autobusów na Olechowie) do zakładów pracy. Kursująca tylko wtedy kiedy jest potrzeba.A więc zostawmy tramwaj do ostatniego bloku i zostawmy obecne autobusy pod Dellem (oczywiście jadące z drugiego końca miasta).
Znacznie taniej.