Reorganizacja linii tramwajowych w Łodzi

[px33]

No do tego byłyby dotychczasowe linie przez Kościuszki i Politechniki, a ta przez Włókniarzy dałaby na przykład szybki dojazd do Kaliskiego. Tu właśnie chodzi o to żeby ominąć centrum dając możliwość naprawdę szybkiego przejazdu przez miasto.
Inwestycja jest spora bo zakłada 3,5+3,1 km nowego podwójnego toru, ale myślę, że w którymś momencie (za dobre kilka lat, kiedy zostaną załatane główne tramwajowe potrzeby miasta) dobrze by się było za to wziąć.

[Kpc21]

Tylko czy jest sens utrzymywać dodatkową linię, budować nowe torowiska, tylko po to by Zgierz i Pabianice miały połączenie z Kaliskim? Rozumiem że komunikacja miejska z założenia nie przynosi zysków, ale bez przesady. Kto by tym jeździł? Tylko ci, którzy dojeżdżają na Teofilów czy Retkinię. Zresztą tą relację obsługiwać będzie już ŁKA.

Najmniejszy sens ma linia z Pabianic po Jana Pawła, bo Politechniki też jedzie się szybciej niż ŁTR-em.

[Steint]

Ale Linia od Pabianic do Ozorkowa jest potrzebna i wydaje się jedną z najważniejszych do zrealizowania

[Kpc21]

Potrzebna jest linia z Pabianic do centrum Łodzi i ze Zgierza/Ozorkowa do centrum Łodzi. Relacja Pabianice-Ozorków byłaby obsługiwana przy okazji.

[eDragon55]

Linia tramwajowa przez Włókniarzy to niezły pomysł bo byłaby to szybka linia a na Włókniarzy jest sporo miejsca więc nie trzeba byłoby wyburzać tyle budynków co np. w centrum ale trasa byłaby dość okrężna więc nie wiadomo czy szybszy byłby przejazd 11 jadąc normalnie czy przez Włókniarzy w dodatku mniej osób będzie tym jeździć ale można byłoby uruchomić tak dodatkową linię np. takie 46 ale to byłby dobry dojazd do Kaliskiego dla aglomeracji.

[Zgierzanin]

Temu powinna służyć kolej, a nie tramwaje.

[SzK]

[...]
Jak dla mnie ZDiT powinien pomyśleć nad tym: [...]

Ad. 1) Na remont torowiska do Pabianic nie ma co liczyć, nawet jeśli uda się Zgierz to nowe tramwaje do Pabianic nie wjadą. Nie wyklucza to oczywiście uruchomienia połączeń w innej formie niż 11+41+16+46.

Ad. 3) 8 przez Przybyszewskiego do Lodowej? Po co? Lodowa jest prawie nigdzie, w obliczu tego, że dalej tuż tuż są wielkie blokowiska przy Puszkina i Rokicińskiego. Oczywiście, to że na Przybyszewskiego obecnie jest tylko linia 3 z częstotliwością 10/12 to inna rzecz.

Co do 4 i 7 (w domyśle również 13) coś z tym trzeba zrobić. Możliwości jest dużo.

Ad. 4) Jeśli już to w odległej przyszłości...

Ad. 5) Jedna silna linia na Stoki wystarczy.

Ad. 6) Była kiedyś linia 26, być może relacja Teofilów - Politechniki - Chocianowice nie byłaby głupia, z pewnością lepsza niż 15A.

Ad. 7) 43 powinno pojechać na Widzew, trasą 9-ki. Po prostu powinno być wariantowym kursem 9-ki, np. 9L. Co do komunikacji tramwajowej na Legionów pomiędzy Cmentarną a Włókniarzy, kiedyś była 17-ka, ale obecnie nie miałaby prawdopodobnie dużego obłożenia.

Ad. 8) A może linia Chojny - ŁTR - gdzieś dalej? przez Przybyszewskiego.

Ad. 9) Cóż, może odcinek techniczny na Radwańskiej? I tak trzeba od podstaw

Ad. 10) Wielu połączeń brakuje. Miał być system przesiadkowy.

Co do pomysłu ŁTR przez Włókniarzy należy stanowczo powiedzieć, że marzeniem pabianiczan i zgierzan nie jest omijanie tramwajem miasta, tylko dojazd do celu. A czy odcinki miałyby rację bytu dla samego miasta? Nie wiem. Fajnie byłoby mieć tramwaj na całej Włókniarzy (czyli częściowo Jana Pawła II) ale to dubluje ŁKA.

[przemeqq]

Kombinujecie jak koń pod górę. Po co grzebać w miarę dobrym systemie?

Jedynym jego minusem są pocięte częstotliwości i nad tym trzeba działać.

Wskrzeszanie linii 26 doprowadzi tylko do spadku częstotliwości 8ki, a i na dalszym odcinku nie wiadomo jak będzie, skoro 15A jeździ puste po Pabianickiej.

Absurdem jest dla mnie puszczanie 8ki przez Przybysza na Lodową. Ta linia kończyłaby się przed blokowiskami. Podobnie na Stoki - po co wrzucać tam drugą linię, skoro jedna nie jest tam zapełniona?

Co do Włókniarzy - JPII: to połączenie powinna przejąć kolej.

[eDragon55]

8 nie koniecznie musiałaby jechać na Lodową mogłaby jechać dalej Przybyszewskiego na Augustów lub do Della najważniejsze, żeby rozbić linie 8 i 10. A odcinek na Radwańskiej czy Czerwonej (Piotrkowska - Politechniki) na pewno przydałby się bo ile raz jest tak, że linie ŁTR muszą jechać objazdem przy katedrze?

Jak dla mnie system przesiadkowy może być tylko wtedy, kiedy jest dobra częstotliwość a nie co jakieś 20 minut. Warto byłoby połączyć jeszcze jakieś rejony. Co do ŁTR to szkoda, że nowe tramwaje nie pojadą do Pabianic a powinny bo tak zakładał projekt i powinni dążyć do tego, aby go skończyć w 100%.

[Zgierzanin]

A co dasz w zamian za 8 na Rokicińską? Poza tym jeśli rozdzielasz parę 8+10, to wg tych kryteriów 10+14 też trzebaby rozdzielić.

[eDragon55]

A co dasz w zamian za 8 na Rokicińską? Poza tym jeśli rozdzielasz parę 8+10, to wg tych kryteriów 10+14 też trzebaby rozdzielić.

Można byłoby dodać np. 18 na Kurczaki lub zwiększyć częstotliwość linii 10 co do 10 i 14 to już jest mniejsza wspólna trasa ale to byłoby za dużo kombinowania.

[Zgierzanin]

Jaką trasą? Zresztą, na Kurczakach i tak się już nowa linia nie zmieści. A 10+14 mają tyle samo wspólnych przystanków co 8+10.

[eDragon55]

Można byłoby 5 dać na Chojny a linia mogłaby przebiegać na Kurczaki przez Piłsudskiego, Kilińskiego, Przybyszewskiego, Piotrkowska, Pabianicka, Paderewskiego, Rzgowska lub tak jak 6 przez Rzgowską. A poza tym czytałem kiedyś, że kolejną dużą inwestycja po remoncie trasy W-Z może być przedłużenie torowiska na Rzgowskiej do szpitala Matki Polki i wtedy byłoby miejsce na Kurczakach.

Co do 10 i 14 byłoby za dużo kombinacji ale jak miałaby być zmiana to 14 musiałaby pojechać przez Przybyszewskiego, Kilińskiego i na swoją trasę ale wydaje mi się, że to nie miałoby większego sensu. Jeśli chodzi o 8 i 10 oraz 10 i 14 to mają 1 wspólną krańcówkę a drugą w innej części miasta. Ale linie 7 i 13 się bardzo pokrywają w dodatku 7 ma drugą krańcówkę przy trasie linii 13.

[Adamix]

Można byłoby 5 dać na Chojny a linia mogłaby przebiegać na Kurczaki przez Piłsudskiego, Kilińskiego, Przybyszewskiego, Piotrkowska, Pabianicka, Paderewskiego, Rzgowska lub tak jak 6 przez Rzgowską.
Ta nowa linia skąd niby miałaby jechać? Jeśli to jako rozdzielenie 8 od 10 i np. z Chochoła/Wyszyńskiego przez Mickiewicza, Piłsudskiego, ... do Kurczaków, to taki potworek absolutnie nie ma sensu. Zbyt powyginana trasa, policz możliwy czas przejazdu. Szybciej by tramwaj zajechał do Ozorkowa

A poza tym czytałem kiedyś, że kolejną dużą inwestycja po remoncie trasy W-Z może być przedłużenie torowiska na Rzgowskiej do szpitala Matki Polki i wtedy byłoby miejsce na Kurczakach.

Nie będzie. Wkrótce powstanie trasa Górna, odciąży się Rzgowska i Paderewskiego, nikt nie będzie ciągnął tramwaju na osiedle domków jednorodzinnych i parę bloków. Zwłaszcza że są problemy, by linię dociągnąć na zdecydowanie bardziej zaludniony Olechów.

[Wojtek94]

No to od 9 lipca nowa linia 70B na trasie Plac Dąbrowskiego-Starowa Góra:)

[px33]

To byłby dobry moment na to żeby wreszcie skończyć z fikcją i zamienić literkami warianty do Ptaka i do CZMP, tak żeby główny wariant był bez literki. Bo teraz znalezienie na rozkładzie kursu do Starowej Góry bez lupy i kwadransa wolnego czasu będzie praktycznie niemożliwe.

[eDragon55]

Ta nowa linia miałaby jechać z Augustowa przez Piłsudskiego, Kilińskiego, Przybyszewskiego, Piotrkowska a dalej Rzgowską lub Pabianicką, Paderewskiego i Rzgowską a jak nie to trzeba byłoby dodać dodatkowe kursy linii 10.

Jeszcze jakoś rok temu czy 2 lata temu czytałem informację, że planowane jest przedłużenie tramwaju na Rzgowskiej ale widocznie odstąpli od tego z trasą na Olechów widać, że jest problem bo tyle odwlekają i teraz podzielili na dwa etapy. Czyli jak narazie w planach jest W-Z i nowe torowisko na Nowotargowej.

Zobaczymy jak to 70B się sprawdzi na tej trasie.

[Zgierzanin]

Tylko że nowa linia wymaga taboru. A i tak rozdzielenie 8 i 10 nie jest warte wprowadzania takich komplikacji. Zarówno dla Widzewa jak i dla Kurczaków trasa Twojej nowej linii jest mniej atrakcyjna niż odpowiednio trasy linii 8 i 5.

[eDragon55]

Tylko że nowa linia wymaga taboru. A i tak rozdzielenie 8 i 10 nie jest warte wprowadzania takich komplikacji. Zarówno dla Widzewa jak i dla Kurczaków trasa Twojej nowej linii jest mniej atrakcyjna niż odpowiednio trasy linii 8 i 5.

Co do taboru to rzeczywiście u nas jest kiepsko MPK remontuje tylko pare składów na rok a zero nowych tramwajów. Czy mniej atrakcyjna to nie wiem bo Piłsudskiego jeździ sporo osób połączyłoby to z Piotrkowską i na Kurczaki ale przy obecnym układzie nie ma sensu takiego czegoś wprowadzać. ZDiT mógłby robić jakieś testy i sprawdzać ile osób jeździ daną linią i byłoby wiadomo czy się to opłaca czy nie.

[przemeqq]

Przecież robili badania w ubiegłym roku i 8 jest jedną z najpopularniejszych linii, więc nie ma sensu zmieniać jej trasy, zresztą po co ?