Reorganizacja linii tramwajowych w Łodzi
W takim razie wypadałoby chociaż zmienić jej trasę przez Puszkina, Przybyszewskiego na Lodową zamiast na Augustów i takie są plany. Ale przydałaby się linia, która często skręcałaby ze Śmigłego-Rydza w Piłsudskiego bo jak na razie jest tylko 14 a co 20 minut w środku dnia to bardziej się opłaca przejść na przystanek 8 lub 10, więc jeśli nie zmieniać trasy linii 8 wypadałoby wrócić dawną częstotliwość 14 i 13 też mogłaby jeździć co 7,5 minuty wtedy byłoby ok ale niestety ZDiT co roku coś obcina.
-
- Stały bywalec
- Posty: 411
- Rejestracja: ndz 11:48, 15 mar 2009
- Lokalizacja: Zgierz
eDragon55 pisze:W takim razie wypadałoby chociaż zmienić jej trasę przez Puszkina, Przybyszewskiego na Lodową zamiast na Augustów i takie są plany. Ale przydałaby się linia, która często skręcałaby ze Śmigłego-Rydza w Piłsudskiego bo jak na razie jest tylko 14 a co 20 minut w środku dnia to bardziej się opłaca przejść na przystanek 8 lub 10, więc jeśli nie zmieniać trasy linii 8 wypadałoby wrócić dawną częstotliwość 14 i 13 też mogłaby jeździć co 7,5 minuty wtedy byłoby ok ale niestety ZDiT co roku coś obcina.
Dlatego właśnie, że 8 ma jeździć na Lodową przez Puszkina neguję pomysł puszczenia jej przez Przybyszewskiego i Śmigłego - Rydza. Os. Chrobrego i Mieszka I dadzą radę, jeśli zostanie tam 10.
Adamix pisze:Nie będzie. Wkrótce powstanie trasa Górna, odciąży się Rzgowska i Paderewskiego, nikt nie będzie ciągnął tramwaju na osiedle domków jednorodzinnych i parę bloków. Zwłaszcza że są problemy, by linię dociągnąć na zdecydowanie bardziej zaludniony Olechów.eDragon55 pisze:A poza tym czytałem kiedyś, że kolejną dużą inwestycja po remoncie trasy W-Z może być przedłużenie torowiska na Rzgowskiej do szpitala Matki Polki i wtedy byłoby miejsce na Kurczakach.
Skąd wiesz, że nie będzie to kolejną dużą inwestycją tramwajową po Olechowie? Ten będzie gotowy za 3 lata. Owszem, uważam, że kolejne powinny być: przedłużenie tramwaju w NCŁ na wśchod, budowa odnogi do CKD i Europejski Tramwaj Kultury. Jednak poza powyższymi nie widzę większego priorytetu, niż tramwaj do CZMP. Szpitale powinny i muszą być uprzywilejowane komunikacyjnie, a osiedle przy szpitalu wcale nie jest małe i - niestety - rozwija się. Rezerwa w ulicy Rzgowskiej oczywiście musi być utrzymana, niezależnie od przewidywanego terminu budowy tramwaju. Trzeba planować długoterminowo.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez berger.m, łącznie zmieniany 1 raz.
Rogowskiej? W planach jest przedłużenie linii z Warszawskiej? Chyba Rzgowskiej. Jedna litera, a tyle zmienia.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kpc21, łącznie zmieniany 1 raz.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Każdą linię tramwajową warto rozbudować O ile koszty na to pozwolą.Ja uważam, że warto rozbudować linię wzdłuż Rzgowskiej do szpitala CZMP
Przyjmując wersję, że linia tramwajowa zostanie wydłużona do CZMP, to pętla powinna powstać bezpośrednio przy pętli autobusowej (tej planowanej na al. Matek Polskich). Tak jak pisał eDragon55 dwie linie tramwajowe wzdłuż Rzgowskiej + skrócenie 62A i 68 z Dubois i Kusocińskiego do Matek Polskich właśnie.
Koszty nie byłyby takie duże bo nie trzeba byłoby wyburzać za wielu budynków tak jak w centrum. Autobusy wtedy można skrócić albo poprowadzić je tam gdzie nie ma tramwaju, a 70 musiałaby zostać bo do Starowej Góry czy Ptaka dojazd powinien być a tam nie ma sensu już ciągnąć tramwaju do szpitala wystarczy.
Pewności nie mam, przewiduję na podstawie dotychczasowej strategii i nieudolności władz. Czy tramwaj na Olechowie będzie za 3 lata? Chciałbym, żeby był, ale ostatnio media donosiły o kłopotach finansowych, rozbiciu realizacji zadań i liczeniu na dotacje z UE, które mogą nie nadejść.berger.m pisze:Skąd wiesz, że nie będzie to kolejną dużą inwestycją tramwajową po Olechowie? Ten będzie gotowy za 3 lata. [...] Jednak poza powyższymi nie widzę większego priorytetu, niż tramwaj do CZMP. Szpitale powinny i muszą być uprzywilejowane komunikacyjnie, a osiedle przy szpitalu wcale nie jest małe i - niestety - rozwija się.
Podałeś 3 priorytety, które również nie powstaną w ciągu najbliższych kilku lat. Szpitale owszem, powinny być uprzywilejowane komunikacyjnie, ale warto spojrzeć ilu statystycznie pacjentów przyjeżdża do szpitala tramwajem (pomijam nawet kwestię niedostępności tramwajów dla osób starszych i z dysfunkcjami ruchowymi, bo to powinno się poprawiać). Pętla/przystanek nie zostanie zlokalizowana przy wejściu do szpitala. Nawet ewentualna odnoga do CKD nie "wjedzie" na teren przyszpialnego parkingu, na grunty UM.
To że osiedle za CZMP się rozwija, moim zdaniem bardzo dobrze. To fajne i atrakcyjne tereny na obrzeżu miasta, niestety przez budowę trasy Górna okolice mogą stracić na atrakcyjności. Jednak ze względu na profil mieszkańców, odległości itp, w mojej opinii osiedle nie wygeneruje popytu, który pozwalałby na budowę tam linii tramwajowej.
A uważasz tak na podstawie...? Jakieś badania, prognozowane potoki pasażerskie? Czy własna światła wizja?eDragon55 pisze:Ja uważam, że warto rozbudować linię wzdłuż Rzgowskiej do szpitala CZMP dojazd będzie łatwiejszy a wystarczyłoby tam przeciągnąć 6 i 15 reszta mogłaby zostać na Kurczakach.
Po przeciągnięciu 6 i 15 na Kurczakach zostałyby słabiutkie 5 i 16. Trzeba liczyć siły na zamiary, nikt nam nagle milionów zł. na wzkm z nieba nie zrzuci.
Chłopie, ile Ty masz lat? Wiesz ile kosztuje wybudowanie od podstaw kilometra linii tramwajowej? Byłeś kiedykolwiek w tym miejscu, że piszesz w tej sprawie? Nie wyburzać "za wielu" budynków? A gdzie tam są jakieś budynki do wyburzania? Na Rzgowskiej jest pas zarezerwowany pod torowisko. Ale to nie wyburzenia generują koszty. Dodatkowo trzeba zastanowić się kto sfinansowałby dodatkowe wzkm dla wożenia powietrza ku chwale ideowych projektantów z anonimowego forum.eDragon55 pisze:Koszty nie byłyby takie duże bo nie trzeba byłoby wyburzać za wielu budynków tak jak w centrum.
To potwierdzona informacja? W takim razie trzeba robić wszystko, aby to zmienić. Nic się nie stanie, jeśli na rzecz torowiska przy szpitalu zniknie kilka miejsc parkingowych. Przy czym trzeba wziąć pod uwagę, że szpital ma dwa wejścia i oba powinny być obsługiwane przez tramwaj dojeżdżający na pętlę i z niej odjeżdżający.Adamix pisze:Pętla/przystanek nie zostanie zlokalizowana przy wejściu do szpitala. Nawet ewentualna odnoga do CKD nie "wjedzie" na teren przyszpialnego parkingu, na grunty UM.
Przy budowie linii tramwajowych priorytet powinny stanowić blokowiska. Obecnie tendencja jest taka, aby z osiedli jednorodzinnych tramwaje eliminować (Wycieczkowa), bo tam się nie opłacają - trudno. Ale - biorąc pod uwagę właśnie ten przypadek - zamiast linii na Wycieczkową można wybudować łącznik Ronda Powstańców ze Strykowską (po Inflanckiej). Albo jeszcze lepiej, zamiast Strykowskiej, jakoś przez osiedle do Wojska Polskiego (np. Marysińską-Obrońców Westerplatte), tyle że tu raczej nie obeszłoby się bez wyburzeń. Po drugiej stronie - Julianowską do Zgierskiej/Trasy Karskiego. Tam mamy bloki (w tym wieżowce), które są w stanie wygenerować taki ruch, że zapełni on tramwaj. Z kolei problemem osiedla między Wojska Polskiego a Inflancką jest fakt, że przez środek nie można puścić linii autobusowej ze względu na zbyt wąskie uliczki, przez co musi być obsługiwane dziwnie wygiętymi 57 czy 64.To że osiedle za CZMP się rozwija, moim zdaniem bardzo dobrze. To fajne i atrakcyjne tereny na obrzeżu miasta, niestety przez budowę trasy Górna okolice mogą stracić na atrakcyjności. Jednak ze względu na profil mieszkańców, odległości itp, w mojej opinii osiedle nie wygeneruje popytu, który pozwalałby na budowę tam linii tramwajowej.
Choć co do tego, że duże osiedle jednorodzinne nie jest w stanie zapełnić tramwaju, wcale przekonany nie jestem. Kilka miesięcy temu musiałem się udać na Złotno (rejon Traktorowej/Rąbieńskiej). Dotarłem tramwajem do skrzyżowania Legionów/Włókniarzy, gdzie przesiadłem się na autobus. Nie dość że przesiadka była zupełnie nieskoordynowana (autobus odjechał sprzed nosa, czekałem ze 20 minut na następny), to autobus (74 albo 83, już nie pamiętam) był tak zapełniony, że ciężko było do niego wsiąść. Naprawdę. Wypchany po brzegi. Tam powinien jechać przegub, była solówka.
Koszty wozokilometrów? Tramwaj ma zastąpić autobus. Energia elektryczna jest tańsza niż paliwo. Tak więc koszty eksploatacji spadną, a przynajmniej powinny spaść (tabor tramwajowy jest co prawda droższy od autobusowego, ale służy dłużej). Zostaje koszt samej inwestycji.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Adamix to, że wybudowanie km nowego torowiska wiem, że sporo kosztuje nikt nie mówił, że będzie tanio jak na bałuckim ale koszty są sporo niższe niż w centrum i skąd taka pewność, że woziłyby powietrze? Na pewno byłoby mniej osób niż na innych odcinkach tej trasy ale pewnie jeździłoby więcej osób tym nić obecnym 15A.
5 i tak jest słabiutka 16 jakby się uprzeć można przedłużyć a na pewno byłoby nie mało ludzi jadących do szpitala i okolic. Co do wzkm to masz racje a przy takim podejściu ZDiT jak jest teraz nie ma co tego realizować bo jeśli wybudują torowisko to pewnie pojechałaby tam 1 linia a może nawet jeszcze okrojona.
Poza tym takie były plany nie wiem czy nadal o tym myślą ale zobaczymy co z tego będzie ale warto rozwijać.
Co do Wycieczkowej to mieli plany usunąć tam torowisko ale na Łagiewnickiej też na szczęście ta druga się uratowała ale czy jak powstanie pętla zapasowa na rondzie powstańców to nie zaczną likwidować torowiska na Warszawskiej?
5 i tak jest słabiutka 16 jakby się uprzeć można przedłużyć a na pewno byłoby nie mało ludzi jadących do szpitala i okolic. Co do wzkm to masz racje a przy takim podejściu ZDiT jak jest teraz nie ma co tego realizować bo jeśli wybudują torowisko to pewnie pojechałaby tam 1 linia a może nawet jeszcze okrojona.
Poza tym takie były plany nie wiem czy nadal o tym myślą ale zobaczymy co z tego będzie ale warto rozwijać.
Co do Wycieczkowej to mieli plany usunąć tam torowisko ale na Łagiewnickiej też na szczęście ta druga się uratowała ale czy jak powstanie pętla zapasowa na rondzie powstańców to nie zaczną likwidować torowiska na Warszawskiej?
Raczej nie po to zostanie tam robiona pętla z możliwością wyjazdu w stronę Warszawskiej, aby po jakimś czasie ponownie przerabiać pętlę, tak aby była już końcową, a nie tylko przelotową. Chociaż w sumie aż tak dużo torowiska za pętlą nie wymienią to nie będzie jakaś wielka strata finansowa, ale zawsze.
Ucichła? Przetarg na dokumentację projektową jest rozstrzygnięty. A więc projekt się robi. Albo i jest już gotowy. Będzie pętla, nic nie będzie stało na przeszkodzie, by skrócić 3 do Ronda Powstańców.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Kpc21 pisze:Ucichła? Przetarg na dokumentację projektową jest rozstrzygnięty. A więc projekt się robi. Albo i jest już gotowy. Będzie pętla, nic nie będzie stało na przeszkodzie, by skrócić 3 do Ronda Powstańców.
Znając ZDiT najpierw wprowadzi linię 3A a potem zlikwidują i skrócą 3 do Ronda Powstańców. Jak na razie będzie to pętla zapasowa dla 4, 11, 16 i 46 w razie awarii na Zgierskiej. Pewnie 3 pojeździ na Wycieczkową do czasu wyeksploatowania torowiska, chyba że jakimś cudem nie będą likwidować ale szczerze mówiąc robiąc tą pętle myślą o skróceniu trasy.
Najwyższy czas pozbyć się potworków 16A i 15A. Mylące jest to A. 16A spokojnie można zakamuflować jako D11. Chyba umowa unijna nic nie mówi o takiej linii. Tramwaj swego czasu jeździł z Ikea do Placu Niepodległości w związku z koncertem Dody? w Porcie.
Likwidacja 15A pociągnie za sobą zmianę z jednej do dwóch linii. Pierwsza zmiana to nadajmy 15A numer 17 i zapomnijmy, że trasa 15 jest jej przedłużeniem lub krótszą wersją, bo tak nie jest. Nie zaszkodzi jak 17 nie pojedzie na Telefoniczną. O ile 6 wystarczy na Strykowską, to 3 może pojechać na Telefoniczną, bo dubluje tylko 6, a 17 niech z Ikea trasą 46A pojedzie do Placu Kościelnego i na czas remontu Łagiewnickiej co najmniej skręci do Żabieńca, a potem na Rondo i Wycieczkową. Zyskamy dwa nowe połączenia i uratujemy 3 przed zawieszeniem.
Likwidacja 15A pociągnie za sobą zmianę z jednej do dwóch linii. Pierwsza zmiana to nadajmy 15A numer 17 i zapomnijmy, że trasa 15 jest jej przedłużeniem lub krótszą wersją, bo tak nie jest. Nie zaszkodzi jak 17 nie pojedzie na Telefoniczną. O ile 6 wystarczy na Strykowską, to 3 może pojechać na Telefoniczną, bo dubluje tylko 6, a 17 niech z Ikea trasą 46A pojedzie do Placu Kościelnego i na czas remontu Łagiewnickiej co najmniej skręci do Żabieńca, a potem na Rondo i Wycieczkową. Zyskamy dwa nowe połączenia i uratujemy 3 przed zawieszeniem.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez tgm78, łącznie zmieniany 1 raz.
Przede wszystkim umowa unijna już nie obowiązuje. Podobno.
Co jest złego w 15A, poza numerem?
Myślę, że nie ma sensu wprowadzanie relacji skrętnych na Zachodniej/Legionów. Przesiadka jest tam, jak na łódzkie warunki, wygodna - na obu ulicach tramwaje kursują często.
Wprowadzając 3 na takiej trasie wracamy do założeń sprzed reformy.
Lepiej gdy jest tak jak teraz, szczególnie że trasy 11 i 46A biegną w pobliżu i w wielu przypadkach pasażer ma możliwość wyboru - iść do Gdańskiej albo do Kościuszki, do Politechniki albo do Piotrkowskiej.
Już lepszym rozwiązaniem byłoby przywrócenie 46A. Oczywiście pod nowym numerem.
Ale wtedy musimy podwoić częstotliwość "normalnego" 15. Bo na Pomorskiej potrzebna jest częstotliwość przynajmniej 7,5 minuty. Gdy było 15 i 15A - co 7,5 minuty - pod względem zapełnienia było lepiej niż w czasach 15 i 43. Dlaczego? Jednym z czynników jest na pewno to, że dwuskład Konstali w ruchu miejskim jest jednak pojemniejszy niż GT6, drugi - ciężko mi go wychwycić. Wcześniej w 15 były tłumy, w 43 były jeszcze większe tłumy (bo krótszy pojazd, o mniejszej liczbie miejsc stojących). Teraz (tzn. gdy jeździ 15 i 15A z częstotliwością 7,5-minutową, nie teraz, czyli w wakacje przy remoncie na Żeromskiego) w 15/15A jest względnie luźno. Też jest tłoczno, ale można bez problemu wsiąść. Do 43 trzeba było się na siłę wciskać.
Co jest złego w 15A, poza numerem?
Myślę, że nie ma sensu wprowadzanie relacji skrętnych na Zachodniej/Legionów. Przesiadka jest tam, jak na łódzkie warunki, wygodna - na obu ulicach tramwaje kursują często.
Wprowadzając 3 na takiej trasie wracamy do założeń sprzed reformy.
Lepiej gdy jest tak jak teraz, szczególnie że trasy 11 i 46A biegną w pobliżu i w wielu przypadkach pasażer ma możliwość wyboru - iść do Gdańskiej albo do Kościuszki, do Politechniki albo do Piotrkowskiej.
Już lepszym rozwiązaniem byłoby przywrócenie 46A. Oczywiście pod nowym numerem.
Ale wtedy musimy podwoić częstotliwość "normalnego" 15. Bo na Pomorskiej potrzebna jest częstotliwość przynajmniej 7,5 minuty. Gdy było 15 i 15A - co 7,5 minuty - pod względem zapełnienia było lepiej niż w czasach 15 i 43. Dlaczego? Jednym z czynników jest na pewno to, że dwuskład Konstali w ruchu miejskim jest jednak pojemniejszy niż GT6, drugi - ciężko mi go wychwycić. Wcześniej w 15 były tłumy, w 43 były jeszcze większe tłumy (bo krótszy pojazd, o mniejszej liczbie miejsc stojących). Teraz (tzn. gdy jeździ 15 i 15A z częstotliwością 7,5-minutową, nie teraz, czyli w wakacje przy remoncie na Żeromskiego) w 15/15A jest względnie luźno. Też jest tłoczno, ale można bez problemu wsiąść. Do 43 trzeba było się na siłę wciskać.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)