[komunikaty] remont ul. Pomorskiej
-
- Stały bywalec
- Posty: 377
- Rejestracja: wt 20:59, 27 mar 2007
- Lokalizacja: Pabianice, Piaski
-
- Sympatyk forum
- Posty: 737
- Rejestracja: wt 14:42, 26 wrz 2006
- Lokalizacja: Rekinia City
Nie pamiętam kiedy dokładnie przeprowadzono remont, ale było to co najmniej 10 lat temu.
Co nieco o tej technologii: http://tramwar2.republika.pl/tw-plytaweg.html
A dlaczego jest w takim dobrym stanie - nie mam pojęcia, ale jak widać także i u nas czasem coś się udaje
Co nieco o tej technologii: http://tramwar2.republika.pl/tw-plytaweg.html
A dlaczego jest w takim dobrym stanie - nie mam pojęcia, ale jak widać także i u nas czasem coś się udaje
-
- Stały bywalec
- Posty: 377
- Rejestracja: wt 20:59, 27 mar 2007
- Lokalizacja: Pabianice, Piaski
Nie chce wprowadzać nikogo w błąd, ale świta mi, że około 1995 roku przeprowadzono remont na ul. Rzgowskiej (Dąbrowskiego-Broniewskiego). Chyba był to ten sam czas, kiedy przebudowano skrzyżowanie Rzgowska/Broniewskiego. Mogę się mylić, bo i dla mnie to już odległe czasy.
Jeżeli idzie o ten popękany asfalt, który styka się z płytą węgierską, to faktycznie estetycznie to nie wygląda, ale tak źle nie jest, ale tak musi być, że wszystkiego nie można mieć.
Wracając do tematu. Zauważyłem, że w kilku miejscach, asfalt popękał. Nie chciałbym zrzędzić, ale nie podoba mi się to. Ulica wyremontowana, proste szyny, a tu co jakiś czas łatki. I teraz pytanie, co jest tego przyczyną? Czy wykonawca coś nie tak zrobił czy to efekt uboczny tej technologii? A może jeszcze coś innego jest temu winne?
I ostatnia uwaga, a właściwie spostrzeżenie. Dlaczego na ul. Narutowicza, zastosowano dwie technologie układania torowiska? Na dość znacznym odcinku (Radiostacja-Wierzbowa i POW-Pl. Dąbrowskiego) tramwaje jeżdżą po torze węgierskim, zaś między Wierzbową a Pl. Dąbrowskiego ma sunąć po innej? Skąd ta niekonsekwencja w renowacji ul. Narutowicza?
Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi.
Jeżeli idzie o ten popękany asfalt, który styka się z płytą węgierską, to faktycznie estetycznie to nie wygląda, ale tak źle nie jest, ale tak musi być, że wszystkiego nie można mieć.
Wracając do tematu. Zauważyłem, że w kilku miejscach, asfalt popękał. Nie chciałbym zrzędzić, ale nie podoba mi się to. Ulica wyremontowana, proste szyny, a tu co jakiś czas łatki. I teraz pytanie, co jest tego przyczyną? Czy wykonawca coś nie tak zrobił czy to efekt uboczny tej technologii? A może jeszcze coś innego jest temu winne?
I ostatnia uwaga, a właściwie spostrzeżenie. Dlaczego na ul. Narutowicza, zastosowano dwie technologie układania torowiska? Na dość znacznym odcinku (Radiostacja-Wierzbowa i POW-Pl. Dąbrowskiego) tramwaje jeżdżą po torze węgierskim, zaś między Wierzbową a Pl. Dąbrowskiego ma sunąć po innej? Skąd ta niekonsekwencja w renowacji ul. Narutowicza?
Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi.