oni też o tym myśleli ale wyszły im całkiem niezłe kwoty, liczą dopłatę za wozokilometr i kurs itd. jakieś takie bzdety finansowe. a właśnie rozpatrywali przedłużenie tej obecnej lini z Lipin bo mowa była o 8 kursach na dzień. Jak widać jeśli nie jest pewne o co chodzi to jak zawsze przewija się w tle motyw finansowy.
Szkoda że my tu główkujemy na próżno... Czasem warto posłuchać ludzi którzy wiedzą co mówią.
[Brzeziny] Komunikacja
Osiem kursów na dzień to za mało. Rozumiem, że 53 jeździłoby tam tylko w godzinach dojazdu i powrotu z pracy i szkół. Poza godzinami szczytu żadnego autobusu, piękna dziura rozkładzie i niepotrzebny wariant "A", którego kursów byłoby więcej niż pełnej linii bez literki. Jeśli wydłużać 53 albo 54 to w około 50% wszystkich obecnych kursów. W przypadku kilku kursów dziennie busy dalej będą dominowały, szczególnie wieczorami i po godz. 10.00 rano.
wiem że 8 to pryszcz, jednak lepsze to niż czekać czasem długo na przystanku, wypatrywac Twojego busa który przyjechał już PEŁEN. i kolejne 10 minut na nastepny, chyba że lubisz się pchać, albo jechać na desce rozdzielczej.
a właśnie, nie wiecie komu można zgłosić taki proceder narazania zycia i zdrowia pasazerow podczas przewozu osob? policji, ITD?? bo jak widze pisemka z urzędu miasta to jakoś szybko w tej firmie trafiają do niszczerki.
ostatnio wzmożone kontrole przewoźników dały niektórym po kieszenie. zarówno Kris-Tour jak i Ryś Bus zostali ukarani karą grzywny 3000 zł za zatrzymywanie się na przystankach nie objętych koncesją. O ile Rysio otrzymał takową w przeciągu dwóch tygodni to Galeria już jakiś długi czas temu. czyli jak widze istnieja skuteczne srodki przymusu bezposredniego.
a właśnie, nie wiecie komu można zgłosić taki proceder narazania zycia i zdrowia pasazerow podczas przewozu osob? policji, ITD?? bo jak widze pisemka z urzędu miasta to jakoś szybko w tej firmie trafiają do niszczerki.
ostatnio wzmożone kontrole przewoźników dały niektórym po kieszenie. zarówno Kris-Tour jak i Ryś Bus zostali ukarani karą grzywny 3000 zł za zatrzymywanie się na przystankach nie objętych koncesją. O ile Rysio otrzymał takową w przeciągu dwóch tygodni to Galeria już jakiś długi czas temu. czyli jak widze istnieja skuteczne srodki przymusu bezposredniego.
A jeszcze z 10-15 lat temu pamiętam jak do Brzezin jeździły PKS-y bardzo często (i nie żadne busy tylko Jelcze M11 i Ikarusy 280). Do tego kursy do Nowego Miasta (tu głównie M11) i Rawy Maz. (autosany) przejeżdżające przez Brzeziny. Kursowały też autobusy z PKS Brzeziny (gł. biało-niebieskie autosany) trochę dłuższą trasą przez Grzmiącą. Teraz tych kursów albo już nie ma, albo jest bardzo mało. Czy faktycznie trasa stała się tak nierentowna, że kursują po niej głównie busy?
PKS Brzeziny podległy pod Rawę jeszcze pamiętam. Nowe Miasto - cały czas kursuje, autosany tną trasę wiele razy w ciągu dnia.
A ikarusem tym pomarańczowym miałem okazję raz chyba jeden wracać kiedyś do domu.
I co zostało? Pks busy wysyła tylko w tygodniu roboczym. Rawa głównie w godzinach niskiej frekwencji i weekendy. Busy są niby szybsze, ale jak stoją w korku to tego nie czuć
Za to mały bus rano, to taki kopniak otrzeźwiający czyli metody co tu zrobić żeby wsiąść, nie zadeptać nikogo, mieć kawałek przestrzeni i nie czuć oddechu niemiłego pana za Toba.
Poprostu busy dostały dobre godziny. Szkoda że nie widzicie czasem jakie akcje dzieją się na trasie. Jak gość z Galerii widzi busa Pks'u wyłaniającego się z zza wiaty i reklam, dostaje jakby nowej siły i ciśnie w tego busa ile tylko fabryka dała. Jak dla mnie to jakieś elementy chorej walki o klienta. Normą stało się podjeżdzanie przez autobusem itd. Jeszcze pamiętam jak na początku lini do Galerii chcieli się bić w Nowosolnej bo Pks bus był 2 minuty przez rozkładem. Teraz mają CB więc już sie nie biją.
A ikarusem tym pomarańczowym miałem okazję raz chyba jeden wracać kiedyś do domu.
I co zostało? Pks busy wysyła tylko w tygodniu roboczym. Rawa głównie w godzinach niskiej frekwencji i weekendy. Busy są niby szybsze, ale jak stoją w korku to tego nie czuć
Za to mały bus rano, to taki kopniak otrzeźwiający czyli metody co tu zrobić żeby wsiąść, nie zadeptać nikogo, mieć kawałek przestrzeni i nie czuć oddechu niemiłego pana za Toba.Poprostu busy dostały dobre godziny. Szkoda że nie widzicie czasem jakie akcje dzieją się na trasie. Jak gość z Galerii widzi busa Pks'u wyłaniającego się z zza wiaty i reklam, dostaje jakby nowej siły i ciśnie w tego busa ile tylko fabryka dała. Jak dla mnie to jakieś elementy chorej walki o klienta. Normą stało się podjeżdzanie przez autobusem itd. Jeszcze pamiętam jak na początku lini do Galerii chcieli się bić w Nowosolnej bo Pks bus był 2 minuty przez rozkładem. Teraz mają CB więc już sie nie biją.
brzeziny
Nie ma autobusów, bo nie ma kierwoców - kwituje Jolanta Kluf, kierownik działu przewozów łódzkiego PKS-u. - Dopóki sytuacja na rynku się nie zmieni, nie będziemy umieszczać w rozkładach kursów, których nie miałby kto obsługiwać.
Jeszcze tak głupiego tłumaczenia to dawno nie widziałem. Niech lepiej ta pani powie ile zarabia w Pksie kierowca na etacie. Co to za przewoźnik który woli zlikwidować kursy niż dopłacić parę złotych kierowcy ?
W MPK podwyższono minimalną stawkę i braki kadrowe udało się w znacznej części zniwelować (chociaż nadal są).
Poza tym w Pks-ie większość jeździ na działalność gospodarczą, wpływy ma z biletów i dzierżawi autobus płacąc za paliwo i naprawy. Starzy kierowcy z układami mają dobre wozy i dobre linie. Nowi dostają największe sztrucle i najmniej dochodowe linie - nieraz zamiast przynosić wypłatę to dopłacali do interesu. Rotacja tam jest olbrzymia. Pracują po kilka miesięcy i spieprzają.
Obecnie na 53 do Nowosolnej z częstotliwością 15 minut szczyt/ 30 poza jeźdżą 4 autobusy szczyt/ 2 poza (szczyt na 53 to godziny 5-8 i 13-17)
Czas przejazdu Plac Dąbrowskiego - Nowosolna to 25 minut.
Do Brzezin byłoby ok 50 minut.
Gdyby przyjąć częstotliwość do Brzezin 30 minut przeplatany co 30 minut do Nowosolnej czyli razem co 15 minut do Nowosolnej co 30 minut do Brzezin to musielibyś wystawić w szczycie 2 autobusy więcej.
Oczywiście wszystko we wspomnianym szczycie.
Przy czym do Brzezin to raczej musiałby być przegub który oprócz obsługi Brzezin obsługiwałby też Nowosolną gdzie jeździ 12 metrowy przecież.
to musielibyśmy wystawić 4 przeguby i 2 krótkie do obsługi 53/53A w szczycie i 2 krótkie poza (w miejsce obecnego układu 4 krótkie w szczycie 2 poza).
Wariant ten najlepiej pasowałby do obecnego rozkładu 53. W innym przypadku trzeba by zmieniać obecną częstotliwość 53 lub wprowadzać brygady zakłócające mniej więcej równy takt częstotliwości na 53.
Ewentualnie drugi wariant z jednym przegubem co 2 godziny z Brzezin (np żeby był na Placu Dąbrowskiego przed 8 i 6 a odjeżdżał po południu z Placu np po 13 15 i 17, gdzieś powtykany pomiędzy aktualnie kursujące 53 do Nowosolnej.
Jeszcze tak głupiego tłumaczenia to dawno nie widziałem. Niech lepiej ta pani powie ile zarabia w Pksie kierowca na etacie. Co to za przewoźnik który woli zlikwidować kursy niż dopłacić parę złotych kierowcy ?
W MPK podwyższono minimalną stawkę i braki kadrowe udało się w znacznej części zniwelować (chociaż nadal są).
Poza tym w Pks-ie większość jeździ na działalność gospodarczą, wpływy ma z biletów i dzierżawi autobus płacąc za paliwo i naprawy. Starzy kierowcy z układami mają dobre wozy i dobre linie. Nowi dostają największe sztrucle i najmniej dochodowe linie - nieraz zamiast przynosić wypłatę to dopłacali do interesu. Rotacja tam jest olbrzymia. Pracują po kilka miesięcy i spieprzają.
Obecnie na 53 do Nowosolnej z częstotliwością 15 minut szczyt/ 30 poza jeźdżą 4 autobusy szczyt/ 2 poza (szczyt na 53 to godziny 5-8 i 13-17)
Czas przejazdu Plac Dąbrowskiego - Nowosolna to 25 minut.
Do Brzezin byłoby ok 50 minut.
Gdyby przyjąć częstotliwość do Brzezin 30 minut przeplatany co 30 minut do Nowosolnej czyli razem co 15 minut do Nowosolnej co 30 minut do Brzezin to musielibyś wystawić w szczycie 2 autobusy więcej.
Oczywiście wszystko we wspomnianym szczycie.
Przy czym do Brzezin to raczej musiałby być przegub który oprócz obsługi Brzezin obsługiwałby też Nowosolną gdzie jeździ 12 metrowy przecież.
to musielibyśmy wystawić 4 przeguby i 2 krótkie do obsługi 53/53A w szczycie i 2 krótkie poza (w miejsce obecnego układu 4 krótkie w szczycie 2 poza).
Wariant ten najlepiej pasowałby do obecnego rozkładu 53. W innym przypadku trzeba by zmieniać obecną częstotliwość 53 lub wprowadzać brygady zakłócające mniej więcej równy takt częstotliwości na 53.
Ewentualnie drugi wariant z jednym przegubem co 2 godziny z Brzezin (np żeby był na Placu Dąbrowskiego przed 8 i 6 a odjeżdżał po południu z Placu np po 13 15 i 17, gdzieś powtykany pomiędzy aktualnie kursujące 53 do Nowosolnej.
-
ikarusojelcz
- Sympatyk forum
- Posty: 737
- Rejestracja: wt 14:42, 26 wrz 2006
- Lokalizacja: Rekinia City
Ewentualnie zastąpić jedną z brygad obsł. krótkim wozem na przegubowca. Ciekawe czy Mpk wprowadziło by specjalną strefę taryfową. Wyjściem z tej sytuacjii jest sprzedaż biletów lokalnego transportu zbiorowego w pojeździe. 
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez ikarusojelcz, łącznie zmieniany 1 raz.
a myślisz, że nie znalazłaby się osoba chcąca założyć działalność gospodarczą jako ajent MPK w kwestii sprzedaży biletów? jakiś punkt usługowy zawsze się znajdzie.
Specjalna strefa taryfowa? Ludzie by tego nie kupili. Szczególnie jakby im ktoś kazał kupować inne bilety. Tu i tak byliby do przodu bo na jednym półgodzinnym to całej trasy nie przejedziesz, a to korki, a to niezdyscyplinowani paseżerowie. Tu przychód z biletów mogłby być całkiem niezły, gdyby zapewnić ludzi że autobusy będą jeździć co te 2 godziny, przegubowe i wszyscy wejdą i nawet większość usiądzie. To może być dobry argument.
Specjalna strefa taryfowa? Ludzie by tego nie kupili. Szczególnie jakby im ktoś kazał kupować inne bilety. Tu i tak byliby do przodu bo na jednym półgodzinnym to całej trasy nie przejedziesz, a to korki, a to niezdyscyplinowani paseżerowie. Tu przychód z biletów mogłby być całkiem niezły, gdyby zapewnić ludzi że autobusy będą jeździć co te 2 godziny, przegubowe i wszyscy wejdą i nawet większość usiądzie. To może być dobry argument.
-
rkplodz
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
akurat co do korków - to nie ma to znaczenia, liczy się przecież czas z tabliczki. Co do osobnych biletów - jeśli na taryfie ŁLTZ - to wymagałoby to rozmów UM Brzeziny vs. ZDiT UMŁ - a jak wiadomo ten ostatni jest dość twardogłowy. Chociaż ze Strykowem, Lipinami czy Ludwikowem w ostatnim czasie się udało...
No racja tabliczka to tabliczka. Osobne bilety to partycypacja w kosztach, a to kolejny argument że nie bo po co itd. Czyli kołko się zamyka i dalej jeździmy pełnymi busami rano i wszyscy na to leją. Bajecznie. A dziś wyścigi na trasie do Łodzi poelgały na tym kto kogo ładniej, szybiej i sprawniej wyminie. Zdrowa konkurencja? Właśnie, z Lipinami się dogadali a ciekawe ile wynosi ich wkład w linię. Ale w Lipinach to tam raczej mało co się dzieję. Jak wygląda rentowność lini?
-
rkplodz
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
to akurat chyba najprostsza rzecz do udowodnienia - a jeśli nie kontrolerowi, to reklamacja załatwia sprawę. Kiedyś pisałem pismo reklamacji mandatu w relacji dwuprzesiadkowej, w wyniku opóźnienia pierwszego autobusu czas jazdy wydłużył się z planowej niecałej godziny do chyba czterech (chodziło o linię podmiejską), została uznana.
to jest dopiero chore 