[Aleksandrów Łódzki] Linia 78
-
- Gaduła
- Posty: 1568
- Rejestracja: czw 13:37, 21 cze 2007
- Kontakt:
-
- Sympatyk forum
- Posty: 697
- Rejestracja: czw 01:20, 07 gru 2006
- Lokalizacja: Niższa/Śląska
- Kontakt:
geograf pisze:Czy te osoby, które zapełniły 98 na Widzewie W KOMPLECIE dojechały na Józefów?
Nie mogę powiedzieć, że w 100%, ale w 98% na pewno tak - bo kto inny jechałby autobusem o 4:28? Poza tym tak się składa, że większość z nich rozpoznawałem z widzenia, więc się orientowałem. Przy czym kolejne dwa kursy były obładowane jeszcze bardziej - więc nie mów mi o przesiadkach na Maratońskiej...
SEC pisze:nie ma odpowiedniej infrastruktury i punktów przesiadkowych, a ludziom niektóre nawet długie linie nawet w kilku kursach dziennie mogą zwyczajnie pasować.
Utrzymywanie linii z takim rozkładem dla kilku pełnych kursów jest conajmniej dyskusyjne w obliczu wiecznego braku pieniędzy w systemie.
W swoim pomyśle linii stricte dowozowej proponowałem podjazdy na pętle, ergo - byłaby przesiadka drzwi w drzwi (peron w peron), więc nie ma co narzekac na brak punktów przesiadkowych
Można oczywiście pozostawić do Giletta kilka kursów dziennie 98, stworzyć kwiatek 98A, ale co wtedy, gdy do fabryki chce dojechać ktoś nie do pracy i kursy z myślą o zmianach w zakładzie mu nie pasują? Ma iść pieszo z Retkini?
Ile jest takich osób dziennie? Czy oby na pewno "na wszelki wypadek" warto dla nich utrzymywać taką linię? Poza tym istnieje jeszcze linia 68...
BTW. 14 powinna jeździć, co 7,5 minuty/co 15 minut.
Amen.
gothmucha pisze: Nie mogę powiedzieć, że w 100%, ale w 98% na pewno tak - bo kto inny jechałby autobusem o 4:28? Poza tym tak się składa, że większość z nich rozpoznawałem z widzenia, więc się orientowałem. Przy czym kolejne dwa kursy były obładowane jeszcze bardziej - więc nie mów mi o przesiadkach na Maratońskiej...
Jak to kto? To w Łodzi jest tylko Gillette?
Pytanie: gdzie te autobusy tak się napełniały? Już na Widzewie/Olechowie? (co byłoby baaardzo dziwne). Jeśli nie, to oznacza, że mozna tych ludzi dowozić również innymi liniami, z przesiadką (czy taniej jest utrzymywać wydłużone 69, 98, 99 itd., czy może lepiej z tych brygad potrzebnych na wydłużenie zrobić częstą dowozówkę, równiez od tramwajów. Nie będzie tak lepiej dla pasażera?). Na dodatek taki system byłby bardziej elastyczny (w jednym miesiącu może dużo ludzi z jednego osiedla pracować, w następnym już nie - umowy zlecenia, prace sezonowe itd.).
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez geograf, łącznie zmieniany 3 razy.
SEC pisze:Linia 68 poza godzinami szczytu kursuje, co 40 minut i nie dojeżdza pod Gilletta.
Na niektórych osiedlach mieszkalnych (w tym blokowiskach) trzeba przejść dalej do przystanku niż od 68 do Gillette. Podać przykłady?
Pytam raz jeszcze: takie tłumy nie-pracowników jeżdżą na NJ, że muszą mieć częsta linię pod same drzwi?
gothmucha pisze:No właśnie Ci napisałem, że praktycznie już na Widzewie były pełne... Czytaj uważnie.
I powiedz mi - co w tym dziwnego?
To w tym dziwnego, że w centrum autobusy muszą być niezabieralne A może tylko mieszkańcy Widzewa pracują na NJ?
Wciąż uważam, że system z linią dowożącą będzie bardziej elastyczny - łatwiej takiej zmienić rozkład nie psując połączenia połowie miasta, na dodatek teraz tłumy jeżdżą z Widzewa, a za pół roku mogą z Radogoszcza - ot, uroki elastycznych form zatrudnienia i innego podejścia do pracy. Wtedy 98 będziemy zamieniać z 99?
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez geograf, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 697
- Rejestracja: czw 01:20, 07 gru 2006
- Lokalizacja: Niższa/Śląska
- Kontakt:
geograf pisze:
To w tym dziwnego, że w centrum autobusy muszą być niezabieralne A może tylko mieszkańcy Widzewa pracują na NJ?
Wątpię. Ale fakt, ze pod Centralem była makabra w tamtą stronę i dalej ludzie jechali na sadrynkę.
Jak jest teraz, nie wiem, bo już sporo tam nie pracuję, ale wątpię, żeby było luźniej.
98 zapewnia bezpośrednie połączenie Gilletta z Widzewem. Będąc pracownikiem tej firmy nie chciałoby mi się nagle zacząć przesiadać, bo "są takie czasy". Łódź to nie zachód - 98 się sprawdza, szczególnie poza szczytem kiedy jedzie szybciej od tramwaju (w szczycie tyle samo). I nie ma co ukrywać, że tak jest. Tramwaj może i bardziej przyszłościowy, ale należy zadbać żeby jeździł szybciej, a nie na siłe upychać ludzi po wolniejszych tramwajach.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 697
- Rejestracja: czw 01:20, 07 gru 2006
- Lokalizacja: Niższa/Śląska
- Kontakt:
geograf pisze:A mogliby jechać dużo częstszymi (po zsumowaniu kursów 10 i 14) tramwajami na miejsce, w bardziej ludzkich warunkach...
Tja. Przesiadka z autobusu na tramwaj, z tramwaju na autobus... A po co, skoro jest bezpośrednie 98? Chyba, że mieszkasz za Śmigłego-Rydza, wtedy się opłaca, bo już masz 2 tramwaje, a tak to tylko 10, a pędzić z Wyszyńskiego na Maratońską to nienajszczęsliwszy pomysł (chyba że przy dworcu - ale wtedy znów wisisz na tym nieszczęsnym 98 ). Kombinowałem z przesiadkami jeśli 98 mi uciekło - i zawsze się wtedy spóźniałem - nie miały sensu takie zabawy. Poza tym jak jedziesz do pracy 57 minut, to Ci się odechciewa dodatkowego biegania po mieście.
Twoja propozycja miałaby sens, gdyby krańcówka tramwajowa znajdowała się kilometr dalej pod zakładami - ale nie ma tak różowo i trzeba się przesiadać.
Na razie wygląda to tak, że ja Ci opisuję, co widziałem (że 98 do Gillette i Sonoco jeżdżą głownie mieszkańcy Olechowa i Widzewa), a Ty mi usiłujesz wmówić, że wcale tak nie jest i 98 potrzebne nie jest. Więc mam taką propozycję - przejedź się kiedyś z rana na Janów i złap któryś z autobusów do Żyletek jadących na zmianę na 6 rano (4:27 i późniejsze dwa) i sam się przekonaj - bo na razie tylko teoretyzujesz.
@ ukalo - wybacz, ale dla mnie jako mieszkańca Olechowa autobusy 98 i 96 to podstawa - i żaden obecnie istniejący tramwaj mi ich nie zastąpi, a już tym bardziej taki, który objedzie całe osiedle naokoło, jak to jest planowane. I gadki typu, że 98 nalezy zlikwidować już teraz, a tramwaj się zbuduje za... (tu wstaw dowolną ilość lat, bo miał być odkąd pamiętam), a na razie jakieś linie-ułamki do pętli na Augustów to dla mnie śmiech i zgroza, tym bardziej, że bilet pólgodzinny akurat wystarcza do linii ul. Piotrkowskiej - a z przesiadką na 100% musiałbym dokasować kolejny - więc nie dla mnie taki interes.
Ps - w ogóle nie rozumiem, dlaczego ta dyskusja jest tutaj - może jakiś mod by to przeniósł do właściwego tematu typu reorganizacja linii autobusowych czy coś takiego?
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez gothmucha, łącznie zmieniany 2 razy.
Racja, nie każdy mieszka w centrum, czy na dużym osiedlu. Bezpośrednie połączenia to nieraz marzenie mieszkańców, szczególnie w Łodzi. U nas narazie nie można wprowadzić całkowitego systemu przesiadkowego, bo zwyczajnie nie ma gdzie się szybko przesiąść - jak nie brak infrastruktury to idiotycznie ułożone rozkłady, a miasto się nie pali, żeby to zmienić. Przykłady to np. skrzyżowanie marszałków czy nawet Paderewskiego/Broniewskiego/Rzgowska.gothmucha pisze:Tja. Przesiadka z autobusu na tramwaj, z tramwaju na autobus... A po co, skoro jest bezpośrednie 98? Chyba, że mieszkasz za Śmigłego-Rydza, wtedy się opłaca, bo już masz 2 tramwaje, a tak to tylko 10, a pędzić z Wyszyńskiego na Maratońską to nienajszczęsliwszy pomysł (chyba że przy dworcu - ale wtedy znów wisisz na tym nieszczęsnym 9 . Kombinowałem z przesiadkami jeśli 98 mi uciekło - i zawsze się wtedy spóźniałem - nie miały sensu takie zabawy. Poza tym jak jedziesz do pracy 57 minut, to Ci się odechciewa dodatkowego biegania po mieście.
Jestem jak najbardziej za rozwiązaniami przyszłościowymi, jakim napewno jest tramwaj, ale Łodź to nie państwa zachodnie, nie da się wszystkiego tak samo rozwiązac jak tam. Na razie nie widzę sensu rozdzielania 98 no chyba, że powstanie tramwaj na Olechów.gothmucha pisze:Na razie wygląda to tak, że ja Ci opisuję, co widziałem (że 98 do Gillette i Sonoco jeżdżą głownie mieszkańcy Olechowa i Widzewa), a Ty mi usiłujesz wmówić, że wcale tak nie jest i 98 potrzebne nie jest. Więc mam taką propozycję - przejedź się kiedyś z rana na Janów i złap któryś z autobusów do Żyletek jadących na zmianę na 6 rano (4:27 i późniejsze dwa) i sam się przekonaj - bo na razie tylko teoretyzujesz.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 697
- Rejestracja: czw 01:20, 07 gru 2006
- Lokalizacja: Niższa/Śląska
- Kontakt:
ukalo pisze:Ale czy ja gdziekolwiek napisałem, że należy likwidować te linie, zwłaszcza nie dając nic w zamian?!
Pośrednio, wpisując, że obecne 98 to błąd. Reszta to suma dyskusji, które się przewijały tutaj i na forum GŁ, gdzie ogólne clou było takie, żeby stworzyć jakieś dzikie dowozówki do pętli na Augustów - wystarczy trochę pokopać po forum.