[Konstantynów Łódzki] ŁTR do Konstantynowa Łódzkiego?
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Odp
Następny który chce likwidować LINIE TRAMWAJOWE. A ja gdybym miał likwidować coś lub kogos to bym ciebie wykreślił Tomku Bu. Bez urazy ale twoje slowa są gorzkie wg mnie jako pasjonata tramwajów
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Adam Alex(ex1022), łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Odp
Adam1022 pisze:Następny który chce likwidować LINIE TRAMWAJOWE. A ja gdybym miał likwidować coś lub kogos to bym ciebie wykreślił Tomku Bu. Bez urazy ale twoje slowa są gorzkie wg mnie jako pasjonata tramwajów
Ochłoń proszę. Po pierwsze podkreśliłem, że torowisko musi obowiązkowo pozostać (objazdy), po drugie to mówimy o liczącym 3 lub 4 przystanki odcinku (Zielona - Cmentarna), na którym obecnie pojawia sie 30letni złom raz na 15 minut i obawiam się, że rzeczywiście może nie być zapotrzebowania na nic więcej, bo prawdę powiedziawszy tam nic nie ma (sklep GS, sypiące się magazyny hotel Reymont, trochę kamienic w strasznym stanie, kilka niskich bloków), a zamiast czekać 15 minut można sobie w tym czasie dojść na piechotę do samego centrum. Po trzecie napisałem, że zaryzykowałbym tam solówki co 7,5 minuty. Mam jednak świadomość, że jeśli nawet one nie zyskałyby sobie popularności - to znaczy, że tramwaj tam nie ma racji bytu.
Po czwarte podkreśliłem, że jest to absolutnie jedyny odcinek sieci, co do którego, moim zdaniem, można mieć w Łodzi wątpliwości.
Tomasz.bu pisze: Natomiast w kwestii przebiegu i pożądanych inwestycji, to moim zdaniem naturalnym korytarzem dla linii z Kansas powinna być ul. Narutowicza, a nie Legionów
Akurat plan zaklada ze LTR 2 pojedzie z Kanzasu na Radiostacje po ul. Zielonej i Narutowicza, co jest sensowne.
A tak apropo, to juz od dawna 43 i 43Bis nie jezdzi z czestotliwoscia 15 min.
Aleksej
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Odp
Bo nie mają w TP odpowiedniej ilości taboru. I ta zajezdnia na Brusie ma swój urok pasujący do Muzeum komunikacji a nie tramwajowa. Tomku Bu nie chodzi mi abyśmy się kłocili ale nigdy nie byłem za likwidacją tras tramwajowych np. do mojego Aleksandrowa, Rzgowa, Tuszyna, Złotno i innych linii.A nawet taka trakccja do pętli na Srebrzyńskiej to byłby następny ukłon dla p[. Mioduszewskiej bo ona i jej urząd lubia wycinac wszystko co jest nie opłacalne. Ale tak jest jak BABA sie bierze do wladzy
Tramwaj na Legionów daje możliwość dojazdu z okolic Zdrowia i Manii (przesiadka z autobusów i brak spacerów po kładce na Koziny) na pl.Wolności. Tłumy w ten sposób nie jeżdżą, ale jakieś zapotrzebowanie jest. Więc wariant Rkp wydaje mi się sensowny. Poza tym daje wsparcie '12' między Kopcińskiego a radiem, czego nie daje '9'
Adam1022 - przejrzyj sobie strukturę organizacyjną ZDiT i sprawdź, czy aby na pewno wspomniana osoba jest tą złą jędzą, która zabiera zabawki.
Adam1022 - przejrzyj sobie strukturę organizacyjną ZDiT i sprawdź, czy aby na pewno wspomniana osoba jest tą złą jędzą, która zabiera zabawki.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kazik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Odp
Kazik niech Ci będzie Kazik
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Adam Alex(ex1022), łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Odp
Masz racje Rkp-przepraszam
aleksej pisze:Akurat plan zaklada ze LTR 2 pojedzie z Kanzasu na Radiostacje po ul. Zielonej i Narutowicza, co jest sensowne.
Jest to sensowne i korzystniejsze dla mieszkańców Kansas, niesie tylko za sobą pewne problemy w taktowaniu. Obsługa zarówno Widzewa, Kopcińskiego jak i Narutowicza wymaga zagęszczenia 9tki i zrównania z pozostałymi liniami, więc ewentualne 43 po prostu oznacza dorzucenie dalszych brygad na Narutowicza, a tak można by ich użyć przy okazji "do celów nadrzędnych". Wersja z przedłużoną 9tką jest więc bardziej oszczędnościowa - oczywiście tak długo jak mówimy o oszczędnościach mądrych, a nie demontażu systemu przez głupie cięcia, w których ZDiT się lubuje. No bo oczywiście można do 13 i 12 jeżdżących co 10 minut, 7 jeżdżącej co 15 i 9 jeżdżącej nie wiadomo co ile dorzucić jeszcze 43 jeżdżące co ileśdziesiąttam minut. Ale oszczędność będzie pozorna - odbije się czkawką na popularności tramwaju.
rkplodz pisze:@Tomek: jak wspomniał Aleksej, świetny kwadransowy takt na 43 został roz... montowany już dawno.
Myślałem, że jest chociaż "około". Tym gorzej.
rkplodz pisze:Co 7,5 min.? Może być, ale w godzinach ŚCISŁEGO szczytu. Poza - co 15 powinno swobodnie wystarczyć.
No nie wiem. Mam wątpliwości. W przypadku Legionów 15 minut to za mało. W przypadku Zdrowia - częściej kursująca 9 wyprze taką 17tkę - ludziom będzie się bardziej opłacało dojechać do Zachodniej i podskoczyć 2 przystanki do Pl. Wolności lub przesiąść się w 15 na Gdańskiej. Jednocześnie jeżdżąc rzadziej od 15 nie rozładuje tłoku na Pomorskiej. Do tego dochodzi jeszcze np. struktura demograficzna. Jeśli okolice Legionów zamieszkuje starsze społeczeństwo, to może się okazać, że godziny szczytu to bardziej 10.00-12.00 kiedy emeryci ruszają na ryneczki i do lekarzy. (nie mówiąc o godzinach otwarcia GSu )
Na dwoje babka wróżyła. Wiele zależy od tego ilu pasażerów dałoby się ściągnąć z 76, 74 i 83 oraz od tego ile w rzeczywistości jest w stanie wygenerować okolica (bo ilość obecnie korzystających nijak się ma do popytu, jaki jesteśmy tam w stanie uzyskać).
Natomiast na pewno nie uzyskamy nic mądrego jeśli tramwaj tam będzie jeździć tylko dlatego, że tam nam się skierowało linię kursującą byle jak o przypadkowych godzinach. Transport zbiorowy to inwestycja w miasto, a nie akt dobroczynności - to będę powtarzał do upadłego.
-
- Bywalec
- Posty: 143
- Rejestracja: pn 12:04, 24 wrz 2007
- Lokalizacja: Złotno/Retkinia
- Kontakt:
Upłynęło trochę czasu i plany ŁTR 2 są tak samo odległe jak wcześniej. Niewykluczone jednak, że i Kanzas się doczeka.
Może ten "czas niepewności" to dobry moment na pomyślenie o Lutomiersku? Nie łudzę się i sądzę, że przy okazji budowy odcinek Konstantynów-Lutomiersk poleci. Maksymalna granica opłacalności ŁTR 2 to osiedla w Żabiczkach (a jeśli bym robił tam tramwaj, to skierowałbym go w prawo ul. Klonową albo Krzywą do Lipowej, bo odcinek jest spory i poza busikami pozbawiony jakiejkolwiek komunikacji). Dalej sytuację pod względem potoków pasażerskich mamy całkiem podobną do KrKD.
Nikogo nie muszę chyba przekonywać do walorów odcinka lutomierskiego. Z odbytej kiedyś rozmowy z ukalo wyszedł pomysł wpisania go do rejestru zabytków i w ten sposób uratowania od pocięcia na żyletki tudzież zarośnięcia. Zdaję sobie sprawę, że to mnóstwo roboty... ale im wcześniej się zacznie, tym lepiej. W związku z tym rzucam propozycję i kilka pytań:
- czy ktoś wie, jak załatwia się takie formalności? Na pewno z inicjatywą musi wyjść urząd gminy Lutomiersk, więc może by zacząć ich powoli drążyć... Osoby prywatne nie mają większej siły przebicia, więc może jako KMST (i IPT - tu uśmiech w stronę Tomasza.bu ) wystosować jakieś pismo, a przy okazji dowiedzieć się, do kogo w ogóle się z tym zgłaszać?
Nie chcę wyjść na idiotę, więc powiedzcie mi, czy ktoś z forumowiczów jest w ogóle taką inicjatywą zainteresowany? Póki co, w Lutomiersku nie rządzi ZDiT, więc nie będzie problemów takich jak z np. Czerwoną...
Może ten "czas niepewności" to dobry moment na pomyślenie o Lutomiersku? Nie łudzę się i sądzę, że przy okazji budowy odcinek Konstantynów-Lutomiersk poleci. Maksymalna granica opłacalności ŁTR 2 to osiedla w Żabiczkach (a jeśli bym robił tam tramwaj, to skierowałbym go w prawo ul. Klonową albo Krzywą do Lipowej, bo odcinek jest spory i poza busikami pozbawiony jakiejkolwiek komunikacji). Dalej sytuację pod względem potoków pasażerskich mamy całkiem podobną do KrKD.
Nikogo nie muszę chyba przekonywać do walorów odcinka lutomierskiego. Z odbytej kiedyś rozmowy z ukalo wyszedł pomysł wpisania go do rejestru zabytków i w ten sposób uratowania od pocięcia na żyletki tudzież zarośnięcia. Zdaję sobie sprawę, że to mnóstwo roboty... ale im wcześniej się zacznie, tym lepiej. W związku z tym rzucam propozycję i kilka pytań:
- czy ktoś wie, jak załatwia się takie formalności? Na pewno z inicjatywą musi wyjść urząd gminy Lutomiersk, więc może by zacząć ich powoli drążyć... Osoby prywatne nie mają większej siły przebicia, więc może jako KMST (i IPT - tu uśmiech w stronę Tomasza.bu ) wystosować jakieś pismo, a przy okazji dowiedzieć się, do kogo w ogóle się z tym zgłaszać?
Nie chcę wyjść na idiotę, więc powiedzcie mi, czy ktoś z forumowiczów jest w ogóle taką inicjatywą zainteresowany? Póki co, w Lutomiersku nie rządzi ZDiT, więc nie będzie problemów takich jak z np. Czerwoną...
-
- Sympatyk forum
- Posty: 737
- Rejestracja: wt 14:42, 26 wrz 2006
- Lokalizacja: Rekinia City
Jaka uraza, pomysł jest dość ciekawy . Choćby zebrać pewną ilość miłośników chcących uratować odcinek Konstantynów-Lutomiersk , nie będzie takie proste. Myślę że jest to nadzieja dla tej linii by nie została zlikwidowana tak jak trasa do Aleksandrowa , Rzgowa, Tuszyna. Problem może się pojawić , gdy PKS przedstawi gminie ofertę z konkurencyjnymi cenami biletów. Wtedy na odbudowę tramwaju będzie za późno. Przykład: Alekasndrów.
Nie ukrywam że jest na tym odcinku dużo do roboty. Może zbytnio nie jestem w temacie dofinansowań przez gminę i UE , można by wspólnie coś zdziałać.
Nie ukrywam że jest na tym odcinku dużo do roboty. Może zbytnio nie jestem w temacie dofinansowań przez gminę i UE , można by wspólnie coś zdziałać.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 737
- Rejestracja: wt 14:42, 26 wrz 2006
- Lokalizacja: Rekinia City
Pojawia się "ale". Jeżeli chodzi o utrzymanie linii , to co za tym idzie konserwacja i przeglądy infrastruktury. Chodzi tu o remont torowiska na mijankach i co najbardziej zniechęci gminę to remont lub budowa do podstaw mostu na Nerze.
Jako gmina może się starać o dofinansowanie z zporr na te potrzeby.
Jako gmina może się starać o dofinansowanie z zporr na te potrzeby.
-
- Bywalec
- Posty: 143
- Rejestracja: pn 12:04, 24 wrz 2007
- Lokalizacja: Złotno/Retkinia
- Kontakt:
Most na Nerze w myśl przedstawianej tu wizji jest jednym z zabytków techniki - więc raczej nie budowa od podstaw, tylko konserwacja.
Przypadek KrKD napawa pewnym optymizmem. Krótko po zimowym zamknięciu ruchu dominowały nastroje typu "wszystko pójdzie w p***, gmina sprzeda działki i możemy się już właściwie żegnać z kolejką". A okazało się że jednak pieniądze są i będzie jeździło.
Narobienie szumu to dobry pomysł - tylko co, znowu zacząć od gazet? Warto by się też było dowiedzieć w TP ile kosztuje miesięczna eksploatacja tego odcinka, żeby dysponować jakimiś konkretami...
Nie wiem też dokładnie, jak wygląda sprawa własności i finansowania. Tabor jest TP, infrastruktura pewnie też, a grunt? I czy Lutomiersk jest współwłaścicielem czegoś? Bo jeśli nie, to o dofinansowanie ze ZPORR może się starać co najwyżej TP, a nie gmina (o ile pamiętam)..
Przypadek KrKD napawa pewnym optymizmem. Krótko po zimowym zamknięciu ruchu dominowały nastroje typu "wszystko pójdzie w p***, gmina sprzeda działki i możemy się już właściwie żegnać z kolejką". A okazało się że jednak pieniądze są i będzie jeździło.
Narobienie szumu to dobry pomysł - tylko co, znowu zacząć od gazet? Warto by się też było dowiedzieć w TP ile kosztuje miesięczna eksploatacja tego odcinka, żeby dysponować jakimiś konkretami...
Nie wiem też dokładnie, jak wygląda sprawa własności i finansowania. Tabor jest TP, infrastruktura pewnie też, a grunt? I czy Lutomiersk jest współwłaścicielem czegoś? Bo jeśli nie, to o dofinansowanie ze ZPORR może się starać co najwyżej TP, a nie gmina (o ile pamiętam)..