[Pabianice] Linia 41

Rozmowy, dotyczące funkcjonowania transportu zbiorowego w okolicach Łodzi.
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Post autor: prof_klos »

On zawsze był dosłowny. Zbyt dosłowny.
Siadł za sterami "miasta", miał linie 11, 11A, P (miejskie). Teraz zostaje P, solo, do granic Łodzi.

Niech jedzie na IKEA i poczeka godzinę na tramwaj...
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Piotr Ossowski
Stały bywalec
Posty: 377
Rejestracja: wt 20:59, 27 mar 2007
Lokalizacja: Pabianice, Piaski

Post autor: Piotr Ossowski »

Przypomnę tylko Pabianiczanom, że mieli okazję się wykazać w grudniu ubiegłego roku. Większość zdecydowała (tj. nie zagłosowała), że to dobry prezio, a raptem 10% uprawnionych orzekło - Dychto baj, baj, ale bezskutecznie. Teraz możecie czekać na jesienne wybory parlamentarne.
jan_defecto
Megagaduła
Posty: 2286
Rejestracja: wt 13:22, 16 cze 2009
Lokalizacja: Łódź-Retkinia

Post autor: jan_defecto »

DŁ pisze: Ścisk w tramwaju linii P
Marcin Bereszczyński
Wczoraj 03:55:03 , Aktualizacja wczoraj 03:56:06

W niemiłosiernym tłoku są od lipca zmuszeni podróżować pasażerowie tramwajów linii P do Pabianic.

Najgorzej jest w godzinach szczytu. Przyczyną ścisku? Tramwaj kursujący na tej trasie składa tylko z jedenednego wagonu zamiast z dwóch, jak to miało miejsce jeszcze w czerwcu. Pabianiccy urzędnicy chcieli w ten sposób zaoszczędzić. Łódzka MPK wyceniła wozokilimetr dwuwagonowego tramwaju na 10 złotych. Kursy jednego wagonu kosztują tylko 4,70. Podróżnym trudno to zaakceptować.

- Jazda w tym ścisku to koszmar - mówi Michał Jakubiak, który codziennie dojeżdża do pracy z Pabianic do Łodzi.-Najgorzej jest popołudniami. Nie dosyć, że jest ciasno, to jeszcze duszno. A przecież do Pabianic jedzie się przynajmniej pół godziny. Aż strach pomyśleć, jaki ścisk będzie jesienią, gdy między Łodzią i Pabianicami zaczną jeździć studenci i uczniowie.

Prezydent Pabianic Zbigniew Dychto obiecał, że jeśli w godzinach szczytu będzie tłok, na tory powrócą dwa wagony. Niestety, prezydent jest obecnie na urlopie. W dodatku nie udało mu się przed wyjazdem na wakacje wynegocjować wspólnego biletu dla Łodzi i Pabianic, który miał obowiązywać od lipca. Negocjacje z Zarządem Dróg i Transportu w Łodzi zostały przesunięte na drugą połowę lipca, co oznacza, że wspólny bilet zostanie wprowadzony najwcześniej w sierpniu. Podróżni nie mogą się doczekać, kiedy wreszcie przestaną kasować dwa bilety - jeden w Pabianicach, drugi w Łodzi.

- Czas przesiąść się na busy lub PKS, nawet jeśli jeżdżą niepunktualnie - rozkłada ręce Włodzimierz Krzyżaniak, który jechał w środę zatłoczonym tramwajem linii P. - To niedopuszczalne, że mały wagon jeździł w szczycie co pół godziny, a popołudniami i w weekendy co godzinę. Musi być tłok...

W Zgierzu, po drugiej stronie Łodzi, urzędnicy mają inny pomysł na oszczędności w komunikacji miejskiej. W dodatku decyzje są konsultowane z mieszkańcami. Od końca czerwca odbywają się posiedzenia rad osiedli, podczas których za każdym razem omawiany jest punkt - wydanie opinii w sprawie obniżenia kosztów komunikacji miejskiej. Na te opinie czekają radni, którzy we wrześniu będą decydowali, czy ograniczyć kursy autobusów, aby oszczędzać, czy pozostawić je bez zmian i narażać się na deficyt w budżecie rzędu miliona złotych rocznie.

Rady osiedli opiniują dwie wersje zmian. Obie powstały na podstawie audytu komunikacyjnego z ubiegłego roku, który kosztował miasto 50 tys. złotych. Pierwszy zakłada oszczędności, polegające na skróceniu pokonanych kilometrów przez autobusy aż o 50 tys. km rocznie. Do tego autobusy jeździłyby modułowo, tzn. najbardziej oblegana linia 5 co 10 minut, zaś linie 3,4 i 8 co pół godziny. Obecnie wszystkie zgierskie autobusy kursują znacznie częściej w szczycie komunikacyjnym, zaś sporadycznie w pozostałych porach dnia.

Drugi wariant zakłada jedynie korekty w kursowaniu linii 1,3 i 51, zaś zmiany na liniach 4 i 8 dotyczą tylko weekendów. Pozwoli to miastu oszczędzić, ale niewiele. A przede wszystkim nie przyniesie to zbyt wielu kłopotów podróżnym, czego nie da się powiedzieć o rozwiązaniach komunikacyjnych z Pabianic.
Źródło
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

Od 1.08, wraz z wprowadzeniem w Pabianicach i Ksawerowie biletów ZDiT, linia P ma dostać oznaczenie 41.
BB93
Sympatyk forum
Posty: 947
Rejestracja: śr 13:27, 01 kwie 2009
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: BB93 »

Pewnie Dychto uważa, że jak zmieni numer na 41 to wszyscy będą zadowoleni pomimo tłoku w solówkach i przesiadek przy IKEA.
o3r
Fan forum
Posty: 3605
Rejestracja: ndz 22:12, 01 lip 2007
Lokalizacja: Łódź Śródmieście

Post autor: o3r »

Jednak głos obywateli ma wpływ na władzę Obrazek
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

Chyba nawet jednego obywatela. Obrazek
J.S.
Coś mówi
Posty: 37
Rejestracja: pn 10:21, 10 mar 2008

Post autor: J.S. »

Malowanie trawy na zielono.
Piotr Ossowski
Stały bywalec
Posty: 377
Rejestracja: wt 20:59, 27 mar 2007
Lokalizacja: Pabianice, Piaski

Post autor: Piotr Ossowski »

To w taki razie, jak mniemam, tramwaj z Pabianic dotrze do pl. Niepodległości czy nadal będzie odstawiana szopka w wykonaniu prezydenta Dychty?
J.S.
Coś mówi
Posty: 37
Rejestracja: pn 10:21, 10 mar 2008

Post autor: J.S. »

A dlaczego mialby docierac do pl. Niepodleglosci? Bo ma numer 41? :>
pawelczyk
Sympatyk forum
Posty: 998
Rejestracja: sob 22:09, 05 sty 2008

Post autor: pawelczyk »

Nigdy nic nie wiadomo, w końcu na 41 też jeździły solówki Obrazek
o3r
Fan forum
Posty: 3605
Rejestracja: ndz 22:12, 01 lip 2007
Lokalizacja: Łódź Śródmieście

Post autor: o3r »

Do PLN nie_da_się, bo w Łodzi mają jeździć dwuskłady i ZDiT nie umiałby rozliczyć solówek Obrazek
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

Dodatkowa linia na Pabianickiej nie jest potrzebna. Obecnie najlepiej by było gdyby do Pabianic jeździło 46A.
Adamix
Gaduła
Posty: 1829
Rejestracja: sob 17:58, 10 sty 2009
Lokalizacja: Łódź-Chojny

Post autor: Adamix »

Ale skoro MKT nie chciało jeździć do Pabianic...
Moim zdaniem P (niedługo 41) tylko do IKEI jest o tyle lepsze, że będzie bardziej punktualne i nie utknie w zatrzymaniu na terenie miasta, gdzie przy większej liczbie tramwajów awaria jest dużo bardziej prawdopodobna.
A przy proponowanej częstotliwości, punktualność będzie miała kolosalne znaczenie.
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

A kto powiedział, że to MKT nie chciało jeździć do Pabianic?
solaris94
Sympatyk forum
Posty: 671
Rejestracja: pn 15:18, 14 cze 2010
Lokalizacja: Łódź

Post autor: solaris94 »

EI pisze:Tramwaj 41 zamiast P

Za dwa tygodnie między Pabianicami a Łodzią przestanie kursować tramwaj linii P. Nie oznacza to jednak, że nie będzie go w ogóle. Zmieni się jedynie nazewnictwo. Tramwaj, jak przez dziesiątki lat wcześniej (P kursuje zaledwie od kilku), ma mieć dawny numer 41.

Powrót do przeszłości, przynajmniej w tej kwestii, jest jednym z ustaleń, jakich władze miasta dokonały z łódzką spółką MPK, której powierzono obsługę tego środka transportu. Po wielu miesiącach dyskusji na temat zasad funkcjonowania tramwaju strony doszły do porozumienia.

– Nowa umowa wejdzie w życie od początku sierpnia. Zawieramy ją na czas nieokreślony – poinformował prezydent Zbigniew Dychto.

Poza przywrócenie tradycyjnej numeracji linii, zmianom ulegną również zasady posługiwania się biletami. W Pabianicach zostanie wprowadzony taki sam bilet, jaki obowiązuje na terenie Łodzi. Czyli czasowy. Wcześniej obowiązywały dwa – pomiędzy pętlą przy ulicy Wiejskiej w Pabianicach a Chocianowicami należało kasować pabianicki, dalej jeździło się z łódzkim. Z ujednolicenia pasażerowie powinni być zadowoleni. Choćby dlatego, że chcąc przejechać dwa lub trzy przystanki po mieście wystarczy bilet 10-minutowy, tańszy niż jednorazowy pabianicki, który musieli kupować bez względu na fakt, czy był to jeden przystanek czy kilka.

Kontrowersje budzi zmiana wprowadzona przez władze Pabianic już od początku lipca – tramwaj ma jeden wagon. Wcześniej były dwa. Wielu mieszkańcom to się nie podoba.
norbertkomusinski
Bywalec
Posty: 151
Rejestracja: pt 11:24, 13 lis 2009
Lokalizacja: Piaski, Pabianice

Post autor: norbertkomusinski »

Punktualność na linii P!? BUAHAHA! Często motorniczowie P (Wkrótce 41) Wjeżdżają sobie na pętle Ikea/Chocianowice (Nazwę tu dałbym Port Łódź niż jaka jest dotychczas.) zostawiają ludzi i jedzie jakby niby nic do zajezdni i opóźnia się z 10/15 minut z odjazdem! I lepiej żeby Pabianicka linia dojeżdżała do centrum miasta niż na jej obrzeże. I to się nie zdarzyło pierwszy raz, a zdarza się to już notorycznie.

A nie jest to czasem taki postęp, żeby zamiast 46A było jako 41? i po wakacjach dojeżdżało do Helenówka? i na 41 powrót MKT Obrazek?
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez norbertkomusinski, łącznie zmieniany 2 razy.
o3r
Fan forum
Posty: 3605
Rejestracja: ndz 22:12, 01 lip 2007
Lokalizacja: Łódź Śródmieście

Post autor: o3r »

Dyskusję o ograniczaniu kursowania linii 16 przeniosłem do tematu "Reorganizacja linii tramwajowych w Łodzi".
basutsuaa
Bywalec
Posty: 189
Rejestracja: wt 17:57, 02 lut 2010
Lokalizacja: Ozorków

Post autor: basutsuaa »

Ile Pan Prezydent mówił... Ile kosztuje wozokilometr wagonu solo a ile składu na linii P? Mógłby mi ktoś przypomnieć... Obrazek
SZAUTER
Gaduła
Posty: 1643
Rejestracja: wt 01:00, 12 lip 2005

Post autor: SZAUTER »

Zaraz was dobije jeszcze jedną informacją. W niedziele rozkład jazdy dla linii 41 przewiduje 2 brygady a częstotliwość kursowania 1h. Na zajezdnie przyszły już rozkłady ważne od 1 sierpnia. A jeżeli nic się nie zmieni ma to wyglądać tak że każda z brygad ma 27 min postoju na Ikei, 30 min przelotu i ok 32-37 min postoju na Wiejskiej. Nie wiem jak w tygodniu i w soboty bo najpierw przyszły niedzielne rozkłady jako że 1 wypada w niedziele.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SZAUTER, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ