[Pabianice] Linia 41

[BB93]

Chyba się nie zrozumieliśmy.
Jeśli masz bilet za 2,60 zł możesz:
1. Jechać tramwajem/autobusem tylko po Łodzi.
2. Jechać tramwajem/autobusem tylko w strefie aglomeracyjnej.
3. Jechać tramwajem/autobusem z Łodzi do miasta/gminy ościennej.
Musisz tylko zmieścić się w czasie obowiązywania biletu (40 lub 60 minut).

[kafar]

Na bilecie czasowym można pojechać wszędzie, przez tyle czasu, na ile ważny jest bilet. Bilety miejski i aglomeracyjny są jednorazowe. Te zasady nie dotyczą linii autobusowych 6 i 51.

[domino]

Więcej miejsc siedzących, miękkie fotele, wysuwane stopnie ułatwiające wsiadanie – takie są tramwaje Duewag M8C, które od 1 września obsługują część kursów linii 41. 1 września nowe wagony kursują bez biletomatów, dlatego prosimy o zaopatrywanie się w bilety w kioskach. Od wtorku 2 września wszystkie tramwaje na linii 41 będą wyposażone w automaty.

Mają 26 metrów długości, niemal 2,5 metra szerokości, ponad 3,5 metra wysokości, ważą 35 ton – tak można w skrócie opisać przegubowe trójczłonowe wagony M8C, które na próbę zaczęły wozić pabianiczan na części kursów linii 41. Najważniejsza zaleta? Mają aż 54 miejsca siedzące, czyli niemal tyle ile byłoby gdyby złączyć trzy tradycyjne wagony 805Na. Miejsc siedzących nie tylko jest więcej, ale – co ważne – są też wygodne. Miękkie siedzenia sprawią, że podróż tramwajem do Łodzi będzie bardziej komfortowa. Łącznie wagony M8C pomieszczą 226 pasażerów. Nie ma więc obaw, że będzie tłoczno.

Dzięki specjalnemu napędowi, tramwaje te umożliwiają płynniejszą jazdę oraz łagodniejsze ruszanie i hamowanie. Są bardziej ciche niż składy wagonów 805Na.

Wagony M8C, które wyjechały na pabianickie tory, zostały wyprodukowane w latach 1982 – 1987. W niemieckim Bielefeld obsługiwały połączoną sieć tramwajów i metra – stąd wysoki poziom podłogi. Wsiadanie i wysiadanie ułatwiają jednak wysuwane stopnie. W ubiegłym roku łódzkie MPK odkupiło z Bielefeld 18 takich pojazdów. Za sprawą świetnych torowisk w Niemczech, wagony są w bardzo dobrym stanie. Wiceprezydent Pabianic Grzegorz Mackiewicz od dawna starał się, by obsługiwały linię 41. Wcześniej jednak były skierowane do obsługi komunikacji zastępczej przy budowanej trasie W-Z w Łodzi – są dwukierunkowe, więc nie potrzebują pętli do zmieniania kierunku jazdy. Nie powinno zatem dziwić, że mają wmontowane drzwi po obu stronach wagonu i kabiny motorniczego na obu końcach.

http://komunikacjapabianice.pl

[STUDI]

Szkoda tylko że wszystkie te wymienione zalety znikną po "modernizacji"....

Wygodne miejsca miejsca siedzące (zastąpią je te ukochane przez MPK Łódź plastikowe żołtoszare cuda na których nie da się siedzieć).... Miejsc będzie znacznie mniej bo pasażer ma obowiązkowo stać na nie wygodnie siedzieć podczas kilkudziesięciominutowej jazdy. Wysuwanego stopnia też nie będzie bo przecież ułatwiać wejścia MPK nie ma zamiaru. Pasażer ma się nauczyć wskakiwac z poziomu jezdni do wysokiego progu drzwi wejsćiowych tramwaju.

[Kpc21]

Właśnie - już lepiej byłoby ich wcale nie modernizować.

[STUDI]

Właśnie - już lepiej byłoby ich wcale nie modernizować.

Modernizować tak ale z głowa. Wysuwany stopień dolny powinieb zostać, oryginalne - wygodne siedzenia powinny zostać.

Poza tym akurat te wagony nie wymagają modernizacji, jedynie usuniecie dostosowań do wysokich peronów Bo lifitng wizualny to jest całkowicie zbędny.

Bo to co zrobią to będzie taka sama bulwa jak ta na bazie 805tki.

[BULL]

Myślę, że dobrze by było żeby linię 41 przedłużyć od Placu Niepodległości Rzgowską na Kurczaki. To zawsze lepiej niż 16A. Trzeba byłoby jedynie dłużej trzymać 41 w Pabianicach, bo postoje po 50 minut na Kurczakach nie są możliwe.

[hax]

Jeżeli gdzieś przedłużać, to tylko do Dworca Centrum bądź nawet Fabrycznego. Kurczaki dla mieszkańców Pabianic średnio są punktem docelowym, nie ma tam żadnej infrastruktury, która mogłaby przyciągnąć ich do tramwaju.

Poza tym w chwili obecnej 41 sprawdza się dobrze - dowozi do punktu przesiadkowego na inne linie i ta forma może zostać.

[XboXC]

To jeszcze dodam, że nie wiadomo jak będzie rozwiązana kwestia fotokomórek w drzwiach. Tak samo piasecznice będą zwykłe - grawitacyjne, zamiast oryginalnych ciśnieniowych (chodziło o eleminację sprężarki). Również i technika jazdy się zmieni. W oryginale była rączka, gdzie można było (w razie potrzeby) użyć dzwonka, piasecznicy czy uruchomić same hamulce szynowe (tzw. podhamować w razie lekkiego poślizgu). Po modernizacji owa rączka zniknie, dzwonek będzie przyciskiem (grzybkiem) na pulpicie (jak w Woltanach), piach z prawego pedału, a szynowy.... cóż - jedyny sposób to włączenie hamowania awaryjnego, po przez pociągnięcie zadajnika jazdy na pozycję za ogranicznik. A przecież czasem chodzi tylko o lekkie podhamowanie, wytrącenie z poślizgu, a nie zaraz pełne hamowanie awaryjne i zbiórka ludzi na przodzie. Moim zdaniem obecna wersja modernizacji - jestem na NIE!

[Kpc21]

Co zrobiono, że M8C mogą ponownie jeździć na linii 41, mimo że nie mogły, rzekomo ze względu na zbyt słabą podstację?

[kuba_bed]

A to nie jeździły czasem dlatego, że przekierowano je zetkę?

[Kpc21]

Zetkę obsługiwały bodaj dwa czy trzy wozy. Zresztą zdaje się, że poprzedni epizod z M8C na 41 był gdy zetka dojeżdżała jeszcze do Tuwima.

[Mat]

A może coś tam po prostu naprawili na podstacji, bo problem faktycznie był. Jeszcze kilka miesięcy temu 41 bardzo często stawało, właśnie ze względu na tą podstację. Naprawiają też podstację w okolicach Kilińskiego, dlatego zawieszono Z1, bo tam też stawały ostatnio tramwaje. Skoro wyjechały na 41 to raczej by ich nie puścili, gdyby wszystko było po staremu, a jeśli by tak było, to już byśmy pewnie słyszeli o kolejnych zatrzymaniach 41 .

[Kuba]

W związku z obsługą zetki podejrzewam, że nie było więcej M8C możliwych do skierowanie na 41 i ot cała przyczyna.

[Kpc21]

Czyli MPK ponad połowę z nich, jak to ma w zwyczaju, popsuło?

[STUDI]

Czyli MPK ponad połowę z nich, jak to ma w zwyczaju, popsuło?

A kto ma naprawić jak mechanicy klepią tramwaje w Bydgoszczy?
Pomijając że te wagony to dla MPK to technologia wręcz kosmiczna.

[px33]

W tydzień się wszystkie nie popsuły

[pawlak]

Będzie lifting torowiska

Przed świętami drogowcy mają naprawić jezdnię w pasie torowiska tramwajowego na ul. Zamkowej i Warszawskiej, od ul. Łaskiej do Nawrockiego.

Prace drogowe zostały zlecone firmie Włodan, która naprawi ubytki asfaltem lanym. Urząd miejski zapłaci za to około 10 tys. zł.

– Dziury są systematycznie łatane, ale konieczna jest zmiana podbudowy – wymiana fundamentów pod torowiskiem i torów tramwajowych. Szansą na poprawę jest przystąpienie miasta do programu Łódzkiego Tramwaju Metropolitalnego. Projekt zakłada między innymi remont głównej ulicy, całkowitą zmianę torowiska, fundamentów, rozjazdów i szyn. Według harmonogramu prace na torowisku rozpoczęłyby się nie wcześniej niż pod koniec 2018 roku – tłumaczy Aneta Klimek, rzecznik prasowy prezydenta miasta.

http://epainfo.pl/bedzie-lifting-torowiska/

Prezydent chce więcej “niemców”

Sukcesem zakończyły się negocjacje z Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi dotyczące opłat za przejazd tramwaju przez Pabianice.

Prezydent Grzegorz Mackiewicz utrzymał dotychczasową stawkę w wysokości 6,85 zł za wozokilometr zamiast 8,56 zł proponowanej przez ZDiT w Łodzi. Oznacza to, że w 2016 Pabianice zapłacą za przejazd tramwaju 816 tys. zł. Gdyby stawka poszła w górę, opłata wyniosłaby 1 mln 19 tys. zł. Nowa umowa będzie obowiązywać od stycznia.

– Prezydent oczekuje również poprawy jakości przewozów – obsługi przez zmodernizowane tramwaje typu 805 Na albo przywrócenia na trasę wygodnych „niemieckich” wagonów, czyli przegubowca Duewag M8C, które miały wysuwany stopień ułatwiający wsiadanie. Te ostatnie wagony zostały nieoczekiwanie wycofane przez MPK- Łódź, które obsługuje linię 41. Prezydent czeka na odpowiedź w tej sprawie – informuje Aneta Klimek, rzecznik prasowy prezydenta.

http://epainfo.pl/prezydent-chce-wiecej-niemcow/

[prof_klos]

Od dwóch dni, aż do odwołania po Pabianicach nie kursują tramwaje linii 41. Trasa wagonów została skrócona z Łodzi do Dużego Skrętu. Na odcinku do pętli przy ulicy Wiejskiej (a w praktyce - do dworca PKP) kursują autobusy zastępcze.
Powodem wstrzymania ruchu tramwajów jest gigantyczna awaria kanalizacyjna w centrum Pabianic. Na ulicy Zamkowej, tuż przy Lipowej, naprzeciwko Dworu Kapituły Krakowskiej (tak zwany "Zamek") pękła rura, tworząc wielki lej w podłożu i podmywając asfalt, jak i torowisko. Skutki awarii są wciąż usuwane.

http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/ ... waria.html

[domino]

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Łodzi przeprowadziło wnikliwą kontrolę stanu pabianickiego torowiska. Wnioski? Dalsze użytkowanie grozi katastrofą w ruchu lądowym http://epainfo.pl/wynki-kontroli-mpk-ja ... ezpieczna/