Łódzkie Forum Komunikacyjne

W przypadku tej trasy nie ma porównania między PKS czy TP. W TP mam rozlatującego się Konstala, który gna po powyginanych torach a i tak jest wolniejszy od autobusu. Pół biedy, jeśli podjedzie GT6. W PKSie mam trasę szybszą, bardziej dostosowaną do potrzeb przeciętnego pasażera, jadę w miarę komfortową Setrą (w porównaniu do 803N to luksus). A i mam nawiewy w autobusie / sprawne ogrzewanie w autobusie.

Jeśli dobrze pójdzie, to po 2013 roku województwo będzie dysponowało unijnymi środkami na modernizację tramwajów podmiejskich, a wówczas komunikacja autobusowa na trasach do Lutomierska, Ozorkowa i Pabianic zostanie zredukowana do minimum, bo pasażerowie odpłyną do tramwajów

Pod warunkiem, że linie podmiejskie dotrwają do 2013 roku.

Dotrwać muszą. Lutomiersk to wieś i nie wiem czy tam tramwaj ma sens ekonomiczny, choć z pewnością ma tam duże znaczenie społeczne.

Co jest jeszcze potrzebne? Komunikacja miejska w gminie Andrespol, skomunikowana z ŁKA na stacjach typu Bedoń czy Gałkówek.

Kpc21 pisze:Komunikacja miejska w gminie Andrespol, skomunikowana z ŁKA na stacjach typu Bedoń czy Gałkówek.

Na to w najbliższym czasie nie ma szans. Sołectwa Bedoń i Justynów nie wyraziły zgody na 90 i 90A(w zamian na Feliksin miało pojechać 82A)

Nie mówię o najbliższym czasie tylko o działaniu ŁKA. ŁKA może dużo zmienić w łódzkim transporcie publicznym, szczególnie jeśli chodzi właśnie o linie podmiejskie - choć ze względu na umowę powierzenia może dość do sytuacji, gdzie MPK będzie musiało stać się przewoźnikiem kolejowym. Bo do obsługi linii do Brzezin, Łódź musiała MPK powierzyć obsługę komunikacji poza granicami miasta (to już jest paradoks), a jeśli na ŁKA będzie miała być taryfa łódzka, to MPK będzie musiało być na ŁKA przewoźnikiem. Wyjdzie na to, że spółka ŁKA będzie musiała przekazać Łodzi organizację transportu na swoich liniach, funkcję przewoźnika w teorii będzie spełniać MPK (aby była zgodność z umową powierzenia), a podwykonawcą MPK będzie znów spółka ŁKA (bo ona będzie dysponować taborem kolejowym, skoro MPK ma problem z kupnem tramwajów, to tym bardziej nie kupi pociągów).

Umowa powierzenia dotyczyła jedynie autobusów i tramwajów, nie było mowy o pociągach, więc może jeszcze nic straconego.

Kpc21 pisze:Dotrwać muszą. Lutomiersk to wieś i nie wiem czy tam tramwaj ma sens ekonomiczny, choć z pewnością ma tam duże znaczenie społeczne.

Nie ma żadnego.

Dziś kolejna taka sytuacja, autobus wyjeżdżający o 14:46 ostatnich pasażerów zabrał pod centralem. Nieważne, że na Retkinii czekało mnóstwo osób z biletami miesięcznymi, po prostu i tak nikt by nie wsiadł, autobus był tak przepełniony...

Przeguby do Lutomierska - TAK!

A czy nie jest czasem tak, że większość z tych ludzi wysiada w Konstantynowie, a do Lutomierska dojeżdżają pojedyncze osoby?

No i mamy argument za tramwajem. Swoją drogą, jaki interes ci wszyscy ludzie mają na Retkini? Przecież to osiedle mieszkaniowe. W Konstantynowie czy Lutomiersku ludzie też w większości mieszkają. A chyba takie grupy nie jeżdżą codziennie do siebie w odwiedziny, żeby opłacało im się kupować miesięczny.

Swoją drogą powinno być tak, że jeśli autobus na który mam bilet mnie nie zabierze, powinien być on normalnie ważny w autobusie następnym. Chociaż dobrze, że PKS Łódź ma chociaż dopłaty, bo w innych PKS-ach (Skierniewice, Płock) tego nie ma i nawet jeśli ma się miesięczny na inną godzinę, kupiony zresztą w PKS Łódź, trzeba płacić całą cenę.

Wczoraj do Lutomierska do samego końca jechał przepełniony autobus.
A jaki interes mają? Szkoły, szkoły...

Kpc21 pisze:A czy nie jest czasem tak, że większość z tych ludzi wysiada w Konstantynowie, a do Lutomierska dojeżdżają pojedyncze osoby?

Swoją drogą, jaki interes ci wszyscy ludzie mają na Retkini? Przecież to osiedle mieszkaniowe.

A dlaczego nie na Retkinie? Utarło się, że miejscem docelowym każdego pasażera z Łodzi i spod Łodzi jest Central i trasa ŁTR. Tylko niby dlaczego? Retkinia dla Konstantynowa to chociażby szkoły, możliwość przesiadki, punkty handlowe. Coś jak Chojny dla Rzgowa, Widzew dla Andrespola, czy Teofilów dla Aleksandrowa. Nie widzę w tym nic dziwnego.

Kpc21 pisze:No i mamy argument za tramwajem.

Niby jaki? Z opowieści jasno wynika, że to w autobusie drzwi się nie domykają. Mimo to jedzie szybciej i zahacza o popularne miejsca.

acab pisze:Dziś kolejna taka sytuacja, autobus wyjeżdżający o 14:46 ostatnich pasażerów zabrał pod centralem. Nieważne, że na Retkinii czekało mnóstwo osób z biletami miesięcznymi, po prostu i tak nikt by nie wsiadł, autobus był tak przepełniony...

Przeguby do Lutomierska - TAK!

Może gdy zniknie Z3 to przeguby się pojawią na liniach podmiejskich. Chociaż znając PKS, mają to gdzieś. Do Tuszyna też niby jeździ jeden przegub, ale często zamiast niego przyjeżdza H9. Rano to jest masakra, bo w przegubie miejsca stojące są zajęte, a tymczasem wszystkich pakuje się do małego Autosana. Przepełniony jest i to sporo, nawiązując do głośnej sprawy przepełnionego busa.

Niby jaki? Z opowieści jasno wynika, że to w autobusie drzwi się nie domykają.

Kiedyś był chyba planowany łącznik Zdrowie-Wyszyńskiego. Wtedy 43 na trasie Wyszyńskiego-Lutomiersk z gwarantowaną przesiadką w okolicach Zdrowia przy zachowaniu rozsądnego czasu jazdy byłaby świetnym połączeniem - dojedzie i na Retkinię i do "południowego" centrum (43+10) i do "północnego centrum" (43+9)

SEC pisze:
Kpc21 napisał: No i mamy argument za tramwajem.

Niby jaki? Z opowieści jasno wynika, że to w autobusie drzwi się nie domykają. Mimo to jedzie szybciej i zahacza o popularne miejsca.

Do tramwaju zawsze da się wsiąść. Do autobusu niekoniecznie.

Racja. W tramwaju takich tłumów nie ma.

Sytuacja w autobusie to nie jest wina autobusu jako środka transportu tylko polityki PKS i braku taboru, który wozi teraz ludzi na Z3.

O ile wiem, do obsługi Z3, PKS zakupił "nowe" autobusy. Przegub przydałby się też na linii do Głowna. A przynajmniej na kursach obsługiwanych obecnie przez EL70710, bo tam zawsze są tłumy. Szczególnie na odcinku od Strykowa w porannym kursie o 6:55 - bardzo dużo ludzi dojeżdża nim do szkoły.

Integracja z normalną taryfą (bez obniżenia/podwyższenia jakości obsługi do 1x805Na) prawdopodobnie dałaby niezłego kopa frekwencji tramwaju - 100 zł za bilet uprawniający do jazdy do Łodzi, po Łodzi i z Łodzi to całkiem atrakcyjna oferta

Podobno od 01.2012r ma być zlikwidowana linia PKS Pl.Niepodległości -Lutomiersk.Powód linia nie przynosi zysków.Tak przynajmniej mówią kierowcy którzy jeżdzą na tej trasie.

Bo pewnie:
1) kierowcy nie wydają biletów tylko biorą "w kieszeń"
2) albo większość pasażerów udaje że ma miesięczne i za przejazd nie płaci.

Jeśli linia rzeczywiście ulegnie likwidacji, to z pewnością zwiększy się frekwencja w tramwajach. Miesięczny to jednak duża oszczędność, dlatego wielu ludzi nie przesiądzie się na busy. A przecież MPK - też od 1.01 - planuje do Lutomierska posłać solówki.

Taniej i szybciej jest busem i busiarze przejęliby linię. Taniej, bo migawka na 43 to osobno odcinek podmiejski i łódzki. A, że szybciej to chyba nikomu nie trzeba udowadniać.