[Ozorków] Linie 46/Z46/10
Z tego co widzę, takie sytuacji działy się i w Warszawie. Tak więc była to bzdura.
Jest jeszcze ewentualność, że to pierwszy taki przypadek w łódzkiej sieci. Ale podejrzewam, że i tutaj trakcję już kradli, bo jak widać nie jest to rzadki przypadek.
Jest jeszcze ewentualność, że to pierwszy taki przypadek w łódzkiej sieci. Ale podejrzewam, że i tutaj trakcję już kradli, bo jak widać nie jest to rzadki przypadek.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Biorąc pod uwagę, że takie sytuacje zdarzają się w całej Polsce, tak nie myślę. Napisałem tylko, że nie jest to niemożliwe. Są na tym forum osoby, które z pewnością będą na ten temat wiedzieć więcej.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Przepraszam za format, ale kopiowane prosto z PDF-a gazety.Tramwaje stały, bo ukradli trakcję
Z dyżuru z przygodami...
Powrotu do domu
po dyżurze w szpitalu
w noworoczny poranek
pani Beata Nalbert długo nie
zapomni. Tramwaj 46 dowiózł ją
tylko do Proboszczewic i tam
utknął.
Motorniczy nie potrafił udzielić
żadnej informacji na temat przy-
czyn postoju, a kiedy zadzwoniła do
dyspozytora z pytaniem o autobus
zastępczy, usłyszała, że nie mają
żadnego trzeźwego kierowcy, bo
jest Nowy Rok. Kobieta wróciła do
Ozorkowa taksówką, a teraz doma-
ga się zwrotu kosztów od Między
gminnej Komunikacji Tramwajo-
wej.
–- To był koszmar – wspomina pa-
ni Beata. – Zimno, nic nie jeździło,
ani autobusy prywatne, ani PKS.
Tramwaj tymczasem stanął i stał.
Nie było wiadomo, co się stało. Po
kilkunastu minutach zadzwoniłam
do centrali MKT i zapytałam, czy
podstawią jakiś autobus, bo jest
awaria na trasie. Pan z drugiej stro-
ny słuchawki stwierdził, że wszy-
scy kierowcy są po szampanie i ża-
den na trasę nie wyjedzie. Wzięłam
więc taksówkę. Za kurs do Ozorko-
wa zapłaciłam 80 złotych i żądam
zwrotu tej sumy od firmy tramwajo-
wej.
– Mieliśmy poważną awarię,
w okolicach Lućmierza skradzione
zostało 300 metrów sieci trakcyjnej
– tłumaczy Andrzej Grzelak, kierow-
nik w MKT. – To pierwszy taki przy-
padek w historii naszej firmy. Stra-
ty są ogromne, ponad 30 tysięcy
złotych. Tramwaje nie kursowały
przez trzy dni, ale w zamian zosta-
ła uruchomiona komunikacja za-
stępcza. To były busiki prywatnej
firmy. Być może ta pani miała pro-
blem z ich rozpoznaniem, bo były
inne niż zazwyczaj, jednak inni pa-
sażerowie dali sobie radę. Nie wpły-
nęły do nas inne skargi poza tą od
pani Nalbert. Zostanie oczywiście
rozpatrzona w ustawowym termi-
nie. Nie wiem, jaka będzie decyzja
prezesa.
TEKST I FOT.(JAZ)
Podpis pod zdjęciem:
Tramwaje 46 do Ozorkowa zaczęły kursować dopiero po trzech dniach.
W tym czasie pasażerów woziły busiki. Nie wszyscy jednak mieli szanse
nimi pojechać.
To ile czasu w końcu trwała przerwa? 8 godzin czy trzy dni? No i nie wiem czym dziwił się szef. Skoro dopiero złodzieje odcięli zasilanie, niby w jaki sposób mieli uruchomić od razu komunikację zastępczą, tym bardziej że nie mieli kierowców i musieli szukać przewoźnika?
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kpc21, łącznie zmieniany 1 raz.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Nie sądzę, aby to byli jacyś przeciwnicy 46. Raczej zwykli złodzieje, których interesuje tylko zarobek, najlepiej z nielegalnego źródła. Swoją drogą wystarczyłoby aby jakiś czujny kierowca zadzwonił po patrol. Przecież taka kradzież nie trwa 5 minut, złodzieje z pewnością nie byli wozami MKT zaś ruch na krajowej jedynce jest non stop przez całą dobę. Mnóstwo kierowców musiało to widzieć.
W sumie to należało oczekiwać tej kradzieży. Najpierw linia 43, potem 46, później 43. Tak więc 46 było w kolejce...
W sumie to należało oczekiwać tej kradzieży. Najpierw linia 43, potem 46, później 43. Tak więc 46 było w kolejce...
No sorry, nie trzeba wiedzieć o MKT aby zadzwonić prewencyjnie po policję, aby sprawdziła gości. Tą drogą jeżdżą także ludzie z regionu, którzy z pewnością o kradzieżach słyszeli. Trzeba chyba jakiegoś nagłośnienia w mediach i paru złotych na tablice informacyjne przy drodze - wystarczą dwie: jedna w stronę Zgierza na łączeniu 46 z jedynką, druga w stronę Ozorkowa na granicy Zgierza. Taniej wyjdzie niż zakładanie nowej sieci.
Nie wymyślono jeszcze nic lepszego i tańszego niż zwykłe zapobieganie...
Nie wymyślono jeszcze nic lepszego i tańszego niż zwykłe zapobieganie...
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez 1888, łącznie zmieniany 1 raz.