[Pabianice] PKS Pabianice - Łódź Dworzec Fabryczny
[Pabianice] PKS Pabianice - Łódź Dworzec Fabryczny
Chciałabym poruszyć temat warunków jazdy autobusem PKS Pabianice-Łódź Dworzec Fabryczny. Są wręcz skandaliczne!! Autobus przyjeżdża już zapełniony z Bugaju a na przystanku w Pabianicach przy ul.Kilińskiego większość osób nie ma już możliwości wsiąść. Podczas jazdy wszyscy czują się najpewniej jak sardynki w puszce. Najczęściej stoję przy drzwiach, co staje się dodatkowym problemem, gdy kierowca otwiera drzwi jeszcze w czasie jazdy, dojeżdżając do przystanku. To ma być troska o bezpieczeństwo pasażerów?! Kierowcy najczęściej odkręcają ogrzewanie na maksa, przez co praktycznie nie ma jak oddychać, natomiast aby zapewnić osobisty komfort jazdy, otwiera szybkę i zapala papieroska. Cóż, rano pewnie bardzo chce się palić.... Kolejna kwestia to czas dojazdu, rozumiem że są korki, rano ludzie jadą do pracy, ale są kierowcy którzy dojeżdżają zgodnie z rozkładem na godzinę 8, zaś niektórzy zdarza się że dojeżdżają pod dworzec 8.20. Ostatnio zdarzyła mi się sytuacja, kiedy to staliśmy ponad 10 minut na przystanku w Ksawerowie, i kierowca przypomniał sobie że ostatnie drzwi się nie domykają, zamiast więc samemu wysiąść i je poprawić, bawiliśmy się w głuchy telefon, kierowca podawał przez pasażerów informację, aby otworzyli i zamknęli drzwi. Trwało to i trwało, aż ktoś nie wytrzymał i spytał czy na 9 to łaskawie dojedziemy i wtedy nastąpiło olśnienie i kierowca ruszył...
Przewoźnik PKS najwyraźniej nie rozumie że o 7 studenci jadą na zajęcia a ludzie do pracy, i nie dość że normą jest spóźnianie, bo nieraz stoimy i czekamy jak kierowca znajdzie w kieszenie zapalniczkę lub będzie w stanie domknąć drzwi, to najgorsze z tego wszystkiego są warunki w jakich tłoczy się ludzi i jak się ich traktuje!!
No niestety te półtora roku trzeba jeszcze wytrzymać,choć pewnie większość się ze mną zgodzi.
Przewoźnik PKS najwyraźniej nie rozumie że o 7 studenci jadą na zajęcia a ludzie do pracy, i nie dość że normą jest spóźnianie, bo nieraz stoimy i czekamy jak kierowca znajdzie w kieszenie zapalniczkę lub będzie w stanie domknąć drzwi, to najgorsze z tego wszystkiego są warunki w jakich tłoczy się ludzi i jak się ich traktuje!!
No niestety te półtora roku trzeba jeszcze wytrzymać,choć pewnie większość się ze mną zgodzi.
Autobus przyjeżdża już zapełniony z Bugaju a na przystanku w Pabianicach przy ul.Kilińskiego
Przy Kilińskiego na Zamkowej jest tramwaj. Mimo wszystko polecam.
No niestety te półtora roku trzeba jeszcze wytrzymać, choć pewnie większość się ze mną zgodzi.
A co będzie za półtora roku ?
- Napisz do PKS-u, do pani Jolanty Kluf, kierowniczki działu przewozów.
Ale uwaga! Sprawuje tę funkcję przez co najmniej kilkanaście lat i żadne uwagi, pisania, dzwonienia nie przyniosły w ciągu kilkunastu lat funkcjonowania linii z Bugaju żadnego trwałego efektu.
- Napisz też do władz miasta, które uważają, że komunikacja z Bugaju do Łodzi jest bardzo dobra.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 671
- Rejestracja: pn 20:53, 11 lip 2005
- Lokalizacja: Jednakaglomeracja Łódzka / Poznań
Re: autobus PKS Pabianice-Łódź Dworzec Fabryczny
Tramwaj dokąd?
Do Chocianowic...
I ile przesiadek po drodze?
Do Chocianowic...
I ile przesiadek po drodze?
Re: autobus PKS Pabianice-Łódź Dworzec Fabryczny
m22 pisze:Chciałabym poruszyć temat warunków jazdy autobusem PKS Pabianice-Łódź Dworzec Fabryczny. Są wręcz skandaliczne!! Autobus przyjeżdża już zapełniony z Bugaju a na przystanku w Pabianicach przy ul.Kilińskiego większość osób nie ma już możliwości wsiąść. Podczas jazdy wszyscy czują się najpewniej jak sardynki w puszce. Najczęściej stoję przy drzwiach, co staje się dodatkowym problemem, gdy kierowca otwiera drzwi jeszcze w czasie jazdy, dojeżdżając do przystanku. To ma być troska o bezpieczeństwo pasażerów?! Kierowcy najczęściej odkręcają ogrzewanie na maksa, przez co praktycznie nie ma jak oddychać, natomiast aby zapewnić osobisty komfort jazdy, otwiera szybkę i zapala papieroska. Cóż, rano pewnie bardzo chce się palić.... Kolejna kwestia to czas dojazdu, rozumiem że są korki, rano ludzie jadą do pracy, ale są kierowcy którzy dojeżdżają zgodnie z rozkładem na godzinę 8, zaś niektórzy zdarza się że dojeżdżają pod dworzec 8.20. Ostatnio zdarzyła mi się sytuacja, kiedy to staliśmy ponad 10 minut na przystanku w Ksawerowie, i kierowca przypomniał sobie że ostatnie drzwi się nie domykają, zamiast więc samemu wysiąść i je poprawić, bawiliśmy się w głuchy telefon, kierowca podawał przez pasażerów informację, aby otworzyli i zamknęli drzwi. Trwało to i trwało, aż ktoś nie wytrzymał i spytał czy na 9 to łaskawie dojedziemy i wtedy nastąpiło olśnienie i kierowca ruszył...
Przewoźnik PKS najwyraźniej nie rozumie że o 7 studenci jadą na zajęcia a ludzie do pracy, i nie dość że normą jest spóźnianie, bo nieraz stoimy i czekamy jak kierowca znajdzie w kieszenie zapalniczkę lub będzie w stanie domknąć drzwi, to najgorsze z tego wszystkiego są warunki w jakich tłoczy się ludzi i jak się ich traktuje!!
No niestety te półtora roku trzeba jeszcze wytrzymać,choć pewnie większość się ze mną zgodzi.
Narzekaj narzekaj. PKS ma politykę olewania skarg pasażerów. Nawet sam prezes nic z tym nie robi bo jemu to zwisa i powiewa. Grunt że ludzie kupują bilety i jest kasa. Tam niestety jest takie a nie inne podejście. Kierowcy nie raz prosili się też o zmianę czasu przelotu i jest to totalnie olewane. Tam liczy się niestety tylko kasa. Jeżeli coś mogę doradzić jedź lepiej tramwajem bo w PKS będzie tylko gorzej a nie lepiej
-
- Bywalec
- Posty: 110
- Rejestracja: śr 14:59, 11 kwie 2007
Re: autobus PKS Pabianice-Łódź Dworzec Fabryczny
Dlaczego niestety. Kto ludziom każe jeździć tym pksem. Są przecież alternatywne połączenia. Póki jets kasa i ludzie płacą, to będzie się liczyć kasa, nie widzę w tym nic dziwnego.SZAUTER pisze: Narzekaj narzekaj. PKS ma politykę olewania skarg pasażerów. Nawet sam prezes nic z tym nie robi bo jemu to zwisa i powiewa. Grunt że ludzie kupują bilety i jest kasa. Tam niestety jest takie a nie inne podejście. Kierowcy nie raz prosili się też o zmianę czasu przelotu i jest to totalnie olewane. Tam liczy się niestety tylko kasa. Jeżeli coś mogę doradzić jedź lepiej tramwajem bo w PKS będzie tylko gorzej a nie lepiej
Inną sprawą jest ucisk na transporcie prywatnym.
Re: autobus PKS Pabianice-Łódź Dworzec Fabryczny
Nie no, PKSem mimo wszystko jest szybciej i bezpośrednio do celu. Zależy tylko co podjedzie - czy przegubowy Ikarus, czy mały bus.SZAUTER pisze:Narzekaj narzekaj. PKS ma politykę olewania skarg pasażerów. Nawet sam prezes nic z tym nie robi bo jemu to zwisa i powiewa. Grunt że ludzie kupują bilety i jest kasa. Tam niestety jest takie a nie inne podejście. Kierowcy nie raz prosili się też o zmianę czasu przelotu i jest to totalnie olewane. Tam liczy się niestety tylko kasa. Jeżeli coś mogę doradzić jedź lepiej tramwajem bo w PKS będzie tylko gorzej a nie lepiej
Kasa i tylko kasa to nie jest problem tylko PKSu. Cały kraj ma z tym problem .
PKS Łódź
Kiedyś naiwnie wierzono, że przecież słuszna prywartzacja PKS poprawi jakość sprzętu i usług. Tymczasem to znacznie głebszy problem. Jakość tworzy się w interakcję klient-firma. Potrzebna jest większa aktywność klientów. Trzeba narzekać i już! Druga sprawa to zdrowa konkurencja. Muszą powstawać firmy, które będą rywalizowały z molochem PKS.
Re: PKS Łódź
Akurat na linii pabianickiej są jeszcze prywaciarze i tramwaj.gobus1 pisze:Muszą powstawać firmy, które będą rywalizowały z molochem PKS.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)