[Zgierz] Racjonalizacja transportu zbiorowego

[bartek]

Ankieterzy w autobusach

Od kilku dni w autobusach zgierskiej komunikacji miejskiej spotkać można młodych ludzi z kartkami i długopisami, którzy pilnie wypełniają tabelki.

To ankieterzy pracujący na zlecenie urzędu miasta. Władze wdrażają właśnie program racjonalizacji komunikacji miejskiej.

- Już w grudniu rada miasta podjęła uchwałę o racjonalizacji transportu zbiorowego w mieście - mówi Dorota Jankiewicz, rzecznik zgierskiego magistratu. - Właśnie rozpoczął się pierwszy jej etap: analiza. Raport z niej zostanie przedstawiony radzie miasta, a ta zdecyduje o koniecznych usprawnieniach.

- Do sporządzenia raportu wynajęliśmy zewnętrzną firmę - mówi Grzegorz Kowalski, kierownik MUK w Zgierzu. - Ankieterzy pytają naszych pasażerów skąd i dokąd podróżują oraz o jakość usług świadczonych przez przewoźnika. Można im także zgłaszać propozycje zmian tras autobusów. Badania będą prowadzone do końca maja.

źródło: http://www.miasto.zgierz.pl/infoserwis_embed/popup.php?artid=14913

[1888]

Póki co, to kierowcy Markabu muszą zacząć trochę bardziej szanować pracę i pasażerów. Na krańcówce Staffa notorycznie opóźniają o klika minut odjazdy - ważniejsze są dla nich "śmichy-chichy" i pogaduchy z kolegami. Ostatnio taki jeden pośrednio przyczynił się w ten sposób do kolizji (tym samym powstania strat dla firmy) tylko przez to, że nie chciało mu się odjechać o czasie - tak fajnie mu się gadało z kumplami.
Oczywiście złożyłem skargę do MUK, przesłałi to do Markabu i czekam na odpowiedź. Mam jednak dziwne przeczucie, że się nie doczekam

Swoją drogą - pewne zmiany w zgierskiej komunikacji by się przydały, np. autobus na Dubois... (tam mają wszędzie daleko do autobusu)

[bartek]

A propos tych "śmiechów-chichów" to przypatrzyłem się iż kierowcy lubią mieć przy boku jakąś laskę oczywiście w czasie jazdy. A moje zdanie na ten temat jest następujące to jest w pewnym sensie zagrożenie dla pasażera i dla ruchu gdyż kierowca może się zapomnieć że prowadzi pojazd. Ale moja propozycja jest następująca takie rozmowy można zastąpić sprzedażą biletów. Np. w MPK Łódź linia 51, kierowca chwile dłużej postoi na przystanku ale bilet sprzeda a ci z Markabu jeszcze więcej się nagadają i zgryźliwie powiedzą "że to nie kiosk".

[BB93]

Moim zdaniem powinni wprowadzić sprzedaż biletów przez kierowców. Argumenty, że "niedasie" są bez sensu, bo jak o 2-3 minuty wydłuży się czas przejazdu to nic się nie stanie. A druga sprawa to taka, że w większości miast w Polsce można to u nas też nie powinno być z tym problemu.

[bartek]

Doszły mnie słuchy iż w Zgierzu ma powstać linia nr 2 kursująca z Lućmierza przez Proboszczewice do krańcówki Parzęczewska/Staffa. Linia ta ma zacząć kursować podobno od czerwca.

[BB93]

Taka linia byłaby dobra dla uczniów Gim 3 mieszkających w Proboszczewicach. Uważam jednak, że powinni ją na próbę uruchomić np. we wrześniu, bo w czerwcu rok szkolny ma się ku końcowi. Za dużo 3-klasistów do szkoły nie chodzi. I we wrześniu będziemy tę "2" żegnać "bo była nierentowana".

[bartek]

Owszem ta linia przyda się (bo sam bym z niej korzystał) ale nie na obecny stan tzn.:
1) samochodem dojazd z Proboszczewic do skrzyżowania Łęczycka/Gałczyńskiego może nawet zająć niekiedy 15 minut,
2) prywatni przewoźnicy mają zakaz zatrzymywania się na drodze krajowej (chodzi o bezpieczeństwo) więc gdzie będą zatrzymywały się autobusy linii nr 2 chyba nie na przystankach tramwajowych gdyż one nie są przystosowane.
Moim zdaniem ta linia to wielki znak zapytania(?).

[BB93]

1) samochodem dojazd z Proboszczewic do skrzyżowania Łęczycka/Gałczyńskiego może nawet zająć niekiedy 15 minut,
2) prywatni przewoźnicy mają zakaz zatrzymywania się na drodze krajowej (chodzi o bezpieczeństwo) więc gdzie będą zatrzymywały się autobusy linii nr 2 chyba nie na przystankach tramwajowych gdyż one nie są przystosowane.

Ad. 1
Prawdopodobnie linia byłaby tylko "szkolna" więc kursowałaby w godz. 7.30-9 i 12-15 w dni nauki szkolnej, wtedy kiedy są największe korki. Czas przejazdu "z głową" musiałby wynosić chyba 35 minut (Parzęczewska - Gałcz./Łęcz. = 10 min; Gałcz/Łęcz - Proboszczewice = 15 min.; Proboszczew. - Lućmierz = 5/10 min) + postoje dla kierowców, potrzebne byłyby ze dwa autobusy.
Ad. 2
Byłby problem z przystankami na Łęczyckiej, ponieważ nie ma możliwości budowy zatok i trzeba byłoby zbudować nowe przystanki na Gałczyńskiego między Łęczycką a Bazylijską.

A w sferze marzeń:
Po wybudowaniu linii tramwajowej na Osiedle można byłoby stworzyć łuk w kier. z Osiedla do Ozorkowa, wybudować pętlę w okolicy DPD z wjazdem od Zgierza i puścić tramwaj 46bis (DPD - Osiedle 650-lecia), która by jeździła po nowym torowisku i bez korków

[Zgierzanin]

Tak się składa że naprawdę mikroskopijna ilość dzieciaków z Proboszczewic uczęszcza do GIM3, prawie wszyscy wybierają GIM1, bo mają dobry dojazd tramwajem. Z Proboszczewic IMO bardziej przydałaby się bezpośrednia linia na Rudunki lub do centrum miasta, nie na osiedle.

[kierownik]

W Zgierzu potrzebna jest racjonalizacja w funkcjonowaniu KM. Moim zdaniem są dzielnice, w których komunikacji brak lub jest niewystarczająca. Po pierwsze ulica Dubois. Jeździła kiedyś tamtędy 4, ale wróciła na starą trasę. Uważam, że powinna wrócić w ten rejon, ale jej trasa powinna przebiegać przez pl. Kilińskiego. Po drugie: Proboszczewice - pętla przy DPD, przejazd ulicami Ozorkowską, Proboszczewice, Boczną do Piątkowskiej i dalej do centrum lub na osiedle 650-lecia. Po trzecie ul.Struga i tereny dawnej Boruty. Znajduje się tam teraz wiele zakładów pracy w ŁSE Przydałoby się skierować tam dwie linie z centrum miasta i osiedla, żeby zaoszczędzić ludziom długich spacerów. Co o tym sądzicie?

[BB93]

1. Jeśli chodzi o ul.Dubois, to ja również byłbym za puszczeniem linii 4 trasą: 1 Maja - pl.Kilińskiego - Długa - Cezaka (ew.z podjazdem na Dw.PKP) - Dubois - 1 Maja... i linię 8 analogicznie w odwrotną stronę.
2. Ulica Andrzeja Struga - uruchomienie linii 3A i tak:
Linia "3" (kursuje w dni robocze, w godz.szczytu - 1 brygada)
Sadowa - Chełmska...Śniechowskiego, A.Struga, Boruty (remont nawierzchni), Ciepłownicza - remont, droga za "Borutą", Konstantynowska - do pętli.
Linia "3A" (kursuje codziennie, cały dzień - 1 brygada)
Trasa obecnej trójki.
3. A jeśli chodzi o pomysł linii z DPD, to proponowałbym tak:
Linia 2:
DPD - Ozorkowska, Proboszczewice, Piątkowska, Długa, pl.Kilińskiego, 1 Maja - ŁĄKOWA lub POWST.ŚLĄSKICH
Linia 2S: (kursy wydzielone z 2, w dni nauki szkolnej)
DPD - Ozorkowska, Proboszczewice, Piątkowska, Musierowicza, Łęczycka, Al.AK, trasą "2" na ŁĄKOWĄ lub POWST.ŚLĄSKICH
Opracowuję reorganizację komunikacji miejskiej w Zgierzu (tak jak kiedyś niektórzy kombinowali w Pabianicach), więc zależaŁoby mi na opiniach i jakichś propozycjach.
A jeszcze tak od siebie:
Reaktywacja linii numer "7", w szczycie, w celu dowozu pracowników na Sadową. Trasa: do pl.Kilińskiego jak "3", a dalej trasą "jedynki".

[kierownik]

@BB93 - Witam i dziękuję za odpowiedź. Zgadzam się z Tobą co do linii 4 i 8, obawiam się jednak, że przy dzisiejszym układzie przystanków na pl.Kilińskiego mógłby być problem podjazdu na przystanek "pl. Kilińskiego" autobusów jadących od strony Kuraka. Proponuję rozważyć dwie opcje przejazdu "4": 1. od ul. Śniechowskiego ulicami Popiełuszki i Długą, lub 2. od pl.Kilińskiego ulicami 1-go Maja, Rembowskiego do Cezaka. Co do podziału linii "3" zgadzam się z Tobą, z tą tylko różnicą, że przez Borutę puściłbym linię 3A, żeby nie mieszać ludziom w głowach. Wprowadziłbym również szczytówkę 6A na tereny Boruty (dojazd z osiedla bez przesiadek). Myślałem o jakimś wariancie 4 lub 8, ale linie te i tak mają wystarczająco zakręconą trasę. Jeśli chodzi o Twoją propozycję "2" to tutaj znowu pojawia się problem skrętu w prawo na pl.Kilińskiego (swego czasu był to kłopot dla empekowskiej Z3), dlatego linię skierowałbym od ul.Piątkowskiej ulicami Piłsudskiego, 1-go Maja do pl.Kilińskiego i dalej do Powst.Śląskich, chyba że zamiast na Kurak autobusy kursowałby do dw.PKP lub na ulicę Długą/Sierakowskiego (daw. pętla 3), natomiast linię 2A (bis,S - jak ją zwał tak zwał) od Piątkowskiej do Musierowicza, a dalej Gałczyńskiego, Tuwima, Staffa do pętli na osiedlu. Reaktywacja 7 - jak najbardziej tak, ale przejazd przez osiedle mógłby być w odwrotnym kierunku niż linii "1".

[BB93]

Trasy "dwójki" i 2A/S (będę ją na razie tak oznaczał) poprowadziłem w podobny sposób, ponieważ miałem na myśli to, żeby autobusy linii 2 kursowały w: soboty, niedziele, święta, ferie i wakacje oraz w dni nauki szkolnej wieczorem. Natomiast linia 2A/S aby kursowała w dni nauki szkolnej, w godz. 7.30-16 (lekcje w Gimnazjum nr 1 i SLO kończą się najpóźniej o 15.30). Szczegóły znajdziecie tutaj już wkrótce. Prawdopodobnie "siódemkę" puszczę w odwrotną stronę do "jedynki".
Mam teraz pytanie, ustaliłem następującą częstotliwość linii, których tras nie będę zmieniał (1, 5, 6, 46BUS*). Napiszcie co o nich sądzicie.
Linia 1:
- w dni robocze 15-20 minut
- w soboty 20 minut
- w niedziele i święta 60(do 7)-30 minut
Linia 5:
- w dni robocze 12-25 minut
- w soboty 15 minut
- w niedz. i święta 20 minut
Linia 6:
- w dni robocze 20-60 minut
- w dni wolne 60 minut
Linia 46B:
- codziennie 60 minut (dodanie drugiego autobusu)
- zatrzymywanie się na przyst.Parzęczewska/Gałczyńskiego
Chodzi głównie o to, aby rozkłady były łatwe do zapamiętania.
Największa częstotliwość to szczyt, a najmniejsza późny wieczór.

* - 51 w ogóle nie ruszam.

[kierownik]

Według mnie 6 powinna trochę częściej kursować w dni wolne co ok. 40 - 45 min mniej więcej w godz. 10.00 - 17.00 poza tym ok. Jeszcze mała korekta trasy "jedynki", mianowicie z pętli na Kuraku przejazd ulicami Łódzką i Łąkową, a dalej stałą trasą w części rozwiązałoby to postulaty mieszkańców TBSów o przystanek.

[BB93]

O zmianie trasy "jedynki" też będę pamiętał. Przy ustalaniu częstotliwości chodziło mi o to, aby rozkład był w miarę łatwy do zapamiętania. Więc lepsza częstotliwość byłaby co 40 min w dni wolne. Wtedy godz. odjazdów powtarzałyby się co 2 godziny (10:00, 10:40, 11:20, 12:00, 12:40,...)
Natomiast przy częstotliw. 45 minut powtórka byłaby co 3 godziny (10:00, 10:45, 12:30, 13:00, ...). Częstotliwości dopasowywałem też biorąc pod uwagę odjazdy z Os.650-lecia linii 1, 4, 5, 6, 8 w równych odstępach czasu oraz skomunikowanie 1 z 3 na pl.Kilińskiego.

[kierownik]

Dla mnie może być, dzięki za uwzględnienie sugestii.

[BB93]

Mam jeszcze pytanie dotyczące czasów przejazdu. Czy według Was są odpowiednie, czy należy je zmienić? Ja uważam, że w godz.szczytu powinno się je trochę zwiększyć, natomiast późnym wieczorem zmniejszyć. Tak naprawdę od początku lat 90. nikt na nowo nie sprawdzał czasów przejazdu zgierskich linii.

[kierownik]

Częstotliwość kursów, którą proponujesz jest dobra i słuszna ( o linii 6 pisałem wcześniej). Tworząc rozkłady jazdy nie przewidzisz jednak opóźnień spowodowanych korkami ( Długa, Śniechowskiego... sam wiesz jak jest w szczycie autobus np z przystanku Śniechowskiego/rondo do przystanku Śniechowskiego/Łodzka zamiast minuty jedzie nawet 10.) no i wtedy wszystkie rozkłady precyzyjnie układane biorą w łeb. Może do obsługi niektórych linii (5) przydałby się tabor wielkopojemny na rozładowanie tłoku.

[BB93]

Nad taborem wielkopojemnym też myślałem, np. na 5. Wtedy można byłoby ją wytaktować na przemian z jedynką i zmniejszyć częstotliwość 5 z 12 do 15 minut. Na pewno 15/18-metrowiec przydałby się na "szkolnym" kursie czwórki ze Szczawińskiej na osiedle (wykonuje go autobus z piątki).
Myślę, że wszystkie kwestie rozwiązaliśmy, więc powoli przystępuję do opracowywania rozkładów, w czym pomoże mi pewien program

[Zgierzanin]

Nad taborem wielkopojemnym też myślałem, np. na 5. Wtedy można byłoby ją wytaktować na przemian z jedynką i zmniejszyć częstotliwość 5 z 12 do 15 minut. Na pewno 15/18-metrowiec przydałby się na "szkolnym" kursie czwórki ze Szczawińskiej na osiedle (wykonuje go autobus z piątki).

Żaden 18- a tym bardziej 15-metrowiec na linii 5 nie skręci z Armii Krajowej w Długą . Chyba żeby jechał koło Urzędu Miasta, ale mogłyby być też problemy przy przeciskaniu się z ul. Sieradzkiej w ul. Głowackiego między puszkami. Takich miejsc jest więcej - dłuższy tabor na 4/8 miałby problem na Ossowskiego i Sienkiewicza, oraz ze skrętem Przemysłowa / Szczawińska. 6 też odpada - skręt z Długiej w Popiełuszki.
Tak więc pole manewru jest ograniczone.