Łódzkie Forum Komunikacyjne

Przecież tam od lat jeździły wysokie przeguby

Nawet jeszcze wyższe, bo z dwoma stopniami, a teraz z jednym. Choć ludzie mogą mieć pretensję, bo autobus reklamowano jako niskopodłogowy. Ciekawe czy za jakiś czas MPK będzie szukało ajenta na to zastępcze 43? Jak tak to problem się rozwiąże, bo zapewne będzie wymagało niskaczy.

Z informacji Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi wynika, iż zgodnie z decyzją gminy linia N2B od lipca 2019 nie będzie kursować do Konstantynowa Łódzkiego. Z informacji gminy wynika, że przyniesie to 6 tys. zł oszczędności na miesiąc. Linia nocna N2B kursuje przez cały tydzień. Konstantynowianom pozostanie linia nocna N9 kursująca tylko w weekend (piątek / sobota i sobota / niedziela).
http://www.43bis.media.pl/wiadomosci,15 ... mosci.html

Czyli jeszcze bardziej tną komunikację z Łodzią.

No nie przesadzajmy, to są raptem dwa kursy w nocy. Pytanie jaka tam była frekwencja, bo jak autobus woził powietrze albo były jakieś znikome osoby to może faktycznie nie ma sensu mieć dwóch linii nocnych w gminie.

Podejrzewam, że gdyby jechało kilkanaście i więcej osób na kurs, to by nie rezygnowali.

Pewno pojedyncze sztuki jeździły w tygodniu, a w weekend N9 jedna jedzie z centrum dużo szybciej od N2. Aż 15 minut.

Zresztą w tygodniu jakiejś tragedii nie ma. Pierwsze 43 z Kaliskiej jest już 3:30, a ostatni 23:05.

W Łodzi po reformie są miejsca, które mają gorzej, bo dzienne autobusy kursują krócej, a nocnej nie ma w ogóle.

Z praktyki wiem, że w nocy np. powrót z Łodzi do jakiegoś miejsca w aglomeracji jest dużym problemem i często kończy się albo czekaniem do rana kilka godzin, albo płaceniem ponad 100 zł za taksówkę.

Ale fakt, że jeśli pierwszy kurs do Konstantynowa jest o 3:30, to aż tak wielkiej tragedii nie ma.

Mimo wszystko zdarzyło mi się i kiedyś czekać na Kaliskim od jakiejś 23:00-24:00 na pierwszego busa do Głowna, który wtedy był o 3:00 w nocy (teraz pierwsze połączenie to pociąg z Widzewa o 4:57/Kaliskiego o 5:14...) – i przyjemne to nie było...

Ale będąc na jakichś imprezach itp. – to w sumie do tej 3:00 można przesiedzieć. No i takie rzeczy zwykle robi się w weekendy, a wtedy Konstantynów już w ogóle ma luksus pod postacią tego N9.

Gorzej, gdy się skądś wraca i dociera do Łodzi właśnie np. o 23:30. 4 godziny czekania na pustym dworcu w środku nocy (dobrze, że chociaż poczekalnia w części kolejowej jest otwarta całodobowo) nie są miłe. No ale i tak dobrze, że chociaż tylko 4 godziny, a nie prawie 6, tak jak ma dziś Głowno...

Ostatnio właśnie jechałem dokądś z Łodzi autobusem przed 1:00... Liczyłem na to, że ktoś mnie do Łodzi podwiezie, ale się nie udało. Ostatni pociąg na Kaliski dociera o 21:20 – i trzeba było jakoś zabić tych parę godzin. No ale to i tak dużo łatwiejsze, niż powrót na ten Kaliski w nocy. Zostawiłem bagaż w skrytce bagażowej (swoją drogą nie uważacie, że – bodaj – 15 zł za małą skrytkę to trochę przydrogo? podobną kwotę zapłaciłem następnego dnia za parę godzin korzystania z podobnej skrytki w hostelu w Kopenhadze, a jeśli skrytki na Kaliskim mają ceny na poziomie Kopenhagi, to coś jest chyba nie tak) – i trochę się powłóczyłem po mieście... Potem i tak czekały mnie 3 godziny jazdy autokarem, później lot samolotem, więc zmęczenie było rzeczą jak najbardziej pożądaną.

Jechałem dzisiaj do Lutomierska i zaraz za Krzywą w Konstantynowie dość długi odcinek trakcji wisiał bardzo nisko nad torami a miejscami w ogóle nie ma trakcji. Tam znowu coś się stało, czy jakieś stare dzieje?

Od 1 października na linii 43AB w dni robocze będą jeździć przeguby na wszystkich brygadach.
To reakcja na przepełnione kursy zastępczych autobusów (w tym również 12-metrowych) w godzinach szczytu, które podobno związane są z efektem "podwójnego rocznika" młodzieży dojeżdżającej do szkół w Łodzi.

^^A realnie związane z tym, ze zamiast składu Konstali jeździ 12m autobus... Ale co tam wszędzie trzeba wepchnąć politykę.

Ciekawe skąd wezmą te przeguby.

Zamiast składu konstali (lub GT) i PKS-u.
Swoją drogą, 94 to ma rozkład pisany wg jakiegoś klucza? Bo rzuciłem sobie okiem na synchronizację 94<->43B w Konstantynowie i nie ma czegoś takiego, a w jednym kursie 94 odjeżdża minutę przed 43. Nie wiem czy jest zapotrzebowanie na taką relację, ale być może znaleźliby się chętni, np. pracujący na Nowym Józefowie czy Retkini

I po co było wycofywać wszystkie Citara z 2006 r.? A może jest jeszcze szansa, by je przywrócić do ruchu?

EDIT: Z tego co widzę w systemie, już dziś na 43AB śmigają same przeguby.
W efekcie, np na 76 są 2 krótkie.

Na 76 krótkie to praktycznie codzienność.

Czy zmieniono warunki przetargu na podwykonawstwo, że na 43 mają być same przeguby?

A co jakby 94 jeździła do Lutomierska?

43B do Lutormierska jest wystarczającym połączeniem. Jeśli już to trzeba byłoby zwiększyć częstotliwość tej linii to raz. Dwa, że raczej Konstantynów i Lutormiersk nie mają zamiaru płacić na takiego potwora. Patrząc, że nie Kanzas nje chce zapłacić za częstsze kursy 94, mimo próśb mieszkańców.

Poza tym na pewno w dwóch przypadkach mamy skomunikowanie z 43B na 94 ok. 7 rano i po godz. 16 odwrotnie, więc pewnie część osób ma zapewnione połączenie w relacji Lutomiersk-Retkinia. Jeżeli byłaby większa potrzeba to po prostu można modyfikować rozkład przesuwając kursy.

Przecież jeszcze nie tak dawno mniej więcej tak to wyglądało. Był tramwaj 43 jadący Konstantynowską (Legionów) już od Włókniarzy i autobus PKS (także uruchamiany na zlecenie gmin) jadący do Konstantynowa trasą obecnego 94 i dalej do Lutomierska. Ale skoro w momencie likwidacji tramwaju i PKS-u zdecydowano się na hybrydę tych dwóch rozwiązań pod postacią obecnego autobusu 43 – z Kaliskiego, ale w dużej mierze po trasie tramwaju – to najwyraźniej gminy chciały zaoszczędzić i na przywracanie PKS-u pod postacią wydłużenia 94 do Lutomierska raczej nie ma co liczyć. Przynajmniej dopóki nie wystartuje ponownie tramwaj. Bo wtedy będzie to miało sens. Tramwaj pojedzie tylko do Konstantynowa, a dalej będzie musiał być autobus, równocześnie zniknie też połączenie do Konstantynowa z Kaliskiego. Wtedy rozsądnym rozwiązaniem będzie, chyba, skierowanie do Lutomierska właśnie linii 94. Trochę słabe tylko będzie to, że 94 rusza z zachodnich rubieży Retkini, a nie z Kaliskiego. No ale duża pasażerów chcąc się przesiąść na autobus do Lutomierska na Kaliskim i tak by korzystała z tramwajów na trasie WZ, a te dowożą także i do obecnej krancówki 94.

NamonPL pisze: ↑

sob 08:28, 11 kwie 2020

43B do Lutormierska jest wystarczającym połączeniem. Jeśli już to trzeba byłoby zwiększyć częstotliwość tej linii to raz. Dwa, że raczej Konstantynów i Lutormiersk nie mają zamiaru płacić na takiego potwora. Patrząc, że nie Kanzas nje chce zapłacić za częstsze kursy 94, mimo próśb mieszkańców.

Przed epidemią doszły przecież dodatkowe kursy 94. Inna sprawa, że Konstantynów raczej nie ma większego interesu w tym by płacić za większą liczbę kursów na swoim terenie na odcinku od trójkąta do granic miasta.

I uwaga: Lutomiersk będzie jeździł tramwajem... jak będzie CPK.
https://www.transport-publiczny.pl/mobi ... 64948.html