[Pabianice] Linia N4

Rozmowy, dotyczące funkcjonowania transportu zbiorowego w okolicach Łodzi.
przemeqq
Sympatyk forum
Posty: 769
Rejestracja: sob 12:51, 26 sie 2006
Lokalizacja: Bałuty

Post autor: przemeqq »

Nocny autobus do Łodzi

2011-02-22, Aktualizacja: dzisiaj 03:58

Express Ilustrowany (pat)
Od 1 marca na trasie Pabianice - Ksawerów - Łódź zaczną jeździć nocne autobusy. Łódzkie MPK oraz samorządy Pabianic i Ksawerowa dogadały się już w tej sprawie.

Z Pabianic kursują do Łodzi, przez Ksawerów, tramwaje linii 41. Autobusowa linia nocna N4 ma obsługiwać trasę między pierwszym i ostatnim kursem tramwaju i stanowić przedłużenie do Pabianic wybranych kursów łódzkiej linii nocnej na trasie Nowosolna - Ikea.

W Pabianicach krańcówka nocnych autobusów będzie na dworcu PKP. Stąd pojadą one ulicami Łaską, Wiejską, Moniuszki, Konopnickiej, Zamkową, Kilińskiego, Grota-Roweckiego, Nawrockiego i Sikorskiego, Partyzancką i dalej w kierunku Łodzi. Trasa powrotna będzie wyglądać podobnie, co oznacza, że autobusy przejadą przez osiedle Bugaj, centrum
miasta, osiedle Piaski do dworca kolejowego.

W dni robocze nocne kursy mają być dwa, a w soboty, niedziele i święta - trzy.

W autobusach, obsługiwanych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Łodzi, mają obowiązywać łódzkie bilety. Koszty utrzymania linii zostaną podzielone między Pabianice, Ksawerów i Łódź, z tym, że to ostatnie miasto dołoży aż 50 proc., czyli ponad 58 tys. zł. Z drugiej strony to właśnie Łódź będzie czerpać dochody ze sprzedaży biletów.

Udział Pabianic zamknie się w tym roku kwotą 50 tys. zł, co stanowi 41,8 proc. kosztów. Gmina Ksawerów dopłaci ponad 9,5 tys. zł. Jeszcze w tym tygodniu podpisana ma zostać umowa międzygminna w sprawie uruchomienia nocnego autobusu.
Aleksej
Sympatyk forum
Posty: 791
Rejestracja: wt 11:43, 19 lip 2005

Post autor: Aleksej »

Od 1 marca br. N4 nie ruszy do Pabianic, ciekawe skąd pismaki mają taką datę, szczególnie że umowa jeszcze nie podpisana.

Aleksej
kuba_bed
Gaduła
Posty: 1624
Rejestracja: sob 11:34, 21 sie 2010
Lokalizacja: Rzgów

Post autor: kuba_bed »

Trochę dziwne, że to Łódź płaci za aż 50 proc. kosztów funkcjonowania linii...
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Warszawa za strefę miejską żąda dopłaty 60% czyli pokrywa 40% kosztów. W drugiej strefie to jest pomiędzy 60 a 80% kosztów, więc znowu to nie jest jakiś odrealniony wynik (chociaż gminy powinny płacić nieco więcej)
pawelczyk
Sympatyk forum
Posty: 998
Rejestracja: sob 22:09, 05 sty 2008

Post autor: pawelczyk »

kuba_bed pisze:Trochę dziwne, że to Łódź płaci za aż 50 proc. kosztów funkcjonowania linii...

Masz w artykule napisane, że Łódź zgarnia wpływy z biletów.
Adamix
Gaduła
Posty: 1829
Rejestracja: sob 17:58, 10 sty 2009
Lokalizacja: Łódź-Chojny

Post autor: Adamix »

Mogę się założyć, że te wpływy nie zrekompensują kosztów uruchomienia linii. Łódź z takiej linii nie będzie miała nic (poza tymi wpływami z biletów), to Pabianicom na niej zależy. Zatem Łódź kolejny raz dała się wyrolować.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Łódź z takiej linii nie będzie miała nic (poza tymi wpływami z biletów),
Nic czyli Pabianiczanie będą jeździli autobusem zamiast własnymi samochodami (a przy okazji jeśli wszystkie kursy N4 będą do Pabianic to w nocy z niedzieli na poniedziałek częstotliwość będzie lepsza niż w niedziele ;) ).

Jeśli wpływy z biletów pokrywają koszty KM w 30% to ze sporym błędem można stwierdzić, że Łódź dopłaca tylko 20%.
Adamix
Gaduła
Posty: 1829
Rejestracja: sob 17:58, 10 sty 2009
Lokalizacja: Łódź-Chojny

Post autor: Adamix »

Wierzysz, że tłumy pabianiczan rzucą się na 2 kursy w ciągu nocy? Ile tych samochodów mniej przyjedzie do Łodzi? Zresztą, w nocy i tak korków nie ma, więc jedyna ewentualna korzyść to mniej spalin. Ale o ile mniej? Czy warto?
pawelczyk
Sympatyk forum
Posty: 998
Rejestracja: sob 22:09, 05 sty 2008

Post autor: pawelczyk »

Według artykułu to ma być kwota ponad 58 000 zł do końca roku, czyli na 10 miesięcy. Zatem 5800 miesięcznie. 16 kursów tygodniowo w każdą stronę, czyli 32 w obie. 4 tygodnie z hakiem, czyli powiedzmy 130 kursów. 5800/130= 44,62 zł na jeden kurs. Zatem 20 biletów półgodzinnych normalnych w każdym kursie wystarczy by koszty po stronie Łodzi się zwróciły Obrazek
Adamix
Gaduła
Posty: 1829
Rejestracja: sob 17:58, 10 sty 2009
Lokalizacja: Łódź-Chojny

Post autor: Adamix »

20 normalnych... w dodatku kontroli na odcinku Pabianice-Ikea raczej bym się nie spodziewał (jakiemu kontrolerowi zechce się jechać do Pabianic i z powrotem żeby przeprowadzić dwie kontrole). Zobaczymy. Nie znam obecnej frekwencji w N4 na Pabianickiej, więc nie będę się wypowiadać. Swoją drogą, jestem bardzo ciekaw tej frekwencji.
I żeby było jasne, nie uważam że Pabianicom nie jest potrzebne to połączenie, wręcz przeciwnie. Chodzi tylko o podział kosztów między poszczególne gminy.
pawelczyk
Sympatyk forum
Posty: 998
Rejestracja: sob 22:09, 05 sty 2008

Post autor: pawelczyk »

Pamiętajmy też o ubocznych i niewidocznych korzyściach dla Łodzi. Możliwość nocnego powrotu z Łodzi do Pabianic zachęca pabianiczan do odwiedzania pubów i dyskotek w Łodzi. Zostawiają tam swoje pieniądze, napędzają gospodarkę a to dla samego miasta zysk Obrazek
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

pawelczyk pisze:zachęca pabianiczan do odwiedzania pubów i dyskotek w Łodzi. Zostawiają tam swoje pieniądze, napędzają gospodarkę a to dla samego miasta zysk :D
Wybijają szyby, niszczą i zanieczyszczają pojazdy :P.
pawelczyk pisze:Zatem 20 biletów półgodzinnych normalnych w każdym kursie wystarczy by koszty po stronie Łodzi się zwróciły :)
A jak to policzyć biorąc pod uwagę bilety okresowe? :P
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

A jak to policzyć biorąc pod uwagę bilety okresowe? Razz
Każdy pabianiczanin, który kupi migawkę zachęcony tymi połączeniami finansuje jedno kółko ;)
Wybijają szyby, niszczą i zanieczyszczają pojazdy Razz.
Jeśli dzięki temu na 65/10 będą jeździły takie komfortowe pojazdy jak dzisiaj (a to tylko stareńkie Citaro 20xx, ale przynajmniej nie trzęsło [tak bardzo], nie syczało co zatrzymanie i było cicho (no, na wybojach trzeszczał podobnie jak Conecto LF), chociaż pojazd pewnie nie był w optymalnym stanie ;) ) to korzyść dla pasażerów będzie wymierna.


Zresztą to jest trochę jak z parkingami P&R (optymalnymi, nie w samym centrum miasta tylko na względnych obrzeżach) - są budowane dla przyjezdnych i stoją na dobrym węźle komunikacyjnym żeby przyjezdni nie korkowali ulic. Zwłaszcza w Łodzi, gdzie komunikacja podmiejska kuleje (zero integracji z koleją i linii lokalnych o obniżonym standardzie dowożących do dworców), przejazd komunikacją [pod]miejską z wykorzystaniem dobrodziejstw PKS i PR może być mniej przyjemny i mniej opłacalny niż dojazd samochodem do węzła w mieście i kontynuacja podróży na normalny tani bilet.
ODPOWIEDZ