Wypowiedzenie umowy dla MKT i TP

[SEC]

Taryfa oczywiście, co do tego nie ma wątpliwości. Ale naprawdę nie dajmy sobie wmówić, że jedynym sposobem na łódzki bilet na 46 jest przejęcie obsługi linii przez MPK.
Czas przejazdu będzie jednakowy, nie masz chyba złudzeń, że MPK-owska solówka pojedzie nagle 50 km/h.

No właśnie - będzie wiele rzeczy po staremu, więc co to za różnica czy będzie jeździć MKT, czy MPK? Zwyczajnie wisi mi co się stanie z MKT, bo wiele to nie zmieni. Pracownicy przejdą do MPK. Chodzi chyba tu tylko o sentyment.

[px33]

No ja swój przekonywujący powód już podałem - MKT ma jeszcze do wycięcia kilka tramwajów, co przy polityce taborowej MPK oznacza że to konstalowskie truchło będzie cały czas jeździć. Ewentualnie zostanie zmniejszony plan albo 805Na zostaną skierowane na obsługę 46A, ale to i tak mniej satysfakcjonujące niż porządne poniemieckie wagony (a w chwili kiedy MKT weszło już na poziom M6/M8, te wagony to najwyższa możliwa półka).
No chyba, że wraz z przejęciem MKT MPK przejmie też ich świetną politykę taborową (naprawdę za takie niewielkie pieniądze jakie ma do dyspozycji MKT, osiągnięty efekt jest doskonały) i zacznie ściągać M8x i przerabiać je na częściowo niskopodłogowe, wtedy ja nie mam pytań.

[Tomasz.bu]

No właśnie - będzie wiele rzeczy po staremu, więc co to za różnica czy będzie jeździć MKT, czy MPK?

1. MKT jest o 40% tańsze. "Pieniażki" piechotą nie chodzą, zmiana oznacza cięcia częstotliwości.
2. GT6,GT8 i M8S są o kilka dekad przed 805. Siedzenia, komfort jazdy, hałas, ogrzewanie, no i niska podłoga w "żabach".
3. Dwuskład 805N nie pojedzie do Lutomierska ani Ozorkowa, więc w wykonaniu MPK musiałyby być solówki.
4. Solówki nie pojadą na liniach miejskich, musiałaby być przesiadka na granicy.

Więc choć wiele rzeczy będzie po staremu, to rzeczy na tę chwilę kluczowe, czyli częstotliwość, standard podróży i bezpośredni dojazd zdecydowanie się pogorszą. Co jest sprawdzoną na PKP, w Pabianicach, czy na Kozinach metodą na wygaszenie popytu i docelowo likwidację pod pretekstem "braku pasażerów".

[Wojtek94]

Chyba, że MPK zechce przejąć tabor MKT i TP i to nim świadczyć przewozy na tych liniach:)

[px33]

Solówki nie pojadą na liniach miejskich, musiałaby być przesiadka na granicy.

A w sumie to czemu? I tak 43 i 46 odgrywają w Łodzi rolę uzupełniającą.

1. MKT jest o 40% tańsze. "Pieniażki" piechotą nie chodzą, zmiana oznacza cięcia częstotliwości.

Znasz przypadkiem konkretne kwoty na ten rok? I ZTCW solówka MPK kosztuje 50% tego co skład MPK, więc możliwe że porównywalnie z helmutem. Tylko tutaj kłania się pkt. 2 - Helmut jest pojemniejszy i wygodniejszy

Chyba, że MPK zechce przejąć tabor MKT i TP i to nim świadczyć przewozy na tych liniach:)

Przypuszczam, że będą musieli. Ale nie wiem czy M6S może mieć taką samą stawkę jak konstal solo, więc przypuszczam, że trzeba będzie uzależnić stawkę płaconą MPK co najmniej od długości wagonu. A jeszcze miło by było ze strony ZDiT gdyby uzależnili stawkę też od komfortu podróży, to można rozwiązać np. mnożnikiem - zwykły konstal x0,75, bulwa x1, coś porządnego x1,25, kawałek niskiej podłogi x1,75, 100% niskiej podłogi jak teraz (czyli gdzieś x3), to na pewno byłby dla MPK jakiś bodziec do złomowania konstali.

[Kpc21]

A jeszcze miło by było ze strony ZDiT gdyby uzależnili stawkę też od komfortu podróży, to można rozwiązać np. mnożnikiem - zwykły konstal x0,75, bulwa x1, coś porządnego x1,25, kawałek niskiej podłogi x1,75, 100% niskiej podłogi jak teraz (czyli gdzieś x3), to na pewno byłby dla MPK jakiś bodziec do złomowania konstali.

Co się skończy posłaniem do Ozorkowa i Zgierza Konstali solo. Drożej Ozorków nie zapłaci, bo nie będzie miał z czego.

[px33]

Ale za to może MPK stwierdziłoby, że jeśli ściągnięcie M8x jest tańsze niż remont składu konstali, a stawka jest wyższa to wreszcie pozbylibyśmy się tego ***.

W ogóle kwestia tramwajowej stawki wzkm to podstawa bo to to powinno mobilizować MPK do pozbywania się konstali i zwiększania udziału tramwajów niskopodłogowych i o niskopodłogowym potencjale (bo jedyna przeróbka składu konstali na tramwaj niskopodłogowy zakończyła się porażką), w dodatku jako miasto z siecią wąskotorową mamy tutaj przewagę (generacja M/N8 była produkowana głównie na wąski tor). Jeśli chodzi o możliwości, to Ozorkowa nie stać by było na CR-a (OIDP 28 zł/wzkm)

[przemeqq]

Jesteś pewien? Za czasów prezesa z Krakowa to było nawet 10 mln.
Miałem na myśli ostatni rok. A te papierowy zyski pana W., poczynione w nieodpowiednich miejscach oszczędności, lepiej puścić w niepamięć, byleby nie powtórzyć tych błędów w przyszłości.

Ostatni rok to było zaniechanie jakichkolwiek prac zewnętrznych (tory i wagony), to też miało odbicie w ubiegłorocznej stracie firmy (niestety, na stronie MPK wiszą raporty za 2008 i 2009 rok, więc dokładnie nie wiadomo jaki wynik był; do tego sama Łódź torów w zasadzie nie remontuje, bo dwupasmowa Zjazdowa jest ważniejsza, a to że tramwajem buja jak na łajbie na wielu odcinkach to nikogo nie obchodzi).

A w sumie to czemu? I tak 43 i 46 odgrywają w Łodzi rolę uzupełniającą.

Bo się ludzie nie zmieszczą do pojedynczego wagonu ?


A tak w ogóle to ta akcja z ratowaniem tramwaju powoli przestaje mi się podobać, za bardzo zaczynają się wtrącać politycy (nie wymienię z nazwiska).

[Tomasz.bu]

(generacja M/N8 była produkowana głównie na wąski tor)

Ale zdaje się niskopodłogowe przeróbki były tylko w wagonach na 1435.

[px33]

Ale zdaje się niskopodłogowe przeróbki były tylko w wagonach na 1435.

Ale zdaje się MPK ma jeden z lepszych zakładów naprawy taboru w Polsce. I w najgorszym przypadku trzeba by było gdzieś na zewnątrz zamawiać pudła środkowych członów bo złożyć całość do kupy z nowym niskopodłogowym członem na pewno fachowcy z MPK są w stanie.

Nie wyobrażam sobie puszczenia tam solówki bez zostawienia części ludzi na przystankach.

To jeśli już uprą się przy tych cholernych konstalach to przecież zawsze składy mogą jeździć na 46A, a solówki na 46.

[przemeqq]

Nie wiem jak 43, ale 46 na Politechniki jeździ pełne. Nie wyobrażam sobie puszczenia tam solówki bez zostawienia części ludzi na przystankach.

W roku akademickim/szkolnym na Pomorskiej i 43 i 15 jeżdżą zapełnione. Trochę gorzej wygląda sytuacja na Legionów, ale jak jechałem tydzień temu sporo osób wsiadło na Zdrowiu, solówka by nie wystarczyła.

[Zgierzanin]

Jak dla mnie, ważniejsza jest taryfa i czas przejazdu

To prędkość tramwaju zależy od jego właściciela? Z taryfą zgoda, ale jest jeden problem.. jak ci podróżujący tylko po Zgierzu przyjmą podwyżkę o 33%... (zakładam że większość podróży to przedział czasowy 10-30 minut).

Chodzi chyba tu tylko o sentyment.

Chodzi o to, że MKT naprawdę fajnie modernizuje flotę. Po przejęciu przez MPK na wymianę taboru w takim stopniu nie mamy liczyć. Inna sprawa, że już dużo do wymiany nie zostało, i MPK wejdzie na gotowe.

MKT jest o 40% tańsze. "Pieniażki" piechotą nie chodzą, zmiana oznacza cięcia częstotliwości.

Dostają mniejszą kasę, a tabor mają nieporównywalnie lepszy. Dlatego na zmianę przewoźnika patrzę z niepokojem.

[Kpc21]

W ubiegłym roku największą stratę - 39 mln zł - wygenerowało Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Stratę przyniosły też: Port Lotniczy im. Reymonta - 19,1 mln zł, Miejska Arena Kultury i Sportu - 3,9 mln zł, Aquapark Fala - 2,8 mln zł, Międzynarodowe Targi Łódzkie - 1,3 mln zł, Łódzki Regionalny Park Naukowo - Technologiczny - 1,2 mln zł, Łódzka Agencja Rozwoju Regionalnego - 870 tys. zł, Camerimage Łódź Center - 801 tys. zł, Łódzkie Przedsiębiorstwo Ogrodnicze - 279 tys. zł, Łódzki Fundusz Poręczeń Kredytowych - 62 tys. zł, Międzygminna Komunikacja Tramwajowa - 19 tys. zł.

Zyskownymi przedsiębiorstwami były: Łódzka Spółka Spółka Infrastrukturalna - 11 mln zł na plusie, Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania - 7,9 mln zł, Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna - 6,4 mln zł, Zakład Wodociągów i Kanalizacji - 5 mln zł, Grupowa Oczyszczalnia Ścieków - 2,3 mln zł, Łódzki Rynek Hurtowy "Zjazdowa" - 1,7 mln zł, Zakład Drogownictwa i Inżynierii - 213 tys. zł, Tramwaje Podmiejskie - 162 tys. zł, Widzewskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego - 44 tys. zł.

TP przynoszą zyski, których niewielka część pokrywa straty MKT. I jaki jest w tym sens żeby te spółki likwidować, skoro miasto na nich zarabia, a w dodatku usługi świadczą lepiej niż MPK?

[kuba_bed]

Zyski przyniosły zaś: [...] Międzygminna Komunikacja Tramwajowa - 45 tys. zł, Tramwaje Podmiejskie - 150 tys. zł

[Kpc21]

Tyle że wyniki z dzisiejszego artykułu pochodzą też niby z 2010 roku.

Zresztą TP kupowały Helmuty z Grudziądza - to było chyba jeszcze w 2010 roku. Może nie był to tak drogi zakup jak M6S, ale TP mają i odpowiednio mniejsze fundusze. A wg artykułu ze stycznia przyniosły 3-krotnie większy zysk niż MKT.

[o3r]

O kurde, zmieniają przeszłość, jak u Orwella.

[makowski]

dostałęm notatki z rozmów ws. porozumień międzygminnych, dzielę się: http://rzecznik.dlalodzi.info/aktualnosci/361-tramwaje-podmiejskie-porozumienie

[MKM2010]

Gdyby przebudować pętle na Legionów, to według mnie 43 mogłoby dojeżdżać tam, zapewniając lepsze przesiadki do centrum niż "9" co 20 min

[gothmucha]

Proponuję przeczytać to, co zalinkował przedmówca - władze Łodzi bardzo wyraźnie tam napisały (notka z wewnętrznego spotkania UMŁ-MPK), że jedynym interesującym rozwiązaniem jest to, które pozwoli Łodzi zapłacić jak najmniej.

[Kpc21]

W sumie jedyne co odpowiada wszystkim stronom to bilet aglomeracyjny.
Moim zdaniem teraz gminy powinny starać się o to, żeby w porozumieniu zawrzeć zapis, że jeździć mają pojedyncze wagony przegubowe albo dwuskłady wagonów krótkich, o trzech rzędach siedzeń.

No i Łódź zapomina jeszcze o tym, że 43 na obszarze Łodzi (szczególnie Pomorska) jest bardzo obleganą linią i obecnie w szczycie tak naprawdę nawet dwuskłady/przeguby są za małe. Tak naprawdę rozwiązanie z pętlą na Legionów byłoby nawet lepsze. Tramwaj dowiezie mieszkańców Konstantynowa/Lutomierska do najbliższego rozsądnego punktu przesiadkowego. Tutaj pewnie wystarczyłyby pojedyncze wagony 805Na (nie wiem jakie jest tam zapełnienie, zresztą dwuskłady nie pojadą z powodu spadków napięcia). A na odcinku Legionów-Stoki albo Zdrowie-Stoki już zwykłe dwuskłady 805Na, na linii - nazwijmy ją - 17. Przy okazji zredukuje to opóźnienia.

Dziwią mnie stwierdzenia Łodzi, że zależy im na zachęceniu ludzi do komunikacji publicznej, a jednocześnie chęć zmiany taboru na mniej pojemny i mniej komfortowy (ogrzewanie). Jeśli ktoś zimą ma wybór jechać w ciasnym ale ciepłym busie i w zimnym tramwaju i nie będzie mu zbytnio zależało na finansach, wybierze bus. Chyba że chodzi o zachęcanie mieszkańców Łodzi do korzystania z komunikacji na obszarze miasta - bo na linie miejskie MPK skierowałoby GT6, GT8 i M6S.

W którymś z tych dokumentów pojawił się też zapis, że w przypadku zbyt złego stanu infrastruktury, przewoźnik będzie mógł zawiesić linię. Z jednej strony w ten sposób być może chciano zalegalizować likwidację linii do Lutomierska, z drugiej strony skłoni to gminy do inwestowania w tory.

Nigdzie nikt nie pisze o linii 97 - ale z przejęciem jej przez MPK problemów raczej nie ma, tym bardziej, że TP nie mają nawet wystarczającej ilości taboru do jej obsługi (wynajmują podwykonawców, jak MPK na Z3).