Łódzkie Forum Komunikacyjne

W Łodzi jest chyba bardziej zachowawczy inspektor sanitarny - wtedy kiedy w innych miastach można było normalnie chłodzić, w Łodzi był zakaz. Łódzcy przewoźnicy na pewno nielicho na tym zyskali

Ale ŁKA cały czas chłodziła.

Wracając do tematu Muszkietera to według mnie prawdopodobnie mogą wystawić na linię 202 pojazdy typu Irisbus Agora:

Mogą być ewentualnie jakieś inne Irisbusy, np. Crossway lub Citelis. Z tego co widzę kilka Irisbusów (pochodzących od francuskiego przewoźnika o takich barwach jak na foto) kupili jakoś na przełomie października i listopada, więc jest szansa, że coś z nich zostanie przystosowane do obsługi linii 202.

Ja wciąż jestem ciekaw, co się stało, że stawki na 201 zrobiły się takie niskie. KT nie dość, że dołożył klimę to jeszcze obciął stawkę, Muszkieter (bo nawet jeśli to inna firma to jej zarząd brzmi znajomo) też wszedł z klimą za bardzo niskie pieniądze.
Albo to jakiś błąd w tabelce (i jeśli dwaj pierwsi przewoźnicy nie mają klimy to ułamkiem punktu wygrywa Kasz-Bus i mamy powtórkę)

Jordi pisze: ↑

wt 14:33, 22 gru 2020

W ogóle jak czytam tutaj opinię, że Kris-Tour to dobry przewoźnik to mam

Może to nie jest nadzwyczajnie solidna firma, ale z krótką przerwą obsługują te linie od 2012 roku i z grubsza wiadomo czego się po nich spodziewać. Bazę i warsztat też mają na miejscu. Co by o nich nie mówić będzie to lepszy wybór niż jakaś firma-krzak z innego województwa, która będzie upychać autobusy gdzieś po pętlach z zerowym zapleczem serwisowym i kierowcami z łapanki.

@kuba_łódź: I tu Cię popieram w 100%, teraz będzie jak za Mobilisa.

Będzie jeszcze gorzej, bo Mobilis od biedy postawił rezerwę z Piotrkowa w godzinę, a autobus z Chęcin może w trzy godziny się wyrobi (jak na DK12 akurat nie będzie korków)

W sumie jakby to policzyć, to muszą założyć bazę w okolicy bo inaczej robiliby głównym wozem 2 razy więcej kilometrów niż potrzeba (przy bardzo zgrubnym liczeniu wyszło mi średnio ok. 340 km głównym wozem - bez podziału na typy dni), a szczytowym jakieś 10 razy więcej. A w takim przypadku podstawienie rezerwy, zakładając że jakiś kierowca będzie cały dzień czuwać, nie powinno zająć zbyt dużo czasu. A jeśli padnie szczytowy wóz to statystycznie i tak nie trzeba będzie go zastępować.
Nie wiem jakie tam są obłożenia ale może od biedy za rezerwę mogłaby wtedy posłużyć jedna czy dwie większe taksówki jadące po trasie - z kosztami wyjdą wtedy mniej więcej na zero, a kurs będzie zrealizowany. To na pewno byłoby tańsze od trzymania trzeciego autobusu.

A co ile dni założyłeś, że będą chcieli tym wozem zjechać na bazę?

Jakby robili to codziennie. Tam jest ok. 150 km w jedną stronę, a do Kielc (gdzie zdaje się mają główną bazę) jeszcze ciut dalej.
Na pewno jeśli "ten drugi" wóz popsuje się jakoś znacząco to będzie zabawnie - ciekawe czy będą łatać byle czym, czy dogadają się z jakimś podwykonawcą. Bo kary są drakońskie - 2000 za pominięty kurs. Dla porównania BP Tour za brak kursu płaci 20 zł za przystanek (w przypadku kontroli - więc zakładając, że kontrola nie odbywa się na wszystkich przystankach, to to chyba de facto 20 zł za kurs, a nawet gdyby liczyć za wszystkie przystanki to na takim 202 byłoby to max 600).

Jeśli te kary będą egzekwowane na serio to mogą spokojnie zeżreć cały zysk z kontraktu. Na "wypasionej" 202 dzienny przychód to będzie 1400 zł - mniej niż wiekszość możliwych kar. To niesamowite, że ktokolwiek przy takim ryzyku daje takie stawki.

No ale przecież chyba nie będą tam zjeżdżać codziennie... Nawet PKS Łódź tego w wielu przypadkach nie robił, powszechne było odstawianie autobusów na noc np. pod domem kierowcy, i tak przez wiele dni. Ba, nawet nadal jest, bo (jedna z dwóch obecnie występujących w całej firmie) brygada obsługująca linie do Poddębic i Koła nocuje w Poddębicach.

A może serwis też będą robić gdzieś w Łodzi i w efekcie w ogóle nie będzie zjazdów na bazę.

Przypomnę, że ostatnio komunikację zastępczą dla ŁKA obsługiwał przewoźnik z województwa, bodaj, podkarpackiego. I bez problemu sobie poradził.

Codziennie raczej by nie zjeżdżali, miałem na myśli czas potencjalnego podstawienia rezerwy z Kielc/Chęcin jak zabraknie sprawnych wozów na miejscu w Łodzi. 3 godziny to taki optymistyczny czas przejazdu tej trasy autobusem (bo autobus z napędem zestrojonym pod warunki miejskie więcej niż 80 km/h raczej nie wyciąga).

Nocowanie autobusów pod domem kierowcy będzie możliwe jak znajdą i zatrudnią kierowców mieszkających w okolicy

Jak nie znajdą i sprowadzą z daleka, to tak czy inaczej będą musieli im w okolicy nocleg ogarnąć, bo przecież nikt nie będzie dojeżdżać do pracy z Kielc do Łodzi – jeszcze na wczesną godzinę ranną, tak jak to ma miejsce u kierowców autobusów.

Kpc21 pisze: ↑

czw 01:20, 24 gru 2020

Jak nie znajdą i sprowadzą z daleka, to tak czy inaczej będą musieli im w okolicy nocleg ogarnąć, bo przecież nikt nie będzie dojeżdżać do pracy z Kielc do Łodzi – jeszcze na wczesną godzinę ranną, tak jak to ma miejsce u kierowców autobusów.

BP Tour mający u nas paru kierowców z Lublina sobie jakoś z tym radzi więc i Muszkieter też pewnie jakoś sobie da radę jeśli dojdzie do takowej sytuacji.

Proszę o wybaczenie postu pod postem.
2 Irisbusy Agora Muszkietera już stoją na pętli Rondo Inwalidów i czekają na piątkowe rozpoczęcie pracy.

Czyli wyjaśniło się gdzie będą trzymać autobusy.

Woronin pisze: ↑

śr 13:37, 30 gru 2020

2 Irisbusy Agora Muszkietera już stoją na pętli Rondo Inwalidów i czekają na piątkowe rozpoczęcie pracy.

Czyli dobrze wcześniej wytypowałem

Zamierzają zatrudnić jakiegoś ciecia do pilnowania tych pojazdów czy będą stały opuszczone całą noc narażone na dewastację ? Pętla na Rondzie Inwalidów jest mocno oddalona od jakiejkolwiek zabudowy, także nie jest to najlepsze miejsce do trzymania autobusów.

Obstawiam że, krańcówka na Rondzie to będzie ich zajezdnia i miejsce serwisowe

To tymczasowy plac postojowy. Trwają prace nad wynajęciem ogrodzonego terenu.