PKS Skierniewice / oddział Łowicz / oddział Rawa

[Kpc21]

O 21 kursów mniej w rozkładzie jazdy PKS
(mak) | [url=mailto:reporter@lowiczanin.info]reporter@lowiczanin.info[/url]
2011-08-31, ostatnia aktualizacja 2011-09-01 09:09

W najbliższy czwartek, 1 września z rozkładu jazdy autobusów PKS zniknie aż 21 kursów. Najbardziej „okrojony” zostanie kierunek na Skierniewice przez Stachlew w gminie Łyszkowice. Mniej kursów jednak będzie również do Bielaw, Kocierzewa i Wejsc, Gąbina, czy Płocka.

Zmiany w rozkładzie wynikają z tego, że do pracy po wakacyjnej przerwie nie wrócili wszyscy kierowcy, a niektórzy wrócą dopiero po 3-miesięcznej przerwie, czyli 23 września.

Konieczność 3-miesiecznej przerwy w zatrudnieniu kierowców na czas określony jest konsekwencją wprowadzenia tzw. ustawy antykryzysowej. PKS jednak nie gwarantuje tego, że nawet jeśli wszyscy kierowcy wrócą do pracy, to przywrócone zostaną wszystkie kursy.

Więcej na ten temat, wraz z wyszczególnieniem kursów, które od jutra nie wrócą do rozkładu jazdy zamieszczamy w najbliższym numerze NŁ.

Aktualny rozkład jazdy autobusów PKS oraz innych środków komunikacji można znaleźć w dziale Turystyka - Rozkład jazdy.

Na rozkłady w dziale Turystyka tej strony nie patrzcie, bo nie są tam uwzględnione wcześniejsze cięcia. Aktualnych rozkładów PKS Skierniewice nie ma ani w Internecie, ani na wielu przystankach.

Możliwe że jak będę mieć okazję, wkleję zdjęcia pełnej treści artykułu.

[anubis]

Niestety, miałem "przyjemność" korzystania z usług tego przewoźnika (konkretnie oddział Rawa Mazowiecka). W Brzezinach w weekendy właśnie on odpowiadał za większość połączeń, zarówno z osiedla (przystanek: Przedwiośnie/Zawilcowa), jak również przelotowe (przystanek: Sienkiewicza/Dąbrowskiego). Często się zdarzało, że nie przyjechał (nawet ten po 21 w niedzielę, ostatni kurs do łodzi) albo opóźnienia sięgały nawet kilkudziesięciu minut. Tak więc w ich rozkład nigdy za bardzo nie wierzyłem .

[Kpc21]

Ja obecnie dość często korzystam z ich usług (oddziały w Skierniewicach i Łowiczu) i na jakość usług specjalnie nie narzekam. Co prawda ich H9 są gorzej utrzymane niż te z PKS Łódź, ale za to zimą działa w nich ogrzewanie. A na linię do Płocka (ta którą teraz skasowali, a raczej skrócili do relacji Łowicz-Płock), którą jeździłem często, zdarzyło im się wielokrotnie wysłać nowego wysokopokładowego turystyka.

Co do punktualności - rozkłady nie są dostosowane do stanu technicznego ich taboru. Gdy na trasy wysyłają autobusy bez hamulców, nie ma się co dziwić, że nie trzymają się rozkładu. Kilka razy jechałem autobusem relacji Skierniewice-Głowno-Łódź, którym teoretycznie do szkoły powinienem zdążyć. I jeśli wysłali nowy autobus, nie było z tym problemu. Natomiast jeśli wysłali H9, to jeszcze w Głownie autobus na przystanek przyjeżdżał punktualnie, ale w Łodzi miał już kilkanaście minut opóźnienia. Przez co byłem zmuszony do korzystania z wcześniejszego kursu PKS Łódź.

PKS Łódź dużo lepiej się nie spisuje. Jeszcze wczoraj na Północnym wisiał rozkład zawierający np. wycięty kurs łowicki do Płocka.

W ogóle komunikacja podmiejska w rejonie Łodzi to jakaś porażka.

[Kpc21]

Nie odnotowano jeszcze na forum likwidacji dworca PKS w Łowiczu, jaka miała miejsce w lipcu.

PKP wymówiło PKS-owi Skierniewice umowę dzierżawy terenu, na którym znajdował się dworzec, w związku z modernizacją stacji i budową wiaduktu drogowego.

Wygląda na to, że teraz autobusy PKS Skierniewice z Łowicza odjeżdżają stąd: https://goo.gl/maps/WxRYDwTWWLJ2

Bilety miesięczne sprzedaje ponoć pobliski sklep rowerowy.

Film przedstawiający częściowo rozebrany dworzec: https://www.youtube.com/watch?v=cKWqr3FUEPg

[Zeon]

Więcej zamieszania nie dało się już zrobić. Kwestia czasu, jak PKS Skierniwice spotka to co inne oddziały w kraju.

[TramMomentyStudenta]

W sumie z wiaduktem i modernizacją dworca to i słuszna idea, tyle że w sumie powinny znaleźć się (przydałoby się wsparcie miasta) pieniądze na przebudowę dworca autobusowego. Mam nadzieję, że historia zakończy się happy-endem, bo nie wyobrażam sobie, żeby ktoś, kto chciałby wyjechać lub przyjechać skądś (np. do/z Warszawy) chodzić od dworca na Starorzeczu do nowocześniejszego już dworca PKP. Kawałek drogi jest. Fakt faktem, że samych kursów PKS od dłuższego czasu jest mało, ale od dworca powinno jeździć przynajmniej część busów prywatnych, co wzmocniłoby samą pozycję dworca.
A tak a propos tego quasi-dworca na Starorzeczu. Nie orientuje się ktoś, jak to z tym miejscem jest, bo zgodnie ze znakiem drogowym, jest to parking dla autobusów. Nie ma tam praktycznie żadnej budki oznaczającej przystanek.

[Kpc21]

A rzeczywiście tak tam jest? Nie byłem tam, ale przypuszczam, że przystanek został tam wyznaczony (ponoć wyznaczono nawet dwa, ale piszę to na podstawie komentarzy użytkowników na lokalnych portalach internetowych). Weź pod uwagę, że to zdjęcie jest z 2012 roku, gdy dworzec w Łowiczu jeszcze w najlepsze działał.

W ogóle, początkowo część autobusów PKS odjeżdżała z ww. parkingu, część z pętli MZK przy (dotychczasowym) dworcu PKS. Dopiero chyba od października wszystko przeniosło się na Starorzecze.

Nic z/do Łodzi z dworca/parkingu na Starorzeczu nie odjeżdża, ale są tam na przykład kursy z Łowicza do Skierniewic.

Obawiam się, że prędzej łowicki PKS po prostu upadnie - bo i tak z roku na rok wycina coraz więcej kursów. A połączeń dalekobieżnych nie prowadzi w ogóle (kiedyś takim chyba najdłuższym było Łódź - Płock odjazd z Północnego bodaj o 15:00, ale już dawno go nie ma).

A PKS Skierniewice o. Łowicz to generalnie specyficzny przewoźnik, gdzie można było poczuć klimat dawnego PKS-u. Rozklekotane Autosany H9 w dużej liczbie, nie spieszące się i nabierające od powolnej jazdy opóźnienia autobusy, rozkłady których próżno w Internecie.

[TramMomentyStudenta]

Znam tę patologię na pamięć - przykładowo za czasów liceum miałem mocno utrudnione powroty do domu (z Brzezin w kierunku Głowna - doskonały przykład: kurs 11:50 a następny 15:35, próbowałem kilka razy z tym walczyć, oczywiście bez skutku, bo PKS z racji niedoborów w kasie nic z tym nie zrobił, powiat nic nie zrobił, gmina nie pomogła).

A z tego łowickiego PKS, to najdalszy kurs mający cokolwiek wspólnego z Łowiczem, a na pewno jednym z najdalszych, jest ten... do/z Brzezin. Tyle że też jest po jednym kursie (do Łowicza 6:10, z Łowicza 15:40).
Pomijając to, że zanosi się na rychły koniec firmy i już żadne przenosiny ani zmiany statusu prawnego ani zmiany prezesów nie pomogą, to może i rzeczywiście ma sens, żeby zostać na Starorzeczu. Poza tym liczę na to, że MZK i prywaciarze wrócą na 3 Maja, jak już dworzec będzie wyremontowany. Chyba, że moje nadzieje są już tylko złudzeniem.

[Kpc21]

Są jeszcze chyba kursy między Brzezinami, przez wioski gminy Nowosolna (nie po DK71), do Łodzi (Dw. Północny). One też są realizowane przez Łowicz, a z tym miastem mają jeszcze mniej wspólnego.

No i wspomniane przez ciebie Głowno-Brzeziny. Pewnie zamykają to jakoś w obieg z kursami Łowicz-Głowno przez wioski.

Co do kursów zaczynających się w Łowiczu, jest taki specyficzny kurs z Łowicza do Warszawy: http://autobusowyrozkladjazdy.pl/kurs/435977

To wydaje się być najdłuższy kurs tego PKS-u.

Kiedyś był jeszcze bodaj z Łodzi przez Głowno, Łowicz (chyba, jeśli nie przez Skierniewice) do Sochaczewa. Ale kursował tylko w jednym kierunku, i to nie tak jak napisałem do Sochaczewa, a odwrotnie, z Sochaczewa do Łodzi.

[TramMomentyStudenta]

Kursy z Brzezin do Łodzi to były (w sensie przez Niesułków i Skoszewy) - 3 lata temu został skasowany ostatni taki kurs. Formalnie są niby dwa kursy do Skoszew, ale jeden z nich (kiedyś przez Wolę Cyrusową) został połączony z nieformalnym kursem szkolnym przez wybrane wsie gminy Brzeziny i on już nawet do Skoszew nie dojeżdża, tylko w Niesułkowie zawraca i skręca na Wolę i jeździ przez Syberię, a drugi niekiedy w ogóle nie jest realizowany, zdarzało się, że nawet kierowca nie podjeżdżał pod przystanek początkowy i cały kurs był odwoływany. Z kolei z pięciu PKSowych kursów Łódź-Rawa (w dwóch trasach) od maja został się jeden i jeździ tylko w piątki.

A, jeśli chodzi o Łowicz, to chyba jeszcze są jakieś kursy do Głowna przez różne wioski (zahaczając nawet o DK92). I te kursy teraz są chyba najdłuższymi kursami realizowanymi przez PKS.

[Kpc21]

Są dłuższe od tego do Warszawy? Nie wydaje mi się.

[TramMomentyStudenta]

Nie są dłuższe, ale chyba nie są realizowane przez skierniewicki PKS. A i tego nie jestem pewien, czy jeszcze są.

[Kpc21]

Zaraz... Te kursy do Głowna na pewno są realizowane przez skierniewicki PKS, bo nie raz widzę je naocznie. Ten kurs do Warszawy - w zasadzie 100% pewności mieć nie mogę, ale i w "autobusowyrozkladjazdy", i w E-Podróżniku kurs ten oznaczony jest jako realizowany przez PKS Skierniewice. Co najwyżej można nie mieć pewności, czy realizowany jest przez PKS Łowicz, czy nie przypadkiem przez centralę w Skierniewicach.

[Kpc21]

Z dłuższych kursów realizowanych przez PKS Skierniewice jest jeszcze ten:





Ale nie wiem, czy to realizuje Łowicz (jest taka możliwość, bo jedzie to to przez Brzeziny), czy nie przypadkiem Rawa.

Z tych kursów z Głowna do Łowicza przez różne wioski, to według E-Podróżnika, do dziś utrzymały się już tylko dwa.

Natomiast jeśli przewoźnik potrafi sobie tak odwoływać kursy, albo na kursie, który według rozkładu jest do Skoszew, nie dojeżdża do Skoszew, to jest to niezbyt poważne.

A jeszcze 8 lat temu rozkład PKS z Głowna wyglądał tak (nie liczcie kursów oznaczonych #ME, to nieistniejący już busiarz Mewa, obsługujący trasę Łowicz - Głowno - Łódź):



Teraz jest tak:



Co ciekawe, rozkład do Brzezin w zasadzie się nie zmienił (poza przesunięciem jednego kursu o godzinę).

[TramMomentyStudenta]

Z dłuższych kursów realizowanych przez PKS Skierniewice jest jeszcze ten:





Ale nie wiem, czy to realizuje Łowicz (jest taka możliwość, bo jedzie to to przez Brzeziny), czy nie przypadkiem Rawa.

Rawa.

Natomiast jeśli przewoźnik potrafi sobie tak odwoływać kursy, albo na kursie, który według rozkładu jest do Skoszew, nie dojeżdża do Skoszew, to jest to niezbyt poważne.

Ale śmiertelnie prawdziwe. Zarząd jak widać nie potrafi nie fałszować rozkładów - zamiast napisać, że kurs do Skoszew z Brzezin tak naprawdę jest do Brzezin (i wymienić wioski, które objeżdża i zaznaczyć że jest S, a nie D), to kłamie w papierach. Szefostwo za publiczne składanie fałszywych zeznań powiesić.

Teraz jest tak:



Co ciekawe, rozkład do Brzezin w zasadzie się nie zmienił (poza przesunięciem jednego kursu o godzinę).

Nie ma kursu do Bratoszewic (kursują tylko i wyłącznie prywaciarze). Nie ma (co za tym idzie) kursu o 8:10. A ten przez Koziołki do Brzezin jeździ przez Kraszew.

[Kpc21]

Do Bratoszewic to był kurs z Brzezin przez Kołacin, Dmosin, Głowno. Prawdopodobnie funkcjonujący ze względu na szkołę zawodową i technikum w Bratoszewicach.

Żadni prywaciarze z Brzezin do Bratoszewic nie jeżdżą. Z Brzezin do Bratoszewic trzeba by było dojechać PKS-em do Głowna i przesiąść się na bus z Głowna w kierunku Łodzi.

Przez jakiś czas jeździł też Euro-Bus z Brzezin do Strykowa, ale nie wiem, czy ta linia jeszcze istnieje.

Do kiedy jeździł ten kurs z Brzezin przez Głowno do Bratoszewic?

Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz. Są jeszcze kursy, które odbywają się jedynie między Brzezinami a Dmosinem, nie docierają do Głowna. Tylko, że... z Dmosina do Brzezin są dwa takie kursy dziennie, z Brzezin do Dmosina tylko jeden. I ten z Brzezin do Dmosina jedzie dosyć nietypową trasą - z Kołacina do Dmosina przez Wolę Cyrusową i Lubowidzę.

Jak oni to zamykają w obieg, jak w jedną stronę jest więcej kursów, niż w drugą? Jakimiś kursami szkolnymi?

[TramMomentyStudenta]

Żadni prywaciarze z Brzezin do Bratoszewic nie jeżdżą. Z Brzezin do Bratoszewic trzeba by było dojechać PKS-em do Głowna i przesiąść się na bus z Głowna w kierunku Łodzi.

Patrzyłem w kontekście rozkładu z Głowna. Z Brzezin nie ma prywaciarzy nawet na trasie do Głowna. (Choć powinno być zapewnionych 4-5 kursów dziennie busem prywatnym przynajmniej w okresie szkolnym - to zapewniłoby choć odrobinę konkurencyjności na trasie).

Do kiedy jeździł ten kurs z Brzezin przez Głowno do Bratoszewic?

Skasowali w grudniu 2015 - niemal równo 2 lata temu.

Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz. Są jeszcze kursy, które odbywają się jedynie między Brzezinami a Dmosinem, nie docierają do Głowna. Tylko, że... z Dmosina do Brzezin są dwa takie kursy dziennie, z Brzezin do Dmosina tylko jeden. I ten z Brzezin do Dmosina jedzie dosyć nietypową trasą - z Kołacina do Dmosina przez Wolę Cyrusową i Lubowidzę.

Jak oni to zamykają w obieg, jak w jedną stronę jest więcej kursów, niż w drugą? Jakimiś kursami szkolnymi?

Z Dmosina do Brzezin tak naprawdę jest jeden kurs przez Kraszew. Nie ma żadnej mowy o obiegu, do Dmosina dojeżdżają kierowcy bezpośrednio z zajezdni, nie zabierają pasażerów (zresztą kto o zdrowych zmysłach chciałby dostać się na 6:15 do Dmosina? Świetlica w szkole w Dmosinie zaczyna pracę o 7 - można dojechać szkolnymi obsługiwanymi przez gminę, Roraty w Adwent są tak samo, nawet sklepy jakoś tak zaczynają, nie wcześniej). Po południu też raczej nie ma zabierania pasażerów (w ramach powrotu do zajezdni). Tym sposobem marnuje się paliwo, ale jak zwykle jacyś niekompetentni ludzie coś muszą dorzucić.

[Kpc21]

Z Dmosina do Brzezin są dwa kursy: o 6:15 i o 7:06, a z Brzezin do Dmosina jeden o 17:00.

Obiegi mogłyby wyglądać tak, że te kursy wykonywane by były przez kierowcę mieszkającego w Dmosinie, więc odpadałaby konieczność dojazdu rano do Dmosina. Prawdę mówiąc, spodziewałem się, że tak jest, że kierowca (a w zasadzie dwóch kierowców, biorąc pod uwagę krótki odstęp między kursami z Dmosina do Brzezin) nocuje w Dmosinie, wykonuje kurs poranny do Brzezin, potem wykonuje jakieś kursy z Brzezin w różne miejsca, i po południu wraca do Dmosina.

Jeśli tak nie jest, to trochę dziwne, że te kursy w ogóle kończą się w Dmosinie, a nie w Głownie, dokąd przecież z Dmosina jest parę kroków. Zdarzało mi się zajść z Głowna do Dmosina idąc na spacer z psem A Głowno to dużo większy generator ruchu, niż Dmosin.

Jak ktoś z jakichś przyczyn chce się dostać na rano z Głowna do Brzezin, ma dopiero autobus o 7:00, a wcześniej nie.

Swoją drogą, dziwne jest istnienie dwóch kursów w tak zbliżonych relacjach na tak podobnych trasach - jadących w praktycznie tym samym czasie:
http://www.autobusowyrozkladjazdy.pl/kurs/410561
http://www.autobusowyrozkladjazdy.pl/kurs/442675
Nawet jeśli teraz ona nie jestnieją, lub istnieje już tylko jeden, to przecież kiedyś istniały oba.

Co prawda ten z Głowna jedzie prosto drogą na Kołacin, a ten z Dmosina nieco naokoło przez Nadolną - ale jakoś dziwne mi się wydaje, by w tych autobusach była taka frekwencja, która uzasadniałaby rozbijanie tego na dwa kursy.

[TramMomentyStudenta]

Co więcej. W tym kursie połączonym (o 7 z Głowna) nie ma nawet pełnego autobusu - zdarzało mi się jeszcze we wrześniu widzieć około 25 osób, ale z reguły z miesiąca na miesiąc frekwencja spada i dla przykładu kwiecień nie przynosił już z reguły więcej niż 15 osób. A maj i czerwiec to już w ogóle porażka - matury, egzaminy zawodowe - to powoduje, że uczniowie mają mocno ograniczoną liczbę zajęć i przez to już chwilami rezygnują z obecności w szkole.
W ogóle rozkład na trasie Brzeziny-Głowno od parunastu lat jest absurdem. Swoją drogą, że był jeszcze kurs z Brzezin przez Wolę Cyrusową do Łodzi o 14:30 (skrócony do Skoszew w 2010-11 - ?, skasowany w 2015), który pozwolił części młodzieży chociaż w piątek wrócić wcześniej do domu, ale jak zwykle coraz więcej młodzieży decyduje się na wczesne prawko, co odbija się czkawką na frekwencji.

[Kpc21]

Nie raz PKS Skierniewice wypuszcza na te kursy busiki. Do Brzezin chyba nie, ale do Łowicza (z Głowna) się zdarza. Tu masz zdjęcie Kapeny na parkingu "pod lasem" przy ul. Sosnowej: http://phototrans.pl/14,495688,0,Kapena ... _98SF.html

W każdym razie, nie rozumiem ludzi, którzy tak demonizują tzw. busiarzy, a wychwalają PKS-y, biorąc pod uwagę, na co pozwala sobie taki PKS Skierniewice.