Reaktywacja linii 44?
Reaktywacja linii 44?
W Expressie Ilustrowanym został opublikowany artykuł odnośnie inicjatywy Jakuba Matusiaka dotyczącej ponownego "puszczenia" tramwaju do Aleksandrowa Łódzkiego. Materiał jest udostępniony na stronie poświęconej osiedlu Zielony Romanów. Trudno się dziwić, w końcu linia tramwajowa pomogłaby rozwiązać, przynajmniej w części, problemy komunikacyjne tego osiedla położonego przy zachodniej granicy Łodzi.
Źródło: Powrót tramwaju numer 44
Źródło: Powrót tramwaju numer 44
Może autorzy powinni zainteresować projektem urząd marszałkowski. Oni do kwestii komunikacji aglomeracyjnej podchodzą dużo bardziej entuzjastycznie, szczególnie jeśli chodzi o kolej. A tramwaj to też rodzaj kolei.
Myślę jednak, że z przyczyn finansowych autobus wygra. Torowisko musi utrzymać gmina, natomiast w Aleksandrowie, w przeciwieństwie do miast na prawach powiatu jak Łódź, część ulic utrzymywana jest przez GDDKiA oraz powiat.
Zielony Romanów nie ma w tej chwili złego połączenia. 97 do Legionów/Włókniarzy jedzie 35 minut, 97 z przesiadką na tramwaj do Limanowskiego/Włókniarzy (nie wliczając czasu na przesiadkę) nieco ponad 20 minut, przy czym 78 po Aleksandrowskiej i tak jedzie wolniej, więc gdyby wydłużyć je do Romanowa (w kursach innych niż te do Aleksandrowa), nic by to nie zmieniło. Kursuje rzadko, ale trudno by osiedle, do którego trzeba prowadzić praktycznie rzecz biorąc specjalną linię, miało częściej kursującą komunikację.
Myślę jednak, że z przyczyn finansowych autobus wygra. Torowisko musi utrzymać gmina, natomiast w Aleksandrowie, w przeciwieństwie do miast na prawach powiatu jak Łódź, część ulic utrzymywana jest przez GDDKiA oraz powiat.
Zielony Romanów nie ma w tej chwili złego połączenia. 97 do Legionów/Włókniarzy jedzie 35 minut, 97 z przesiadką na tramwaj do Limanowskiego/Włókniarzy (nie wliczając czasu na przesiadkę) nieco ponad 20 minut, przy czym 78 po Aleksandrowskiej i tak jedzie wolniej, więc gdyby wydłużyć je do Romanowa (w kursach innych niż te do Aleksandrowa), nic by to nie zmieniło. Kursuje rzadko, ale trudno by osiedle, do którego trzeba prowadzić praktycznie rzecz biorąc specjalną linię, miało częściej kursującą komunikację.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Przebudowa Aleksandrowskiej może rozwiązać problem. Jesli dobrze pamiętam to jednocześnie ma zostać przebudowana ulica Romanowska prowadząca na Zielony Romanów. Wtedy po likwidacji tramwaju na Chochoła, przez Romanowską do osiedla może pojechać 78A.
Nie ma szans na żaden tramwaj do Aleksandrowa. GDDKiA nie zgodzi się tramwaj na wąskiej drodze krajowej. Gdy dojdzie do budowy południowej obwodnicy Aleksandrowa jako nowego przebiegu drogi krajowej 72 (połączona z S14 na węźle "Teofilów"), obecny przebieg DK72 będzie drogą należącą do Aleksandrowa, a koszty utrzymania tramwaju są znacznie wyższe i Aleksandrów wątpie żeby miał na to pieniądze. Ponadto tramwaj wygięty przez Zielony Romanów nie obsłuży Szatoni. Czyli nadal będzie kursować 78 i zrobi się piękny dubelek z tramwajem. Poza tym nie rozumiem jaka idea ma przyświecać budowie tramwaju na osiedlu z paroma blokami na krzyż, gdzie zapewne większośc mieszkańców ma samochody. To nie jest opłacalne, bo tramwaj nie wygeneruje takiego ruchu na osiedlu. Za kiepskie skomunikowanie Zielonego Romanowa z Łodzią należy podziękować budującemu, a ZDiT nie puści tam autobusu cześciej niż raz na pół godziny, bo autobusy będą wozić muchy. Jedynie można zaryzykować na pewien czas utworzenie 97A z Rojnej na Zielony Romanów.
Sa plany likwidacji linii na Koziny, Warszawskiej, czy Chochoła, a padają pomysły nowej linii przez pola na malutki Zielony Romanów. Ekstra.
Nie ma szans na żaden tramwaj do Aleksandrowa. GDDKiA nie zgodzi się tramwaj na wąskiej drodze krajowej. Gdy dojdzie do budowy południowej obwodnicy Aleksandrowa jako nowego przebiegu drogi krajowej 72 (połączona z S14 na węźle "Teofilów"), obecny przebieg DK72 będzie drogą należącą do Aleksandrowa, a koszty utrzymania tramwaju są znacznie wyższe i Aleksandrów wątpie żeby miał na to pieniądze. Ponadto tramwaj wygięty przez Zielony Romanów nie obsłuży Szatoni. Czyli nadal będzie kursować 78 i zrobi się piękny dubelek z tramwajem. Poza tym nie rozumiem jaka idea ma przyświecać budowie tramwaju na osiedlu z paroma blokami na krzyż, gdzie zapewne większośc mieszkańców ma samochody. To nie jest opłacalne, bo tramwaj nie wygeneruje takiego ruchu na osiedlu. Za kiepskie skomunikowanie Zielonego Romanowa z Łodzią należy podziękować budującemu, a ZDiT nie puści tam autobusu cześciej niż raz na pół godziny, bo autobusy będą wozić muchy. Jedynie można zaryzykować na pewien czas utworzenie 97A z Rojnej na Zielony Romanów.
Sa plany likwidacji linii na Koziny, Warszawskiej, czy Chochoła, a padają pomysły nowej linii przez pola na malutki Zielony Romanów. Ekstra.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 2 razy.
SEC pisze:Sa plany likwidacji linii na Koziny, Warszawskiej, czy Chochoła, a padają pomysły nowej linii przez pola na malutki Zielony Romanów. Ekstra.
Tak się składa, że plany budowy nowych odcinków przeplatają się z likwidacją innych. O wyłączeniu Chochoła mówi się od dawna, ale chyba w przypadku reaktywacji 44 ten problem zostanie rozwiązany (na korzyść mieszkańców osiedla Kochanówka oczywiście). Rzeczywiście, co jakiś czas wraca się do likwidacji połączenia z Warszawskiej, a jednocześnie pojawia się koncepcja "puszczenia" linii tramwajowej przez ulicę Palki. Wspomina się o likwidacji krańcówki na Kozinach, a w tym samym czasie snuje się wizje o przedłużeniu torowiska do CZMP. Póki co to toczy się dyskusja czysto teoretyczna, mnie jakoś specjalnie nie zależy na obsłudze tramwajowej Zielonego Romanowa (nie moje rejony zamieszkania, ani pracy ), artykuł taktuję jako ciekawostkę. Faktycznie, mieszkańcom ZR i okolicznego osiedla już w Aleksandrowie Łódzkim wystarczyłoby przedłużenie 78.
Miłośnicy tramwajów jeśli mogliby, wepchnęliby tramwaj na każdą jedną ulicę. Tyle, że to nie idzie w parze z ekonomią. Jeśli autobus 12-metrowy korzystający z obecnej infrastruktury nie jest zapełniony w połowie to innowacja w postaci dłuższego tramwaju z nową infrastrukturą do małego osiedla jest nieuzasadniona.
Jeśli coś jest nierentowne to się to likwiduje. Prawa rynku. Tak jest w przypadku Chochoła. 3 osoby na wagon to nie jest wynik uzasadniający utrzymywanie tramwaju.
W przypadku Palki, czy CZMP to założenia są takie, że tramwaj przejąłby zapełnione linie autobusowe przy czym jako mieszkaniec południowej części Łodzi wiem doskonale, że żaden tramwaj na CZMP nie jest potrzebny. Do Zielonego Romanowa nic nie jedzie zapełnione (97, PKS, busy), a kwestie tramwaju w samym Aleksandrowie wyjaśniłem dwa posty wyżej i podobnie wypowedziały się władze Aleksandrowa w podlinkowanym artykule.
Radzę nie fantazjować i zejść na ziemię. Tramwaj jest dobry na ŁTR, czy WZ a nie między Pcimiem, a Parczewem. Chyba, że ktoś w ramach miłości do komunikacji sam to zbuduje, a przede wszystkim utrzyma i puści eNki z tablicami 44 żeby cieszyło jego oko. W innym przypadku taka linia podzieli losy kolejek wąskotorowych.
Jeśli coś jest nierentowne to się to likwiduje. Prawa rynku. Tak jest w przypadku Chochoła. 3 osoby na wagon to nie jest wynik uzasadniający utrzymywanie tramwaju.
W przypadku Palki, czy CZMP to założenia są takie, że tramwaj przejąłby zapełnione linie autobusowe przy czym jako mieszkaniec południowej części Łodzi wiem doskonale, że żaden tramwaj na CZMP nie jest potrzebny. Do Zielonego Romanowa nic nie jedzie zapełnione (97, PKS, busy), a kwestie tramwaju w samym Aleksandrowie wyjaśniłem dwa posty wyżej i podobnie wypowedziały się władze Aleksandrowa w podlinkowanym artykule.
Radzę nie fantazjować i zejść na ziemię. Tramwaj jest dobry na ŁTR, czy WZ a nie między Pcimiem, a Parczewem. Chyba, że ktoś w ramach miłości do komunikacji sam to zbuduje, a przede wszystkim utrzyma i puści eNki z tablicami 44 żeby cieszyło jego oko. W innym przypadku taka linia podzieli losy kolejek wąskotorowych.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy autobus kursujący raz na godzinę spod bloku i raz na niecałe 20 minut w odległości jednego kilometra, na malutkim 10-blokowym osiedlu, z którego bliżej jest do Aleksandrowa niż do Łodzi, to kiepska komunikacja? Powiedziałbym raczej, że bardzo dobra. Szczególnie, że jeździ tam chyba jeszcze jakiś PKS.SEC pisze:Za kiepskie skomunikowanie Zielonego Romanowa z Łodzią należy podziękować budującemu, a ZDiT nie puści tam autobusu cześciej niż raz na pół godziny, bo autobusy będą wozić muchy.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kpc21, łącznie zmieniany 1 raz.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
PKS to nie jest komunikacja, a już na pewno nie coś, co skłoni kogokolwiek do rezygnacji z samochodu. To już lepiej rowerem jeździć albo chodzić na piechtę.
Jeśli osiedle jest niewielkie to można się pobawić w telebusy, ucywilizowane pekaesy (jeżdżące regularnie jako dowozówki i honorujące bilety ŁTZ od dobowego wzwyż), zwykłe dowozówki na 8-metrowcach (co kwadrans przez mniej więcej cały dzień - to już jest niezła oferta)
Jeśli osiedle jest niewielkie to można się pobawić w telebusy, ucywilizowane pekaesy (jeżdżące regularnie jako dowozówki i honorujące bilety ŁTZ od dobowego wzwyż), zwykłe dowozówki na 8-metrowcach (co kwadrans przez mniej więcej cały dzień - to już jest niezła oferta)
PKS to nie jest komunikacja, a już na pewno nie coś, co skłoni kogokolwiek do rezygnacji z samochodu. To już lepiej rowerem jeździć albo chodzić na piechtę.
Jeśli osiedle jest niewielkie to można się pobawić w telebusy, ucywilizowane pekaesy (jeżdżące regularnie jako dowozówki i honorujące bilety ŁTZ od dobowego wzwyż), zwykłe dowozówki na 8-metrowcach (co kwadrans przez mniej więcej cały dzień - to już jest niezła oferta)
Wystarczy, żeby MPK przejęło linię PKS.
Czy autobus kursujący raz na godzinę spod bloku i raz na niecałe 20 minut w odległości jednego kilometra, na malutkim 10-blokowym osiedlu, z którego bliżej jest do Aleksandrowa niż do Łodzi, to kiepska komunikacja? Powiedziałbym raczej, że bardzo dobra. Szczególnie, że jeździ tam chyba jeszcze jakiś PKS.
97 w szczycie kursuje częściej niż raz na godzinę, bo co 40 minut. Dodając do tego drugi kierunek to do Łodzi mamy połączenie co 20 minut spod bloku. Dodając 78 i PKS można powiedzieć, że to świat dla tak małego osiedla.
44
Bardzo wątpliwe by kiedykolwiek obudowano te linie
-
- Sympatyk forum
- Posty: 652
- Rejestracja: sob 13:38, 13 gru 2008
- Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Re: Reaktywacja linii 44?
Powraca temat odbudowy linii tramwajowej 44 w kampanii wyborczej KW "Otwarty Aleksandrów": https://tulodz.pl/polska-i-swiat/czy-tr ... 5uZcjJtOD8
Re: Reaktywacja linii 44?
Niby jaką trasą?