Kiedyś była to 8 z retkini na Warszawską. Pamiętam jeszcze czerwoną osiemsetpiątkę zawracającą na pętli Linia zmieniła swój bieg, więc pozostaje mi 43. Uwielbiana przeze mnie. Przy nocą w Mirosławicach bez latarni , buja na boki silniki wyją opończa przegubu kiwa się, niedolegające do podłogi klapy inspekcyjne i wiele innych (na każdym kursie innych atrakcjii zapewnia nam 43) jest zarą...extra.
Ja najbardziej lubię... "siódemkę" za ten klimat na Kozinach, a ze starych to 25, ponieważ zawsze mnie się trafiał tramwaj z Telefonicznej, a tą zajezdnię bardzo lubię. Nienawidzę 2, ponieważ ciągle nią jeżdżę.