[Pabianice] MZK Pabianice
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Halo, piątka nigdy tam nie stawała! :> Tylko jedenastka, która powstała z początkiem 1998 roku w zamian za 41bis.
Piątkę zlikwidowano w 2001 roku. Być może czasem zdarzało się, że kierowca kogoś tam wysadził, niemniej nawet do dziś jest w tamtym miejscu tylko jedna kasetka na rozkłady.
Miejsce też ciekawe - przystanek kompletnie "opuszczony przez cywilizację". Przejścia przez jezdnię żadnego nie ma, są barierki a po stronie zatoki - nic prócz składów węgla, pustych terenów PKP, bocznic... Zatokę wybudowano tam parę miesięcy temu przy modernizacji Łaskiej. Jednak skoro infra jest - trzeba z niej korzystać!
Piątkę zlikwidowano w 2001 roku. Być może czasem zdarzało się, że kierowca kogoś tam wysadził, niemniej nawet do dziś jest w tamtym miejscu tylko jedna kasetka na rozkłady.
Miejsce też ciekawe - przystanek kompletnie "opuszczony przez cywilizację". Przejścia przez jezdnię żadnego nie ma, są barierki a po stronie zatoki - nic prócz składów węgla, pustych terenów PKP, bocznic... Zatokę wybudowano tam parę miesięcy temu przy modernizacji Łaskiej. Jednak skoro infra jest - trzeba z niej korzystać!
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Zatokę wybudowano na potrzeby komunikacji zastępczej.
Ale MZK już po likwidacji P chciało, żeby linia T miała więcej przystanków na Łaskiej - już wtedy były jakieś wnioski u GDDKiA, ale wtedy nie udało się nic uzyskać - wiadomo, nie było warunków na przystanek.
Gdy wybudowano tę zatokę, MZK zapowiedziało, że po skończonym remoncie jezdni, wysunie wniosek o to, żeby zatrzymywały się tam autobusy linii T i 262. Od stycznia staną tam "tetki".
Czy zupełnie nic tam nie ma? Nie zgodziłbym się. Niedaleko jest supermarket Lidl, a tuż obok Lidla jest sygnalizacja świetlna, dzięki której można swobodnie przedostać się na drugą stronę.
Nowy przystanek na pewno będzie udogodnieniem dla mieszkańców okolic Kochanowskiego, Tkackiej, Ostatniej. Lepsze to, niż dochodzenie od Konopnickiej bądź Dworca PKP.
Ale MZK już po likwidacji P chciało, żeby linia T miała więcej przystanków na Łaskiej - już wtedy były jakieś wnioski u GDDKiA, ale wtedy nie udało się nic uzyskać - wiadomo, nie było warunków na przystanek.
Gdy wybudowano tę zatokę, MZK zapowiedziało, że po skończonym remoncie jezdni, wysunie wniosek o to, żeby zatrzymywały się tam autobusy linii T i 262. Od stycznia staną tam "tetki".
Czy zupełnie nic tam nie ma? Nie zgodziłbym się. Niedaleko jest supermarket Lidl, a tuż obok Lidla jest sygnalizacja świetlna, dzięki której można swobodnie przedostać się na drugą stronę.
Nowy przystanek na pewno będzie udogodnieniem dla mieszkańców okolic Kochanowskiego, Tkackiej, Ostatniej. Lepsze to, niż dochodzenie od Konopnickiej bądź Dworca PKP.
Marcin pisze:Raczej miało zapobiec. W popołudniowym szczycie postoje są jeszcze większe niż do tej pory z Tw - wychodzi 35 minut jazdy i 25 minut postoju dla obu brygad.
Sysio to tłumaczył skomplikowanie we wrześniu, to wersja oficjalna
A że autobusy stoją dłużej na krańcówkach to nic, przynajmniej teraz nie przez Tw.
Marcin pisze:A nie 11?
Chyba faktycznie w tym kierunku również wjeżdżała na PKS.prof_klos pisze:Halo, piątka nigdy tam nie stawała!
Akurat to nie jest argument MZK potrafi na jednym miejscu rozkładowym powiesić i trzy rozkłady.prof_klos pisze:niemniej nawet do dziś jest w tamtym miejscu tylko jedna kasetka na rozkłady.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SzK, łącznie zmieniany 1 raz.
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Życia Pabianic pisze: Kosztowny przejazd
W jednym z tramwajów linii "P" w obu wagonach brakuje kasowników.
- To dlatego, że to tramwaj zastępczy – powiedział kierujący tramwajem.
Bilety można kupić tylko u motorniczego. Koszt: 1,80 zł (ulgowy), 3,60 zł (normalny). Naraża to pasażerów nie tylko na dodatkowe koszta, ale też na dłuższy czas przejazdu. A tych, którzy nie kupią biletów – na wysokie kary za ich brak.
- Dziś są problemy w kursowaniu tramwajów linii „P” i „11”, z tego pewnie powodu wyniknęła taka sytuacja – wyjaśniła pani z działu skarg i wniosków MPK Łódź. - Zgłoszę tę sprawę do dyspozytora, bo tak być nie może.
Nam do dyspozytorni nie udało się dodzwonić. Linia jest ciągle zajęta.
Co to za bzdura?! Na pewno o automat chodzi, nie kasowniki - te są zawsze, w każdym wozie. Tutaj brzmi to tak, jakby puścili na linię Choppera czy Enkę ze złomu, haha!
No i 3,60 za bilet na P? Kpina! przecież to są bilety z obrębu Łodzi!
Źródełko: http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/news/kosztowny-przejazd.html
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez prof_klos, łącznie zmieniany 2 razy.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
-
- Sympatyk forum
- Posty: 737
- Rejestracja: wt 14:42, 26 wrz 2006
- Lokalizacja: Rekinia City
Simon pisze:O 13:08 na skrzyżowaniu Kopcińskiego/Śmigłego-Rydza/Piłsudskiego widziałem MZK#817 jako wycieczka.
http://priv.gtlodz.eu/img10747.htm