wirtualny-tramwaj.blog.onet.pl pisze:Do prezydenta Pabianic, prof. Jana Bernera trafił już projekt uchwały, przewidujący likwidację wielu ulg i przywileju do bezłpłatnych przejazdów autobusami Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. MZK planuje znieść ulgi na przejazdy komunikacją miejską dla osób na zasiłku przedemerytalnym oraz znieść bezpłatne przejazdy dla pracowników zakładów pracy chronionej, MZK, ich rodzin i radnych. Według przypuszczeń Jaroława Habury, dyrektora MZK miłoby to pezynieść 300 - 350 tys. zł zysków. Kiedyś pod obrady Rady Miejskiej w Pabianicach trafiła podobna uchwała, jednak nie została przyjęta, gdyż chciano zabrać ulgi wszystkim. to jeszcze nie koniec planów MZK, dotyczących biletów. Firma chce znieść migawki na jedną linię, które kosztują obecnie 45 zł normalna o 22,50 zł ulgowa. Migawka na wszystkie linie miałaby potanieć z 70 zł (35 zł) do 58 zł (29 zł). Uchwałą przyjęta ma zostać na sesji Rady Miejskiej w marcu, a wejść w życie jak informuje Express Ilustrowany od kwietnia bądź maja.
Bardzo dobry projekt. Bez sensu, żeby pracownicy MZK i rodziny i wcale niebiedni radni jeździli za darmo autobusami. Szczególnie podoba mi się plan znacznych obniżek na migawkę na wszystkie linie. Wiele osób z niej korzysta, a nawet jak ktoś korzysta z migawki na jedną linię to dobraci parę złotych i ma migawkę na wszystkie linie. Dobry pomysł.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Stan taboru to najwiekszy plus, poniewaz w Pabianicach jak sie zepsuje autobus to go naprawiaja, w Łodzi czegos takiego nie znaja i tabor wyglada tak jak widac Minusem jest niska czestotliwosc do ktorej nie sa przyzwyczajeni ludzie z wiekszych miast ale mozna to zrozumiem nie duze miasto, malo taboru wiec wybaczamy
No tak, tylko ile jest wozów w Pabianicach i Łodzi. Jest różnica, więc ze względu na ilość remonty mogą się przesuwać, nawet przy dobrym zaopatrzeniu zajezdnii.
Jestem dumny z tego, że mogłem być motorniczym Zajezdni Dąbrowskiego.
Niestety ale post Marcina o taborze MZK zaginął w akcji. Z posiadanych autobusów sprawnych jest 34/36. Dziennie wyjeżdża 21 + 3 do naprawy + 1 na wycieczke + 1 na rezerwe. Daje to 26, czyli 10 wozów pozostaje w zajezdni, daje to około 27 %
O nie, nie, nie. Wręcz przeciwnie. Większa częstotliwość, mały wóz. Owszem czasami bywa megaciasno, ale zdarza się to tylko w szczycie, po za nim już nie i kupno przegubów tylko na szczyt wydaje się bez sensu. Lepiej nieco w szczycie zwiększyć częsctotliwość (8, ew. 3).