Łódzkie Forum Komunikacyjne

Na pewno nie ściągną "używek" na poczet "KZ". Po prostu zapłacą, zlecą i KZ będzie.
Podejrzewam, że średniopodłogowe Conecto z 2006 r. wlaśnie na Pabianicach wyjeżdżą swoje ostatnie kilometry.

W MPK już teraz taboru autobusowego jest właściwie na styk. Niby w 2018 r. też przyjdą nowe pojazdy - 70 sztuk, ale w zamian pokasują pewnie najstarsze Volva oraz Vero. Zapewne nie będzie to 1:1, więc jakaś rezerwa zostanie, ale trzeba też pamiętać, że i w Łodzi będzie sporo remontów z wyłączeniem tramwajów, gdzie potrzebne będą KZ-ki.

Nie wiem jak ten remont do Pabianic został zaprojektowany, bo nie interesowałem się szczegółowo tematem, ale przyjmując, że będzie etapowany - to ja bym to zorganizował tak, że etap 1. to odcinek Wiejska - Duży Skręt, a etap 2. od Dużego Skrętu do Małego Skrętu. Wtedy jeszcze początkowo podczas etapu 1. tramwaj mógłby kursować w relacji pl. Niepodległości - Duży Skręt, a autobusy dopiero dalej do Dworca PKP. Wtedy mogłoby sobie jeździć MPK Pabianice (może nawet i na solówkach, ewentualnie zbisowanych w godzinach szczytu).

A porozumienie zawsze można sobie aneksować i tam wpisać bardziej szczegółowo kwestie organizacji komunikacji zastępczej na czas remontu torowiska, chociaż też mi się wydaje, że teoretycznie już teraz jest podstawa do tego, aby w sytuacji rozpoczęcia remontu przez Pabianice to Pabianice powinny zapewnić KZ.

Jak to jest, że jeszcze nie tak dawno, bo kilka tygodni wstecz MPK Łódż wystawiało Z43 i Z41 jednocześnie, autobusów starczało, a obecnie się mawia, że wozów nie ma, gdy żadnych zadań specjalnie nie przybyło?

Remont będzie oczywiście etapowy, nie wyobrażacie sobie chyba, że jednocześnie wywali się całkowicie Pabianice z ruchu samochodowego. Niemniej remont odcinku ksawerowskiego będzie znacznie mniej kolidujący z ruchem samochodowym. Odcinek pabianicki totalnie sparaliżuje komunikację samochodową, a autobusowa w sumie nawet nie będzie miała jak tego objechać z sensem, bo Warszawską i Zamkową objedziemy wyłącznie ulicami Partyzancką (któa się zakorkuje w amen i biegnie z dala od zabudowy centralnej) lub Skargi / Moniuszki, która zakorkuje się tym bardziej. A jak do tego zamkniemy Kilińskiego, to amen, bo tej to tym bardziej rozsądnie się nie objedzie. Albo kombinacje wąskimi uliczkami przez Mariańską, albo przez Świetlickiego... a gdy tam każdy będzie się cisnąć, bo Zamkowa zamknięta, to... oj oj oj.

Kpc21 pisze:W sumie remont przeprowadzany jest przez Pabianice, więc to po stronie Pabianic leży kwestia kosztów organizacji komunikacji zastępczej.

A podczas remontu sieci jak to wyglądało? Okres dużo krótszy, ale prace też były wykonywane na zlecenie pozostałych samorządów Czy Pabianice i Ksawerów płaciły za Z41?

No tak, Pabianice i Ksawerów płaciły za Z41 tak samo jakby płaciły w tym czasie za kursujący tramwaj. Jednak co innego w sumie planowany dość spontanicznie remont sieci, a co innego jak wiemy z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem o przeprowadzanych pracach. Gminy mogą się odpowiednio przygotować.

prof_klos pisze:Jak to jest, że jeszcze nie tak dawno, bo kilka tygodni wstecz MPK Łódż wystawiało Z43 i Z41 jednocześnie, autobusów starczało, a obecnie się mawia, że wozów nie ma, gdy żadnych zadań specjalnie nie przybyło?

No tak, ale Z41 kursowało podobno kosztem braku rezerw liniowych na mieście, a potem połączyli to z Z2 na Dąbrowę i chyba też dzięki temu jakiś jeden czy dwa autobusy można było zaoszczędzić. Z43 to nie ma co mówić, bo tam raptem 1-2 krótkie wozy były potrzebne. A teraz już wiadomo, że od stycznia trzeba będzie dołożyć 4 krótkie wozy na 58 - i tak jak wspomniałem wcześniej - w Łodzi też będziemy mieć remonty.

Kpc21 pisze:W sumie remont przeprowadzany jest przez Pabianice, więc to po stronie Pabianic leży kwestia kosztów organizacji komunikacji zastępczej. Z drugiej strony, umowa z Łodzią nadal obowiązuje, więc z tymi kosztami chodzi raczej o koszty dodatkowe ponad standardowe koszty kursowania tramwaju.

Tylko umowa z Łodzią dotyczy kursowania tramwaju, a "winę" za konieczność uruchomienia zastępczej komunikacji autobusowej poniosą tu akurat Pabianice, bo to one robią remont. W tej sytuacji Łódź nie ma obowiązku jeździć do Pabianic autobusem, bo teraz to już nie jest ich wymysł, że nie będą jeździć tramwajami bo tory są złe (tak jak to było poprzednio), tylko to "wymysł" Pabianic, że zamykają torowisko.

Czyli w praktyce to chyba jednak Pabianice będą musiały zapewnić tabor do obsługi komunikacji zastępczej. Mogą sprowadzić jakieś używki albo podnająć podwykonawcę.

Winę za stan infrastruktury na trasie do Ozorkowa czy Lutomierska ponoszą jej właściciele czyli gminy, a jakoś to MPK musiało organizować komunikację zastępczą podczas wstrzymań ruchu. Proszę nie wprowadzać w błąd bo to po stronie Łodzi leży konieczność zapewnienia komunikacji zastępczej.
Oczywiście Łódź może się porozumieć z Pabianicami co do zmiany organizatora KZ, co byłoby wskazane.

mig pisze:Winę za stan infrastruktury na trasie do Ozorkowa czy Lutomierska ponoszą jej właściciele czyli gminy, a jakoś to MPK musiało organizować komunikację zastępczą podczas wstrzymań ruchu.

No tak, ale to wtedy wyglądało tak, że MPK wstrzymało kursowanie praktycznie z dnia na dzień (i to w piątek czy dzień przed świętem po południu), bez żadnej zapowiedzi czy wcześniejszej konsultacji z gminą. Nie wiem, czy coś takiego jest do końca zgodne z porozumieniami, nie mówiąc już o jakiejkolwiek logice. Zużycie torów czy druta trakcyjnego jest przewidywalne. W sumie jedyna nieprzewidywalna sytuacja powodująca dłuższe wstrzymanie ruchu na podmiejskich w ostatnim czasie to było podmycie torów w Konstantynowie.

Nie mają znaczenia okoliczności i czy powód wstrzymania ruchu jest przewidywalny czy nie. Komunikację zastępczą zgodnie z porozumieniami uruchamia Łódź, takie na chwilę obecną są fakty.

Jeśli Pabianice będą w stanie zrobić to taniej to pewnie zgodzą się na aneks, pytanie co wtedy z taryfą i na jakiej trasie jechałby autobus.
Jeśli remont będzie etapowany to może warto zastanowić się nad tramwajową odciętą od sieci linią Wiejska-Duży Skręt.

Co do taryfy, dotychczas, w sytuacjach, gdy komunikacja zastępcza za tramwaj w Pabianicach (w różnych losowych sytuacjach typu zatrzymanie czy jakieś uroczystości) była obsługiwana przez MZK Pabianice (BTW, jak to się wtedy miało do porozumienia?), w tej komunikacji zastępczej honorowana była zarówno taryfa łódzka, jak i pabianicka.

Prawdopodobnie była to tylko dobra wola MZK Pabianice. Wiadomo, zanim autobus z Łodzi (a najbliższa rezerwa jest na pl. NIepodległości) się dotelepie do Pabianic może być już po zatrzymaniu, a pabianicki może być na miejscu nawet w ciągu kilku minut.

Jednak taka komunikacja zastępcza pojawia się też niekiedy przy zaplanowanych uroczystościach, a wtedy nie ma problemu "dotelepania się", bo autobus można tam wysłać z odpowiednim wyprzedzeniem.

Dokładnie tak jak pisze "Mig". Do tego - często przy incydentalnych okolicznościach (uroczystość, procesja) "KZ" formowano na zasadzie... linii "T", która była odpowiednio wypromowana na przystankach "41", a która pokrywa się z trasą tramwaju.

Głosujemy na wariant barw, w jakie zostanie pomalowanych 18 hybrydowych Solarisów.
Osobiście sam optowałem za tym, by malowanie zawierało możliwie najwięcej wykorzystania potencjału sylwetki Solarisa IV generacji, niemniej mieszanie srebra czy zieleni do barw zakładowych niespecjalnie mi podchodzi, a jarmarczne wygibasy przez linię okien wzbudzają nieco dystansu, ale po wynikach widać, że mieszkańcom najbardziej przypadł do gustu schemat malowania numer "4".

Link do ankiety:
https://epainfo.pl/zadecyduj-jaki-chcesz-autobus/

Dla mnie wszystkie z zielonym odpadają, bo po prostu ten kolor nie pasuje do malowania MZK. Dla mnie akceptowalne są mimo wszystko 1-3. Wybralem 1, ale brakuje mi napisy Hybrid.

W ogóle jesteśmy w Polsce, jeśli już, powinno być napisane Hybrydowy, a nie Hybrid.

Dokładnie. Barwa mocnego niebieskiego z mocną żółcią idealnie współgra i kontrastuje ze sobą, w połączeniu z czarnymi akcentami jest ekstra. I to są barwy miejskie, flaga Pabianic ma te dwa kolory, a herb zawiera trzy żółte korony na niebieskim tle. Zielony, a tym bardziej srebrzysty pas zupełnie nie "wgryza" się w harmonię barw. A napis "Hybrid" to chwilowa błyskotka. PESY z Łodzi też miały takie na szybach i po latach wiemy jak to wygląda.
Najbardziej razi mnie tył. Mieszanina kolorów zielonego/szarego z niebieskim i żółtym... słabo. Jakby tym szarym paskiem była czerń... <3

Chyba trzeba byłoby zaangażować jakiegoś bota, bo wygrywa jak na razie wersja 4 (289 głosów), potem 1 (140) i 5 (137).

Są dwie sondy, których wyniki zostaną sumowane. Druga znajduje się tutaj, lecz wyniki są wszędzie zbliżone i jarmarczne gówno wygrywa. :/
http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/ ... owana.html

Mnie najbardziej przypadła do gustu dwójka, podobnie, jak mojemu sąsiadowi z mieszkania. Jedynka jest spoko, ale dwójka prezentuje się bardzo nowocześnie, a nade wszystko przyzwoicie. Tylko niech nie wygrywa czwórka albo piątka, bo naprawdę razi.