Prywatna komunikacja podmiejska

[Kpc21]

A co się konkretnie stało?

Ok, znalazłem: http://www.dzienniklodzki.pl/aktualnosc ... ,12881974/

Dobrze, że tylko 15 osób busem jechało i nikt nie stał. Podczas gdy oni potrafią zabierać i po kilkanaście osób do busa na stojąco...

[Kuba]

Obie linie jeździły tylko w dni robocze, i zostały zlikwidowane pod koniec 2015, zapewne z przyczyn ekonomicznych, bo wydłużona linia justynowska była bardziej atrakcyjna dla pasażerów (ulgi, bilety miesięczne i większy tabor).

Linia obsługiwana tym "finezyjnie" oklejonym Sprinterem chyba faktycznie jeździła do 2015 r., ale linia Muchy jeździła dłużej - chyba jeszcze z 1,5 roku temu widziałem regularnie tego busa na linii (na pewno było to już po otwarciu trasy W-Z na Olechów, może wiosną 2016 r. albo wiosną 2017 r...).

W ramach uzupełnienia wykazu zamieszczonego przez Kpc21:

- Gdańska/Mickiewicza (stacja paliw Lotos) - plac Barlickiego - Legionów/Włókniarzy - Konstantynów Łódzki - Bechcice (Jacek Kowalczyk? Mariusz Grzelak? rozkład tej linii jest na stronie firmy Mariusz Grzelak, ale podane jest tam też, że odjeżdżają one spod Centralu, a pod Centralem nie ma przystanku autobusowego, poza nocnym)

Teraz linię obsługuje któryś z Grzelaków i oficjalnie linia startuje z przystanku Mickiewicza/WAM, ale za czasów obsługi przez Kowalczyka był półroczny okres w 2016 r. że wydłużona była do Sienkiewicza/Piłsudskiego. Widywałem wtedy żółtego Vario jak z Sienkiewicza skręcał w Piłsudskiego od razu do tunelu i wyjeżdżał przed Żeromskiego.

Do wykazu dodam jeszcze:
- Hotel Światowit - Zachodnia/Lutomierska - Zgierz - Piątek - Łęki Kościelne - Żychlin (SandBus) - 3 kursy dziennie
- Dworzec Kaliski - Broniewskiego/Rzgowska - Tuszyn - Srock - Piotrków Trybunalski - Sulejów - Paradyż - Końskie - Skarżysko Kamienna (Salata Aneta) - 2 kursy dziennie
- Broniewskiego/Kilińskiego - Starowa Góra - Rzgów - [Modlica] - [Tuszyn] (Ławniczak) - 2 kursy dziennie do Rzgowa oraz jeden wydłużony do Tuszyna (ale nie wiem czy jeszcze w ogóle ten przewoźnik kursuje)

Z ciekawostek jeszcze wspomnę o linii Łódź-Płock (przez Strzelce, Gostynin) realizowanej przez Marqsa, ale nie obsługuje ona za bardzo połączeń lokalnych, bo z Zachodnia/Lutomierska przez Kościuszki, Piłsudskiego udaje się na autostradę A1.

[Kpc21]

Z ciekawostek jeszcze wspomnę o linii Łódź-Płock (przez Strzelce, Gostynin) realizowanej przez Marqsa, ale nie obsługuje ona za bardzo połączeń lokalnych, bo z Zachodnia/Lutomierska przez Kościuszki, Piłsudskiego udaje się na autostradę A1.

Dlatego jej nie wymieniłem.

Co do Trans-Busa do Płocka, to tam zrobiłem błąd, on nie jedzie przez Gostynin (z Łowicza do Płocka byłoby bez sensu przez Gostynin, a poza tym tamte rejony są dobrze obsługiwane przez Marqsa albo Sand-Busa). Trans-Bus jedzie przez Gąbin (a dalej, przed samym Płockiem, przez Łąck - krócej byłoby przez Dobrzyków) i niedawno jeden z dwóch kursów z Łodzi do Płocka, jakie mają, został skrócony do Gąbina. W przeciwnym kierunku (z Płocka do Łodzi) jest w ogóle tylko jeden kurs (nie mam pojęcia, w jaki sposób oni zamykają obieg - bo mają tylko dwie linie: Łódź-Łowicz i Łódź-Płock/Gąbin).

Wyglądałoby na to, że w relacji Łódź-Płock pasażerowie korzystają głównie z tego Marqsa - bo jest szybszy i ma lepszą trasę w Łodzi (jedzie z Manufaktury przez centrum do węzła A1 na Józefiaka) - a Trans-Bus obsługuje głównie miejscowości pośrednie. I zrozumiałe, że o ile jeszcze do np. takiej Kiernozi ludzie mogą wracać z Łowicza, to zainteresowanie na przejazd akurat z Gąbina do Płocka w godzinach wieczornych może być niewielkie - większość ludzi o tej porze jeździ w przeciwnym kierunku. Poza tym do Gąbina sięga płocka komunikacja miejska.

Co do trasy w Łodzi, to przez pewien czas na trasie do Płocka Trans-Bus wyruszał z Fabrycznego, jednak po jakimś czasie z tego zrezygnowali i wyrusza z Północnego. Być może pasażerowie po prostu po zamknięciu starego Fabrycznego przyzwyczaili się do tego, że na połączenie autobusowe do Płocka trzeba wybrać się na Północny, i teraz na Fabrycznym nikt nie wsiadał. Nie wiem, nigdy nie udało mi się tym pojechać.

A w ogóle początkowo, gdy jeździł jeszcze z Łodzi do Płocka - obecną trasą Trans-Busa - PKS Płock, Trans-Bus do Płocka jeździł z Łowicza nie przez Kiernozię i Gąbin, tylko przez Sochaczew i Wyszogród.

Tymczasem nie tak dawno oferta autobusów z Łodzi do Płocka (i miejscowości pośrednich za Łowiczem) na trasie przez Łowicz była taka:
1. PKS Łowicz (w zasadzie Skierniewice oddział Łowicz) - co najmniej jeden kurs, jeśli nie dwa, do Płocka (jeden był o 15:00 z Północnego i na odcinku do Głowna zawsze miał dużo pasażerów) i bodaj dwa kursy do Kiernozi
2. PKS Łódź - był jeden kurs jakoś ok. 12:00, realizowany busem (pamiętam, że jak raz tym jechałem, miałem wtedy miesięczny do Głowna i skończyło się na tym, że pojechałem za darmo, bo kierowcy nie chciało się szukać w Emarze 05 kodu na dopłatę do biletu miesięcznego)
3. PKS Płock - był jeden kurs chyba jakoś ok. 9:30 realizowany przez oddział z Płocka i był kurs o 18:00 z Północnego przez Płock do Sierpca realizowany przez oddział z Sierpca
A oprócz tego były jeszcze połączenia przez Kutno, realizowane przez kilku przewoźników - na pewno PKS Gostynin, chyba też PKS Kutno, był też przelotowy kurs PKS-u Płock do Krakowa.

Teraz nic z tego nie zostało.

Ciekawe też, że mimo, iż z Łodzi do Płocka jest całkiem komfortowe i zbliżone czasem przejazdu połączenie kolejowe z przesiadką w Kutnie (pociągi są całkiem dobrze ze sobą skomunikowane), nie jest to popularne rozwiązanie i ludzie wolą jechać busem. Widać, że przesiadka odstrasza.

[hax]

Ciekawe też, że mimo, iż z Łodzi do Płocka jest całkiem komfortowe i zbliżone czasem przejazdu połączenie kolejowe z przesiadką w Kutnie (pociągi są całkiem dobrze ze sobą skomunikowane), nie jest to popularne rozwiązanie i ludzie wolą jechać busem. Widać, że przesiadka odstrasza.

Co najciekawsze - samo w sobie połączenie Kutno - Płock jest bardzo popularne, w pojedynczych SA135, głównie obsługujących te kursy, bywa naprawdę tłoczno.

[Kuba]

Proszę o dokładne cytowanie. Przytoczona powyżej wypowiedź nie jest mojego autorstwa!!!

Natomiast jeszcze doprecyzowując wykaz Kpc21:

- Sienkiewicza/Narutowicza (ŁDK) - Piłsudskiego/Śmigłego-Rydza - Andrespol - Bukowiec - Kurowice - Karpin - Rokiciny - Tomaszów Mazowiecki (Kasz-Bus)

Formalnie na papierze to są dwie linie (na dwóch zezwoleniach). Osobno Łódź-Karpin i Karpin-Tomaszów Maz. ROZKŁAD DO KARPINA

- Dworzec Fabryczny - Piłsudskiego/Śmigłego-Rydza - Andrespol - Bukowiec - Kurowice - Rokiciny - Tomaszów Mazowiecki - Smardzewice - Sławno - Opoczno (Gallcom)

Tutaj też na papierze to są dwie linie (na dwóch zezwoleniach). Osobno Łódź-Ujazd i Ujazd-Opoczno ROZKŁAD DO UJAZDU

[Kpc21]

U przewoźników do Łowicza wygląda to podobnie. Jestem prawie pewien, że tak właśnie mają Kasz-Bus i Trans-Bus, nie mam pewności co do Express-Busa. Odpowiednikiem Karpina jest Głowno.

[prof_klos]

Pominięta została trasa, która się zmieniła ze dwa razy. pierwotnie początek brała na dworcu kolejowym w Pabianicach, później w centrum, uśredniając przebieg było to, mniej więcej tak:
[4] - PABIANICE Zamkowa/Kościuszki lub PABIANICE dworzec kolejowy -> Górka Pabianicka (via Petrykozy w wariancie z dworca kolejowego lub via Szynkielew jadąc z centrum Pabianic) -> Gorzew -> G.O.Ś. -> Maratońska -> Ł.S.S.E.

Trasę obsługiwał ES-KA-ES. Z tego jednak co widzę, prawdopodobne jest, że od niedawna "czwórka" nie kursuje?

[Kpc21]

Wygląda na to, że nie. Na komunikacjapabianice.pl jej nie ma.

[prof_klos]

Swoją drogą, ES-KA-ES jeździ, poza [3] (Pabianice -> Konstantynów Łódzki) na liniach wokół Konstantynowa, ostatnio mijałem ich Sprintera (niskopodłogowy z automatycznymi drzwiami, podobnie jak ichniejsze Raneult, które mają we flocie kilka lat) na trasie z Niesięcina bodajże.
Kiedyś zapuszczali się aż za Lutomiersk (Manów).
Oni chyba w ogóle nie jeżdżą w rytm przetargów jako komunikacja gminna? Wydaje mi się, że - przynajmniej [3] kursuje komercyjnie. To trochę dziwne, że gmina/powiat Pabianicki nie finansują połączenia ze strefą i Konstantynowem, o wsiach po drodze, Gorzewie, Świątkikach, Porszewicach gdzie nic nie jeździ w ramach "zbiorówki" nie wspomnę. PKS w tej relacji na Lutomiersk (przez Porszewice, Wrzącą) również umarł, kursuje jedynie bus w rel. P-ce - Lutomiersk przez Piątkowisko, Janowice, Zalew.

Wygląda na to, że wszyscy mają już samochody...

[Kpc21]

A jakie gminy z okolic Łodzi w ogóle finansują jakiekolwiek połączenia?

Te informacje mogą być generalnie trudno dostępne, bo prawo pozwala gminom zlecać przewozy do określonej kwoty przewoźnikom bez przetargu.

Ale na pewno jakąś komunikację gminną finansują:
- gmina Andrespol,
- gmina Zgierz,
- gmina Stryków,
- gmina Aleksandrów (linia do Rąbienia),
- nie jestem pewien co do Rzgowa i Tuszyna.

Jej zakres jest największy w gminie Andrespol, mniejszy w gminie Zgierz, a najmniejszy, wręcz szczątkowy (typu po dwa kursy na dzień - choć trudno tę liczbę kursów określić, bo te busy nie jeżdżą po stałych liniach), w gminie Stryków.

Gmina Nowosolna z kolei w szerokim zakresie współpracuje pod tym względem z Łodzią. Do pewnego stopnia czyni to też gmina Stryków.

W okolicach Brzezin, Dmosina, Głowna jeździ PKS Skierniewice, ale nie mam pojęcia, czy gminy mu cokolwiek dopłacają. Wydaje mi się, że nie.

[JakubKNZ]

Jeszcze gmina Konstantynów wraz z gminą Lutomiersk finansuje tą linie Es-Ka-Esu do Niesięcina (niektóre kursy są wydłużone do wsi Babiczki w gm. Lutomiersk). Dzięki temu przejazd nią jest darmowy.

[prof_klos]

Gmina Lutomiersk dopłaca do wspomnianego prędzej połączenia:
Pabianice (Zamkowa/Staszewskiego) - Piątkowisko - Kudrowice - Wola Żytowska - Żytowice - Zalew - Wygoda Żytowicka - Lutomiersk.

Ponadto pod banderą gminy (chyba) Pabianice, chyba z dopłatą, bo z przetargiem jest inna całkiem ciekawa linia:
Pabianice (Kilińskiego/Zamkowa) - Bychlew - Terenin - Władysławów - Pawlikowice I - Róża - Pawlikowice II - Pawłówek - Rydzyny - Rydzyny Las

Linia jest całkiem ciekawa, gdyż "załatwia" kilka relacji po dawnym PKS Pabianice za jednym zamachem (Pabianice-Rydzyny, Pabianice-Pawlikowice, Pabianice-Róża).
Wizualizacja trasy:
http://s1.fotowrzut.pl/JYYBN4U9QG/1.jpg

Jednocześnie strasznie brakuje mi "pokrycia" innej solidnej luki po PKS Pabianice, jaką mogłoby być sugerowane połączenie:
DŁUTÓW - Mierzączka Duża (-Drzewociny) - Ślądkowice - Róża - Pawlikowice - Bychlew - Pabianice.
Zdaje się, że powiat pabianicki rok temu zmierzał ku wystawieniu przetargu na obsługę zbliżonej relacji. Generalnie po PKS Pabianice nigdy nie "zakryto" tej luki, zarówno relacji z Pabianic do Dłutowa, jak i relacji na Ślądkowice i Drzewociny, gdzie mieści się m,in, PCK.
Inna rzecz, że jechać z Dłutowa do Pabianic naokoło to niespecjalnie wysoka przyjemność, niemniej powinny być przynajmniej 3 takie kursy dziennie, poranny i dwa popołudniowe.

No i na koniec pozostaje Ldzań i Mogilno. Doprawdy nie mogę uwierzyć, że tak duże skupisko mieszkalne nie posiada swojej komunikacji publicznej. A ruch samochodowy jest tam ogromny, tereny rekreacyjne - gigantyczne, gospodarstw całe mnóstwo. Swego czasu wszakże MZK-owska linia "L" dojeżdżała nie tylko do Ldzania, ale aż do wsi Brorgi!

Ale to już jest moje, miejskie podejście. Nie wyobrażam sobie zbitki ruchliwych miasteczek solidnej kubatury, które, po prostu, do miasta gminnego oddalonego 10-20 km NIE MAJĄ żadnej komunikacji, chociaż leżą w dobrze zabudowanym terenie.
W województwie lubuskim to przeżywałem zawsze szok.
No bez samochodu albo "komarka" nie ma szans. Inna sprawa, że na takich zatyłkach przez pola i lasy można jeździć i po pijaku i bez dokumentów i samoróbką czegokolwiek i ryzyko "wpadki" jest znikome, czego nie powiemy o mieście.

[Kpc21]

Ale nie trzeba jechać aż do lubelskiego... Z moich okolic - gmina Głowno nie ma w zasadzie żadnej komunikacji (poza busami na DK14 - 1,5 kursu przez Popów, Waliszew, Bielawy do Łowicza, i jeszcze komunikacja gminna gminy Stryków gdzieś tam zagląda). Takie miejscowości, jak Boczki Domaradzkie czy Mąkolice od lat nie są w ogóle obsługiwane transportem zbiorowym. Gmina Dmosin - niemal żadnej. jest w zasadzie tylko połączenie Głowno/Dmosin - Brzeziny PKS-u Skierniewice (6 kursów w jedną stronę, 7 w drugą), z tym, że niedawno ktoś na forum opisywał, że oni na tej trasie jeżdżą kompletnie w cały świat i mają gdzieś rozkład jazdy.

W ogóle między Głownem a Waliszewem jest o tyle ciekawie, że można w tej relacji przejechać dwiema trasami. Jedna - przez Boczki Domaradzkie - jest dosyć silnie zabudowana, druga - przez Popów - wiedzie głównie przez pola. I którędy jeżdżą jedyne autobusy? Oczywiście... przez Popów.

Znam też np. człowieka mieszkającego pod Kutnem - w miejscu, gdzie teoretycznie dojeżdża MZK Kutno, ale jego oferta przewozowa jest tak tragiczna, że tak szybko, jak mógł, robił sobie prawo jazdy, a już w gimnazjum dojeżdżał do szkoły skuterem.

A ja niedawno rozrysowałem sobie na mapie komunikację gminną gminy Zgierz. Dodatkowo na szaro rozrysowane są linie, jakie obsługiwało niegdyś MKT.



Też jest dużo miejscowości pozbawionych obsługi komunikacyjnej.

Chociaż... w większości przypadków do autobusu, pociągu lub tramwaju nie jest dalej, niż te 1,5 - maksymalnie 2 kilometry. Najbardziej poszkodowane wydają się być miejscowości takie jak Dzierżązna i Ciosny.

[Jordi]

Z tego co mi wiadomo, to 4 Eskaesu już ponad rok nie kursuje. Woziła pojedyncze sztuki i gmina to skasowała.

3 się utrzyma, bo coś między KŁ, a stolicą powiatu kursować musi, ale potoki prócz 2-3 kursów też są cieniaste.

[prof_klos]

Do Konstantynowa Łódzkiego powinno się wydłużyć "261" MZK Pabianice! Z Górki Pabianickiej (a ludzie prosili już od dawna o wyciągnięcie do Świątnik i Porszewic) to już naprawdę kawałek! No ale wówczas rozwala się takt, potrzeba finansowania, dodatkowej brygady i tak dalej, i tak dalej. Jak nie wiadomo o co chodzi - chodzi o pieniądze.

Swego czasu słynna była opowieść o pewnym motorniczym Tramwajów Podmiejskich, który każdego dnia do pracy na zajezdnię Brus poginał rowerkiem gdzieś spod Kwiatkowic...
W PKS Pabianice był zaś kierowca, który na bazę przy Partyzanckiej dojeżdżał każdego dnia składakiem z Huty Dłutowskiej. Zarówno tutaj jak i tam jakieś alternatywy były, ale... ludzie mieszkający dalej większych skupisk mieszkalnych mają już chyba zahartowaną wytrwałość na takie wojaże.
Mało kiedy w sumie doceniamy w jakim królestwie żyjemy.

[Kpc21]

Może kogoś to zainteresuje - rozrysowałem całą komunikację gminną gminy Stryków. Własną, nie liczę MPK w Dobieszkowie, bo warianty linii 60 chyba każdy na tym forum kojarzy.

Dla czytelności rozdzieliłem to na dwie mapki, do tego opis.

Mapa 1:



Mapa 2:



Całą komunikację obsługują dwie brygady autobusowe. Obie mapki odpowiadają trasom obsługiwanym przez poszczególne brygady.


Brygada 1 najpierw między 5:30 a 6:00 wykonuje kurs jasnoróżowy - ze stacji PKP najpierw do Corninga, potem przez Smolice, Swędów, Zelgoszcz do Sosnowca (magazyn Spedimex). Od razu wykonywany jest kurs powrotny, autobus wraca tą samą trasą do stacji PKP w Strykowie, gdzie dociera ok. 6:00. Głównym przeznaczeniem tego kursu jest zapewne obsługa zmian w magazynach w rejonie Zelgoszcza i Sosnowca.

Następnie, w godzinach od 6:30 do 7:30, wykonywany jest kurs jasnofioletowy. Przez Cesarkę do Sierżni, potem przez Lipkę do Niesułkowa. Tu nie jestem pewny trasy, przypuszczam, że bus nie jedzie tak, jak narysowałem, tylko kieruje się DW708 w stronę Strykowa, by obsłużyć Niesułków, a między wiaduktami autostrad A2 i A1 odbija w prawo, by obsłużyć też Nowostawy Górne. Dalej obsługuje Kalinów i Wyskoki (gdzie jedzie przez centrum wsi zamiast DK14, jak to robią busy Łódź-Głowno/Łowicz), potem w kierunku Strykowa za Bratoszewicami znów zbacza z DK14 by przejechać przez centrum Rokitnicy. I wraca do Strykowa.

Kolejny kurs to kurs ciemnofioletowy do Anielina Swędowskiego. W godzinach od 7:30 do 8:00. Zapewne służy on dowozowi dzieci z tej wsi do szkół w Strykowie, bo kurs ten ma specjalne przystanki przy szkołach nr 1 i nr 2 w Strykowie.

Potem, w godzinach od 8:00 do ok. 8:30, mamy kurs turkusowy - służący obsłudze miejscowości na zachód od Dobrej, w kierunku Skotnik. W Klęku autobus wykonuje podjazd pod ogródki działkowe.

Następnie, od 8:30 do 9:00, mamy kurs ciemnozielony, będący w zasadzie skróconym wariantem kursu jasnofioletowego - z Niesułkowa prosto do Strykowa, bez kółka przez Nowostawy, Kalinów, Bratoszewice.

Ostatni z porannych kursów realizowanych przez tę brygadę to kurs jasnozielony. Obsługuje on miejscowości takie jak Ługi czy Dobra Nowiny.

Brygada 2 z kolei rozpoczyna pracę ok. 6:00. Najpierw realizowany jest kurs jasnofioletowy. Bus jedzie przez Tymiankę, Osse, Ciołek, Zagłobę, Gozdów. Zahacza też o Wolę Mąkolską i Mąkolice w gminie Głowno. Potem obsługuje miejscowości takie, jak Mąkolice, Pludwiny, Koźle, zajeżdża do Bratoszewic i jedzie do Strykowa przez Rokitnicę, podobnie jak kurs jasnofioletowy pierwszej brygady. Bratoszewice i Rokitnica mają tym samym w godzinach porannych aż dwa kursy do Strykowa w ok. półgodzinnym odstępie. Kurs kończy się w Strykowie ok. 7:00.

Następnie wykonywany jest kurs ciemnofioletowy. Bus jedzie przez rondo w Sosnowcu i DK71, w Zelgoszczy - czego nie oznaczyłem na mapie - jeszcze zbacza z trasy, by zahaczyć o Dobrą (wjazd kieszeniowy) - po czym przez Swędów i Smolice jedzie do Strykowa. Tym samym Zelgoszcz, Swędów i Smolice także mają dwa poranne kursy do Strykowa - w odstępie ok. godzinnym (ten kurs i kurs różowy brygady 1). Do Strykowa bus dociera ok. 7:30.

Następnie wykonywany jest jeszcze skrócony kurs (też nieoznaczony do końca na mapie), gdzie bus jedzie przez Rokitnicę do Bratoszewic i wraca prosto do Strykowa. Do Strykowa dociera ok. 8:00 - mamy więc trzeci poranny kurs z Rokitnicy do Strykowa - choć akurat w tym chodzi raczej o dowóz z tej wsi do szkoły w Bratoszewicach.


Kursy popołudniowe.

W przypadku brygady 1 są one w zasadzie dokładną odwrotnością kursów porannych.

Kursowanie rozpoczyna się ok. 12:30 w Strykowie. Najpierw wykonywany jest kurs zielony. Przez Ługi i Dobieszków do Imielnika, a potem przez Dobrą Nowiny, Dobrą, Sosnowiec do Strykowa. Gdzie bus dociera ok. 13:00.

Potem mamy kurs ciemnozielony. Najpierw do Niesułkowa, potem przez Sierżnię, Cesarkę do centrum Strykowa. Tam docieramy ok. 13:30.

Następnie kurs różowy. Ok. 13:30 spod stacji PKP do centrum Strykowa. Następnie do Corninga, przez Smolice, Swędów, Zelgoszcz do parku magazynowego koło Dobrej. Tam jesteśmy ok. 14:00. Kurs powrotny do Strykowa do centrum i na stację PKP tą samą trasą - jesteśmy tam ok. 14:30.

Od ok. 14:45 do ok. 15:15 mamy kurs turkusowy. Bus jedzie najpierw prosto do Klęku koło Skotnik, by stamtąd przez Dobrą wrócić do Strykowa. Gdzie melduje się ok. 15:15.

I popołudniowy kurs jasnofioletowy. Tym razem najpierw przez Rokitnicę do Bratoszewic, dalej do Wyskok, a stamtąd przez Kalinów, Nowostawy, Niesułków do Lipki i dalej przez Sierżnię, Cesarkę do Strykowa. Brygada kończy kursowanie o 16:00.

Z kolei brygada 2 funkcjonuje trochę inaczej. Popołudniowe kursy zaczyna dopiero o 15:15. Stamtąd najpierw jedzie (trasa jasnofioletowa) razem z ostatnim kursem brygady 1 przez Rokitnicę do Bratoszewic. Trochę dziwne rozwiązanie, ale może z jakiegoś powodu tak to ułożyli. Albo o tej godzinie na tym odcinku jest po prostu takie obłożenie, że trzeba go obsługiwać dwoma busami, albo chodzi o możliwość rozpoczynania tego kursu tak naprawdę w Bratoszewicach. Tam jednak już trasa się odgałęzia i bus z Bratoszewic jedzie przez Wolę Błędową, Koźle, Pludwiny do Mąkolic (w gminie Głowno), a stamtąd przez Gozdów, Zagłobę, Tymiankę wraca do Strykowa. Tam dociera ok. 16:15.

Następnie mamy kurs ciemnofioletowy. Stryków - Swędów - Zelgoszcz - Sosnowiec - Stryków. W ten sposób mamy drugi kurs popołudniowy ze Swędowa do Strykowa. Dojazd do Strykowa ok. 17:00.

Następnie kurs turkusowy. Dobrze już znana trasa obsługująca Niesułków, Lipkę, Sierżnię i Cesarkę.

I - ze Strykowa o 17:15 - jeszcze jeden kurs jasnofioletowy. Tylko w przeciwnym kierunku, niż ten poprzedni. Tak samo, jak rano, bus jedzie przez Tymiankę, Osse do Mąkolic, a wraca stamtąd do Bratoszewic i stamtąd przez Rokitnicę do Strykowa. Kończy kursowanie o 18:15.

Podsumowując:
- komunikacja gminna mimo obsługi tylko dwiema brygadami jest skomplikowana,
- trudno jest w niej wyróżnić konkretne linie; tzn. jest to możliwe, ale dodatkowo jeszcze czasem są one obsługiwane w jedną stronę, a czasem w drugą, w ogóle tych linii ja naliczyłem się 8 (ale każda wykonuje dosłownie kilka kursów w ciągu doby, niekiedy tylko po dwa na dzień),
- są miejsca, z których do Strykowa docierają tylko dwa busy w ciągu dnia (choć w dużej mierze dotyczy to miejscowości takich, jak np. Klęk, gdzie jest jeszcze zgierska linia 2, czy Dobieszków, gdzie jest z kolei łódzkie 60B),
- są też miejsca, takie jak np. Rokitnica czy Swędów, gdzie tych kursów jest nieco więcej, bo zagląda tam po kilka linii,
- dziwna jest linia do Anielina Swędowskiego, bo tam dociera tylko jeden bus w godzinach porannych, a nie ma kursu powrotnego po południu (choć nie znaczy to, że po południu nie można tam dojechać - jeździ tamtędy jeszcze prywatna linia busowa),
- miejscami brakuje skomunikowania z sąsiednimi gminami - np. dosłownie kilometr od Sierżni, gdzie 5 razy dziennie dociera komunikacja gminy Stryków, są Skoszewy i krańcówka łódzkich 53C i 91C (łącznie dużo więcej kursów, niemalże co godzinę, tyle że z przerwami w międzyszczytach) - a nie ma między nimi żadnego połączenia czy skomunikowania.

[BB93]

W ogóle to jest smutne, że w aglomeracji tak dużego miasta mamy niby jakieś gminne linie, ale informacja o nich jest słaba i nie ma integracji taryfowej... No i oczywiście jednego, porządnego organizatora z jedną stroną internetową z rozkładami i wyszukiwarką połączeń

[STUDI]

Dopóki będą w regionie przy władzy ludzie jak Stępień to tak będzie. Niestety to on będzie rozdawał karty w jednej z partii tu w regionie.

[Kpc21]

Wszystko wskazuje na to, że firma Trans-Bus zakończyła swoją działalność przewozową.

Był to jedyny przewoźnik obsługujący trasę Łódź-Płock przez Łowicz. Jeszcze kilka lat temu operowały na niej aż trzy PKS-y...

Jeszcze nie tak dawno - w 2010 roku - był to jeden z pięciu przewoźników na trasie Łódź-Głowno-Łowicz (nie liczę PKS-ów, które też ją obsługiwały - relacje Łódź-Głowno, Łódź-Skierniewice, Łódź-Łowicz, Łódź-Kiernozia, Łódź-Płock, Łódź-Sierpc i było chyba jeszcze coś do Sochaczewa), wykonujący dziennie po kilkanaście kursów. W ubiegłym miesiącu obsługiwał już tylko 2,5 pary kursu + 1,5 pary kursu do Płocka.

Przez pewien czas na trasie do Płocka przewoźnik ten odjeżdżał też z nowego Fabrycznego.

W związku z powyższym oferta przewozowa na trasie Łódź-Głowno i Łódź-Głowno-Łowicz ograniczyła się tylko do dwóch przewoźników. No i ŁKA.

[TramMomentyStudenta]

Robi się - tzn. o ile się nie zrobiła już dawno - swego rodzaju rywalizacja pomiędzy Kaszem a Expressem. ŁKA jest daleko w tyle, bo pociągi, nawet w godzinach szczytu, mają co mniej więcej 60 minut (z tego co pamiętam to mają tylko jeden 30 minutowy odstęp jakoś między 16.30 a 17, mowa o odjazdach z Kaliskiego). Jedyne, co przemawia na znaczną korzyść kolei, to brak narażenia na korki.