Łódzkie Forum Komunikacyjne

Ale to jest ciekawe. Bo jednak dużo ludzi z tego Bugaju do Łodzi na pewno jeździ, a ludzie mają to do siebie, że preferują połączenie bezpośrednie zamiast przesiadki. No i tramwajem jest generalnie rzecz biorąc wolniej.

To takie trochę niespotykane zjawisko, że ludzie się z busów całkowicie na tramwaj i kolej przesiedli.

Ale to też kwestia tego, że kiedyś busy (tak, jak i PKS) dowoziły "dokądś", tzn. do centrum Łodzi, do Centralu i na Fabryczny, a tego już dawno nie ma.

Chociaż busy z Ozorkowa dowożą, w sumie, "donikąd", to znaczy tylko do Lutomierskiej - a pasażerów mają.

Coraz mniej pasazerow ktorych znaczna czesc przesiadla sie na Zetke ktora jezdzi jeszcze bardziej donikat (lub z przesiadka w okolice petli busow). Teraz mimo tego ze wakacje sie rozpoczely to w Z45/Z46 nadal jest spore zainteresowanie w praktycznie kazdym przedziale godzinowym a busy (Dynamic) polikwidowal wiekszosc kursow juz od czerwca.

Mówiłem wiele razy. CENA.

Bus to 5 zł, 10 w dwie. MPK/ŁKA to grosze przy bilecie okresowym, a tysiąckroć wyższa elastyczność możliwości.

No nie wiem. PKS Łódź z Głowna zawsze był mniej więcej tę złotówkę czy 1,50 zł tańszy od busów. A ludzie i tak preferowali busy. PKS miał raczej swoich stałych pasażerów, którzy zawsze nim jeździli i najczęściej mieli miesięczne.

Teraz w ŁKA z Głowna do Łodzi bilet studencki kosztuje 4,16 zł (do niedawna jedynie 3,67 zł, a pamiętam i cenę 2,94 zł, tak było za PR-ów po remoncie linii i przywróceniu ruchu oraz w początkach ŁKA), w busie, zależnie od firmy, nawet 6,50 zł. I jakoś nie widzę tych studentów UŁ jeżdżących ŁKA, a i nawet ci z PŁ często preferują busa.

Z Piotrkowa Trybunalskiego jeżdżą do Łodzi pociągi, a busy mają się bardzo dobrze, chyba z 5 przewoźników, albo i więcej, na tej trasie jeździ. Najbardziej "obsadzona" trasa w aglomeracji i chyba w całym regionie.

Z Koluszek można pociągiem, a i tu busy całkiem dobrze się trzymają.

Busy do Koluszek jednak straciły trochę pasażerów, obecnie rzadko widać jakiś tłok w pojazdach, a jeszcze niedawno za czasów Speed Travela busy potrafiły odjeżdżać napchane po drzwi już spod Centralu.

No tak, ale to zrozumiałe, skoro pociągi wróciły na Fabryczny. Busy jednak kompletnie nie padły.

Może trzymają je przy życiu przejazdy między Koluszkami a gminą Andrespol i między gminą Andrespol a Łodzią.

A te przez Brzeziny - relacja Koluszki-Brzeziny. Poza Kasz-Busem na trasie do Łodzi tam jest chyba jeszcze dwóch konkurujących ze sobą przewoźników obsługujących samą relację Brzeziny-Koluszki.

Ale jak jeżdżą pociągi do Piotrkowa, jak jeżdżą autobusy do Brzezin? A Pabianice mają mnóstwo alternatyw - tramwaj co 24 minuty, ŁKA co 30 minut.

Zacytuję swojego posta z innego wątku, bo w kontekście tutejszych dyskusji to też ważne.

Kpc21 pisze:Linia busów Głowno-Stryków-Warszyce-Zgierz została zawieszona do końca roku, prawdopodobnie ze względu na wypadek sprzed miesiąca.

W tej chwili miejscowości wzdłuż DW708 od Strykowa do Ronda w Warszycach są w zasadzie pozbawione komunikacji, pomijając docierające bodaj do Anielina Swędowskiego i rzadko kursujące busy gminne gminy Stryków obsługiwane przez FKF.

Kasz-Bus zamyka jednak Borową.

Podobno w żadnym miesiącu obsługi linia nie była dochodowa.

Znowu tamtejsi mieszkańcy będą narzekać, ale jak widać kto by się nie podjął obsługi tej linii jest ona nieopłacalna. Chyba bez jakichś dopłat ze strony gminy to właściwie nie ma sensu.

Nie mogą sobie jakoś odgiąć 202 albo nawet zamówić 203 skoordynowanej z pociągiem, który przecież jest w LTZ i całkiem możliwe że w niej pozostanie?

Borowa to już gmina Koluszki, Andrespol raczej nie będzie im organizować komunikacji. Gmina Koluszki, jak i sąsiadujące Brójce mają raczej wolnorynkowe podejście w tym temacie.

Swoją drogą jeszcze kilka lat temu do Borowej jeździły pełnowymiarowe autobusy Mila-Tour, a teraz nie opłaca się nawet busik kilka razy dziennie

Przecież "dwusetki" nie są ograniczone do Andrespola, każda gmina może wejść w system. A dowozówka skoordynowana z pociągiem (i czekająca na niego w kursach powrotnych) podmiejskim z całą podróżą w LTZ to byłby kolejny milowy krok łódzkiej komunikacji. Można by też dalej "zwarszawizować" system wprowadzając honorowanie tylko długich biletów i sprzedaż jednorazówek z kasy - to jeszcze bardziej zbije stawkę.

Do stacji jest niecałe 8 km, przy efektywnej stawce 3 zł/km (bus wystarczy) i 15 kursach dziennie (25 pozwoliłoby objąć wszystkie pociągi, ale nie szalejmy) i ograniczonej podaży w weekend, miesięczny koszt takiej zabawy wyniósłby gminę ok. 20 tysięcy.

Mogliby się dogadać z Andrespolem i dołożyć swoje do tego 202.

Gmina Głowno też ma podejście bardzo wolnorynkowe (to znaczy jeżdżą po niej tylko jakieś ostatki PKS-u Skierniewice), ale jakoś się dogadali ze Strykowem, i do jednej, chyba, wsi w gminie Głowno (bodaj Wola Błędowa) zagląda strykowska komunikacja gminna.

Wygląda na to, że PKS Łódź zlikwidował linię busową spod Galerii Łódzkiej do Brzezin: https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 60015.html

Tak więc w tym momencie w relacji między Łodzią a Brzezinami jeździ w zasadzie tylko MPK.

Oczywiście dochodzą do tego przelotowe połączenia: Nep-Pol/San-Marco z Dworca Północnego do Nowego Miasta oraz Kasz-Busa przez Brzeziny do Koluszek.

Może po rezygnacji z Borowej Kasz-Bus pomyśli o przejęciu Brzezin po PKS-ie?

Może parę kursów przejmie. Tylko że zanim pomyśli i zanim marszałek rozpatrzy wniosek o zmianę rozkładu, pewnie będzie już po Nowym Roku...

Gdy przejmowali Koluszki od Speed Travela, nie było chyba żadnej przerwy.

A czy w ogóle był ten Speed Travel? Zresztą (nie wiem, czy to prawda) ten przewoźnik chyba został... kupiony przez Kasz-Bus. Proszę o zweryfikowanie.
A nawet, jeśli nie został kupiony, to wydaje mi się, że po typowych prywaciarzach łatwiej jest przejąć kursy, niż po PKS, który kiedyś był państwowy.

To jak Ci się wydaje, to nie najpierw się upewnij, a potem pisz.

Kupiony.... ??? A po co Kasz-Busowi upadająca firemka? To chyba jakieś kolejne dziwne domysły, tym bardziej, że nawet żaden ich autobus (poza dużym Van Hoolem) nie został odkupiony przez Kasz-Busa.

Tam było tak, że aby zapewnić ciągłość obsługi Kasz-Bus jeździł na zezwoleniu Speed Travela (nawet mieli kartki z ich logo), więc formalnie to nadal był Speed Travel. Potem jak uzyskali własne papiery na tą linię przyszedł dzień, że przestali jeździć z tymi kartkami i przeszli na własny rozkład.

Natomiast prawdą jest, że pewnie łatwiej się dogadać dwóm prywaciarzom niż z PKS-em, więc jeśli ktoś będzie chciał zastąpić lukę po rezygnacji PKS-u z Brzezin, to do czasu uzyskania stosownych zezwoleń pewnie będzie jakaś tam pustka. Ludzie zawsze mogą się przesiąść do MPK lub do Kasz-Busa, który tam też kursuje.