[Aleksandrów Łódzki] Druga "śmierć" Aleksandrowa

[SzK]

Byłem dziś w Aleksandrowie.
Nie ma Domu Książki, nie ma mijanki przed nim, z torów w parku pozostał już tylko kawałek- być może już go nie ma.
Niedługo jedynym śladem po tramwaju w Aleksandrowie będzie kawałek torów przed krańcówką w ul. Wojska Polskiego. I to zapewne do zbliżającego się remontu.

Oczywiście, można rzec - wariat, po co komu tory po których nic nie jeździło* od lat.
Pewnie, że po co !

Za pętlą Chochoła (przy pętli również torów-pozostałości nie ma) jest odcinek gdzie stoją słupy trakcyjne, a raczej wystają kikuty. Kawałek dalej w miejsu torów zaczyna się ścieżka rowerowa. Polska specjalność.

* Ale właśnie, dlaczego nic nie jeździło... - i o to mi chodzi.
Piszę tak w kontekście Pabianic, bo już wyobraziłem sobie takową ścieżkę w Ksawerowie, z pięknej czerwonej kostki brukowej, która po pół roku będzie bardziej wyboista od obecnej wydeptanej ścieżki.

[Adam Alex(ex1022)]

Jestem Aleksandrowiakiem od urodzenia i byłem świadkiem śmierci linii 44. Kawałek po kawałku tak ,że po kilkunastu latach nie zostało właśnie nic. Są plany by na zachodniej części krańcówki został położony kawałek toru na którym stanie zabytkowy tramwaj. Własnie rozglądają się za jakimś wagonem który mógłby tam stanąć. Wg mnie to była głupota likwidacja linii 44. Sam pamiętam jak był weksel jeździły po 3 wagony w składach , później zbudowali pętle a następnie śmirć kolejnej linni podmiejskiej.

[Ventlan]

Byłem dziś w Aleksandrowie.

Tez ci sie chcialo w taka pogode...

Nie ma Domu Książki, nie ma mijanki przed nim, z torów w parku pozostał już tylko kawałek- być może już go nie ma.

ZTCW kawalek w parku ma zostac jako pamiatka.

Niedługo jedynym śladem po tramwaju w Aleksandrowie będzie kawałek torów przed krańcówką w ul. Wojska Polskiego. I to zapewne do zbliżającego się remontu.

Ten odcinek byl remontowany juz po zlikwidowaniu tramwaju, wiec nie jest taki zly i na kolejny remont pewnie jeszcze troche poczeka.

Za pętlą Chochoła (przy pętli również torów-pozostałości nie ma) jest odcinek gdzie stoją słupy trakcyjne, a raczej wystają kikuty.

Gdzieniegdzie kikuty, gdzieniegdzie jeszcze wysiegniki wisza. Jak sie troche poszuka to sie i cos takiego znajdzie: http://kmlodz.pl/index.php?option=com_ponygallery&Itemid=0&func=detail&id=882

[SzK]

Cóż, podróżowałem z miłośnikiem komunikacji ze Szczecina, termin był ustalony już z miesiąc temu, tak więc pogoda nie mogła przeszkodzić.

A przy okazji trasa naszej wycieczki (początek na Kurczakach):

Kurczaki - Rzgowska / Broniewskiego (linia 6)
- tutaj minęliśmy się z 1830+1831

Broniewskiego / Rzgowska - Janów (linia 72)
- wzdłuż niezrealizowanej linii na Dąbrowę oraz Olechów

Janów - Lermontowa (linia 85)
- dojazd do Cityrunnerów

Lermontowa - Wyszyńskiego (linia 10)
- przejazd tramwajem niskopodłogowym

Wyszyńskiego - Dworzec Łódź Kaliska (linia 14)
- przejazd bulwą
- przy Dworcu minął nas "klubowy" Ikarus
- pokazanie odcinka torów w dawnej ul. Karolewskiej, miejsca pętli przy dworcu.

Dworzec Łódź Kaliska - Chochoła (linia 8)

Chochoła - Aleksandrów (linia 78)
- obejrzenie pozostałości po drodze jak i w samym Aleksandrowie

Aleksandrów - Zgierz (78+6)
- tak najszybciej

Zgierz - Zachodnia / Zielona (11)
- zaliczenie zgierskiej 11-ki

Zachodnia / Zielona - Radiostacja (13)
Radiostacja - Stoki (12)
- Stoków reklamować nie trzeba

Stoki - Narutowicza / Kilińskiego (43bis)
- przejazd kultowym 803N

Tutaj niestety uciekła sprzed nosa 5-ka, więc powrót mniej ciekawą trasą.
Narutowicza / Kilińskiego - Zielona / Zachodnia (12)
Zachodnia / Zielona - Kurczaki (6)

[Ventlan]

Aleksandrów - Zgierz (78+6)
- tak najszybciej

Z Aleksa do Zgierza jezdzi busik bezposrednio trasa, raczej tego nie pobijesz...