[Pabianice] Codzienny dojazd z Pabianic do Łodzi

Rozmowy, dotyczące funkcjonowania transportu zbiorowego w okolicach Łodzi.
gość

[Pabianice] Codzienny dojazd z Pabianic do Łodzi

Post autor: gość »

Witam. Planuję przeprowadzkę do Pabianic i martwi mnie ile będziemy z żona dojeżdżać do pracy w Łodzi. JA mam samochód żona zaś podróżuje komunikacją miejską.
Pytania:
1. Czy jest jakaś sensowna alternatywa na wjazd do Łodzi ul. Pabianicką?
2. Ile trwa w poranny dojazd samochodem ul. Pabianicką do Al. Włókniarzy?
2. Jakie są opcje na dojazd do pracy w Łodzi na 8 nie samochodem? Wiem że jest tramwaj ale on się chyba wlecze. Są podobno jakieś busy ale te znów będą stać w korkach. Jest też możliwość dojazdu pociągiem. Może to jest rozwiązanie?

Będę wdzięczny za wszelkie informacje
Pozdrawiam
Krzysiek
Gość

Post autor: Gość »

Witam.
Ad1. Zależy gdzie chcesz dojechać, Jeżeli na retkinie to bardzo dobry jest dojazd z Pabianic ul. Konstantynowską i lądujesz na Sanitariuszek i dalej Maratońską. Można jechać przez Rzgów.chociaż na skrzyżowaniu z giekówka trzeba trochę na światłach postać.
Ad2. Z tymi korkami to nie jest tak źle. Z Pabianic do Włókniarzy to jakies 15-20 min.
Ad3. PKS plus busy. PKS-y są dwa na godzinę. Co półgodziny jeden z piasków, drugi z Bugaju. W międzyczasie busy, więc z dojazdem nie ma problemu (sm korzystałem). Pociąg jest chyba najszybszy pod warunkiem, że będziesz miał blisko do stacji. Chociaz teraz z częstotliwościa kursowania to nie za ciekawie (pamiętam, że kiedys to na godzinę byłe 3-4 pociągi, więc można było w ciemno wychodzić.)
Pozdr
Jacub
rkplodz
Fan forum
Posty: 3520
Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
Kontakt:

Post autor: rkplodz »

Pabianice o. 6.56
Łódź Kal. p. 7.11 osob.

Później jest pospiech - ale to bez sensu IMO.
Zależy gdzie pracuje żona. Jeśli wzdłuż trasy NS czyli wzdłuż 11stki to z tramwajem raczej nic nie wygra, choć w przyszłym roku należy spodziewać się olbrzymich utrudnmień w związku z budową tzw. Łódzkiego Tramwaju Regionalnego (ŁTR) na łódzkim odcinku jedenastki. Zeby nie było za wesoło - to te utrudnienia w zapewne podobnym stopniu przszkodzą w transporcie drogowym, zatem tak czy tak trzeba po prostu wyjść wcześniej z domu.

Tramwaj ma natomiast jedną poważną wadę - prócz migawki łódzkiej potrzebna jest migawka pabianicka lub bilty jednorazowe. Ta pierwsza kosztuje 70 zł (aż), bez ulg. Bilet jednorazowy N - 2.00 , ulg. 1.00 zł. Przy kupnie migawki trasowanej po Ldz masz 70+50=120 zł lub 50 zł + 2,00 za każdy przejazd.

PKS można rozważyć, jeśli mieszkasz np. na Bugaju. Miesięczne oczywiście można kupić - na Dw. Centralnym PKS. Bus kosztuje 3,50 zł/przejazd (Interbus), więc jest droższy od PKS, którego cena to z tego co wiem 3,00 - a wcale nie szybszy.

Jeśli za to Żona pracuje gdzieś w okolicy Dw. Kaliskiego, albo np. na Retkini, to pociąg jest faktycznie rozwiązaniem.

Co do samochodu - to się w ogóle nie wypowiem - bo jeżdżę tylko komunikacją zbiorową.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - pisz, widzę, że nie jesteś miłośnikiem tylko "zwykłym" człowiekiem, a w tej plątaninie ofert można sie pogubić jeśli nie siedzisz w temacie.
Ventlan
Gaduła
Posty: 1183
Rejestracja: pn 18:55, 15 maja 2006
Lokalizacja: Łódź i okolice

Post autor: Ventlan »

[img]http://bi.gazeta.pl/im/5/4089/m4089855.gif[/img] pisze:PKS Łódź-Pabianice: tłumy czekają, a on nie przyjeżdża

Dla jednych to porażka. Dla innych, po prostu skandal. Mieszkańcy Pabianic nigdy nie mają pewności, że wrócą z Łodzi do domu. Łodzianie, że dojadą do Pabianic. Bo połączenie PKS Łódź - Pabianice to gra w rosyjską ruletkę - albo jest, albo go nie ma...


- Najgorzej było w czwartek - zaczyna Anna Napieralska, mieszkanka Pabianic i studentka III roku na Wydziale Nauk Geograficznych Uniwersytetu Łódzkiego. - Miałam bardzo ciężki dzień. Niczego bardziej nie pragnęłam, jak tylko znaleźć się w domu. Ale autokar o godzinie 19, którym miałam wracać, nie przyjechał. Nie miałam wyboru - chociaż mam miesięczny bilet na przejazdy tą trasą, musiałam skorzystać z prywatnego transportu. I dodatkowo zapłacić - narzeka.

Nie tylko ona. - Większość studentów z Pabianic studiujących w Łodzi korzysta z PKS, bo musi. Inaczej nie dojedzie do domu - opowiada Bartosz Józefiak, student IV roku filozofii. - Każdy z nas ma stos anegdot dotyczących kierowców autokarów i samego połączenia. Kursy, które wypadły z rozkładu jazdy, to norma.

Niemal rok temu internautka n_magda na forum internetowym "Gazety" założyła wątek "PKS Łódź - Pabianice to porażka" i rozpoczęła dyskusję dotyczącą połączenia PKS z Łodzi do Pabianic. Przez rok na forum pojawiło się ponad 350 wpisów. Ostatni pochodzi z... wczoraj. Ale są wcześniejsze: "Pomiędzy Łodzią a Pabianicami NIE MA KOMUNIKACJI Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA. PKS Łódź ma w nosie to, jak i czy w ogóle autobusy tej firmy jeżdżą do Pabianic. Woli np. dzierżawić swoje <> autobusy na obsługę linii Z w Łodzi. To, że do Pabianic jeżdżą najgorsze autobusy, nikogo nie obchodzi" pisał w pod koniec ubiegłego roku forumowicz Wojtek.

"Tak, PKS to porażka. Prawie codziennie dojeżdżam rano do Łodzi PKS i wracam. Ile razy nie przyjechał? Wiele. O godz. 21.35 jest ostatni na Bugaj [osiedle w Pabianicach - przyp. red.], ale czasem spóźnia się 20, 30, 40 minut. A ja się zastanawiam, jak wrócę do domu i czy w ogóle autobus przyjedzie. To skandal!" irytuje się forumowiczka posługująca się pseudonimem kariolka.

Forumowicze narzekają też, że kierowcy nie dają im biletów za przejazd, chociaż ci zapłacili za kurs. - Kiedy proszę o bilet, widzę tylko kwaśną minę kierowcy, który pyta, czy aby na pewno taki bilet jest mi potrzebny - wspomina Józefiak.

Napieralska mówi, że dla niej problem istnieje od zawsze - to znaczy odkąd zaczęła studiować w Łodzi. Już kilkakrotnie składała reklamacje na piśmie do zarządu spółki. Do dokumentu przypinała bilet za przewóz u prywatnego przewoźnika. Podobnie robili jej znajomi. - Kupując bilet miesięczny, zawieramy z przewoźnikiem umowę, z której PKS Łódź się nie wywiązuje - mówi. - Dlatego żądamy zwrotu pieniędzy. Póki co, nasze skargi są zbywane milczeniem lub listem podważającym zasadność naszych zastrzeżeń.

Co na to przedstawiciele firmy? - To wszystko wina korków. Za opóźnienia nie odpowiadamy - mówi Grzegorz Mizerski z PKS Łódź. I szybko odsyła do dyspozytora na Dworcu Centralnym, a później do prezesa PKS Łódź, Eugeniusza Smuklerza, który nie odbiera telefonu.

- Od trzech lat dzwonię do PKS - mówi Józefiak. - Na centralę udało mi się dodzwonić zaledwie kilka razy. To praktycznie niemożliwe.

"PKS to firma z czasów komuny" pisze forumowicz stibb.

Wojciech Arszewski, dyrektor ds. publicznych i prawnych firmy kurierskiej UPS: - Gdyby jakakolwiek firma, nie tylko nasza, oferowała serwis w taki sposób, w jaki pan to opisał, to nie utrzymałaby się na rynku nawet miesiąca. Konkurencja wymusza na nas wszystkich najwyższe standardy. Jeżeli umawiamy się z klientem na serwis, to robimy wszystko, żeby z umowy się umowy wywiązać. Jeśli nam się nie uda, to zwracamy koszty - mówi.

Czy Napieralska dostanie pieniądze za przejazd, tego Mizerski nie zdążył powiedzieć. - Coraz więcej osób narzeka na PKS Łódź. Mamy już dosyć opieszałości i niekompetencji spółki. Nie wiem, co możemy jeszcze zrobić. Ale z założonymi rękami siedzieć nie będziemy na pewno - kończy Napieralska.
norbertkomusinski
Bywalec
Posty: 151
Rejestracja: pt 11:24, 13 lis 2009
Lokalizacja: Piaski, Pabianice

Post autor: norbertkomusinski »

Mam pytanie, z jakiego stanowiska czy skąd odjeżdżają Busy do - Pabianice SZPITAL z Dworca Łódź Fabryczna Obrazek ? Schemat/Plan mile widziany, bo za bardzo w terenie się nie orientujęObrazek
pawelczyk
Sympatyk forum
Posty: 998
Rejestracja: sob 22:09, 05 sty 2008

Post autor: pawelczyk »

ZTCW to spod samego budynku dworca.
norbertkomusinski
Bywalec
Posty: 151
Rejestracja: pt 11:24, 13 lis 2009
Lokalizacja: Piaski, Pabianice

Post autor: norbertkomusinski »

Ale w którym to jest miejscu ?
Zgierzanin
Stały bywalec
Posty: 411
Rejestracja: ndz 11:48, 15 mar 2009
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Zgierzanin »

ZTCW to różne kursy odjeżdżają z różnych stanowisk. Na dworcu wisi rozkład, i tam są podane stanowiska z jakich odjeżdża autobus, a same stanowiska są dobrze oznaczone.
norbertkomusinski
Bywalec
Posty: 151
Rejestracja: pt 11:24, 13 lis 2009
Lokalizacja: Piaski, Pabianice

Post autor: norbertkomusinski »

Prywatne busy też odjeżdżają z tego stanowiska co PKS-owskie busy ?
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Post autor: prof_klos »

Z Węglowej/Składowej.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
ODPOWIEDZ