[Pabianice] Linia P
Te ABCDP można bardzo łatwo wytłumaczyć:
A - wyjeżdża z Helenówka/Chocianowic
B - dojeżdża do Chocianowic/Helenówka
C - wagon niskopodłogowy
D - duże prawdopodobieństwo awarii podstacji ;>
P - skomunikowane z P
Oczywiście należy się postarać żeby wszystkie kursy poza trzema dziennie były oznaczone pełnym schematem i żeby było co najmniej 10 (a co, europejski standard) kolumn z czasami jazdy.
(mam nadzieję, że ZDiT nie podchwyci mojego pomysłu i rozumowania )
A - wyjeżdża z Helenówka/Chocianowic
B - dojeżdża do Chocianowic/Helenówka
C - wagon niskopodłogowy
D - duże prawdopodobieństwo awarii podstacji ;>
P - skomunikowane z P
Oczywiście należy się postarać żeby wszystkie kursy poza trzema dziennie były oznaczone pełnym schematem i żeby było co najmniej 10 (a co, europejski standard) kolumn z czasami jazdy.
(mam nadzieję, że ZDiT nie podchwyci mojego pomysłu i rozumowania )
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez px33, łącznie zmieniany 1 raz.
Co sie dziwic, nie dzialaja jeszcze wszystkie zwrotki elektryczne to trzeba im wydluzyc troszke czas. Rowniez OSSR nie zacznie dzialac z dnia na dzien, najpierw trzeba dostroic system i wszystko przetestowac. To moze potrwac kilka miesiecy i spodziewalbym sie zmian rozkladow jazdy na LTRowskich liniach co kilka tygodni.
Aleksej
Aleksej
Express Ilustrowany Bliżej Ciebie 30 sierpnia 2008 r. pisze:Ponad milion za autobus do Łodzi
Urząd Miejski w Pabianicach szacuje koszty utrzymania linii autobusowej do Łodzi w przypadku, gdyby nie udało się porozumieć z MPK w kwestii świadczenia usług komunikacji tramwajowej w mieście. Łódzki przewodnik wypowiedział miastu umowę na początku lipca.
– Nadal chcemy utrzymać tramwaj w Pabianicach, trwają rozmowy na ten temat. Gdybyśmy jednak nie ustalili wspólnego stanowiska z MPK, musimy myśleć o czymś zastępczym – podkreśla Jarosław Cichosz, wiceprezydent Pabianic.
Roczne koszty utrzymania linii autobusowej do Łodzi szacuje się obecnie na koło 1 mln 200 tys. złotych. Znaczna część tej sumy (mówi się o 60-70 proc.) miałaby być pokrywana z wpływów ze sprzedaży biletów. Mimo to kwota i tak jest duża, bo obecnie miasto płaci za utrzymanie torowiska tramwajowego tylko 400 tys. złotych.
Jeśli nic innego, to może w końcu kasa przekona do tramwaju
To 1,2 mln to chyba koszty linii autobusowej Pabianice - Chocianowice...
Bez amortyzacji (bo trzeba autobusy kupować raz na 12 lat, o czym Z.Sysio, bo to on obliczał, nie pomyślał).
A wpływy z biletów chyba nieco przeszacowane.
Bez amortyzacji (bo trzeba autobusy kupować raz na 12 lat, o czym Z.Sysio, bo to on obliczał, nie pomyślał).
A wpływy z biletów chyba nieco przeszacowane.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SzK, łącznie zmieniany 2 razy.
Wyglądałoby to tak, trzy kursy na godzinę , ale
np 7:00, 7:01, 7:02, 8:00, 8:01, 8:02 - bo przecież dużo osób chce jechać o jednej porze.
Poza tym, liczba autobusów (nawet z Solarisami) oraz problemy z kierowcami nie pozwalają na uruchomienie linii z dużą częstotliwością dalej niż do Chocianowic. No chyba, że co godzinę...
Dychto pewnie nie będzie się ubiegał o reelekcję z racji wieku.
Bo szanse by jakieś miał.
np 7:00, 7:01, 7:02, 8:00, 8:01, 8:02 - bo przecież dużo osób chce jechać o jednej porze.
Poza tym, liczba autobusów (nawet z Solarisami) oraz problemy z kierowcami nie pozwalają na uruchomienie linii z dużą częstotliwością dalej niż do Chocianowic. No chyba, że co godzinę...
Dychto pewnie nie będzie się ubiegał o reelekcję z racji wieku.
Bo szanse by jakieś miał.
Express pisze:Pabianiczanie będą płacić więcej za przejazdy tramwajem. Miejskie Przedsiębiorstwo
Komunikacyjne z Łodzi zdecydowało już bowiem o wprowadzeniu 20-procentowej podwyżki cen
biletów na linii P, która łączy Pabianice z zajezdnią w Chocianowicach. Za bilet normalny trzeba
będzie zapłacić 2,40 zł, a za ulgowy 1,20 zł. Nowe stawki mają wejść w życie od 3 listopada.
MPK tłumaczy konieczność wprowadzenia podwyżki względami ekonomicznymi. – Drożeje prąd, wzrosły też koszta pracy i inne wydatki
związane z eksploatacją. Linia P to linia komercyjna, która utrzymywana jest głównie z wpływów ze sprzedaży biletów – podkreśla Bogumił Makowski z biura prasowego MPK. – Ulgi na przejazdy
uchwalone przez pabianicką Radę Miejską i ustalone
z przedsiębiorstwem nadal będą obowiązywać. MPK chce wprowadzić podwyżkę cen biletów tramwajowych, mimo iż Rada Miejska Pabianic nie zgodziła się na taki krok.
– Będziemy się zastanawiać, jakie w tej sytuacji podjąć działania prawne, bo kolejny już raz MPK podnosi ceny biletów mimo braku zgody rady.
Zgodnie z porozumieniem międzygminnym, dotyczącym komunikacji tramwajowej w naszym mieście, radni powinni ją wyrazić – zapewnia Jarosław Cichosz, wiceprezydent Pabianic. W ciągu kilku najbliższych
dni wiceprezydent Cichosz ma się spotkać w tej sprawie z Jarosławem Wojcieszkiem, wiceprezydentem Łodzi. Urzędnicy dyskutować będą także na temat dalszej obecności linii tramwajowej w Pabianicach po wypowiedzeniu w lipcu przez MPK umowy dotyczącej świadczenia tych usług w mieście. Od tego czasu przewoźnik działa, wypracowując jedynie roczny okres wypowiedzenia umowy. TEKST I FOT. (DEP)
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SzK, łącznie zmieniany 2 razy.
1. Busiarze już się cieszą.
2. MZK też mogłoby się cieszyć, ale właśnie rozdzielono część wspólnych przystanków, poza tym MZK ciągle nie jeździ do Łodzi.
3. MPK samo pod sobą dołki kopie. Wiem, że nie ma dotacji i że wpływy ze sprzedaży biletów są jedynymi, ale... 2,40 zł to za dużo jak na te warunki. Mogli zwiększyć do 2,20 zł - to byłoby bardziej racjonalne.
4. Tramwaj ludziom zbrzydnie jeszcze bardziej.
5. Wizja ŁTRu nie nabierze rozpędu, za to wizja rzeczywistego zakończenia współpracy z MPK jak najbardziej. To się niestety raczej nie skończy dobrze.
2. MZK też mogłoby się cieszyć, ale właśnie rozdzielono część wspólnych przystanków, poza tym MZK ciągle nie jeździ do Łodzi.
3. MPK samo pod sobą dołki kopie. Wiem, że nie ma dotacji i że wpływy ze sprzedaży biletów są jedynymi, ale... 2,40 zł to za dużo jak na te warunki. Mogli zwiększyć do 2,20 zł - to byłoby bardziej racjonalne.
4. Tramwaj ludziom zbrzydnie jeszcze bardziej.
5. Wizja ŁTRu nie nabierze rozpędu, za to wizja rzeczywistego zakończenia współpracy z MPK jak najbardziej. To się niestety raczej nie skończy dobrze.