Łódzkie Forum Komunikacyjne

Jak ktoś jeszcze nie czytał a PFU w sumie mało ciekawe jest (choć może kogoś interesują np. siedliska ptaków itd...) i rozwleczone z wielokrotnie powtarzanym sporym kawałkiem tektu to tu zajrzeć proszę na stronę 36 - więcej powie co Zgierz kombinuje z tramwajami: http://www.umz.zgierz.pl/przetargi/?prz ... ileid=9542

I to jest sensowna koncepcja. Tylko czy tam na Proboszczewicach jest miejsce na pętlę?

Kpc21 pisze:I to jest sensowna koncepcja. Tylko czy tam na Proboszczewicach jest miejsce na pętlę?

Nie jest sensowna bowiem Proboszczewice nie wygenerują popytu na tramwaj. Robienie linii autobusowej Proboszczewice - Ozorków ma te wadę iż busiarz wjedzie wprost do centrum Zgierza oraz dalej do Łodzi. Jaki sens przesiadać się, tracić czas. Szczególnie w weekendy, pod wieczór, wcześnie rano. Jak już ma nie dojechać tramwaj do Ozorkowa to lepiej byłoby go Skierować ulicą Gałczyńskiego do skrzyżowanie z Parzęczewską. Nawet jeśli koniec linii to ślepe zakończenie toru i tabor dwukierunkowy. Taka opcja przynajmniej by zobligowała włodarzy Zgierza do dalszego przedłużenia tramwaju choćby Parzęczewską gdzieś za szpital czy nawet w pobliże stacji Zgierz Północny.

Poza tym planowana liczba kursów jest nierealna.

46 do Proboszczewic maks co 20/24, 45 tylko ścisły szczyt 12 ma sens. Poza tym też 20/24 i weekendy co 30 obie.

Jordi pisze:Poza tym planowana liczba kursów jest nierealna.
46 do Proboszczewic maks co 20/24, 45 tylko ścisły szczyt 12 ma sens. Poza tym też 20/24 i weekendy co 30 obie.

Dla takich wyliczeń to owszem tylko okres maksymalnej częstotliwości ruchu trzeba rozważać. Mocy ma starczyć w godziny szczytu, spadki napięć dla maksymalnego obciążenia. No ale to chyba oczywiste. Nie ma co rozstrząsać.


Odnoga do Proboszczewic o ile nie będzie przymusowego wpychania ludzi jadących z Ozorkowa w ten tramwaj nie ma żadnego sensu. Tam M6S był za duży dla obsługi Proboszczewic. Lokalizacje te pętli raczej nie pozwala sądzić iż powstanie tam pętla A+T jako super miejsce przesiadkowe. Chciałbym się mylić.

Ten autobus - za tramwaj z Ozorkowa skończy jako linia z terenu gminy Ozorków do przystanku ŁKA na Nowym Mieście w Ozorkowie (bo tak może się skończyć) to i tak będzie szybciej przede wszystkim dla tych co jadą i do Zgierza (zdecydowanie centrum, czy do Łodzi). No tam to kasa leży na ulicy. Busiarz dowiezie z Ozorkowa zarówno wprost do centrum Zgierza w najdogodniejsze miejsce jaki wprost do Łodzi przynajmniej do Lutomierskiej. S14 już się buduje więc DK91 odkorkuje się w jakimś tam istotnym stopniu - zniknie bowiem tranzyt. Układowi autobus - przesiadka - tramwaj plus liczne przystanki na ternie Łodzi, trudno będzie konkurować z bezpośrednim busem. Popyt jest.

Tuz obok tej trasy jest blokowisko. Tabor dwukierunkowy i jakieś niecały kilometr toru pod skrzyżowanie Parzęczewska / Gałczyńskiego. Większe szanse na zapełnieni tramwajów.

Druga rzecz iż niekonieczni musi by to wielokrotność taktu 12 minut. Sorry ale jeden wspólny takt nie dość że tak jest fikcją to niestety nie działa albo wręcz przykłada się do pogorszenia jakości usług bo rzadziej odjazd pojazdu MPK dłuższe postój jego pętli itd. Cywilizowanych miejsc przesiadkowych to w zasadzie nie mamy bo DTC nie pozwala wjechać autobusów, zaś ten przy Fabrycznym niestety wymusza pomijanie niego przez linie 1 i 5 zaś trasy autobusów oraz niedawny dokonany bubel na Kilińskiego wymusza pomijanie tego przystanku przez wiele linii autobusowych. (Jest jeszcze skandaliczne pomijanie w jedną stronę tego przystanku przez linię 57).

Najciekawszy jest zapis o wymogu dla torowiska by tramwaje jechały tam z prędkością 70km/h. Taki wymóg to OK ale dla odcinka który zaorano skutecznie i raczej bez szans na odbudowę. Przecież te trzy etapy to jednak typowo miejski tramwaj - nie linia między miejscowościami z dużymi odległościami pomiędzy przystankami, bez liczny przecież przez tory przez wjazdy do posesji. Na razie to jednak w Ozorkowie położono kawałek nowych torów po których nigdy nie przejechał tramwaj i nigdy nie przejedzie (no bo cuda to owszem ale gdzie indziej).

Na koniec - te nowe tory przejdą przez zdezelowany most pomiędzy Chełmami a Helenówkiem. Od razu tam MPK wprowadzi granicznie do 10km/h pomiędzy przystankami Chełmy i Helenówek. O ile jakimś cudem uruchomi się jesienią 2020 roku kursy tramwajów linii 45 to tak myślę, iż "typowo" w lutym czy w marcu MPK zawiesi kursowanie tych tramwajów z powodu złego stanu torów na 1-Maja.

A to na 1 Maja nie był/jest robiony teraz taki niskobudżetowy remont?

Kpc21 pisze:A to na 1 Maja nie był/jest robiony teraz taki niskobudżetowy remont?

Watpię. Co zrobiono wcześniej to wraz remontem tej ulicy położono nowy tor ten w jezdni, tor na pętli i kawałek wydzielonego toru na przystanku przy 3 Maja. Ponadto zadanie etapu 1 nie obejmuje rozjazdu. Nawet te tory położony podczas przebudowy skrzyżowania Łódzkiej i 1 Maja to już też lata świetności mają za sobą i nic przy nich nie robiono.

Jordi pisze:Poza tym planowana liczba kursów jest nierealna.
46 do Proboszczewic maks co 20/24, 45 tylko ścisły szczyt 12 ma sens. Poza tym też 20/24 i weekendy co 30 obie.

Jest taka ciekawa tabela założeń do wyliczeń dla zapotrzebowania na moc. Co do jednego odcinka Warsztaty potrzeba wyjaśnienia, to tory odstawcze obok pętli Helenówek obecnie nie używane. Tak jest to opisane. Obciążenie tego odcinka zasilania nie sumuje się do ruch na Zgierskiej, nie bilansuje się z resztą odcinków, czyli rezerwa.

Po trzy wartości, nazwane jako w szczycie, poza szczytem i dni wolne od pracy. Trzy warianty, obecnie, tylko 45 oraz 45 z 46.

Pierwszy wariant, bez 45 i bez 46:
Zgierska: 15 8 6
Warsztaty: 2 1 1
Helenówek: 15 8 6
Reszta wiadomo: 0 0 0

Wariant drugi czyli z 45
Zgierska: 20 12 10
Warsztaty: 2 1 1
Helenówek: 15 8 6
Helenówek-Kurak: 5 4 4
Kurak-Pl.Kilińskiego: 5 4 4
Kurak-Proboszczewice: 0 0 0

Wariant trzeci czyli z 45 i 46
Zgierska; 25 16 12
Warsztaty: 2 1 1
Helenówek: 15 8 6
Helenówek-Kurak: 10 8 6
Kurak-Pl.Kilińskiego: 6 5 4
Kurak-Proboszczewice: 4 3 2

To są liczby krursów na godzinę w jednym kierunku czyli wynika z tego częstotliwość kursowania.

Załącznik nr 7, strona 12.

Włodarze Zgierza są zobligowani, ale... do wygrania wyborów ( w tym sensie, że chcą je wygrać ) - dlatego będą słuchać nawet małej grupy ludzi z Proboszczewic; bo to są głosy WYBORCÓW. I w związku z tym pomysł na 46 do Proboszczewic... a sposób na krańcówkę się znajdzie ( i pieniądze również ); także tego xD, spoko.
Natomiast w Łodzi należy zgrabnie wpasować takie 46 ( i 45 ) w system. I tu nasuwa się pomysł na obsługę przez brygady wspólne, a co do krańcówki, to widzę dwie opcje: 1) Północna - po zrobieniu skrętu w relacji N-E na skrzyżowaniu Nowomiejska/Ogrodowa-Północna; 2) DŁF - po zrobieniu prawdziwej ( choć małej ) "pętli" tamże.

Na Fabrycznym pętla w sumie jest (uliczna), wystarczy dobudować tor odstawczy – lub dwa.

Czy naprawdę nie mamy na co wydawać pieniędzy?

Dokładnie.

41 do Niepodległości (ewentualnie na Zarzew jakby była kasa i tabor)
43 na Północną
45-46 na Północną

Koniec.

45/46 na Północną? Nie lepiej na Radiostację?

Tramwaj do Zgierza na pl. Kilińskiego to trasa na jakieś max. 10 minut przejazdu. Po prostu powinno się wydłużyć 11.
Trasa do Proboszczewic nie byłaby jakoś dużo dłuższa (kolejne 10 minut?), ale nie ma co przedłużacz tras w nieskończoność, czy to 11, czy 4, bo to i większe przekładanie zaburzeń w Łodzi na trasę w Zgierzu (i na odwrót), i galera dla motorniczych. A poza tym po "zawieszeniu" 45 i 46 odczuwalne jest pogorszenie oferty na Zgierskiej, jeszcze jedna linia by się przydała. 46 na Radiostację zdublowałoby 4 na Narutowicza, na Pomorską byłoby linią głównie dla studentów (ergo - wożenie powietrza w weekendy), może dla odmiany w stronę Dw. Kaliskiego?

A na Dw. Fabrycznym akurat jadąc od północy nie można zawrócić...

Do Karolewa? No no, może i by się sprawdziło. Chociaż ta poprzednia trasa na Telefę też nie była zła. Opcjonalnie do Dworca Chojny, gdzie czasowo mogłaby zastąpić 1. Tyle że wtedy raczej musowo co 12.

Od północy nie można, ale od wschodu można. A że skrzyżowanie Zachodnia/Zielona będzie zaraz rozkopywane, to można skorzystać z okazji i dorzucić tam dobudowę tego brakującego łuku.

Albo raczej łuków dwóch...
Ale niestety wszystko wyjdzie w praniu.

Tak dowalmy jeszcze 11C, bo za mało wariantów...

Na ten moment chyba najlepsze wyjście, to wydłużenie 4 i zrobienie 4AB. Czwórka ma o wiele mniejsze potoki od 11AB zapchanego totalnie już na Radogoszczu. Jakby jedna miała ze Zgierza jechać, to ludzie do tramwaju by się nie mieścili.

Ale pewno MPK będzie dążyć do 45 pewno w takcie 24/30/40. I to przy zostawieniu 4 co 12 miałoby zaletę, bo byłoby te 2-3 kursy więcej na godzinę na Zgierskiej.

Obecne 11A nie powinno być wariantem, tylko powinno mieć osobny numer. 15A/B w podobnej sytuacji rozdzielono na dwie linie, a potem bezmyślnie wprowadzono coś podobnego przy 11. Były głosy, że to tymczasowo na czas prac na Rzgowskiej (które miały się niedługo zacząć), prace się skończyły, a 11 na Rzgowskiej nadal starszy.

Ale numer nie zmieni liczby kursów, a 11AB jest o wiele bardziej oblegane.

Dlatego jeśli nie 45, to powinna być wydłużona 4...

Z jednej strony tak, z drugiej pewnie i tak większość z tej 4 będzie się na Helenówku przesiadać do 11. To lepiej, by ta większość miała połączenie bezpośrednie.

Choć pewnie skończy się na 45 i 46 do Północnej, co jest o tyle dobre, że wzmocni obsługę Radogoszcza.