Koniec trasy ikarusa
Zbliża się koniec komunizmu w warszawskiej komunikacji. 600 niskopodłogowych autobusów kupi największy warszawski przewoźnik. Miejskie Zakłady Autobusowe w ciągu najbliższych czterech lat wymienią wszystkie ikarusy.
Najstarszych, pamiętających jeszcze stan wojenny ikarusów, jest jeszcze w Warszawie kilkadziesiąt, a wszystkich produktów węgierskiej fabryki (najmłodszy ma 10 lat) ponad 500. Zastąpią je nowe niskopodłogowce.
Wczoraj prezes MZA Mieczysław Magierski pochwalił się ambitnymi planami unowocześnienia taboru. Dziś średni wiek autobusu MZA to 18 lat (najstarszy autobus jest z 1983 r.), a za cztery lata firma chce pochwalić się pojazdami o średnim wieku siedmiu lat. To byłby znaczący skok w jakości podróżowania po Warszawie. W dodatku zakłady będą kupować teraz tylko pojazdy niskopodłogowe.
Do 2012 roku przyjedzie ich 595 sztuk za łączną kwotę prawie 580 mln zł. MZA chcą kupować głównie najdłuższe, przegubowe pojazdy. – Nasze plany powstały po konsultacjach z Zarządem Transportu Miejskiego
– mówi prezes Magierski. – Taka ma być struktura zamawianych u nas przewozów. W najbliższych dostawach będzie aż 380 przegubowców, 155 krótszych, 12-metrowych pojazdów i 60 najmniejszych, 8-metrowych autobusów.
Pierwsze zakupy (150 sztuk) planowane są już na 2008 rok. Potem w następnych latach ma przybywać po kilkadziesiąt maszyn. Po raz pierwszy MZA zdecydowały się na kupno 60 autobusów na gaz ziemny – są one droższe, niż gdyby jeździły na olej napędowy, ale za to tańsze w eksploatacji (gaz ziemny kosztuje ok. 2 zł za m sześc.) oraz cichsze i czystsze.
Firma planuje także testy biopaliw. Prawdopodobnie Orlen będzie dostarczał biodiesla za darmo, a MZA udostępnią swoje autobusy. Koncern paliwowy chce przetestować, jak biopaliwa sprawdzają się w praktyce, a miasto będzie miało w tym czasie bezpłatne paliwo. MZA nie skierują do testów najnowszych nabytków, bo biodiesla można używać tylko w silnikach starszej generacji.
[Wawa] Koniec trasy ikarusa
[Wawa] Koniec trasy ikarusa
Ciekawie to wygląda. Artykuł mówi, że wszystkie Ikarusy w stolicy zostaną zastąpione, czyli również te z 1997 roku. Natomiast łódzkie MPK wysyła jeszcze starsze do remontu.
Jeśli większość nowych autobusów dla Warszawy będzie tej samej firmy to podobnej większej wymiany będzie można się spodziewać za jakieś 15 lat. Teraz nie wyobrażam sobię masowej kasacji Solarisów Urbino trzeciej generacji, ale za kilka-kilkanaście lat kto wie .
Jeśli większość nowych autobusów dla Warszawy będzie tej samej firmy to podobnej większej wymiany będzie można się spodziewać za jakieś 15 lat. Teraz nie wyobrażam sobię masowej kasacji Solarisów Urbino trzeciej generacji, ale za kilka-kilkanaście lat kto wie .
To się nazywa handel hurtowy
Ambitne plany. A my się pierdzielimy z taborem - ikary na NG, wypożyczenia, używańce albo co rok po parę sztuk nowych. W ogóle przy takiej afrykańskiej stawce to MPK i tak nieźle się spisuje. W Wawie chcieli za ponad 7 zł jeździć - gdyby w Łodzi tak płacili to mielibyśmy autobusy nie starsze niż 10 lat. Dobrze, że idziemy w stronę przetargów autobus+obsługa. U nas heble w przyszłym roku też zostaną wycofane - tylko ŁTR trzyma je jeszcze przy życiu...
Ambitne plany. A my się pierdzielimy z taborem - ikary na NG, wypożyczenia, używańce albo co rok po parę sztuk nowych. W ogóle przy takiej afrykańskiej stawce to MPK i tak nieźle się spisuje. W Wawie chcieli za ponad 7 zł jeździć - gdyby w Łodzi tak płacili to mielibyśmy autobusy nie starsze niż 10 lat. Dobrze, że idziemy w stronę przetargów autobus+obsługa. U nas heble w przyszłym roku też zostaną wycofane - tylko ŁTR trzyma je jeszcze przy życiu...
MZA kupi 600 wozów z własnego budżetu? jeszcze ciekawiej.
Ilostan na koniec zeszłego roku wg Przegubowca:
http://www.przegubowiec.com/fakty/bus/ilo-tot.htm
W sumie 705 Ikarusów serii 200.
Swoją drogą duże zajezdnie mają...
Ilostan na koniec zeszłego roku wg Przegubowca:
http://www.przegubowiec.com/fakty/bus/ilo-tot.htm
W sumie 705 Ikarusów serii 200.
Swoją drogą duże zajezdnie mają...
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kazik, łącznie zmieniany 2 razy.
Kazik pisze:MZA kupi 600 wozów z własnego budżetu? jeszcze ciekawiej.
Nie da się ukryć. Przy ich niezbyt ciekawe sytuacji finansowej
Może miasto ich dokapitalizuje. Lepiej poczekać na więcej szczegółów.
BTW: również wczoraj w prasie pojawiły się informacje, iż MZA chce kupić autobusy 20-metrowe...
Autobusy-jamniki będą wozić warszawiaków?
Na ulice Warszawy mogą niebawem wyjechać bardzo długie 20-metrowe autobusy. Chcą je kupić Miejskie Zakłady Autobusowe, bo zabierałyby o jedną czwartą pasażerów więcej niż przegubowce
O planach miejskiej spółki na najbliższe lata opowiadał wczoraj radnym z komisji infrastruktury szef MZA Mieczysław Magierski. Do 2012 r. firma ma kupić prawie 600 nowych autobusów. Wśród nich mogą to być właśnie te 20-metrowe pojazdy, które jeździłyby na najbardziej obłożonych trasach. Teraz najdłuższe przegubowce mają 18 metrów.
Gdyby udało się sprowadzić autobusy o dwa metry dłuższe, mogłyby zabrać o 25 proc. więcej osób. W takim pojeździe znalazłoby się 200 miejsc siedzących i stojących. Pierwszy taki autobus ma wyjechać na testy w styczniu. Będzie to mercedes. Potem będą sprawdzane kolejne marki i szefowie MZA podejmą decyzję, czy kupować dwudziestometrowce. - Może taki ekologiczny autobus będzie korzystniejszy do obsługi Tarchomina niż planowany na Modlińskiej tramwaj? - zastanawia się Magierski.
Prezes Tramwajów Warszawskich Krzysztof Karos twierdzi jednak, że na Tarchomin powinien jeździć tramwaj i to dwiema trasami: Modlińską i mostem Północnym. Problem w tym, że wciąż nie zdecydowano, jak te inwestycje będą finansowane - przez Tramwaje Warszawskie czy z budżetu miasta. Niektórzy specjaliści obawiają się, że miasto znowu postawi na autobusy. Tymczasem przy obecnych korkach komunikacja szynowa jest bardziej efektywna.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna