mamadoo pisze:Wciąż nikt nawet nie podnosi tego tematu. Uparcie powracam do tematu Frańciszkańskiej, strefa ograniczona ulicami Łagiewnicką, Inflancką, Wojska Polskiego i Sporną jest praktycznie pozbawiona obsługi komunikacyjnej.
Co ciekawe kiedyś w związku z jakimś remontem, ulicą Franciszkańską przez jakiś czas jeździła nocna linia 155.
mamadoo pisze:A dlaczego mamy "nie przesadzać" z obsługą komunikacyjną szpitali i to tych największych, to chyba spore generatory ruchu?
Dookoła szpitala UM od niedawna kursuje linia 58A, która w połączeniu z 58 daje częstotliwość połączenia z placem Dąbrowskiego, co około 10 mninut. Co jeszcze jest tam potrzebne? Kiedyś myślałem o skierowaniu 75 pod szpital UM (z myślą o dodatkowej linii do skrzyżowania marszałków, czy połączeniu szpitala z Zarzewem i Dąbrową). Niestety korki na Niciarnianej są na tyle duże, że kolejna linia autobusowa miałaby nierealny rozkład jazdy. Co ciekawe, linia 75 pomimo swojej długiej trasy nie łapie wcale dużych opóźnień. Jest to linia znacznie pewniejsza od 70, szczególnie w godzinach popołudniowego szczytu.
rafal_ost pisze:Można byłoby kombinować coś z 64.
Nie wiadomo tylko co lepsze byłoby dla mieszkańców - nowa linia do centrum miasta np. przez Zachodnią (bo przez plac Dąbrowskiego już jest 57), czy wydłużenie linii pół-peryferyjnej byle dojeżdzała do innych, ważniejszych linii. Pytanie tylko, gdzie ta wydłużona linia powinna dojechać. Ja myślę o przynajmniej skrzyżowaniu Zachodnia/Limanowskiego, a nawet o placu Wolności.