[Warszawa] Tramwajowe eldorado w Warszawie
: czw 08:14, 07 sie 2008
Tramwajowe eldorado w Warszawie
Stolica zacznie wkrótce gigantyczną wymianę tramwajów. W ciągu pięciu lat rozsypujące się wagony z lat 60 i 70. zostaną zastąpione klimatyzowanymi niskopodłogowcami.
Na tle europejskich metropolii jakość warszawskich tramwajów wypada blado. Na ulicach dominują niewygodne wysokopodłogowe wagony. Nowoczesnych niskopodłogowców mamy tylko 15 - to kupione w zeszłym roku składy z bydgoskiej Pesy. Do tego 30 jeżdżących od kilku lat tramwajów z chorzowskiego Konstalu, które mają obniżoną podłogę tylko w środkowej części.
Teraz ratusz wspólnie z Tramwajami Warszawskimi obiecuje prawdziwą rewolucję. W ciągu dwóch tygodni zostanie ogłoszony przetarg na 186 nowoczesnych ponad 30-metrowych składów. Te zakupy będą możliwe dzięki podpisanej wczoraj umowie między miastem a tramwajową spółką na przewozy do 2027 r. Mając gwarancje stałych wpływów przez 20 lat, banki będą mogły udzielić Tramwajom Warszawskim kredyty na nowy tabor. - Ten przetarg będzie bodaj największym zamówieniem na tramwaje w ostatnich latach w Europie - ogłosiła wczoraj prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Swoje wagony chcą nam zaoferować najwięksi producenci na świecie: Alstom, Bombardier i Siemens, a także nieco mniejsze firmy - szwajcarski Stadler i hiszpański Caf. O zlecenie powalczy też bydgoska PESA.
Jeśli przetarg uda się rozstrzygnąć jesienią, wagony będą dostarczane od pierwszej połowy 2010 r. do końca 2013 r. Powinny być wyposażone w klimatyzację, monitoring i automaty do sprzedaży biletów.
Dostawy pozwolą stopniowo wycofywać najstarsze wagony: typu 13N z lat 60. i kanciaste "stopiątki" z lat 70. Jeden ponad 30-metrowy niskopodłogowiec zastąpi stary dwuwagonowy skład. - W 2013 r. poza godzinami szczytu trudno będzie spotkać wysokopodłogowy tramwaj - zapowiada Grzegorz Madrjas z Tramwajów Warszawskich. Wysokopodłogowce z lat 80. czy 90. będzie można zobaczyć na ulicach jeszcze przez kilka, kilkanaście lat.
Ratusz wspólnie z Tramwajami Warszawskimi obiecuje też inwestować w tory. Do 2012 r. zostaną zmodernizowane trasy w al. Jana Pawła II i al. Niepodległości, na Trasie W-Z oraz na Targowej i al. Zielenieckiej. W tym czasie powstanie też jedna nowa linia - przez most Północny na Tarchomin i Nowodwory. Niepewny jest los mostu Krasińskiego z planowanymi na nim torami. Nie wiadomo, co z planowaną od kilku lat budową trasy tramwajowej między Dworcem Zachodnim przez Pole Mokotowskie, Rakowiecką, Goworka, Spacerową i Sobieskiego na Wilanów. Leszek Ruta, szef Zarządu Transportu Miejskiego, dość ostrożnie mówi, że ta linia może powstać w latach 2014-2016.
We wrześniu ratusz chce podpisać kolejne wieloletnie umowy - do 2017 r. z Miejskimi Zakładami Autobusowymi i do 2024 r. z Szybką Koleją Miejską. Tej ostatniej spółce ratusz będzie zlecał przewozy na trasie z lotniska Okęcie do Legionowa i Sulejówka Miłosny (do Modlina dotrą Koleje Mazowieckie). SKM kupi 13 nowoczesnych pociągów. Na lotnisko zaczną dojeżdżać najwcześniej na przełomie 2010 i 2011 r.
Po unieważnieniu przetargu na drugą linię metra opóźni się za to podpisanie umowy wieloletniej z Metrem Warszawskim. Miała ona umożliwić zakup nowych pociągów, które kursowałyby pod Wisłą.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5562484,Tramwajowe_eldorado_w_Warszawie.html