[Warszawa] W Pesach odpada lakier

Forum o ważnych wydarzeniach komunikacji poza regionem łódzkim.
jan_defecto
Megagaduła
Posty: 2283
Rejestracja: wt 13:22, 16 cze 2009
Lokalizacja: Łódź-Retkinia

[Warszawa] W Pesach odpada lakier

Post autor: jan_defecto »

Warszawa: Bydgoskie tramwaje wracają do fabryki
Źródło: Dziennik 6.08.2009
Opublikowano: 2009-08-06 13:15:54
infotram.pl

Piętnaście niskopodłogowych, nowoczesnych tramwajów z bydgoskiej Pesy wróci do producenta. Powód - sypiący się lakier. Fabryka przyznaje się do fuszerki, jednak jej rzecznik od razu dodaje: - To tylko częściowo nasza wina.
Lakier na nowoczesnych przegubowcach (każdy z nich kosztował ponad 6 mln zł) położono tak niedbale, że pojazdy muszą być malowane na nowo. I właśnie to jest prawdziwą przyczyną położenia na dwóch składach lakieru w nowych barwach. Tymczasem władze stolicy twierdziły, że składy się przemalowuje, aby warszawiacy mogli ocenić, jaki kolor jest najlepszy. Stolica zakupiła bowiem w tej samej Pesie 186 pojazdów. Władze zorganizowały więc rzekomy plebiscyt na to, jaki wzór malowania spodoba się warszawiakom. Rzekomy, bo nikt do dziś nie wie, gdzie można zgłaszać swoje uwagi.
Gdy wykryliśmy, jaka jest prawdziwa przyczyna tej zabawy w kolory, prezes Tramwajów Krzysztof Karos tylko westchnął i usiłował nam wmówić, że nie jest to żadne odkrycie Ameryki. - O tym, że przemalowane będą wszystkie tramwaje, wiadomo przecież od dawna - mówi Karos.
A jeszcze kilka dni temu prezes zapewniał, 'że nie będzie więcej zabawy w kolory'. - Czy można więc stwierdzić, że Pesa wykonała robotę niechlujnie? - pytaliśmy prezesa. - No, coś w tym stylu, można powiedzieć - stwierdził Karos. Zapytany, jaka jest gwarancja, że 186 pojazdów zakupionych głównie z myślą o Euro nie odstraszy pasażerów łuszczącym się lakierem, odpowiedział: 'Każdy producent uczy się na swoich błędach, mam nadzieję, że Pesa wyciągnie z tego wnioski'.
Na szczęście za malowanie składów miasto nie zapłaci ani grosza. Pieniądze - około 600 tys. zł - wyłoży producent. Tymczasem Pesa wygrywa ostatnio przetarg za przetargiem - zwyciężyła ostatnio m.in. w Gdańsku i Szczecinie, gdzie pokonała debiutanta na tramwajowym rynku, czyli Solarisa.
Rzecznik Pesy Michał Żurowski nie ma wiele do powiedzenia. - Potwierdzam, że w Pesa Bydgoszcz są i będą malowane wszystkie tramwaje naszej firmy - mówi. - Potwierdzam, że odbywa się to na zasadzie reklamacji - przy czym część usterek powstała w wyniku eksploatacji (m.in. kolizji z udziałem naszych pojazdów), a część jest po stronie Pesy z powodu wad materiałowych - dodaje.
Do Bydgoszczy pojechał właśnie kolejny, trzeci tramwaj. Lada dzień jest spodziewany w zakładzie. Malowanie potrwa około dwóch tygodni - wtedy wróci do Warszawy, a na lawecie kolejowej pojedzie następny. I tak w kółko. Wszystkie pesy będą - jak twierdzi prezes Karos - żółte, z czerwonym pasem na dachu. Gdzie Pesa popełniła błąd? Jak to się stało, że najnowocześniejsze tramwaje robione przez polską fabrykę tak się sypią? Fabryka milczy. - Wszystko, co miałem w tej sprawie do powiedzenia, powiedziałem - ucina rzecznik fabryki.
Niezależni eksperci mówią jednak: spokojnie, nie grzebmy Pesy za życia. - Rzeczywiście, dosyć szybko powstały wady lakieru - mówi Robert Człapiński, prezes Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej. - Jednak pamiętajmy, że tramwaje lakieruje się częściej niż samochody. Kursujące po mieście pozostałe typy wagonów odnawiane są co około cztery lata. Trzeba tak robić, bo pokonują one rocznie kilkaset tysięcy kilometrów - dodaje ekspert.
Co będzie, jeśli Pesa znów da plamę i 186 pojazdów, które do 2012 r. trafi do Warszawy, też się posypie? Miasto twierdzi, że w razie pojawienia się usterek zwróci pojazdy producentowi. Będą na trzyletniej gwarancji.
Źródło http://infotram.pl/text.php?id=26200&from=tag
Byle żeby w naszych lakier nie odpadał wtedy by były jaja :lol:
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

Co Pesa, to inaczej pomalowana, a i tak wszystkie brzydkie.
Chyba mają w Warszawie kłopot z tym jak malować tramwaje.
Awatar użytkownika
SzK
Sympatyk forum
Posty: 791
Rejestracja: pt 11:30, 07 lip 2006
Lokalizacja: Pabianice / Otwock

Post autor: SzK »

Część PES, chyba 5 ostatnich szt, była pomalowana ładnie.

A ostatnio chyba ludzie po ASP się nudzą...
Szare tramwaje w szarej Warszawie wyglądałyby źle.
Ta żółta wersja jeszcze jakoś uchodzi.

Ba, i to nie tylko w Warszawie się nudzą, we Wrocławiu Tramwaj Plus miał być pomarańczowy.
Dobrze, że w Łodzi nie wymyślono, aby na pseudoŁTR kursowały wagony pomalowane na różowo.
SNCF
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: ndz 21:10, 26 lip 2009
Lokalizacja: aglomeracja łódzka

Post autor: SNCF »

SzK pisze: Szare tramwaje w szarej Warszawie wyglądałyby źle.
.

Dobrze, że wasza Łódź jest w pełni kolorowa. =.=

W żółtym malowaniu powinni pomalować czerwoną część na żółto i zastosować coś a'la falowane paski rodem z 123N.

No i drzwi mogłyby być czerwone lub żółte.
ODPOWIEDZ