Wyświetlacze: błędy, nowinki, wpadki
Widocznie znowu padł Rapid a ktoś nie poprawił tekstów z bazy (z jakiegoś powodu wszystkie zjazdy na Chocianowice są w bazie wpisane w taki sposób).
I o ile debiut nowych Conecto pod względem informacji wypadł nieźle (właściwie problemy są takie same jak w starszych - nie zapowiada połowy przystanków), o tyle R&G w #1820 jest (o dziwo to możliwe!) jeszcze gorsze niż Novamedia.
Nie dość że ktoś postanowił przyoszczędzić i z przodu jest mizerna tablica z krakowskim fontem (jak już koniecznie musieli oszczędzać to mogli chociaż wgrać ten ładny font tramwajowy), to jeszcze nie działają boczne tablice zewnętrzne i choinka w drugim wagonie, LCD były zawieszone, przystanki się nie przerzucały, a w ciągu pół godziny program sterownika zrestartował się kilka razy (w czasie restartu czyszcząc tablice).
I o ile debiut nowych Conecto pod względem informacji wypadł nieźle (właściwie problemy są takie same jak w starszych - nie zapowiada połowy przystanków), o tyle R&G w #1820 jest (o dziwo to możliwe!) jeszcze gorsze niż Novamedia.
Nie dość że ktoś postanowił przyoszczędzić i z przodu jest mizerna tablica z krakowskim fontem (jak już koniecznie musieli oszczędzać to mogli chociaż wgrać ten ładny font tramwajowy), to jeszcze nie działają boczne tablice zewnętrzne i choinka w drugim wagonie, LCD były zawieszone, przystanki się nie przerzucały, a w ciągu pół godziny program sterownika zrestartował się kilka razy (w czasie restartu czyszcząc tablice).
W poniedziałek w 1453 na 53 nie świecił się przedni wyświetlacz - autobus jechał z pomarańczowym kwadratem za szybą.
Ostatnio jadąc też nowym Conecto na 64 była taka sytuacja, że zapowiedzi głosowe przystanków słychać było gdzieś w kabinie kierowcy, natomiast w części pasażerskiej brak było jakichkolwiek dźwięków.
Poza tym może mi ktoś powiedzieć, dlaczego bardzo często na tych wyświetlaczach zewnętrznych w nowych wozach w trakcie jazdy nagle przestaje się świecić numer linii albo kierunek?
Ostatnio jadąc też nowym Conecto na 64 była taka sytuacja, że zapowiedzi głosowe przystanków słychać było gdzieś w kabinie kierowcy, natomiast w części pasażerskiej brak było jakichkolwiek dźwięków.
Poza tym może mi ktoś powiedzieć, dlaczego bardzo często na tych wyświetlaczach zewnętrznych w nowych wozach w trakcie jazdy nagle przestaje się świecić numer linii albo kierunek?
-
- Sympatyk forum
- Posty: 954
- Rejestracja: wt 17:13, 21 sie 2007
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł./Łódź
- Kontakt:
W tych z '13 też się czasem tak dzieje.Kuba pisze:W poniedziałek w 1453 na 53 nie świecił się przedni wyświetlacz - autobus jechał z pomarańczowym kwadratem za szybą.
Ostatnio jadąc też nowym Conecto na 64 była taka sytuacja, że zapowiedzi głosowe przystanków słychać było gdzieś w kabinie kierowcy, natomiast w części pasażerskiej brak było jakichkolwiek dźwięków.
Poza tym może mi ktoś powiedzieć, dlaczego bardzo często na tych wyświetlaczach zewnętrznych w nowych wozach w trakcie jazdy nagle przestaje się świecić numer linii albo kierunek?
W tych najnowszych jest to samo. Ostatnio jeden z nich nie miał nic na żadnym wyświetlaczu zewnętrznym, a trwało to spokojnie kilkadziesiąt sekund. Dopiero podczas wymieniany pasażerów na najbliższym przystanku, informacje się pojawiły.
Również zauważyłem, że coś nie tak jest z zapowiedziami głosowymi. Komunikat o odjeździe było słychać tylko u kierowcy, a jakość tego komunikatu przypominała rozmowę w trybie głośnomówiącym przez telefon. Po czym następny przystanek został tak głośno zapowiedziany, że uszy pękały. I tak całą drogą. Natomiast średnio co drugi przystanek (każdy, albo co trzeci, co drugi, różnie) nie był w ogóle zapowiadany, tj. kończyło się na komunikacie "następnym przystanek" i następowała cisza.
Inna sprawa to albo źle działające panele dotykowe albo nieumiejętność ich obsługi. Widywałem sytuacje, gdzie kierowca przerzucał wszystkie odjazdy z pętli od 4. rano, bo był problem z ustawieniem ostatniego kursu zjazdowego. Trochę to trwa i możemy usłyszeć w jakich wariantach dana linia jeździła przez cały dzień. Mniej cierpliwi kierowcy wpisywali "9999" + coś i w drogę.
Również zauważyłem, że coś nie tak jest z zapowiedziami głosowymi. Komunikat o odjeździe było słychać tylko u kierowcy, a jakość tego komunikatu przypominała rozmowę w trybie głośnomówiącym przez telefon. Po czym następny przystanek został tak głośno zapowiedziany, że uszy pękały. I tak całą drogą. Natomiast średnio co drugi przystanek (każdy, albo co trzeci, co drugi, różnie) nie był w ogóle zapowiadany, tj. kończyło się na komunikacie "następnym przystanek" i następowała cisza.
Inna sprawa to albo źle działające panele dotykowe albo nieumiejętność ich obsługi. Widywałem sytuacje, gdzie kierowca przerzucał wszystkie odjazdy z pętli od 4. rano, bo był problem z ustawieniem ostatniego kursu zjazdowego. Trochę to trwa i możemy usłyszeć w jakich wariantach dana linia jeździła przez cały dzień. Mniej cierpliwi kierowcy wpisywali "9999" + coś i w drogę.
Sterownik ma głośnik, który aktywuje się z opcji, może ktoś nie wyłączył. Z zapowiedziami jest też taki problem, że nie są zapowiadane przystanki, które mają dwie zapowiedzi, np tę o biletach
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez px33, łącznie zmieniany 1 raz.
Albo o kieszonkowcach. W ogóle jak to jest, że MPK nie miało problemu z dograniem do pojazdów komunikatu o kieszonkowcach, ale już z dograniem brakujących przystanków (w autobusach - przystanków tramwajowych i zastępczych) problem jest olbrzymi?
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Teraz czy rok temu? Bo w nowych wozach jest identyczny panel z chyba tym samym programem, który już chyba wszyscy potrafią obsługiwać (tylko aż dziw, że jeszcze szerzej nie rozeszły się kody serwisowe), kurs wybiera się strzałkami przed wystartowaniem i wygląda to tak samo jak we wszystkich wcześniejszych (rozsądniej byłoby wybierać z listy, no ale...)Inna sprawa to albo źle działające panele dotykowe albo nieumiejętność ich obsługi. Widywałem sytuacje, gdzie kierowca przerzucał wszystkie odjazdy z pętli od 4. rano, bo był problem z ustawieniem ostatniego kursu zjazdowego. Trochę to trwa i możemy usłyszeć w jakich wariantach dana linia jeździła przez cały dzień. Mniej cierpliwi kierowcy wpisywali "9999" + coś i w drogę.
Za to czegoś takiego jak kody już nie ma - można wybrać albo linię i brygadę z listy albo sam kierunek, też z listy. Niestety skasowano mozliwość uruchomienia kursu z trasą, ale bez rozkładu (opcji zmian i skracania trasy też chyba wciąż brakuje)
-
- Megagaduła
- Posty: 2285
- Rejestracja: wt 13:22, 16 cze 2009
- Lokalizacja: Łódź-Retkinia
1396 [Z10] nie działały wyświetlacze zewnętrzne, za szybą nic (godzina 17:30).
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez jan_defecto, łącznie zmieniany 1 raz.