Wczoraj jadąc kochanym MPK dostrzegłem stojącego 2078 na Zgierskiej jako składzik materiałowy rzeczy mniejszych przy budowie ŁTR.
Stoi biedny z pomalowaną tylną szybą niebieskim spray'em i jakimiś napisami w style "LOTY" na burcie. Dodatkowo z obu stron zablokowany jakimiś rurami czy czymś w tym stylu.
Czyżby to koniec tej maszynki??
Dalej pewnie już tylko żyletki...
Dziś go widziałem. Zabrzmi to dziwnie, ale jakoś tak zmizerniał, sposępniał, jakby mówił, że ma dość i jest upokorzony. Podwozie już się opuściło. Zaczyna wyglądać, jak porzucony wrak, który krzyczy ostatkiem sił... I kolejny zacny autobus odchodzi.
o3r pisze:Dziś go widziałem. Zabrzmi to dziwnie, ale jakoś tak zmizerniał, sposępniał, jakby mówił, że ma dość i jest upokorzony. Podwozie już się opuściło
Podwozie się opuściło bo zeszło powietrze z układu (wystarczy kilka godzin).
Jak ci szkoda to odkup od MPK - moze za 3 tys ci sprzedadzą.
Jak bym miał pieniądze to rok temu kupiłbym Jelcza M11 bo ikarusa nie warto. Może za jakiś czas jak będą sprzedawać te lepsze, bo teraz do kupienia są same trupy.
Szkoda mi go, ale wszystkich wozów nie da się uratować. Ale wiedz, że gdybym miał takie możliwości, staralbym się wejść w posiadanie każdego wycofywanego Ikara.