Strona 1 z 2

Smutna rzeczywistość

: czw 16:46, 18 paź 2007
autor: Adam Alex(ex1022)
Zauważyłem smutną rzeczywistośc. W większości wagonów doczepnych wagony są niszczone przez sprayowanie oraz straszliwie poniszczone szyby w oknach . Zauważyć to także można w bulwach świeżo wyremontowanych oraz w niemieckich GT-8. Czy naprawdę komunikacja jest skazana na dewastację czy nie było by monitoringu montowac w pojazdach ???

: czw 16:51, 18 paź 2007
autor: prof_klos
Daje sie zauważyć, że młodzież najczęściej wybiera drugi wagon.
O ile w dzień nie jest to nic dziwnego (w drugim często jest troszkę mniej ludzi), to wieczorem już jest strach.
Nie ma co się dziwić, że przeważnie mażą właśnie tam - wszakże mogą czuć się "bezpiecznie"albowiem nikt nie widzi ich poczynań... Obrazek

W GT8 jednym widziałem ostatnio, że ktoś pomazał całą tylną szybę.

No i co im to daje?

: czw 17:01, 18 paź 2007
autor: Kazik
Hmm... myślę, że mniej więc to samo, co Tobie przejażdżka 260-tką.

Myślę, że również zjazdy do zajezdni są zagrożone - wtedy w drugim wagonie nie ma nikogo, kto mógłby choćby zawstydzć (zapomnijmy o jakiejkolwiek reakcji Obrazek) przyszłych wandali. Tak samo w małej odległości od pętli.

: czw 17:42, 18 paź 2007
autor: Arturro 70a
Kazik pisze:Hmm... myślę, że mniej więc to samo, co Tobie przejażdżka 260-tką.

Myślę, że również zjazdy do zajezdni są zagrożone - wtedy w drugim wagonie nie ma nikogo, kto mógłby choćby zawstydzć (zapomnijmy o jakiejkolwiek reakcji :() przyszłych wandali. Tak samo w małej odległości od pętli.
Dlatego jak jest mądry motorniczy to zjeżdza do zajezdni na "jeden wagon" i nie otwiera drugiego w ogóle.

: pn 15:48, 29 paź 2007
autor: mig
EI pisze:Dziesięciu podpitych chuliganów zdemolowało w nocy z soboty na niedzielę autobus linii N2 łódzkiego MPK. O godz. 2.15 na ul. Sikorskiego w okolicy ul. Świtezianki wandale wybili w pojeździe kilka szyb, urwali dwa kasowniki, uszkodzili lusterko zewnętrzne. Sprawców nie udało się zatrzymać.

Po prostu szkoda słów :evil: Ja bym takich Obrazek

Ciekaw jestem jaki to wóz. Jak 7000 to może udało by się z nagrania ustalić. Jeśli w ogóle bus nie został wcześniej okradziony z kamer Obrazek

: pn 16:04, 29 paź 2007
autor: Arturro 70a
Wystarczy że nie ma twardego dysku (a tak jest w kilku wozach) i te kamery też nic nie pomogą.

: pn 16:07, 29 paź 2007
autor: mig
No wiem, twarde dyski też ukradli Obrazek

: pn 21:41, 29 paź 2007
autor: o3r
Pewnie chodzi takim głupolom o to, że mają świadomość, że ich dzieło jeździ po mieście i może szpanować przed kumplami.

: śr 16:51, 21 lis 2007
autor: mig
Wczoraj ok. 18.50 na Przybyszewskiego w okolicy Suwalskiej jakiś gówniarz rzucił kamieniem w wagon 1429 (ten co jeździ wespół z "Randstadem") na linii 3Obrazek Szyba wybita, nikomu nic się nie stało, ale wszyscy musieli zmieścić się w pierwszym wagonie i tak już było do końca służby Obrazek
I czego się spodziewać po tamtej menelskiej okolicy, gdzie szczury w biały dzień po ulicy latają? Tych debili po prostu bym odizolował od reszty społeczeństwa Obrazek

: czw 22:30, 22 lis 2007
autor: przemotz280
Pamiętam z lat 1996-1997, że nie było takiego dziadostwa jak teraz. Owszem zdarzały się już na dużą skalę mazańce markerowe na tylnych oparciach O405N, ale nie było to jeszcze tak wielką plagą jak teraz, a tramwaje były dużo bardziej schludne. Moją uwagę zwrócił w kilku, a raczej nawet kilkunastu Ikarusach z Nowych Sadów (m.in serii 27xx) napis KAZIU BOSS. Był zawsze w tym samym miejscu, nad łukiem przejścia z naczepy do ciągnika, po wewnętrznej stronie naczepy. Gość miał swój "styl" i był rozpoznawalny. Później modne stały się EX'y, a już LOT'y, swego czasu zdominowały "rynek" bazgrołów, gdyż zdarzało się w niektórych wagonach, że napis ten istniał na każdej szybie i każdym oparciu foteli. Wtedy też na szeroką skalę weszły mazanie świecą i drapanie szyb, które jest już szczytem chamstwa, dziadostwa, debilizmu itd., gdyż taka szyba nadaje się już tylko do wymiany. Obecnie albo MPK przykłada większą uwagę do dbałości o czystość, albo duża ilość zbulwień sprawiają wrażenie, że w drugich wagonach jest w miarę czysto, ale wcześniej do drugich wagonów, aż odechciewało się wsiadać. Szyby porysowane, pomazane farbą, markerami, świecami, że nic przez okna nie widać, wysprejowane ściany, sufity i podłoga oraz wszystkie miejsca, gdzie tylko się dało. Jednym słowem koszmar. Dla takich bezmózgowców (a także dla pseudokibiców), to powinny wychodzić specjalne wagony, które zamiast szyb w oknach powinny mieć stalowe kraty, a wnętrze powinno świecić pustką, bez foteli i poręczy. Ściany i sufit powinny być obite blachą, a nie dyktą, a wszystko pomalowane jedynie farbą podkładową. Oczywiście wszelkie szafy powinny być pancerne, żeby się dziadostwo nie dostało. A najlepiej jakby do pierwszego wagonu składu podczepiano wagon towarowy Obrazek
Wiadomo jednak, że konwencja genewska i problem z oddzieleniem trzody od pasażerów, więc kiedyś wymyśliłem pewne rozwiązanie, którym byłoby wprowadzenie solówek zamiast dwuskładów. Oczywiście z jednoczesnym podniesieniem częstotliwości kursowania tramwajów. Czyli np. zamiast skład co 8 minut, to solówka co cztery. Eliminowałoby to problem dewastacji drugich wagonów oraz ówczesne wysokie bezrobocie (które obecnie dzięki wycieczkom do Irlandii sporo spadło i raczej byłyby problemy kadrowe jak w przypadku kierowców).

Reasumując. Tak jak do opóźnień i braku kursów, tak i do podróżowania w chlewie należy przywyknąć. Ludzie są przecież ludźmi i inni nie będą, nie przetłumaczy się debilom, że niszcząc mienie MPK niszczą swoją własność, tak jak nie przetłumaczy się palaczom, że bez powodu nie naklejono napisów o zakazie palenia w obrębie przystanków. Żeby to wszystko upilnować to na każdym przystanku (o właśnie - nie zapominajmy o wiecznych dewastacjach wiat przystankowych i rozkładów jazdy, które także są plagą, chyba nawet bardziej dokuczliwą niż dewastacje taboru) i w każdym wagonie musiałby przez cały czas jego użytkowania, przebywać patrol składający się najlepiej z 2 lub 4 osobowej grupy antyterrorystów z gotową do natychmiastowego użycia bronią na ostrą amunicję.

: czw 23:02, 22 lis 2007
autor: px33
Jedyną skuteczną metodą jest monitoring z podglądem u motorniczego i systemem interkomu (jak w Citaro, ale z podziałem na wagony + głośniki zewnętrzne)

Odp

: pt 07:08, 23 lis 2007
autor: Adam Alex(ex1022)
Oj naprawdę powinny być kamery w pojazdach.Na pewno tańsz były by koszty utrzymania i montażu niż koszty remontu pojazdów. Ostatnio zauważyłem bezradność wielu instytucji.W latach 80-tych takie rzeczy się nie zdarzały jak dewastacja wagonów. Ale o czym tu mowa jesli ostatnio głosno nawet jest w mediach o jakiejś szkole której uczniów i nauczycieli terroryzuje 11-latek i muszą do niego zatrudniac specjalnego pedagoga. Może zamiast pedagoga powinni zatrudnic kogoś z co wyszedł na zwolnienie warunkowei był by postarchem dla tego groźnego / HE HE/ 11 latka/. Ale to tylko na marginesie

: pt 13:48, 23 lis 2007
autor: mig
W którymś z wywiadów prasowych Małek mówił, że "monitoring będzie systematycznie się pojawiał w następnych autobusach". Mam nadzieję, że to nie jest tylko PR, a monitoring powinien być we wszystkich pojazdach.

: pt 14:12, 23 lis 2007
autor: Kazik
Ja pamiętam, jak jeszcze nie było ramek na rozkłady i tabliczki przykręcano do słupa. Niektórzy zauważyli, że się dobrze palą...
Z kolei w Ikarusach często cięto dermę na fotelach. A po meczach kilka wozów traciło szyby.

Teraz troglodyci przerzucili się na rysowanie szyb i sprejowanie. Monitoring jest potrzebny, ale jeśli mamusia takiemu nie dała za młodu po łapach, to teraz kary niewiele poprawią.

: pt 16:08, 23 lis 2007
autor: o3r
Iesz, jak się namierzy takiego frajera i skutecznie i bezlitośnie WYEGZEKWUJE naprawienie szkód (komornik, a jak nie ma, to zajęcie przyszłych przychodów) i wyraźne prace społeczne, to się w końcu nauczą. Bo, co z tego, że policja złapie, skoro sąd wypuści?

: pt 22:13, 23 lis 2007
autor: Kazik
Z tym u nas cieniutko:(

: ndz 14:22, 21 wrz 2008
autor: mig
Wagon 1004 jeździ dziś na 3 z jakimiś bohomazami dość pokaźnej wielkości na lewym boku Obrazek Szkoda słów tym bardziej, że to bulwa... Niektórzy motorniczowie to potrafią tylko drzeć się na focącego MKMa a wandali starają się nie widzieć...

: śr 07:34, 24 wrz 2008
autor: KMST197
Albo są tacy idioci co odwracają tylne tablice do góry nogami... Kiedyś jechałem "6" a tablica była umieszczona tak że to była "9"... Debilizm... Co do graffiti na 1004 to już jest zamalowane.

: śr 14:03, 29 paź 2008
autor: Mariusz J.
Co do smutnej rzeczywistości...juz kilka Solarisów ma porysowane szyby osełkąObrazek...czy na prawdę nie można bylo kupić ich mniej ale zainwestować w kamery?...przeciez to nowe wozy a już są zdewastowane..

: śr 14:58, 29 paź 2008
autor: prof_klos
Kamera może pewności nie da, ale napewno w pewnym stopniu wystraszy potencjalnego kretyna co zmniejsza ilość dewastacji.