Strona 1 z 1

Solaris Tramino

: czw 19:41, 08 lis 2007
autor: mamadoo
Gekon kontra Puma czyli tramwaje dla Poznania
Jacek Łuczak
Gecko to na razie robocza nazwa, bo wcale nie wiadomo, czy tramwaj Solarisa zostanie tak nazwany. Gecko ma przywoływać na myśl gekony, wyjątkowe gady spokrewnione z jaszczurkami, które za pomocą mikroskopijnych przylg na palcach potrafią chodzić nawet po płaskich pionowych powierzchniach. Jednak Solaris Gecko nie będzie wspinał się po ścianach, tylko jeździł po torach. Być może już za dwa lata...

Gecko w dwóch wersjach

Teraz hitem Solarisa ma być tramwaj Gecko. Będzie produkowany - prawdopodobnie także w podpoznańskim Bolechowie - w dwóch wersjach. Pierwszy, o długości 30 m, tylko w części będzie miał tzw. niską podłogę. Natomiast drugi, o 2 m dłuższy, będzie całkowicie niskopodłogowy. Oba mają osiągać prędkość 70 km na godz. - Moc silników pozwala na więcej, ale szybsza jazda w warunkach miejskich nie jest realna. Choćby ze względu na niewielkie odległości między przystankami - mówi Hans Peter Engel, dyrektor sprzedaży w Solaris Bus & Coach. Tramwaj będzie przegubowy, złożony z trzech członów. Skręcając może przypominać gekona zamiatającego ogonem.

Ze swoim nowym produktem Solaris deklaruje start w przetargach. Jeśli firma otrzyma zamówienie np. w połowie przyszłego roku, to pierwszy tramwaj mógłby wyjechać z fabryki w Bolechowie z końcem następnego. Na początek powinna produkować 50-70 sztuk rocznie.

Konkurencja jest dobra

Solaris to niejedyne polskie przedsiębiorstwo, które w ostatnich trzech latach zdecydowało się na wejście na rynek tramwajów. Uczyniła to także bydgoska PESA i poznańska Fabryka Pojazdów Szynowych, spółka córka zakładów HCP Cegielski ze swoją Pumą, która otrzymała wyróżnienie za innowacyjny produkt na zakończonych dwa tygodnie temu targach kolejowych Trako 2007 w Gdańsku. Mimo tego, Gecko będzie z pewnością poważną konkurencją dla Pumy. - Każda konkurencja jest dobra dla rynku. Zapotrzebowanie w kraju i za granicą będzie tak duże, że powinno znaleźć się miejsce dla wszystkich - przewiduje Bogdan Pohl, wicedyrektor poznańskiej Fabryki Pojazdów Szynowych, która chce wygrać przetarg na dostawę tramwajów niskopodłogowych do Warszawy i rozpoczęła rozmowy o sprzedaży Pumy do jednego z krajów Europy Wschodniej. - Konkurencja to normalna rzecz i należy ją szanować. Jednak niespecjalnie nas to przeraża - ocenia Tomasz Zaboklicki, prezes bydgoskiej PESY, która myśli raczej o podbiciu rynków zagranicznych.

W kraju bowiem od dwóch lat mówi się o kilku przetargach na dostawę tramwajów (dla Warszawy, Gdańska, Poznania i Górnego Śląska), ale żaden z nich nie został jeszcze ogłoszony. Głównie dlatego, że duże miasta wciąż starają się o dopłaty unijne, bez których trudno by im było udźwignąć koszty zakupu tramwajów. A te są zwykle 8-10 razy droższe od autobusów. Jedna sztuka może kosztować nawet 7-10 mln zł.

Brakuje nowoczesnych

Po 14 polskich miastach jeździ obecnie blisko 4 tys. tramwajów. Prawie połowa z nich to 20-latki, połowie tysiąca z nich stuknęła "trzydziestka". Tylko 300 pojazdów ma mniej niż 10 lat. Szacuje się, że w ciągu pięciu lat polskie miasta zainwestują w wymianę taboru około 10 mld zł.

Muszę przyznać, że przynajmniej na rysunku projekt tego tramwaju wygląda jak z fabryki Solaris, na pierwszy rzuta oka. Mamy więc kolejnego gracza na polskim rynku tramwajowym po Pesie, Cegielskim, wrocławskim Protramie, Modertransie, w pewnym stopniu chorzowskim Alstomie - Konstalu i manufakturach takich jak MPK - Łódź. Ciekawe, który z nich odpadnie, choć tu sytuacja jest chyba bardziej złożona bo przynajmniej część z tych producentów znalazła lokalne nisze rynkowe. Tak na prawdę to, moim zdaniem, o przetargi np. w Poznaniu czy w Warszawie na setkę tramwajów zawalczą tylko Pesa, Cegielski, pewnie Bombardier i może właśnie Solaris. Z drugiej strony wstęp na ten rynek gotowe projekty z zachodniej Europy Bombardiera, Siemensa, Alstomu czy nawet Skody mają raczej już utrudniony.

: pt 16:41, 09 lis 2007
autor: Chandler
Fajny. Podoba mi się.
Jeśli by w rzeczywistości wyglądały tak jak na wizualizacji, to nie mam nic przeciwko temu żeby pokazały sie kiedyś w Łodzi.
Może przy przetargu na trasę Wyszyńskiego-Dell... Obrazek

: pt 16:50, 09 lis 2007
autor: Michał
Ohydny tramwaj (zwłaszcza przód i tył). Nie wiem co wam się w nim podoba.

: pt 19:17, 09 lis 2007
autor: M. Kaźmierczak
Jak to się mawia: O gustach się nie dyskutuje

: sob 07:01, 10 lis 2007
autor: swistaqos
Tylko 3 człony i 3 pary drzwi na tramwaj o długości 30/32 m? Albo wizualizacja szwankuje albo myśl konstruktorska Obrazek

Pozdrawiam Michał

: sob 15:17, 10 lis 2007
autor: SEC
Może niedługo Jelcza zaprezentuje nam swój tramwaj Obrazek.

: sob 15:23, 10 lis 2007
autor: prof_klos
Nie strasz Obrazek
Jelcza widzę tylko jako producenta autobusów...
Fachowiec w swej dziedzinie, ot co Obrazek

: sob 16:34, 10 lis 2007
autor: SEC
Dla jednych fachowiec, dla drugich "fachowiec".
Już widzę tramwaj od Jelcza - model T181NaW Obrazek.

: sob 16:37, 10 lis 2007
autor: prof_klos
W sumie do trajtka PR110T dać ośki 1435 i jazda Obrazek

: wt 20:59, 18 sty 2011
autor: Ventlan
[img]http://www.mpk.lodz.pl/files/styles/mojempk_pl/ui/logo.jpg[/img] pisze:MPK-Łódź zmontuje wózki do poznańskich tramwajów

MPK-Łódź podpisało z firmą Solaris Bus & Coach S.A. umowę na zbudowanie 47 kompletów wózków jezdnych do 45 tramwajów “Tramino” (dwa komplety będą zapasowe), które będą jeździły w Poznaniu. O wyborze wykonawcy wózków do tej jednej z najnowocześniejszych konstrukcji tramwajowej, zdecydowała już wcześniejsza współpraca z firmą z Bolechowa, której szefowie docenili wysoki profesjonalizm pracowników MPK-Łódź. Nie bez znaczenia było także wyposażenie hali Zakładu Techniki znajdującej się przy ul. Tramwajowej.

Warto przypomnieć, że w tym obiekcie zmontowano prototyp i jednocześnie pierwszy egzemplarz tramwaju “Tramino”. W czasie budowy, pracownicy wykazali się bardzo wysokimi kwalifikacjami, ale mogli też zdobywać nowe doświadczenia. Dla potrzeb realizacji tej umowy wybudowano w hali montażowej specjalny odcinek torów tramwajowych, aby była możliwość przeprowadzania prób technicznych zmontowanych wózków.

Podpisanie kolejnej umowy z firmą z Bolechowa zapewnia MPK-Łódź dostęp do najnowszych technologii wykorzystywanych przy budowie tramwaju, a jednocześnie możliwość dalszej współpracy z liderem na światowym rynku komunikacji miejskiej. Budowa wózków do „Tramino” na tak dużą skalę będzie dla pracowników MPK-Łódź nowym wyzwaniem. Harmonogram pracy jest napięty – jeden komplet wózków, przy rytmicznych dostawach podzespołów, ma być zbudowany w ciągu tygodnia. Pierwszy ma być gotowy do połowy marca, ostatni - na przełomie 2011 i 2012 roku.

Wózki do „Tramino” są bardzo podobną konstrukcją do elementów jezdnych, w które są wyposażone tramwaje „Cityrunner” obsługujące w Łodzi linie „10” i „11”. Zebrane doświadczenie będzie więc także procentowało w przyszłości podczas budowy części zamiennych do własnych wagonów, które były montowane w tej samej hali.