Pesa 122N
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Z powodu jakiegoś zatrzymania na Piłsudskiego we wtorek 27.05 jeden zabłąkany Citek znalazł się na objeździe ulicami: Puszkina, Przybyszewskiego, Śmigłego-Rydza.polska pisze:mig pisze:Po tym jak CR zdołał przejechać po fatalnym torowisku na Puszkina i Przybyszewskiego to mnie już nic nie zdziwi Poza tym Pesa jest chyba trochę mniej wrażliwa na stan torowisk niż CR.
a kiedy jechał i z jakiej okazji
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kuba, łącznie zmieniany 1 raz.
Polecam poczytać przed premierą liniową o doświadczeniach Warszawy: http://infotram.pl/text.php?from=main&id=17949
Warto sobie przypomnieć co to są w technice "choroby wieku dziecięcego" i dlaczego w '11' będzie więcej pasażerów niż zwykle.
Przy okazji oberwało się trochę miłośnikom. Faktycznie - wygłaszanie sądów wyłącznie na podstawie zdjęć grozi popadnięciem w śmieszność.
Tak czy inaczej, EI wszystko będzie wiedziało najlepiej.
Warto sobie przypomnieć co to są w technice "choroby wieku dziecięcego" i dlaczego w '11' będzie więcej pasażerów niż zwykle.
Przy okazji oberwało się trochę miłośnikom. Faktycznie - wygłaszanie sądów wyłącznie na podstawie zdjęć grozi popadnięciem w śmieszność.
Tak czy inaczej, EI wszystko będzie wiedziało najlepiej.
Re: Pesa 122N
O co za wątek odkopałem - prawie 10 lat po poprzednim poście
http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 58587.html
Ciekawe czy w naszych Pesach Tramicusach wszystko działa dobrze czy po prostu nikt usterki nie zauważył.
http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 58587.html
Warszawa: Tramicusy wrócą do ruchu w czerwcu? Wpierw testy i konieczne dopuszczenie
Trwają jazdy próbne warszawskich Tramicusów, unieruchomionych od marca z powodu usterki systemu hamowania elektrodynamicznego . – Zależy nam, by wszystkie tramwaje z nowym oprogramowaniem woziły znów warszawiaków jeszcze w czerwcu – mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich.
W połowie marca wszystkie warszawskie tramwaje serii 120N (Tramicusy) zostały wycofane z ruchu z powodu usterki mogącej mieć wpływ na bezpieczną jazdę tramwajów. – W szczególnych warunkach niewłaściwie działał jeden z trzech systemów hamowania, czyli system hamowania elektrodynamicznego – wyjaśnia Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich.
Tramwaje Warszawskie skontaktowały się już z Pesą, producentem Tramicusów. – Nowe oprogramowanie, po tym gdy nasi pracownicy wykryli w jednym z pojazdów usterkę, zostało wgrane przez producenta. Teraz prowadzimy testy jak zachowuje się tramwaj z nowym oprogramowaniem. Czekają nas jeszcze 18-godzinne, ciągłe testy oraz uzyskanie dopuszczenia ze strony Instytutu Gospodarki Przestrzennej i Mieszkalnictwa – mówi Dutkiewicz.
Jest szansa, że niedługo pojazdy będą mogły wrócić do ruchu liniowego. – Zależy nam by wszystkie tramwaje z nowym oprogramowaniem woziły znów warszawiaków jeszcze w czerwcu. Tak zaplanowaliśmy, choć wszystko będzie wiadomo po testach – zapewnia Maciej Dutkiewicz.
Tramwaje Warszawskie posiadają 15 Tramicusów, które są eksploatowane od 2007 r. To pierwsze tramwaje, które Pesa dostarczyła do stolicy i pierwsze w pełni niskopodłogowe pojazdy we flocie przewoźnika.
Ciekawe czy w naszych Pesach Tramicusach wszystko działa dobrze czy po prostu nikt usterki nie zauważył.
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Re: Pesa 122N
Też mnie to frapowało - szersza wada konstrukcyjna, a może gorsza partia? Ciężko powiedzieć, z pewnością jednak "nasi" o sprawie słyszeli i są na te detale wyczuleni, mam przynajmniej taką nadzieję!
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Re: Pesa 122N
Oczywiście ze dotyczy to tez naszych Tamicusów. Ba wpadka z uciekającym "tramwajem" świadczy iż problem jest szerszy i Swingi tez bezpiecznymi nie są. Zresztą pamiętacie też zdarzenie z ED74, który po odłączeniu się od pierwszego wagonu nie zaczął samoczynnie hamować. Pewie takich "wpadek" jest więcej tylko "zamiatano pod dywan" bo politycznie tylko Pesa miała produkować tramwaje które jednak są tylko bublem bo brakło realnej konkurencji.
Brak kompetencji zagrazajaćy bepzieczeństwo to nie infantylna choroba wieku dziecięcego. Tak to jest jak zamiast merytoryki wygrywa polityka w wyborze jedynie słusznego producenta. Więcej pasażerów w 11 tce to nie że to nie towarowy bydłowóz jak Swing (nieważne 2015 i czy 2018 rok dostawy obydwa to bydłowozy) a fakt idiotycznych dogmatów "twórców" "reformy" plus równie idiotyczny nakaz króciutkich wagonów przy skrajnie niewydolnej przewozowo siec trmawajowej (a tę niewydolność zakonserwujemy najbliższymi remontami na kolejne lata).Kazik pisze: Warto sobie przypomnieć co to są w technice "choroby wieku dziecięcego" i dlaczego w '11' będzie więcej pasażerów niż zwykle.
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Re: Pesa 122N
Lekko zatańczę na granicy tematu 122N, bo i mi dało się zauważyć, że w Polsce odbywa się ostatnio niepokojąca polityka.STUDI pisze:Pewie takich "wpadek" jest więcej tylko "zamiatano pod dywan" bo politycznie tylko Pesa miała produkować tramwaje, które są bublem.
Otóż wszelkie prototypy z rodziny Pesa to dziadostwo, można wymieniać, a palców braknie, ED59, ED74, lokomotywy GAMA, ED161 (Dart), modernizacje SM42, tramwaje "Krakowiaki"...
Każdy ten pojazd jest krytykowany i gnębiony. I nie daremnie, bo każdy wie jaki numer Pesa odstawiła na koniec perspektywy finansowej w 2015 roku, każdy oglądał nasze nowe Swingi, które były źle spasowane i każdy stał w przynajmniej jednej awarii wywołanej przez Darta lub Gamę, w zasadzie - codzienność na kolei. Ah, no i każdy chciałby się przejechać ED59, któy od lat, chociaż nowy, stoi w krzakach, podobnie jak ED74 (i - jestem absolutnie pewien - za kilka lat Darty). Spółki państwowe, takie jak PKP InterCity kupiły od Pesa prototypy ze śmieszną ilością czasu potrzebnego do realizacji zamówienia. To tak, jakbym ja zamówił u Fiata rakietę galaktyczną dając im na realizację zamówienia 7 miesięcy. What the fuck?
PKP IC nacięło się na buble, stracili przez nie renomę na wielu liniach, tymczasem inna spółka grupy PKP - PKP Cargo właśnie zainteresowała się... kolejnymi prototypami, które miała by im wytworzyć Pesa, konkretnie lokomotywą elektryczną z pomocniczym silnikiem spalinowym do obsługi bocznic oraz... lokomotywą autonomiczną, która sama prowadziłaby ruch!
No ludzie, przecież Pesa już wytworzyła autonomiczny tramwaj - w Łodzi!
Nie da się nie odnieść wrażenia, że Rząd pompuje kasę w Pesę, byle ją utrzymać przy potędze. Nie jest to raczej dobry ruch, bo mając pewność finansowania można kłaść przysłowiową laskę na jakość wytwarzanych produktów, czego świadkami wielokrotnie byliśmy w Łodzi.
Niemniej patrząc na sprawę z perspektywy szarego pasażera, póki Tramicus, Swing czy Dart się nie zepsuje, a to - w przypadku Tramicusów i Swingów rzadko się zdarza - ludzie są zadowoleni z podróży, "bo nowe". Na pewno lepsze, niż 805Na. O sprawie wiedzą szerzej ci, którzy są chociaż minimalnie wtajemniczeni w temat. A skoro ludzie są zadowoleni, Pesa czasami sobie stanie, czasami zbiegnie, czasami skosi jakiś słup, lecz nikogo nie zabija - to w czym problem? Tramwaje porządne, Solarisy&Stadlery, Bombardiery - mamy po znacznie wyższej cenie. To jest kompromis, wymienić 10 trupów czy 4 trupy za jedną cenę? A w przetargu zawsze wygra budżetowy producent. Polscy producenci próbowali startu w branżę tramwajową, był FPS ze swoją Pumą, nowosądecki NeWag również wykonał jakiś prototyp (Nevelo). Finalnie udało się to tylko Modertransowi (Gama) oraz Solarisowi (Tramino), a wszyscy wiemy, że i tam nie obyło się bez lekkich chorób wieku dziecięcego. Niemniej ci producenci raczej trzymają się jednego schematu, a nie wachlują podtypami, gdzie każdy to prototyp. Niemniej i tak nie ma co narzekać, minęło dziesięć lat, a 122N jeżdżą. Wyglądają nawet całkiem nieźle, wózki łomoczą jak to w tramwaju, laminaty się przybrudziły, ale klimatyzacja, elektronika i inne - działają. Stan podobny jak w CR, a tam trzeba było już inferować w system napędu, toteż pewnie za 5-8 lat to samo spotka Pesę 122N.
A to, że do tego czasu może jakaś ucieknie czy odstawi inny numer to już mniejsza, grunt że ludzie wolą ten twór, niż 805Na.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Re: Pesa 122N
Taaa starsi ludzie są na pewno zadowoleni z braku miejsc siedzących. Mieszkańcy ulic gdzie w nawet w pewnym oddaleniu przejeżdża też jak ta potwornie ciężka czołgoamfibia trzęsie budynkami.prof_klos pisze: grunt że ludzie wolą ten twór, niż 805Na.
Re: Pesa 122N
Bo konstal jest przecież w całości zabudowany miękkimi wygodnymi siedzeniami w układzie 2+2 i wcale nie składa się w połowie z drzwi