Ulubiony pojazd (chodzi o konkretny autobus a nie markę)

[Arturro 70a]

No, mamy jeszcze na Koro Ikara 260

[Kaczorm]

ale koro to nie to samo , tamten miał chociaż takie fajne, welurowe siedzenia, a teraz go zezłomowali

[ikarusojelcz]

No, mamy jeszcze na Koro Ikara 260

Ten koro w barwach kremowo czerwonych ma fajną zabudowę kabiny kierowcy. Jak zrobiłem nim kółko na 58 , nie było oprócz zacinających się 3 drzwi żadnych większych problemów. Tego samego zdanie jest kierowca autobusu. Z kolei zmiennik tego kierowcy rzekł że "to on się nadaje tylko do muzeum." W końcu jest to ex. łódzki ikarus i gdybyśmy się dokopali do jego numeru taborowego w MPK , mielibyśmy już całkiem fajnego ikarka historycznego. Co do drzwi to da się wyregulować.

[Arturro 70a]

Nawet kratownica i blacharka są w nim w dobrym stanie, tylko że brakuje tam trochę detali, ale jakby się chciało, to nadaje się faktycznie do muzeum.

[mig]

Czemu nie
Ja zapomniałem jeszcze o moim ulubionym z Bursiaka Chodzi o BK#05 (ELW 73FW) przypisany do linii Carrefour Widzew/Olechów. Niska podłoga, silnik chodzący jak marzenie to jego atuty. I chyba najbardziej przypomina łódzkie O405N 14xx

[Simon]

Jeżeli chodzi o Bursiaka to jestem wielbicielem ELW 41FL (linia Górna z Pasażu Łódzkiego). Niskopodłogowy, cichy, zadbany autobusik . Polecam się przejechać

[o3r]

Nawet kratownica i blacharka są w nim w dobrym stanie, tylko że brakuje tam trochę detali, ale jakby się chciało, to nadaje się faktycznie do muzeum.

On jest po jakimś remoncie, więc wszystko da radę zrobić. Z pilnych rzeczy to zmienić malowanie i kabinę Marzenia...

[Arturro 70a]

Czemu nie
Ja zapomniałem jeszcze o moim ulubionym z Bursiaka Chodzi o BK#05 (ELW 73FW) przypisany do linii Carrefour Widzew/Olechów. Niska podłoga, silnik chodzący jak marzenie to jego atuty. I chyba najbardziej przypomina łódzkie O405N 14xx

Silnik w nim już nie chodzi jak marzenie. kiedyś ten wóz mógł jechać setką, teraz jest już tak "zmęczony życiem" że więcej jak 60-70 nie poleci, a poza tym ogrzewanie w nim kiepsko działa.

[Simon]

Silnik w nim już nie chodzi jak marzenie. kiedyś ten wóz mógł jechać setką, teraz jest już tak "zmęczony życiem" że więcej jak 60-70 nie poleci

Dokładnie,ostatnio jechałem nim około 60km/h .

[Arturro 70a]

I więcej to on już nie pojedzie.

[Kuba]

Czemu nie
Ja zapomniałem jeszcze o moim ulubionym z Bursiaka Chodzi o BK#05 (ELW 73FW) przypisany do linii Carrefour Widzew/Olechów. Niska podłoga, silnik chodzący jak marzenie to jego atuty. I chyba najbardziej przypomina łódzkie O405N 14xx

No i najlepsze i zarazem dziwne w tym wozie... Chyba po wypadku (wcześniej nie widziałem) kierowca sobie włożył tekturę zamiast szyby na drzwiach od kabiny kierowcy, tylko nie wiem w jakim celu (i czy tam w ogóle była szyba?)

[px33]

Zdarzały się ex-niemieckie 405N z kabiną z szybą, ale nie mam pojęcia czy to oryginalnie czy w Polsce dokonano przeróbki.

[mig]

Czemu nie
Ja zapomniałem jeszcze o moim ulubionym z Bursiaka Chodzi o BK#05 (ELW 73FW) przypisany do linii Carrefour Widzew/Olechów. Niska podłoga, silnik chodzący jak marzenie to jego atuty. I chyba najbardziej przypomina łódzkie O405N 14xx

Silnik w nim już nie chodzi jak marzenie. kiedyś ten wóz mógł jechać setką, teraz jest już tak "zmęczony życiem" że więcej jak 60-70 nie poleci, a poza tym ogrzewanie w nim kiepsko działa.

Ale po co ma jeździć szybciej niż 60-70 km/h? To jest autobus miejski a nie międzymiastowy. Ogrzewanie? W środę nim jechałem i mimo mrozu było w nim ciepło. Jest cichy, mimo swojego wieku dosyć zadbany i prawie nie szarpie w przeciwieństwie do niektórych innych wozów z Bursiaka.

[Arturro 70a]

Owszem 60/70 wystarczy, ale i tak kiepsko już chodzi w porównaniu z tym co było.