Przetarg na kolejne przegubowce
1 lipca Zachodnią pojedzie tramwaj, ale otwarcie jej dla autobusów to październik - listopad, podobnie jak Narutowicza. Zapewne dopiero wtedy wróci '7'. Poza tym, do zimy zapewne jeszcze niejeden remont będzie.
Planowany przydział przegubowców (z wszystkimi Ikarusami na Sadach) jest rodzi jeden problem - NS będą miały do 30 (zależy czy liczyć "nowe" 405-tki i M181MB po NG) autobusów niskopodłogowych i do 70 przegubowców ze schodami w kazdym wejściu. Dla odmiany Limanka - 100% niskaczy.
Planowany przydział przegubowców (z wszystkimi Ikarusami na Sadach) jest rodzi jeden problem - NS będą miały do 30 (zależy czy liczyć "nowe" 405-tki i M181MB po NG) autobusów niskopodłogowych i do 70 przegubowców ze schodami w kazdym wejściu. Dla odmiany Limanka - 100% niskaczy.
Ten używaniec nie jest ze Słowacji, tylko z Niemiec - z RNV Mannheim.
EDIT: Zgodnie z informacją podaną przez Lukiego autobus jest z Heidelberga, cytuję: "RNV to Rhein-Neckar Verkehr - holding obejmujący trzy miasta - Mannheim, Ludwigshafen i Heidelberg".
EDIT: Zgodnie z informacją podaną przez Lukiego autobus jest z Heidelberga, cytuję: "RNV to Rhein-Neckar Verkehr - holding obejmujący trzy miasta - Mannheim, Ludwigshafen i Heidelberg".
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez ukalo, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Stały bywalec
- Posty: 451
- Rejestracja: sob 13:40, 29 mar 2008
eclipse pisze:coś mi się zdaje że wzrost ilości solarisów wpłynie niekorzystnie na ilość B10LA bo te drugie awaryjnością zaczynają doganiać odkurzacze
Nic nie przegoni w awaryjności odkurzaczy. To jest najbardziej awaryjny model w taborze MPK. Nawet te po remonice które mają awaryjność ok 2x mniejszą od tych nie remontowanych i tak są najbardziej awaryjne
Awaryjność B10LA jest duża, większa niż B10L krótkich - można powiedzieć nawet że proporocjonalna do długości autobusu . Tyle że trochę nowsze 7000A praktycznie w awaryjności dogoniły starsze B10LA.
Konstrukcja B10L/A to dobry autobus pod względem eksploatacji (w przeciwieństwie do wszystkich nowszych wynalazków Volvo) i gdyby był odpowiednio zadbany i serwisowany to mógłby długo pojeździć.
Mówiło się sporo o sprzedaży, kasowaniu B10LA i gdyby do tego doszło to wielka szkoda, imo lepiej poprostu zadbać o ich stan techniczny niż kupować nowe.
Co do remontu Ikarusów. Wystarczy powtórzyć to co już nie raz było powiedziane. Ikarus to konstrukcja nie do zdarcia, tania w eksploatacji i utrzymaniu, odporna na braki serwisowe, na zły stan dróg i na duże obciążenia a te wszystkie czynniki występują w Łodzi.
Oczywiście jest przestarzały i wysokopodłogowy. Dlatego remontuje się automaty a kasuje wajchowce. Po dostawie Solarisów jak wykasuje się większość wajchowców to zostanie te ponad 40 automatów (kilkanaście procent taboru) ale i tak ich los jest przesądzony. Pojeżdzą bez problemu kilka lat i zostaną wymienione na coś nowszego.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 954
- Rejestracja: wt 17:13, 21 sie 2007
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł./Łódź
- Kontakt: