"Zakup 45 sztuk miejskich autobusów niskopodłogowych, w tym: 15 sztuk autobusów przegubowych jednej marki i typu i 30 sztuk autobusów jednoczłonowych jednej marki i typu"
Info ze strony MPK. Pewnie przetarg dla zajezdni limanowskiego.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez jelcz2612, łącznie zmieniany 1 raz.
Poza tym Ikarusy po prostu już trzeba wyciąć, zostawiając nie więcej niż 5-6 i to wyjeżdżających sporadycznie (w razie wyższej potrzeby, kataklizmu czy imprez masowych).
Zastanawia mnie możliwość składania ofert częściowych, to chyba oznacza że w dwóch zadaniach będzie mogło być dwóch zwycięzców, co w przypadku przetargu nieograniczonego (fajnie byłoby i tak zobaczyć SIWZ) oznaczałoby b. ciekawą walkę, w przypadku przetargu ograniczonego walka na pewno nie będzie aż tak emocjonująca (ciekawe ile firm będzie zaproszonych do udziału w przetargu)
Dlatego właśnie Solaris wygrywa dając 10 lat serwisu.
Mimo wszystko "starych" Volvo czyli B10L i 7000 jest za dużo, żeby po tej jednej dostawie wszystkie zniknęły. Część z nich na pewno zostanie, przynajmniej w rezerwie.
Fakt faktem, że jak na swój wiek to 7000 też nie są już w najlepszym stanie. Generalnie Volvo się w Łodzi nie sprawdziły i nie wiem czy jest to wina słabego serwisu czy po prostu jakości autobusów tej marki.
Volvo jakościowo jest bardzo dobre, ale brak serwisu zrobił swoje i wyglądają jak wyglądają. najlepszym przykładem są B10LA, które szybko się wykończyły na naszych drogach.
pawelczyk pisze:Fakt faktem, że jak na swój wiek to 7000 też nie są już w najlepszym stanie. Generalnie Volvo się w Łodzi nie sprawdziły i nie wiem czy jest to wina słabego serwisu czy po prostu jakości autobusów tej marki.
Nie widać, żeby krótkie Volvo odstawały pod względem awarii od starych Citaro.
Nie wiem jak to wygląda od strony technicznej ale porównując te autobusy "na mieście" Citaro przynajmniej wyglądają przyzwoicie. B10L skrzypią, dyszą, jeżdżą pochylone na jedną stronę, mają akwaria w oknach...