Łódzkie Forum Komunikacyjne

Podejrzewam, że te nówki to może być rekompensata za opóźnienia. W lipcu jazda nawet opóźnionym kebabem z klimatyzacją to była czysta przyjemność (w porównaniu do Volva 7000A i podobnych szrotów, które tam jeździły/jeżdżą).

Pamiętam 1998? jeżdziłem 73 i 89 na Koziny. Wtedyobecne 19...18..a wtedy 39..38..to był luksus. Teraz Volvo to w większości ledwo dyszące skorupy. A akwarium to ich adekwatna obecnie nazwa.

Żaden autobus, tym bardziej niskacz po 15-17 latach BEZ REMONTU nie będzie oszałamiał wyglądem, ani stanem technicznym. Cud, że te Volva i Citara w ogóle jakoś jeżdżą (a że ciągle się psują, to już inna sprawa).

kuba_łódź pisze:57 parę lat temu była w większości obsadzona Ikarusami. Ale Ikarusy wycofano z ruchu liniowego i na 57 zawitały Urbino 12 i stare Volva.

No jak ja pamiętam, że bez problemu można było na 57 widzieć długiego Solarisa no to raczej to nie było tak, że od razu po Ikarusach pojawiły się krótkie wozy

Osobiście jeszcze nie spotkałem się z Urbino 18 na 57. Przegubowe pamiętam tylko Ikarusy.

Nie no, błagam ! Przecież 57 to była normalna linia przegubowa. Jeździły wcześniej Ikarusy bo taki był tabor, ale później także Volva (wszystkie modele przegubów) i Solarisy też. Wystarczy zajrzeć na GTLodz (bezpośredni link). Później jak się zaczęła szopka z remontami to zaczęli kombinować. Najpierw jeszcze była próba ratowania długich na 57, poprzez przejęcie części albo wszystkich brygad (nie pamiętam dokładnie) przez ZEA-2. Pamiętam nawet helmuty na tej linii. Gdy to nie pomogło, weszły solówki. Nie widzę powodu, by przeguby nie wróciły na 57, po zakończeniu zamieszania z remontami.

kuba_łódź pisze:Osobiście jeszcze nie spotkałem się z Urbino 18 na 57. Przegubowe pamiętam tylko Ikarusy.

To mało pamiętasz Urbino 18 na 57 było standardem przez kilka lat. Czasem trafiło się Volvo, czasem Ikarus (zwykle jedna czy dwie brygady dziennie), był chyba też krótki okres obsługi przez Sady ze względu na liczenie pasażerów (całkiem niedawno, kebabami!), ale przegubowy Solaris był na 57 normalnym, codziennym widokiem.

MPK napisało o testowanym minibusie na swojej stronie internetowej.
http://mpk.lodz.pl/showarticle.action?article=12619&Minibus+Mercedes-Benz+Sprinter+City+77+na+testach+w+MPK-%C5%81%C3%B3d%C5%BA
Swoją drogą, ciekawe, jacy pasażerowie go chwalą... Chyba prezes, który wsiadł się przejechać po zajezdni

Według ulotki Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu w środę 16 września miałby przyjechać na testy elektryczny Solaris.

Wiadomo coś o tym Solarisie, czy przyjechał zgodnie z planem i kiedy wyjedzie liniowo (powinien chyba już jutro)?

Chyba jednak do nas nie dotarł w ogóle.

Na testach jest Solaris Urbino 8.6. Wczoraj był na 84.
Foto
Wiadomo, ile u nas pojeździ?
Jeśli nie będzie tylko na 84, to można go wypisywać w dziale Obserwacje liniowe (Testowce).

Jest to Solaris Alpino, a nie Urbino Całkiem przyjemny wóz

Będzie tylko na 84.

Też mi się wydawało, że to Alpino, ale nie byłem pewny, więc powtórzyłem za opisem zdjęcia .
Czy przyjemny to jeszcze nie miałem okazji nim jechać, ale podobno wyposażenie nie jest takie komfortowe.
A więc MPK szuka autobusów midi. Najpierw Mercedes, teraz Solaris.
84 to trochę taka testowa linia się zrobiła .

Co do wyposażenia to oczewiście wszystko zależy od zamawiającego. Najważniejszy aspekt to jednak komfort jazdy, a Solaris go spełnia ponieważ to autobus a nie dostawczak przeznaczony do wiezienia kartofli .. yy pasażerów.

Kierowcy ponoć już mówią, że komfort (dla nich) jest bardzo dobry. Autobus nie rzuca na byle dziurce (bo to AUTOBUS, a nie coś udające go na podwoziu dostawczaka).

Co do wyposażenia, to MPK wiadomo, że chyba by wziął raczej siedzenia znane z innych Solarek (takie "półtwarde", ale dość wygodne), klima to sami mówili, że tylko z nią będą kupować nowe autobusy.

Pasażerów 15 + 30 = 45 - spoko

Drzwi 1-2-0 to byłoby coś nowego u nas, ale jakąś wielką wadą bym tego nie nazwał. Niestety 1-2-2 ma dopiero SU10, a MPK czuję, że w przetargu da "maksymalna długość 9 metrów".

Kto mógłby zaoferować? MB z tym "koszmarkiem", SA8,6, Autosan (o ile nie upadnie)? AMZ najmniejszy ma 10m, Solbus chyba 9.5...

Kiedyś MB miał O100, teraz tylko dostawczaki.

Ale trzeba wziąć pod uwagę, że Sprinter ma i zalety. Wjedzie tam, gdzie nie wjedzie nic innego. Może poza Vero, gdzie jeśli to prawda, że ma zawieszenie od MB Vario, to powinien sobie radzić nawet w terenie. Ale Vario już nie produkują, a co za tym idzie, Vero też nie.

Autosan też w swoim czasie opierał autobus niskopojemny ze swojej oferty na Vario (był to, bodaj, H7 i jego następca). Co oni oferują teraz?

Wydaje mi się, że coś w tym rozmiarze powinni mieć w ofercie też producenci z Azji. Może jakaś Temsa czy coś w tym rodzaju?

Ok, sprawdziłem na stronach producentów. Co oferują:
Solaris:
- Alpino - długość 8,6 m, szerokość 2,4 m, liczba miejsc siedzących do 15
- Alpino LE - długość 8,9 m, szerokość 2,4 m, liczba miejsc siedzących do 29
Mercedes:
- Sprinter (najdłuższa wersja) - długość 8,7 m, szerokość 2,2 m, liczba miejsc siedzących 10
AMZ:
- City Smile 10 - długość 10 m, szerokość 2,6 m, liczba miejsc siedzących 26
Autosan:
- Sancity 9LE - ciężko o jakieś dane techniczne, ale wygląda na to, że ma 9 metrów długości i 15-20 miejsc siedzących
Scania, Volvo, Iveco wszystko mają powyżej 10 metrów.
Temsa:
- MD9LE - długość 9,5 m, szerokość 2,4 m, liczba miejsc siedzących 26-30
Może jeszcze jakieś chińczyki albo coś zza naszej wschodniej granicy?
Co z Neoplanem? Produkują obecnie w ogóle jakieś miejskie autobusy?

Dotarłem jeszcze na stronę Bogdana (tylko po ukraińsku).
Bogdan:
- A302 - długość 8,8 m, szerokość 2,4 m, liczba miejsc siedzących 24-26 (wersja spełniająca normę Euro 5 ma 24, Euro 6 nie spełniają w ogóle - to chyba może być przeszkodą)

Widać, że są zasadniczo dwie kategorie pojazdów. Poniżej 9 metrów (Mercedes, Solaris) i powyżej (AMZ, Autosan, Temsa). Nie wiem, w której znajduje się Autosan. Ale Mercedes i Solaris praktycznie nie mają konkurencji w tej najkrótszej kategorii. I to mimo tego, że od siebie diametralnie się różnią. Chyba że MPK rozważy też coś z tych dłuższych.

Kpc21 pisze: Ale trzeba wziąć pod uwagę, że Sprinter ma i zalety. Wjedzie tam, gdzie nie wjedzie nic innego.

Do porównania z innymi miastami na zachodzie w polskich miastach ulice są dwa razy takie szerokie (o ile jeszcze unia beznadziejska nie wtrążaliła się i nie były przekształcenia jak np. na Rojnej). Więc gdzie te dostawczaki niby mieli by jechać?

W zależności, jaki model by wchodził w gre (czy SA8,6 czy SA8,9LE) obaj pojazdy mają większą liczbe siedzeń. A to akurat jest jeden z najbardziej odpowiedni atut dla pasażerów. Niecierpią stania w KM.

Nie raz przy wszelkiego rodzaju remontach i awariach rejony miasta pozostają bez obsługi komunikacją miejską, bo w ulice gdzie utrudnień nie ma autobus nie jest w stanie wjechać. Tu atut ma Sprinter. Ale zgadza się, że komfort nieporównywalnie lepszy jest - jak mi się wydaje (bo miejskim Sprinterem nie jeździłem, natomiast bardzo dobrze znam te podmiejskie/"turystyczne") - w Solarisie.

Jaka jest różnica w ilości niskiej podłogi między 8,6 a 8,9LE? Bo 8,9LE niewiele dłuższy, a miejsc siedzących ma dużo więcej.

A swoją drogą, co do Mercedesa O100, niewiarygodne jest, jaki to solidny pojazd. W Głownie jeździ bez żadnej (!) rezerwy, jako jedyny autobus w zakładzie obsługującym komunikację miejską (zdaje się że mają jeszcze coś pokroju Forda Transita, przystosowanego generalnie do transportu niepełnosprawnych, na linię miejską on się nie nadaje), i praktycznie nie zdarza się, by na dłużej wypadły jakieś kursy z powodu awarii.