Łódzkie Forum Komunikacyjne

px33 pisze:Super, to może jeszcze niech Łódź zaproponuje gminom tramwaje malowane farbą z płatkami złota, z kaszmirowymi obiciami, a z tych konstali jeżdżących po mieście niech wymontują okna i siedzenia (no ewentualnie te plastiki mogą zostać).
Gminy negocjują trochę zbyt skutecznie

Nie rozumiem irytacji.
Po pierwsze to miej pretensje do władz Łodzi która tak świetnie dba o tabor przewoźnika.
Po drugie te gminy to bardzo potrzebny przewoźnikowi zastrzyk pieniędzy których a Łódź raczej sukcesywnie tnie wydatki na transport zbiorowy.

px33 pisze: teraz jeszcze te tramwaje...

Podziękuj p. Zdanowskiej na taką sytuację.
Poza tym że nie ma nic w tym złego że o klienta trzeba zadbać by go nie stracić. W każdej chwili Pabianice mogą zlikwidować tramwaj i zastąpić o autobusami. Wtedy MPK traci dodatkowy przychód.

Po drugie te gminy to bardzo potrzebny przewoźnikowi zastrzyk pieniędzy których a Łódź raczej sukcesywnie tnie wydatki na transport zbiorowy.

Jak zastrzyk tak zastrzyk. Z czysto finansowego punktu widzenia Łódź traci na każdym kilometrze bo wpływy są niższe niż wydatki.
Oczywiście gdyby nie było tych linii prawdopodobnie byłyby niższe wpływy z biletów (bo połączenie bus/PKS+MPK jest drogie i jeszcze bardziej niekomfortowe, więc w takim przypadku każda osoba wybierze samochód czy inny skuter), ale podejrzewam że z całą taką logiką miasto wychodzi w najlepszym wypadku na zero.

Poza tym że nie ma nic w tym złego że o klienta trzeba zadbać by go nie stracić.

To niech dbają o klientów z Łodzi - ich wciąż pomimo wszystkich kłód pod nogi jest najwięcej. Nie mam nic przeciwko sensownym liniom podmiejskim (i nawet dopłacaniu do nich przez Łódź), ale to jednak komunikacja w mieście powinna mieć priorytet.

px33 pisze: Jak zastrzyk tak zastrzyk. Z czysto finansowego punktu widzenia Łódź traci na każdym kilometrze bo wpływy są niższe niż wydatki.

Ale te wozokilometry tnie UMŁ czyż nie?
Połowa brygad z np. 14-tki zniknęła.
Każdy dodatkowy pieniądz spoza tego co oferuje miasto Łodzi jest godny przytulenia. Jest bardzo cenny przy perspektywie dalszej redukcji wydatków na KM przez Łódź.

px33 pisze: To niech dbają o klientów z Łodzi - ich wciąż pomimo wszystkich kłód pod nogi jest najwięcej. Nie mam nic przeciwko sensownym liniom miejskim (i nawet dopłacaniu do nich przez Łódź), ale to jednak komunikacja w mieście powinna mieć priorytet.

Tyle że miasto woli ciąć KM, obniżać jej standard.
Przecież to nie pasażer płaci za przejazd tylko miasto/gmina.
Gdyby usługa przewozowa była wolnorynkowa to przewoźnik chętnie by dostosował podaż do popytu (bo chce zarobić jak najwięcej), a tak to urzędnik zadecydował o podaży.

70B nie obowiązują żadne umowy międzygminne, więc MPK może wystawiać co chce.

I dlatego MPK może olać obsługę północnej części Rzgowa

Dziś ok 11.30 jechał 1521 ul.Nowomiejską. Dzwonek ostrzegawczy ma podobny jak w lokomotywach

Czy to są wszystkie aktualnie eksploatowane wagony GT6/8 przez MPK:

GT 6:

1038
1071
1072
1075
1084
1085
1147

GT 8:

506
509
511
513
514
515
1512
1519
1521
1522

Czy jakiegoś pominąłem bądź któryś z nich już nie jeździ?

Jak wygląda sytuacja z M6S? Ile jest sprawnych? Rzadko je widuję na 46 - ostatnio chyba tylko 301.

Elbląg kupił 3 wagony M8C z napędem chopperowym i nasuwa się pytanie czy MPK przeoczylo tą ofertę mimo zapowiedzi dalszych zakupów wagonów niemieckich czy dali sobie spokój z używkami?

Kupili M8C, które miały być remontowane i na razie jest jeden jeżdżący. Przy puszczeniu tych tramwajów np. na 13 pojawiły się problemy, więc może MPK nie chce ich dokupywać.

Ale tu nie ma że "nie chce", MPK musi, bo nie będzie miało czym jeździć.

Ile jest na dzień dzisiejszy czynnych liniowo Helmutów?

Na jakie linie trafią w nowej siatce? Wiadomo że podmiejskie ale na wszystkie przecież nie wystarczy.

Na 41 i 46 część brygad teraz obsługują składy, więc pewnie to się nie zmieni. Na 45 też muszą być 805-tki. Na 43 będzie pewnie obsługa mieszana w dni robocze, bo nie ma tyle helmutow.

Trasy 43 i 46 się skrócą, więc w pewnym stopniu może się to zmienić.

Tak jak już pisałem, wskazane jest, by Helmuty jeździły na najdłuższych trasach (Lutomiersk, Ozorków), a Konstale na krótszych (Zgierz, Konstantynów).

Co się dzieje z Helmutami, że obecnie MPK musi część brygad 43 i 46 (bo o 41 raczej tu nie chodziło) obsługiwać Konstalami? Po przejęciu taboru od TP i MKT liczba była wystarczająca, Konstale pojawiały się tylko od czasu do czasu, a potem jeszcze dokupiono 4 sztuki GT8N z Helsinek - liczba tramwajów powinna być więc być, zdecydowanie, wystarczająca na obie linie.

Kpc21 pisze:Po przejęciu taboru od TP i MKT liczba była wystarczająca, Konstale pojawiały się tylko od czasu do czasu, a potem jeszcze dokupiono 4 sztuki GT8N z Helsinek - liczba tramwajów powinna być więc być, zdecydowanie, wystarczająca na obie linie.

Pamiętaj, że część taboru z Brusa i Helenówka została skasowana.

Na 41 i 46 zostaną pewnie Konstale, bo część brygad jest obsługiwanych nimi z przydziału.

Może się też okazać, że na 43 w niektórych kursach GT6 i M6S to będzie za mało. Sam pamiętam jak w czasach TP bywało dość tłoczno w parówach w szczycie w Kanzas.

BB93 pisze:Na 41 i 46 zostaną pewnie Konstale, bo część brygad jest obsługiwanych nimi z przydziału.

Może się też okazać, że na 43 w niektórych kursach GT6 i M6S to będzie za mało. Sam pamiętam jak w czasach TP bywało dość tłoczno w parówach w szczycie w Kanzas.

Myślisz że 41 i 46 będą całkiem obsługiwane Konstalami czy obsługa mieszana?

No właśnie... 41 Chocianowice.... Czyli niemieckie wagony z innej puli. Czy może one trafią na inną linię?

mig pisze:

Kpc21 pisze:Po przejęciu taboru od TP i MKT liczba była wystarczająca, Konstale pojawiały się tylko od czasu do czasu, a potem jeszcze dokupiono 4 sztuki GT8N z Helsinek - liczba tramwajów powinna być więc być, zdecydowanie, wystarczająca na obie linie.

Pamiętaj, że część taboru z Brusa i Helenówka została skasowana.

Tak, ale mówię o taborze przejętym przez MPK, nie skasowanym w momencie przejęcia przez MPK linii podmiejskich.

Na 41 prawie na pewno zostaną Konstale - przecież z tą linią nic się nie zmienia, no i obsługiwana jest przez Chocianowice. A możliwość kursowania na niej M8C (niezmodernizowanych) jest ograniczona ze względu na zasilanie. Zastanawiać się można nad 43, 45 i 46.

Czyli, tak jak napisane zostało w innym wątku, na 43 nie będzie podziału brygad ze względu na warianty, ale na 45/46 już będzie?

Em82 pisze:

BB93 pisze:Na 41 i 46 zostaną pewnie Konstale, bo część brygad jest obsługiwanych nimi z przydziału.

Może się też okazać, że na 43 w niektórych kursach GT6 i M6S to będzie za mało. Sam pamiętam jak w czasach TP bywało dość tłoczno w parówach w szczycie w Kanzas.

Myślisz że 41 i 46 będą całkiem obsługiwane Konstalami czy obsługa mieszana?

No właśnie... 41 Chocianowice.... Czyli niemieckie wagony z innej puli. Czy może one trafią na inną linię?

Na 41 chyba wyjadą chyba tylko 805-tki, bo M8C stopniowo są modernizowane. Weźmy pod uwagę, że na tej linii też nam się szykują niewielkie cięcia, z co 20 min na co 24.

46 - obsługa mieszana, tak jak teraz.

45 - Konstale, przynajmniej w dni robocze tak musi być, bo z 16 korzysta masa ludzi w szczycie.

45 i 46 nie ma jak połączyć brygadami. Przypominam: 45 - Telefoniczna, 46 - Stoki.

Kpc21 pisze:

mig pisze:

Kpc21 pisze:Po przejęciu taboru od TP i MKT liczba była wystarczająca, Konstale pojawiały się tylko od czasu do czasu, a potem jeszcze dokupiono 4 sztuki GT8N z Helsinek - liczba tramwajów powinna być więc być, zdecydowanie, wystarczająca na obie linie.

Pamiętaj, że część taboru z Brusa i Helenówka została skasowana.

Tak, ale mówię o taborze przejętym przez MPK, nie skasowanym w momencie przejęcia przez MPK linii podmiejskich.

Właśnie ten tabor miałem na myśli, pozbyto się przecież niektórych GT6 i wszystkich GT8ZR.

Serio nie ma już GT8Zerek? Rzadko jeżdżę liniami helmutowymi i mnie to ominęło... To ile wagonów odstrzelili? Co myślicie słusznie zrobiono likwidując je? Nie chcę się mądrować ale okiem laika widzę 805tki w gorszym stanie wizualnym od niemieckich wagonów.