Bardzo nowa ta konstrukcja. Tylko czemu wygląda na nieudolnie liftingowaną Tatrę T1 czyli w sumie nasze 13N?suomi pisze: a więc wagon 105/805N był zupełnie nową konstrukcją gdzie zastosowano belkę grzbietową zamiast ramy obwiedniowej stosowanej w Tatrach
Pomijam fakt ią prościej (i taniej) jest zrobić taką ramę opartą na jednej belce.
Skrócono trochę bezmyślnie bo zmuszono do umieszczenia drzwi na skosach. Zamiast tej karykatury tramwaju powinno być produkowano coś na a'la KT4. Ale zwyciężyla idea jak najmniej stali użyć. Oszczędności na materiałach.suomi pisze: Po drugie skrócenie pudła 105 miało na celu usztywnienie pudła a nie było przyczyną wiotkości, przez to że zastosowano ramę centralną czyli belkę nie ma możliwości uniskopodłogowienia pojedynczego wagonu tak jak w tatrze.
To planowane usztywnienie to jakoś kiepsko się udało. Czyli nie chęć usztywnienia ale zrobienia tramwaiku o jak najmniejszej materiałochłonności.
No przecież wtedy był odwrót od tramwajów (jak i trolejbusów) autobusy były lepsze. Stąd taka karykatura tramwaju by nie marnować za dużo stali bo i tak tramwaje do kasacji jako przeżytek.
Co do "nie da się" nie będę sie wypowiadał. To taka wymówka dla usprawiedliwiania nieróbstwa.
Bo z braku styczników a raczej niewydolności ich produkcji w Polsce zastosowano z musu archaiczny już wtedy rozrusznik. Nie było czasu na przeprojektowanie wiec wprowadzono pośpieszne "poprawki".suomi pisze: Wygięcie belki po środku pudła spowodowane jest umiejscowieniem rozrusznika bębnowego a nie czyimś widzimisie.
Prowizorki są jednak najtrwalsze.
Na poparcie swojej tezy - M6S ex Bogestra. rozruch stycznikowy.
Przy zasilaniu z trakcji silniki pracują w układzie szeregowym, przy zasilaniu z akumulatorów - w układzie równoległym. Wagon jest w stanie jeździć na akumulatorach. Przeszły zapewnie modernizacje bowiem mają sterowniki a'la stary Simatic, gdzie elementy systemu to kasety wkładane do racków.
Mówię o konstrukcji z 1976 roku. Czyli mniej więcej z okresu kiedy pojawły się 105tki.
Znowu łódzkie typowe nie da się. Jedynie Łodzi daje się stosować z powodzeniem tekturopodobne wynalazki. Ten skansenik od remontów taboru dano powinien być jak widać zlikwidowany jak nie potrafi nic zrobić.suomi pisze: Po trzecie MPK Łódź prowadziło już przymiarki do zbudowania wagonu dwuczłonowego dwuwózkowego oraz niskowejściowego i nic z tego nie wyszł bo pudło jest za wiotkie, a więc pozostaje model Moderus Beta trójczłonowy czterowózkowy lub wrocławski kartofelek.
W innych miastach można. W Łodzi nie.
Tu się zgadzam czerwone światło dla pesozłomów. Lobbing rządowy przeminął czas skończyć z "wynalazkami" z Pesy.suomi pisze: Po czwarte na wąskim torze nie ma mowy o mdelu pesy dla Częstochowy