Tyle że mając ją w portmonetce czy kieszeni przełącznik może być przypadkowo uaktywniony. Jest to jednak jakieś rozwiązanie - tyl eże producent nie zechce wstawiać mechanicznego przełącznika na karcie - znacznie podroży jej koszt wytworzenia. Tu większy problem.px33 pisze: Żadne rozpoznawania, żadne odciski. Po prostu zwykły przerwany obwód, który jest zamykany przez dotknięcie. Po kradzieży/zgubieniu karta wciąż będzie niebezpieczna, ale odpadają wszystkie ataki na odległość
Kolejna karta i pamiętać o doładowaniu - ten sam problem z częścią społeczeństwa (wbrew pozorom nie taką małą) co mają problem z posiadaniem oodzielnego konta aby złodziej za dużo nie ukradł.px33 pisze: Są karty prepaidowe, a konstrukcja automatów umożliwi wprowadzenie ładowania migawek (z kontem wspólnym dla MPK, systemu rowerów i parkingów)
No ale w sumie to jest to samo co opisany przez mnie fakt posiadania dodatkowego konta (koniecznie w innym banku!) do drobnych rozliczeń.