Łódzkie Forum Komunikacyjne

px33 pisze:A w czym NF6D różni się od współczesnego tramwaju poza brakiem klimatyzacji?
405N też by uszedł (ale podejrzewam że bardzo trudno kupić jeżdżący egzemplarz), ale wystawianie na miasto pojazdu bez niskiej podłogi to kpina z pasażerów.

A chociażby nawet kanciastym, starodawnym wyglądem. Tandentne oświetlenie/obudowa, zielone tablice kierunkowe, nie 100 procentowy niskopodłogowy i marna ilość drzwi.

405N(2) był produkowany do 2001r., ale jak powyżej, nie chcieli marnować taboru na kostce brukowej.. Więc jak na czas obecny chyba najlepiej sprawdzają się Jelcze M121, a najgorzej Volvo 7000.

Tak na marginesie:

Woronin pisze:W Volvie #1117 odpadło dzisiaj lewe tylne koło podczas skrętu z Zachodniej w Ogrodową.

Takich incydentów nie kojarze, żeby miały miejsce w KoRo..

Graficzny pisze:nie 100 procentowy niskopodłogowy

Z tym bym zbytnio nie wydziwiał. Właśnie dobrze, że jest niska podłoga w znacznej części, a wejścia dla wózków są znacznie wygodniejsze niż w przypadku Cityrunnerów oraz Tramicusów. To jest prawdziwy tramwaj niskopodłogowy, choć 100% niskiej podłogi nie ma. A tramwaje kupione po bardzo okazyjnej cenie. I w dodatku ich modernizacja w przeliczeniu na sztukę nie pochłonie na pewno tyle, ile przeróbka M8C na M8CN, który i po przeróbce ma tylko wstawkę niskopodłogową w udziale długościowym nie przekraczającym 10%.
Drzwi, owszem, jest mało, a raczej pierwsze drzwi są zdecydowanie dalej od kabiny motorniczego, co rzeczywiście jest negatywnym akcentem.

Tyle ot z mojej strony.

Graficzny pisze:A chociażby nawet kanciastym, starodawnym wyglądem. Tandentne oświetlenie/obudowa, zielone tablice kierunkowe, nie 100 procentowy niskopodłogowy i marna ilość drzwi.

Tyle, że Citaro tak samo kanciate jest, jak czterystapiątka, a nowego Conecto nie będę wcale komentować. Na pewno 405 się lepiej od niego prezentuje.

Ja bym rozumiał takie argumenty, jakby Koro eksploatowało Autosany H9, czy może nawet H10, ale, kurczę, nie 405-ki...

Woronin pisze:W Volvie #1117 odpadło dzisiaj lewe tylne koło podczas skrętu z Zachodniej w Ogrodową.

Takich incydentów nie kojarze, żeby miały miejsce w KoRo..

Właśnie...

Jedyny argument to jest niska podłoga. Ale to nie wina Koro, tylko ZDiT-u. Na 201 i 202 też nie ma niskiej podłogi - bo ZDiT tego nie wymaga. Za to zgodzili się (choć to bardziej niedopatrzenie, niż zgoda) na Autosana H7...

No, skoro niska podłoga to na 100% musi być. I drzwi na samym początku i końcu. Bo tak to też była krytyka, że KoRowskie autobusy mają (prócz 1 MANa) tylko 2 drzwi.
Ale ogólnie to tą wypowiedzią zniżyłem się tylko do poziomu przedmówcy. Stąd też zakonczyłem zdanie z .

Citaro akurat już nie jest taki kanciasty jak 405. Jedynie mogę przyjąć krytykę co do wysokopodłogowego taboru, ale przez to był większy komfort jazdy, bo nierówności ten rodzaj autobusu akurat bardziej potrafi łykać niż niskopodłogowy.

Graficzny czy są jakieś granice zacofania transportowego? Nie mówimy o liniach muzealnych, turystycznych, dla miłośników tylko o regularnych liniach w dobrze rozwijającym się mieście europejskim jakim jest Łódź.

Marecky pisze:w dobrze rozwijającym się mieście europejskim jakim jest Łódź.

Śmiech na sali.

Dla fanatyków ze Stoków brak niskiej podłogi nie był problemem, czas poświęcony na tarabanienie się z siatami ulubiony kierowca nadrobił przecinając podwójną ciągłą i olewając inne tego typu "głupstwa".
Co innego Ci, którzy raz na jakiś czas musieli podjechać do szpitala na Czechosłowackiej. Musieli nieźle wybałuszać oczy i dopytywać współpasażerów czy na pewno mogą jechać na łódzkim bilecie i czy może przypadkiem kierowca ich nie wywiezie na koniec świata

Kazik pisze:Co innego Ci, którzy raz na jakiś czas musieli podjechać do szpitala na Czechosłowackiej. Musieli nieźle wybałuszać oczy i dopytywać współpasażerów czy na pewno mogą jechać na łódzkim bilecie i czy może przypadkiem kierowca ich nie wywiezie na koniec świata

Ponownie. Gdyby Łódź postawiła taki wymóg, to sądzę, że nie byłoby absolutnie żadnym problemem te autobusy okleić w łódzkie barwy. Ale świadczenie (nieodpłatnie) usługi, która nie została zamówiona jest takie trochę kiepskie biznesowo.

Dlatego miasto zdecydowało się na wypowiedzenie umowy żeby nie mieć historycznych wozów na linii. Do tego trzeba jeszcze dorzucić, że dzięki KORO 58 było przez jakiś czas chyba jedyną linią, która miała rozkład bez równych taktów, no ale to przecież też fanaberia tak jak jakiś głupi skrawek niskiej podłogi. Pewnie rzeczywiście nie opłacało im się inwestować w nowy sprzęt bez potrzeby (ale biznesu by to raczej nie zabiło jeśli nie jeździli po jakichś śmiesznych stawkach typu 3-4 zł/km albo nie płacili kierowcom pięciocyfrowych pensji), no ale to chyba nie ma co bronić takiego anachronizmu.

Odnośnie "wad" NF6D - z punktu widzenia pasażera jedynym potencjalnym problemem jest liczba drzwi, przy czym problem leży bardziej po stronie miasta, które nie może puścić tych wagonów na bardziej odpowiednie trasy. Zresztą nawet w Polsce jeżdżą zbliżone tramwaje z podobnym układem drzwi - pierwsze krakowskie NGT6.

Kazik pisze:czas poświęcony na tarabanienie się z siatami ulubiony kierowca nadrobił przecinając podwójną ciągłą i olewając inne tego typu "głupstwa".

Co innego Ci, którzy raz na jakiś czas musieli podjechać do szpitala na Czechosłowackiej. Musieli nieźle wybałuszać oczy i dopytywać współpasażerów czy na pewno mogą jechać na łódzkim bilecie

Schody w 405 akurat nie są takie wysokie jak w tramwaju..
No tak, bo w mpk przecież tylko święte ..rowy są. Nie jest przecież tak, że kierowcy często kawałek po chodniku jadą żeby zmieścić się w pas do skrętu.. Bo przecież 5 metrów musi bliżej stać w korku.
I wiele innych przestępstw, które można znaleźć nawet na YT.

Bo do szpitala nie jezdzi 64, czy 58A.. Nie. Tylko same 58 (przed deformą), a w najbliższych 5km nie jeździ nic.

A z tym malowaniem bym się nie czepiał, bo dawne łódzkie 51 jechało do Zgierza i, o cholera, na terenie Zgierza już nagle nie obowiązują łódzkie bilety w łódzkim autobusie z łódzkim malowaniem..


Równe takty na papierze w teorii, nieregularnie w rzeczywistości. Mogli pozostawić jak było. Tak się nie odczuwało opóźnień.

Ale jest jak jest. Cieszmy się, że raz na jakiś czas coś tam podjedzie, wytrzepie we wszystkie strony że można sobie zęby wybić i miejsc siedzących jak na lekarstwo ale hej, najważniejsze że niska podłoga.. I w dodatku jeszcze w łódzkim malowaniu! Za ten serwis nawet nie mogę się doczekać aż wreszcie podwyższą ceny biletów..

Graficzny pisze:

Marecky pisze:w dobrze rozwijającym się mieście europejskim jakim jest Łódź.

Śmiech na sali.

To zależy na jakiej sali. Jeśli to zjazd PZPR to być może rechoczą.

Chodzisz na co dzień w dzwonach?

Mam rozrywkę gdy czytam wpisy człowieka do tego stopnia zacofanego. Nie korzystaj z MPK bo za duże prawdopodobieństwo że podjedzie klimatyzowany wóz z niską podłoga na dokładkę jeszcze z informacją pasażerską na przyzwoitym poziomie...

Marecky pisze:
Mam rozrywkę gdy czytam wpisy człowieka do tego stopnia zacofanego. Nie korzystaj z MPK bo za duże prawdopodobieństwo że podjedzie klimatyzowany wóz z niską podłoga na dokładkę jeszcze z informacją pasażerską na przyzwoitym poziomie...

Jeżeli ktoś zacofany to niestety ty.
Klimatyzowany w teorii, działa tylko w upalne dni. Logiczne. Tylko że często okna zablokowane i zaduch.

O ile wgl podjedzie. Najczęstsza linia w Łodzi to chyba "awaria"..
No i oczewiscie śmieszne, że większość ludzi mieszka w blokach i wierzowcach, gdzie najpierw muszą wejść po o wiele więcej schodach by dotrzeć do domu ale lepiej pieprzyć nie solić że im stopienki w autobusach przeszkadzają..

Przyzwoity poziom mają także samochody, z których można korzystać non stop.
I jak ktoś korzysta dzień w dzień z tej samej linii to na dłuższą metę nie potrzebuje zimocha co rozprasza swoum głosem wszystkich.
Tendencja że ktoś korzysta z KM spada, obojętnie jaki niby "poziom" ona ma. Większość woli jednak tanio, szybko i często. I właśnie tego nie ma.

Proszę zapoznać się ze słownikiem ortograficznym! /Administracja

Graficzny pisze:

Marecky pisze:
Mam rozrywkę gdy czytam wpisy człowieka do tego stopnia zacofanego. Nie korzystaj z MPK bo za duże prawdopodobieństwo że podjedzie klimatyzowany wóz z niską podłoga na dokładkę jeszcze z informacją pasażerską na przyzwoitym poziomie...

Jeżeli ktoś zacofany to niestety ty.
Klimatyzowany w teorii, działa tylko w upalne dni. Logiczne. Tylko że często okna zablokowane i zaduch.

...rzekł człowiek z bujnymi bakami przecierając irchą obudowę swego adaptera. "Klimatyzacja? Nigdy, przenigdy!" dodał zapalając nerwowo papierosa ulubionej marki "Carmen".

Dokładnie, brak konstruktywnych argumentów to zaczyna się obrażać i pisać bzdurny. Słaby i biedny poziom..

Sorry... nie jestem w stanie brać zacofania i uwsteczniania komunikacji zbiorowej inaczej niż na wesoło. Inaczej to tylko się załamać że są ludzie którzy chcą cofać przewozy autobusowe w Łodzi o 20 lat.

Cofnijmy przewozy autobusowe o 30 lat - wtedy akurat wyrównają się z tramwajami...

Ten trolling już pomału przestaje być śmieszny. "Argumenty" kolegi @Graficzny dawno przebiły kabarety odstawiane w TVP Info przez emerytów ze Stoków broniących KORO wyklętego. Jak ktoś ma fetysz jeżdżenia starymi gratami po mieście, to co roku w czasie Nocy Muzeów uruchamiane są specjalne linie obsługiwane właśnie pojazdami z poprzedniej epoki. Na zwykłych liniach wstyd czymś takim wozić nawet na darmobusach. Jak ktoś tego nie rozumie - to może niech wyjdzie z domu i popyta pasażerów nowiutkiego Solarisa, czy chcieliby się przesiąść do 30-letniego trupiastego O405. Śmiem wątpić, żeby ktokolwiek odpowiedział twierdząco.

Propaganda monopolu mpk. Tylko gratulować wycofanie KM w lodzi.

A co, przepraszam, mają współczesne wozy do monopolu MPK? Jeśli miasto zdecyduje się na porządny długi kontakt z prywatnym przewoźnikiem to oczywistym jest że będzie na nowe autobusy w wysokim standardzie. I pewnie okaże się, że Mobilis nowym wozem będzie o złotówkę droższy niż koro

Graficzny pisze:Bo do szpitala nie jezdzi 64, czy 58A.. Nie. Tylko same 58 (przed deformą), a w najbliższych 5km nie jeździ nic.

64 jeździ i jeździło z innej strony, a 58A było obsługiwane przez Koro.

A z tym malowaniem bym się nie czepiał, bo dawne łódzkie 51 jechało do Zgierza i, o cholera, na terenie Zgierza już nagle nie obowiązują łódzkie bilety w łódzkim autobusie z łódzkim malowaniem..

Malowania też bym się nie czepiał. Natomiast warto zauważyć, że w jakimś cudem na zgierskiej linii 6 po Łodzi od dawna jeżdżą niskopodłogowe.