Wagony NF6D (ex. Bogestra)

[Graficzny]

nie ma co się zastanawiać i trzeba brać wszystko co się da

Tępe podejście. Podobna sytuacja w latach 90-tych, gdzie się zdecydowano kupić niby tańsze dwudrzwiowe O405N z 2 małymi lufcikami. I co się okazało? Po 5-6 lat je trzeba było już wicofać, tylko bo sie taki układ drzwi nie sprawdził. Szkoda, bo ogólnie to były jedne z najlepszych wozów produkowano wówczas od Mercedesa.

[kuba_łódź]

nie ma co się zastanawiać i trzeba brać wszystko co się da

Tępe podejście. Podobna sytuacja w latach 90-tych, gdzie się zdecydowano kupić niby tańsze dwudrzwiowe O405N z 2 małymi lufcikami. I co się okazało? Po 5-6 lat je trzeba było już wicofać, tylko bo sie taki układ drzwi nie sprawdził. Szkoda, bo ogólnie to były jedne z najlepszych wozów produkowano wówczas od Mercedesa.

To zupełnie nie są podobne sytuacje. Dwudrzwiowe Mercedesy zostały wzięte przez Evobusa w rozliczeniu przy zakupie Citaro w 2000 roku, gdyby nie to, to prawdopodobnie skończyłyby żywot razem z trzydrzwiowymi - 7 lat później to samo MPK sprowadziło z Niemiec trzydrzwiowe O405GN i nie było żadnych przeszkód związanych z ilością drzwi. Teraz mamy taki problem, że Konstale niemal rozpadają się w czasie jazdy, i jeżeli nie sprowadzimy NF6D czy jakichkolwiek innych wagonów (bo na zakup z dnia na dzień większej ilości nówek nie ma co na razie liczyć), to albo tramwaje będą jeździć co 15 minut, albo jakaś część linii zostanie zaorana. Krótko mówiąc, TRZEBA brać wszystko co się da.

[Kpc21]

Mała liczba drzwi nie będzie stanowić problemu jeśli wozy do linii przydzielać się będzie z wykorzystaniem głowy.

[kuba_łódź]

Zawsze można dołożyć po dwie pary pojedynczych drzwi tuż przy kabinach motorniczych - to chyba nie przerośnie naszego Zakładu Techniki ?

[nowy1212]

Odnoszę wrażenie, ze wg. niektórych osób to najlepiej by było w Łodzi otworzyć fabrykę produkująca tramwaje Konstal 805Na i na bieżąco otrzymywac dostawy aż do końca istnienia tramwajów w tym mieście.

Ja do krytyków zakupu mam jedno pytanie - jak nie te tramwaje to co? Tniemy częstotliwość?

[STUDI]

Ja do krytyków zakupu mam jedno pytanie - jak nie te tramwaje to co? Tniemy częstotliwość?

Raczej szykujmy się na cięcia w sieci i to na terenie Łodzi bo na podmiejskie raczej już wydano wyrok. Zresztą przy zdolnościach finansowych Łodzi sieci miejskiej w takiej postaci nie utrzymamy i musimy wyciąć odcinki na osiedla domków (Warszawska, Stoki, Kochanówka - nawet końcówka Pabianickiej jedyne co trzyma to zajezdnia bo linia skończyć się powinna wcześniej odpowiednim węzłem przesiadkowym na autobusy) oraz nieefektywne linie jak Koziny czy Legionów - inaczej tramwaje będą kręgosłupem kursującym powolutku i rzadko już bez żadnego miejsca siedzącego w wagonach. Czas na b. ważne pytanie czy bimba telepająca się po zdezelowanych torach czy mniejsza acz wydajna sieć - główne ciągi 100% wydzielonego torowska - nieliczne podrzędny to klasyczny tramwaj . Nie utrzymamy tego zasięgu a potrzeba kilku odcinków na obleganych ciągach. Zreszta jak wypali NCŁ to tramwaje na Kilińskiego w tej postaci nie dadzą rady.


Zacznijmy od kwestii awaryjności tych wagonów. Zestawy kołowe. Zważmy jeszcze stan naszych torowisk (przypomnę na prosty torze na ŁTR - czyli ponoć takim super extra wg różnych oceniających - wykoleił się tramwaj ruszając z przystanku). Istotne pytanie bo jak się okaże że pomimo wtopienia kasy w przebudowę i to kosztowną wagony będą nadal awaryjne? Przebudowa to będzie w sumie prototyp. W tej sytuacji jednak kupno mniej a z gwarancją może być lepszym wyjściem. Jeśli jednak przebudowa okaże się sukcesem to tak owszem warto. Ale jest ryzyko iż pomimo władowania pojeżdżą krótko co i tak nie uratuje naszej siei przed cięciami a jedynie tylko nieco przesunie ten moment.

[prof_klos]

A będzie śmiesznie jak te wagony, w przypadku powodzenia modernizacji linii pabianickiej, trafią na "41".

[px33]

Ale jest ryzyko iż pomimo władowania pojeżdżą krótko

Jeśli za "punkt zero" przyjmiemy modernizację konstala - 1,8 mln/skład to wydaje mi się, że naprawdę ciężko byłoby przebić ten koszt. Tu mamy:
- zakup ~400 tys.
- nowa aparatura (Eniki, jak w CR-ach - skala kosztów powinna być podobna, a może wręcz dałoby się je mocno zunifikować) ~500 tys. [400k aparatura, 100k montaż]
- odświeżenie wagonu (malowanie, wymiana laminatów, oświetlenia, może jakieś dalsze przekształcenie wnętrza) - 100-150k
I taka mocna ingerencja plus koszt nabycia to raptem milion, więc "zostaje nam" jakieś 800 tysięcy na pełną wymianę wózków (MPK jest zdolne do produkcji wózków, projekt pewnie można by kupić od EC czy innego Modertransu), a może się okazać, że tak drastyczna ingerencja nie będzie potrzebna.

[Kpc21]

Dlaczego Legionów jest nieefektywną linią? Przecież to skraj gęsto zabudowanego obszaru i połączenie dużego osiedla mieszkaniowego z centrum miasta.

[Mat]

Myślę, że chodzi tu o odcinek między Cmentarną, a Kasprzaka. No nie oszukujmy się jednak, Legionów za Cmentarną nie generuje mega potoków. Z resztą częstotliwość i linie to pokazują. Wcześniej tylko 43 i 46, teraz samo 43 :/.

[Kpc21]

No między Cmentarną a Kasprzaka, gdyby wyleciały Koziny, to akurat musiałby zostać. Myślę, że jedno i drugie zostanie. Bo trasa na Koziny ma więcej sensu - a z kolei ta w Legionów to potrzebny łącznik z dużym skrzyżowaniem i wyjazdem w kierunku Zdrowia. No i ile kilometrów jest tych torów, żeby to likwidować?

[Mat]

Pod względem objazdu i łącznika to tak, dosyć ważny odcinek, ale pod względem pasażerów już niekoniecznie. Nie mówię o likwidacji, absolutnie, nie przesądzałbym o tym już w tym momencie odnośnie pewnych fragmentów.

[Kpc21]

Pasażerów też. Bez tego z placu Wolności na Zdrowie musisz jechać naokoło przez Zieloną, ewentualnie - po dobudowaniu łuków - przez Koziny.

[Graficzny]

To zupełnie nie są podobne sytuacje. Dwudrzwiowe Mercedesy zostały wzięte przez Evobusa w rozliczeniu przy zakupie Citaro w 2000 roku, gdyby nie to, to prawdopodobnie skończyłyby żywot razem z trzydrzwiowymi - 7 lat później to samo MPK sprowadziło z Niemiec trzydrzwiowe O405GN i nie było żadnych przeszkód związanych z ilością drzwi.

Nie zmienia faktu, że to był błąd, kupować te autobusy z takim wyposażeniem.

Mała liczba drzwi nie będzie stanowić problemu jeśli wozy do linii przydzielać się będzie z wykorzystaniem głowy.

Przy modernizowanych Konstalach, gdzie z 4 drzwi nagle zrobili tylko 3, nawet tam się odczuwa, że brakują. A co dopiero w takich tramwajach nadających się jedynie na linie wiejskie.

[kuba_łódź]

To zupełnie nie są podobne sytuacje. Dwudrzwiowe Mercedesy zostały wzięte przez Evobusa w rozliczeniu przy zakupie Citaro w 2000 roku, gdyby nie to, to prawdopodobnie skończyłyby żywot razem z trzydrzwiowymi - 7 lat później to samo MPK sprowadziło z Niemiec trzydrzwiowe O405GN i nie było żadnych przeszkód związanych z ilością drzwi.

Nie zmienia faktu, że to był błąd, kupować te autobusy z takim wyposażeniem.

Nie był błędem zakup tych autobusów, tylko wypuszczanie ich na najbardziej obciążone linie - m.in. ówczesne A i F, niedługo później przemianowane na 95 i 98. Gdyby były wysyłane na mało obciążone linie typu 56, 68, 84, 90 czy 91 to nie byłoby problemu. Tak samo z tramwajami z Bochum - jeżeli je kupimy, to trzeba będzie je wypuszczać na mniej obciążone linie - 1, 4, 7, 9, 12, 16 i 17, oczywiście po przeprowadzeniu niezbędnych remontów torowisk (poza 12). Ewentualnie, jeżeli to nie przerośnie naszego Zakładu Techniki, dodać po 2 pary pojedynczych drzwi przy kabinach motorniczych, wtedy te wagony będą mogły spokojnie obsługiwać wszystkie linie.

[LUAKAS22]

Na fb Tram-Deutschland zdjęcie naszego wagonu juz na lawecie.

[Em82]

Przy modernizowanych Konstalach, gdzie z 4 drzwi nagle zrobili tylko 3, nawet tam się odczuwa, że brakują. A co dopiero w takich tramwajach nadających się jedynie na linie wiejskie.

Nie przeszkadzają Tobie dwudrzwiowe "czterystapiątki" Koro a zakup tych tramwajów krytykujesz? Niekonsekwentne to moim zdaniem. Zwłaszcza że w przeciwieństwie do 405tek te tramwaje mieszczą się w ramach transportowej współczesności.

@Kuba

- linia 12 jest mniej uczęszczaną? Chyba tylko do kampusu.

Moim zdaniem już prędzej GT8N na 12 się nadają, bo choć siedzeń dużo to też drzwi co kawałek. Te tramy z Bochum dałbym na 1, 4, 7, 9, 16 i oczywiście 45 i 46. A w weekendy może całkiem udałoby się bez złomstali?

[WykoxPL]

^^ To najpierw wydałaoby ruszyć Swingi z zajezdni w weekend. Wg. mnie najbardziej te tramwaje się będą na 5 nadawać, bo to nowy ciąg gdzie nigdy niskaczy nie było, a i obłożenie nie jakieś takie straszne. 1, 9 czy 14 też by złe nie były, może 4. Na podmiejskie to niech stare helmuty lecą.

[prof_klos]

Wiadomo która zajezdnia przyjmie nowy wagon, tudzież wagony, w przypadku odkupienia serii 35-ciu sztuk?

[WykoxPL]

Wg SSC -> Telefoniczna.